Klub MazdaSpeed

Ta, teraz tylko gleby brakuje

Ladny Mx, choc mi przy tym stylu bardziej brakuje spoilera niz gleby.
Gleba to kosztowna sprawa w mx, sprezyny to za malo. Jedynie customowy badz dedykowany gwint.
Ale jak siedzie na gwincie to zrobi sie plaszczka i brak spoilera lykne
Co do kol, wasko ale zestaw kolorystyczny super, widze ze nie tylko ja tak wybralem

Zgadzam się z przedmówcą na temat zawieszenia, to trudny i obecnie jeszcze kosztowny temat w tych autach. W aucie brakuje paru kilo, a springi, dopiero co założone, mam nadzieję, że się jeszcze ułożą. W ostatnim czasie, zastanawiam się, że może ponownie zamontuję turbo, tak sobie myślę, zobaczymy.

Zakładaj, Kibicuje Fajna jest.

śliczna bestia ;D powiedz mi (bo sam się nad tym groobo zastanawiam) jaki jest koszt "z-turbienia"madzi?

domyslam sie ze jakies 6-7tys juz cos wskora?

Dominator napisał(a): 6-7tys

oby...

Jak zaczynałem swoją przygodę to, uwierzcie, wszytko było droższe i był mniejszy wybór, dużo mniejszy. Na dzień dzisiejszy, to za te 6-7 tysi to bym się pobawił, bo powiedzmy kupując z aledrogo części produkcji chińskiej, nie koniecznie znaczy słabej, to za 2tys. masz turbo, kolektor i wastegate, przydałoby się wygrzać kolektor, w celu odpuszczenia naprężeń po spawaniu, żeby nie pękł w czasie eksploatacji. Planowałem takie coś, ale jakoś mi odeszło, w końcu mam prawie wszystko co potrzeba. Dalej przyda się pompa paliwa o oznaczeniu GSS342 i wtryskiwacze, np. z millenii s. To będzie jakieś 500 zeta (zależne co i jak uda sie kupić) + jakiś regulator ciśnienia paliwa 150-200zł. Układ dolotowy to filtr powietrza 150-200zł, FMIC- 3 stówy, plus kurier oraz orurowanie z łącznikami, tutaj jest dowolnie, ale myślę, że 500-600 złociszy to będzie git. No i to wszystko musi czymś być "spięte" elektronicznie, mi najbardziej odpowaiada DET3 i to jego bym polecał, cena 600zł. Jakoś tak, bez rozbierania słupka, plus jakies drobiazgi typu opaski do węży, trytki, wąż do zasilania turbo w olej, ja płaciłem poniżej 100. Najważniejsze ktoś kto to zrobi, jak sam to masz zaoszczędzone. No i jeszcze wydech, przy takich mocach (do 270-280 koni)to bym tylko wyjął kata i założył z tyłu jakiś przelot i tyle, chyba.

przelot bez kata mam, dolot też, wtryski od millenii siedzą już w motorze, det3 też podpięty – tyle mam na start kwestia skompletowania reszty... no i sam niestety nie dam rady tego ogarnąć... a powiedz mi coś: jak mocno podskoczyło spalanie po montażu turbo? nie trza przy tym mieć "zakutego" silnika?

No to start masz dobry, nawet nie trzeba by było kupować kolektora, tylko pospawać parę rurek z nierdzy, choć tam masz wszystko gotowe, nawet downpipe. Co do spalania to na pewno, zależy jak kto jeździ, będzie but będzie ponad 16l/100km, jak spokojnie to wiadomo mniej. Generalnie turbo żyje – turbo pije. Kl-e wytrzymują około 290 – 300 koni bez kucia potem trzeba korby wymienić na kute, bądź tłoki ze zwykłego kl ożenić z korbowodami z kj-zem( millenia s), ja od początku chciałem takie LPT(low pressure turbo), max 0,4 bara co z mojej turbiny dało by jakieś 250-290KM, mam nadzieje. Zobaczymy co będzie teraz

To zakladaj a my bedziemy podziwiac

W sumie, można spróbować, zobaczymy co będzie

A co panowie myślicie o akcji turbi plus podtlenek gazotu? Ma to sens z wiadomych względów

Bardzo fajnie że dałeś jej szanse czekam na efekt Twoich działań z przyśpieszeniem autka ;p

Dzięki, zobaczymy co weekend przyniesie. Mam nadzieję, że będzie efektywny

i jak tam to turbo? bo mnie ciekawość zżera...

Powoli na przód, mogło być szybciej, ale jak zawsze coś musi być nie tak, jak się uda to jutro odpalam. Musi się udać, ile w garażu się będę marszczył, trzeba pośmigać

Siema, dawno mnie nie było. W temacie się trochę zmieniło:

wow, nieźle sobie poczynasz powodzenia

auto już prawie popełnione:



Brakuje tylko większych wtryskiwaczy i można stroić, już zaczyna być czuć bardzo, puki co, skromne doładowanie