Mazda Xedos 6 CA KF 96r
Nie potrzebnie się godziłeś na takie coś . Skoro wina nie jest Twoja. Dostałbyś może całkiem przyzwoite pieniądze za tą kolizję , a Madzia całkiem lekko puknięta i do zrobienia raczej. Przynajmniej tak na zdjęciach widać, chyba że się mylę.
- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Smutny koniec spotkał Twoje auto.
Wydaje mi się, że raczej nie warto tego robić. Kupno innego xeda wyjdzie na pewno sporo taniej.
deejay27 napisał(a):Madzia całkiem lekko puknięta i do zrobienia raczej. Przynajmniej tak na zdjęciach widać, chyba że się mylę.
Wydaje mi się, że raczej nie warto tego robić. Kupno innego xeda wyjdzie na pewno sporo taniej.
-
goju10
Samemu robić to raczej nie ,ale myślałem o sytuacji, gdyby się kolega nie poddał i nie brał winy na siebie , wtedy dostałby pieniądze które raczej wystarczyły by na naprawę , a mogłoby coś zostać , wtedy sprzedać dołożyć i kupić coś innego.
- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Walczyłbym ale według prawa jest to moja wina jedynie sąd mógłby mi mandat wycofać na nic więcej bym nie mógł liczyć a samochodu nawet się nie opłaca robić bo cały przód bym musiał naprawić + wszystko cofnęło się do środka –.– dobrze ze ja i moja dziewczyna bardzo nie ucierpieliśmy... stłuczone klatki piersiowe i u mnie dochodzi stłuczony łokieć i biodro
Dodaje przebieg wydarzeń mniej więcej jak to wyglądało... ale oczywiście policja swoje gdyż zderzenie miało miejsce na przeciwległym pasie ruchu, jakby nie zawrócił to może bym przeleciał koło niego a jeśli już to bym uderzył w przyczepę i wtedy by była 100% wina tamtego typka
Dodaje przebieg wydarzeń mniej więcej jak to wyglądało... ale oczywiście policja swoje gdyż zderzenie miało miejsce na przeciwległym pasie ruchu, jakby nie zawrócił to może bym przeleciał koło niego a jeśli już to bym uderzył w przyczepę i wtedy by była 100% wina tamtego typka
- Od: 11 lut 2013, 22:11
- Posty: 44
- Skąd: Grójec
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF 2.0 v6 96r
pięknie opisana sytuacja, można z niej jasno wyczytać, że mógłbyś mieć szanse w sądzie, facet wymusił Ci pierwszeństwo i w momencie kiedy ty się ratowałeś ucieczką na przeciwległy pas, zajechał Ci ponownie drogę. Wiem, że to musztarda po obiedzie, ale wg mnie szkoda, że przyjąłeś winę na siebie. Mimo wszystko fajnie, że tak podchodzisz do sprawy i że uważasz za ważniejsze zdrowie Twoje i dziewczyny. Powodzenia z następnym autkiem, cokolwiek by to było
-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Spróbuj się odwołać i anulować mandat, możesz opisać, że byłeś w szoku, że policjant Ci wmawiał, że to Twoja wina i bałeś się sądu, że w jakiś sposób wymusił przyznanie się do winy, a po przemyśleniu stwierdzasz, że jednak to nie jest Twoja wina.
Odwołać i do sądu z tym! Bauer lajtowo skręca to prawie każdy
zacznie kombinować w poszukiwaniu ucieczki!
Czasami inteligencja i sposoby interpretacji wydarzeń na drodze przez policję załamują!!!
Choć z sądami też różnie bywa. 30-letnia siksa wydaje wyrok na podstawie wieloletniego doświadczenia...
Z racji wykonywanego zawodu włosy mi posiwiały i zęby na tym zjadłem! Nie odpuszczaj!
Dobrze, że w sumie nic Wam się nie stało a mogło być nieśmiesznie.
W sądzie niewiele stracisz za to możesz wiele zyskać. Kasę też.
zacznie kombinować w poszukiwaniu ucieczki!
Czasami inteligencja i sposoby interpretacji wydarzeń na drodze przez policję załamują!!!
Choć z sądami też różnie bywa. 30-letnia siksa wydaje wyrok na podstawie wieloletniego doświadczenia...
Z racji wykonywanego zawodu włosy mi posiwiały i zęby na tym zjadłem! Nie odpuszczaj!
Dobrze, że w sumie nic Wam się nie stało a mogło być nieśmiesznie.
W sądzie niewiele stracisz za to możesz wiele zyskać. Kasę też.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości