Mazda 626 GD FE '92 2.0 90km – Szynowóz
Fajnie prezentuje się to auto w industrialnej scenerii. Musisz więcej takich miejsc ogarnąć, jakieś magazyny etc. Mam nadzieję, że teraz już się wszystko uspokoi
- Od: 27 lip 2014, 20:41
- Posty: 975 (17/34)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda3 BK Y6 2006 140KM/330Nm Winning Blue
Tak jest, w końcu doczekałem się cieszy Okazało się że jednak łożysko które miało być rzekomo wymienione jakieś 5 miesiącu temu było stare
Jeszcze tylko klimę wyozonować i można znowu cieszyć się z jazdy
Jeszcze tylko klimę wyozonować i można znowu cieszyć się z jazdy
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Nie może być za pięknie Co może być przyczyną ze klima wyłącza się na 3 i 4 biegu wentylatora ?
Na 1 i 2 chodzi cały czas bez zarzutu. Pytam bo niedługo idę na ozonowanie i może od razu by mi to majster sprawdził.
Na 1 i 2 chodzi cały czas bez zarzutu. Pytam bo niedługo idę na ozonowanie i może od razu by mi to majster sprawdził.
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Maździe pykło dzisiaj 340 tys nadal jeździ coś stuka i puka w zawieszeniu, trzęsie kierownicą przy hamowaniu, podwozie trzeba znowu zakonserwować bo zaczyna wychodzić ruda, a o rantach drzwi nie wspomnę. Takie uroki tego wieku, worek pieniędzy i trzeba zrobić
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Naprawiaj naprawiaj bo jest coraz mniej
-
Patryk
- Od: 31 mar 2008, 00:17
- Posty: 991 (1/0)
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 626 GD FE3N 1989 r
Ale ty zabawny
-
Patryk
- Od: 31 mar 2008, 00:17
- Posty: 991 (1/0)
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 626 GD FE3N 1989 r
Jak już będziesz złomował, to zostaw chociaż szybę z naklejkami na pamiątkę, bo chyba ciężko o auto, które zaliczyło więcej zlotów MS...
-
z kropką nad z
- Od: 4 sty 2010, 22:12
- Posty: 3195 (146/240)
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Jest: MX-5 NC 2.5 + M5 CR
Było: MX-3 B6-D, 626 GF FS, 6 GY L3, Lancer CX_3A, 323F BA Z5, Maxima A32 VQ30, Logo, Ave T22 2.0
Szyna napisał(a):...coś stuka i puka w zawieszeniu, trzęsie kierownicą przy hamowaniu, podwozie trzeba znowu zakonserwować bo zaczyna wychodzić ruda, a o rantach drzwi nie wspomnę...
Gumy i łączniki grosze, tarcze trochę więcej a z rudą... a z rudą to różnie bywa w zależności co się odkopie
Dopisano 18 cze 2018, o 22:20:
Ja cię nie mogę! Aż tak cienko z podstawowymi częściami do GD? Sprawdziłem z ciekawości po czterech godzinach od poprzedniego wpisu. Cały 1 (słownie: jeden) komplet na Allegro:
http://allegro.pl/tarcze-febi-klocki-pr ... 29524.html
Nie żyje się po to aby pracować!
_____Pracuje się po to żeby żyć.
_____Pracuje się po to żeby żyć.
Z ruda jakiejś tragedii nie ma wielkiej bo już kilka tys jakieś 3 lata temu wydałem żeby to zrobić no ale niestety znowu trzeba trochę to wszystko poprawić i zabezpieczyć ;–)
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Konserwacja poprawiona, trochę rzeczy w zawieszeniu wymienionych, zostało coś nadal pukającego w przednim zawieszeniu, ostatnio na stacji diagnostycznej udało się zlokalizować że jest to pukanie w prawym kole od pasażera. Obstawiam łożysko Macphersona, sworzeń, albo łożysko koła, kumpel niby coś mówił że może być zacisk luźny w prowadnicy ale nie wydaje mi się.
Ogólnie chciałem wymienić wszystkie rurki od hamulców na nowe ale mechanik jak to zobaczył to powiedział że się nie podejmie tego albo że mam mu samochód na tydzień zostawić
Tak więc Madzia dalej jest katowana
Nie wiem jak długo bo przyszedł na świat nowy członek rodziny i powoli trzeba by było zacząć myśleć o nowym, bezpieczniejszym rodzinnym samochodzie
Ogólnie chciałem wymienić wszystkie rurki od hamulców na nowe ale mechanik jak to zobaczył to powiedział że się nie podejmie tego albo że mam mu samochód na tydzień zostawić
Tak więc Madzia dalej jest katowana
Nie wiem jak długo bo przyszedł na świat nowy członek rodziny i powoli trzeba by było zacząć myśleć o nowym, bezpieczniejszym rodzinnym samochodzie
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Dbaj o szczupaka Wymiana rurek to chyba nie aż taki kłopot jak np.: odkręcenie ich bez uszkodzenia
Szkoda że tylko na jednej fotce ze zlotu widnieje Twoja GD
BTW gratki nowego członka rodziny.
Szkoda że tylko na jednej fotce ze zlotu widnieje Twoja GD
BTW gratki nowego członka rodziny.
Ostatnio edytowano 4 sty 2019, 18:51 przez faflak, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 3 paź 2010, 12:14
- Posty: 271 (56/2)
- Skąd: Milicz/Krotoszyn/Odolanów
- Auto: Mx-3EC B6D 96"
Xedos 6 CA 2.0KF 92"
Szyna, mi coś wali w przednim kole. mam nowe amorki, nowe łożyska amorka, sworzeń na diagnostyce wyszedł ok, łożysko sam wymienialem bo miało luz góra dół, kupiłem nową pół oś od skrzyni do podpory, wymienilem przegub wewnętrzny, łączniki stabilizatora, nawet tuleje poliuretanowe wstawiłem bo zwykłe się wyrywały co 3-6 miesiecy
iiii... dalej wali... na kostce i na małych wybojach.. obstawiam magiel lub przegub zewnętrzny. Przegub wewnetrzny wymieniłem po tygodniu z pascala na japan line bo pascal mial taki luz wewnętrzny, że aż mi buda wibrowała.. może to dalej półośka ma luzy i wali :/ chyba w końcu odwiedzę mechanika po 2ch latach, bo od tego czasu wszystko sam robię przy aucie
opisz jak to u Ciebie wali
iiii... dalej wali... na kostce i na małych wybojach.. obstawiam magiel lub przegub zewnętrzny. Przegub wewnetrzny wymieniłem po tygodniu z pascala na japan line bo pascal mial taki luz wewnętrzny, że aż mi buda wibrowała.. może to dalej półośka ma luzy i wali :/ chyba w końcu odwiedzę mechanika po 2ch latach, bo od tego czasu wszystko sam robię przy aucie
opisz jak to u Ciebie wali
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości