Mazda 626 GF FS '01 2.0 sedan
Witam. Chcę przedstawić Wam moje cacuszko. Mazda jest moim pierwszym samochodem, od dłuższego czasu rozglądałem się za japończykiem i wybór padł na 626 w sedanie – tylko taka buda wchodziła w grę, gdyż sedany bardzo mi się podobają
Auto kupiłem u handlarza, Mazda pochodzi z Niemiec, w momencie zakupu miała 210 tys km przebiegu, obecnie ma 272 tys km i chce więcej
Silnik benzyna 2.0 FS 115KM
Kolor Mazda 18G Highlight Silver
Wyposażenie:
– elektryczne szyby przód
– elektryczne podgrzewane lusterka
– komputer pokładowy
– klimatronik
– tempomat
– ABS+TCS
– 4x air bag
– centralny zamek
– skórzana kierownica
– halogeny
czyli wszystko, czego do szczęścia potrzeba
Koła:
– lato – alufelgi 16" mazda + opony 205/50/16
– zima – czarne stalówki 15" + opony 195/60/15
Co było robione:
– przy przebiegu około 240tys km instalacja LPG + korek pod klapką wlewu
– malowane nadkola tylne – ze średnim efektem, bąble szybko znów się pojawiły
– ostatnio trochę odnowione stalówki, oczyszczone i pomalowane na kolor czarny
– malowany tylny zderzak z lewej strony razem z nadkolami – brama mnie zaatakowała
– malowane zaciski hamulcowe w kolor nadwozia
– polerka nadwozia i kloszy lamp z woskowaniem – na srebrnym mniej widać, niż na ciemnych lakierach, ale warto było
– wymiana żarówek podświetlenia zegarów na nowe – stare już nierówno świeciły, teraz jest w pytę
Plany bliższe i dalsze:
– wymiana amortyzatorów tylnych
– obszycie kierownicy i mieszka zmiany biegów nową skórą
– wymiana grajka na taki z USB
– wytłumienie komory silnika i nadkoli
– wymiana fabrycznych głośników
– zmiana oświetlenia wnętrza na LED
Auto kupiłem u handlarza, Mazda pochodzi z Niemiec, w momencie zakupu miała 210 tys km przebiegu, obecnie ma 272 tys km i chce więcej
Silnik benzyna 2.0 FS 115KM
Kolor Mazda 18G Highlight Silver
Wyposażenie:
– elektryczne szyby przód
– elektryczne podgrzewane lusterka
– komputer pokładowy
– klimatronik
– tempomat
– ABS+TCS
– 4x air bag
– centralny zamek
– skórzana kierownica
– halogeny
czyli wszystko, czego do szczęścia potrzeba
Koła:
– lato – alufelgi 16" mazda + opony 205/50/16
– zima – czarne stalówki 15" + opony 195/60/15
Co było robione:
– przy przebiegu około 240tys km instalacja LPG + korek pod klapką wlewu
– malowane nadkola tylne – ze średnim efektem, bąble szybko znów się pojawiły
– ostatnio trochę odnowione stalówki, oczyszczone i pomalowane na kolor czarny
– malowany tylny zderzak z lewej strony razem z nadkolami – brama mnie zaatakowała
– malowane zaciski hamulcowe w kolor nadwozia
– polerka nadwozia i kloszy lamp z woskowaniem – na srebrnym mniej widać, niż na ciemnych lakierach, ale warto było
– wymiana żarówek podświetlenia zegarów na nowe – stare już nierówno świeciły, teraz jest w pytę
Plany bliższe i dalsze:
– wymiana amortyzatorów tylnych
– obszycie kierownicy i mieszka zmiany biegów nową skórą
– wymiana grajka na taki z USB
– wytłumienie komory silnika i nadkoli
– wymiana fabrycznych głośników
– zmiana oświetlenia wnętrza na LED
- Załączniki
Ostatnio edytowano 1 gru 2014, 01:44 przez wiewior_1993, łącznie edytowano 5 razy
- Od: 25 wrz 2012, 12:58
- Posty: 81
- Skąd: Dąbie
- Auto: Mazda 626 GF FS 2.0 115KM "01 sedan
Witamy w dziale Nasze Mazdy Proszę wrzucić zdjęcia na serwer MS (opcja załącznik na górze podczas edycji posta), uchroni to zdjęcia przed zniknięciem z Photobucket, co sie niestety zdarza.
To zdjęcia przed i po malowaniu zacisków. Malowanie zrobione tylko na chwilę, nic nie czyściłem specjalnie, miałem zdjęte koło i resztki farby z malowania nadkoli to przy okazji prysnąłem, żeby zobaczyć jak to będzie wyglądać. Moim zdaniem nieźle.
- Od: 25 wrz 2012, 12:58
- Posty: 81
- Skąd: Dąbie
- Auto: Mazda 626 GF FS 2.0 115KM "01 sedan
- Od: 25 wrz 2012, 12:58
- Posty: 81
- Skąd: Dąbie
- Auto: Mazda 626 GF FS 2.0 115KM "01 sedan
Wydaje mi się, że stoi jak w większości serii. Na razie mam inne wydatki, muszę wymienić amortyzatory z tyłu, kupić opony na lato, a że studiuję a nie pracuję to nie takie hop siup ale obniżenie przodu jest w planach, raczej razem z amortyzatorami
- Od: 25 wrz 2012, 12:58
- Posty: 81
- Skąd: Dąbie
- Auto: Mazda 626 GF FS 2.0 115KM "01 sedan
O ile mi wiadomo to GFki z białymi tarczami zegarów były te 136HP – jesteś pewien,że takiej nie masz ?
Bardzo ładna GF-ka
Bardzo ładna GF-ka
- Od: 28 gru 2006, 19:54
- Posty: 796
- Skąd: Kraków
- Auto: Były:
Mazda 626 Cronos 2.0 16V '95 LPG BRC24,Mazda Xedos 9 2,5 KL A/T '94 LPG BRC56 :(
Jest
Honda Stream 2.0 iVTEC '01 BRC24
We wszystkich papierach mam 85kW, więc raczej ta słabsza
- Od: 25 wrz 2012, 12:58
- Posty: 81
- Skąd: Dąbie
- Auto: Mazda 626 GF FS 2.0 115KM "01 sedan
Na jakiej stronie to sprawdzić? Na jednej wyskakuje tylko ze pojemność 2000, na innej 2500, ale o mocy nic nie ma napisane. Albo które znaki mówią w VINie o wersji silnikowej? Jakie powinny być przy 136KM?
Edit.
Engine code F=CE 2000cc – Low
Edit.
Engine code F=CE 2000cc – Low
- Od: 25 wrz 2012, 12:58
- Posty: 81
- Skąd: Dąbie
- Auto: Mazda 626 GF FS 2.0 115KM "01 sedan
http://www.mazda-fun.net.ru/vin/ – włącz tłumaczenie
Właśnie tam sprawdziłem, wszystko się zgadza 115KM. Czyli jest szansa na zwiększenie mocy
- Od: 25 wrz 2012, 12:58
- Posty: 81
- Skąd: Dąbie
- Auto: Mazda 626 GF FS 2.0 115KM "01 sedan
Fajna Maździocha
Miałem taką w sedanie 98r. ciemna zieleń butelkowa w FS-ie 115PS.
Mam sentyment do tego autka :–) Teraz robi się auta na ilość a nie na jakość, a ta ostatnia wersja 626 GF 98-02r. jest jedyna i niepowtarzalna w swoim rodzaju
Miałem taką w sedanie 98r. ciemna zieleń butelkowa w FS-ie 115PS.
Mam sentyment do tego autka :–) Teraz robi się auta na ilość a nie na jakość, a ta ostatnia wersja 626 GF 98-02r. jest jedyna i niepowtarzalna w swoim rodzaju
- Od: 9 kwi 2005, 21:00
- Posty: 282
- Skąd: ŻAGAŃ (lubuskie) /LEGNICA/ WROCŁAW
- Auto: Mazda 3 BL 1.6 2013; Mazda 3 BL 2.0 Disi 2012;
była;Mazda3 1.6 Active 2006 & Mazda3 2.0 Sport 2009
323F BJ 2.0 FS Sportive '01
Mam identyczną GFkę i patrząc na Twoje fotki z przodu i z tyłu faktycznie wysoko stoi. A mam założone alusy z oponami ciutkę większymi niż Twoje, bo 205/55/R16. U Ciebie między błotnik a koło można chyba spokojnie pięść wsadzić U mnie dłoń na płasko tylko wchodzi, a przede mną wymiana amorów przednich i boje się czy nie pójdzie w górę, czego bym nie chciał.
Widzę nawet, że plany co do auta mamy podobne – jeśli samemu będziesz się zabierał za wygłuszanie komory silnika i nadkoli to fajnie by było gdybyś umieścił z tego fotorelację, bo też będę się na wiosnę/lato za to zabierał. Ta sama prośba, jeśli będziesz się zabierał za ledowe oświetlenie wnętrza.
Ruda nie bierze Ci rantów drzwi? U mnie oprócz standardowo nadkoli lecą jeszcze drzwi i klapa, wszędzie już robiłem zaprawki w lipcu, na razie ruda nie wyszła nigdzie.
Widzę nawet, że plany co do auta mamy podobne – jeśli samemu będziesz się zabierał za wygłuszanie komory silnika i nadkoli to fajnie by było gdybyś umieścił z tego fotorelację, bo też będę się na wiosnę/lato za to zabierał. Ta sama prośba, jeśli będziesz się zabierał za ledowe oświetlenie wnętrza.
Ruda nie bierze Ci rantów drzwi? U mnie oprócz standardowo nadkoli lecą jeszcze drzwi i klapa, wszędzie już robiłem zaprawki w lipcu, na razie ruda nie wyszła nigdzie.
- Od: 19 maja 2014, 14:58
- Posty: 22
- Skąd: Warszawa
- Auto: Lexus IS200 `99 V6 2.0 155KM
No jest tam niestety sporo miejsca, mam w planach obniżyć przód, bo tył obniżyła butla z gazem jak będę miał coś w tym celu robić to wymiana sprężyn na obniżające razem z amortyzatorami planuję posadzić około 3-5cm, bo z tego co wiem po samych sprężynach amortyzatory szybciej się kończą i nie mają takich właściwości jak na seryjnych sprężynach. Wymiana tego to już wyższy koszt, a na razie mam inne wydatki. Do wymiany mam prawy amor z tyłu, więc trzeba kupić też na lewą stronę, niedługo wahacz z przodu, a to opony na lato, więc jest co robić.
Obniżając przód chcę w miarę możliwości zachować komfort jazdy. Ktoś robił już taką małą zmianę i podzieli się spostrzeżeniami?
MrMein nie ma problemu, będę dokumentował
Co do rdzy to standardowo tylne nadkola, być może reperaturki będą w przyszłym roku. Poza tym na tylnych drzwiach jakieś ognisko 1mm, na masce też jedno podobne i z zewnątrz tyle, praktycznie tego nie widać.
Drzwi tylne na dolnej krawędzi z małym nalotem, otworek na dole od wewnątrz tylnej klapy i otworki na od wewnątrz maski. Wyczyściłem papierem ściernym, posmarowałem Cortaninem i już rok spokój.
Obniżając przód chcę w miarę możliwości zachować komfort jazdy. Ktoś robił już taką małą zmianę i podzieli się spostrzeżeniami?
MrMein nie ma problemu, będę dokumentował
Co do rdzy to standardowo tylne nadkola, być może reperaturki będą w przyszłym roku. Poza tym na tylnych drzwiach jakieś ognisko 1mm, na masce też jedno podobne i z zewnątrz tyle, praktycznie tego nie widać.
Drzwi tylne na dolnej krawędzi z małym nalotem, otworek na dole od wewnątrz tylnej klapy i otworki na od wewnątrz maski. Wyczyściłem papierem ściernym, posmarowałem Cortaninem i już rok spokój.
- Od: 25 wrz 2012, 12:58
- Posty: 81
- Skąd: Dąbie
- Auto: Mazda 626 GF FS 2.0 115KM "01 sedan
Sedan również był dostępny w wersji 136 KM – zazwyczaj jednocześnie z elektryką szyb z tyłu i radiem 2 DIN – choć nie zawsze.
Ogólnie auto identyczne jak moje. Felgi oryginały
Ogólnie auto identyczne jak moje. Felgi oryginały
-
ZdzichuZ
Wzór felg od momentu kupna samochodu miałem wybrany i tylko czekałem na odpowiedni moment.
Przypomniało mi się jak niedawno wracałem z trasy do domu, deszczowy dzień, ogólnie nic nadzwyczajnego. Po wjeździe na podwórko wychodzę z samochodu, a antena tańczy po wyłączeniu zapłonu zjeżdżała do połowy, a później góra-dół i tak do odłączenia jej zasilania. Zrobiłem małą regenerację, rozkręciłem, wyczyściłem mechanizm, dałem nowy smar, złożyłem i działa, ale już głośniej niż kiedyś
Przypomniało mi się jak niedawno wracałem z trasy do domu, deszczowy dzień, ogólnie nic nadzwyczajnego. Po wjeździe na podwórko wychodzę z samochodu, a antena tańczy po wyłączeniu zapłonu zjeżdżała do połowy, a później góra-dół i tak do odłączenia jej zasilania. Zrobiłem małą regenerację, rozkręciłem, wyczyściłem mechanizm, dałem nowy smar, złożyłem i działa, ale już głośniej niż kiedyś
- Od: 25 wrz 2012, 12:58
- Posty: 81
- Skąd: Dąbie
- Auto: Mazda 626 GF FS 2.0 115KM "01 sedan
Zmierzyłem mniej więcej prześwit między nadkolem a oponą przy kołach 195/60/15 i przód wyszedł 7-7,5cm, tył około 4cm. Tylne amortyzatory są do wymiany. Czy po wymianie samochód dużo pójdzie do góry?
Może ktoś zmierzyć u siebie prześwity na seryjnym zawieszeniu i napisać wyniki? Będę wdzięczny.
Może ktoś zmierzyć u siebie prześwity na seryjnym zawieszeniu i napisać wyniki? Będę wdzięczny.
- Od: 25 wrz 2012, 12:58
- Posty: 81
- Skąd: Dąbie
- Auto: Mazda 626 GF FS 2.0 115KM "01 sedan
W mojej GFce na seryjnym zawieszeniu, na kołach 205/55/R16 jest 38mm prześwitu z tyłu i 55mm z przodu. Amory z tyłu mam wymienione 2 lata temu (poprzedni właściciel to robił), z przodu jestem przed wymianą i boje się, że pójdzie do góry jak Twoja
- Od: 19 maja 2014, 14:58
- Posty: 22
- Skąd: Warszawa
- Auto: Lexus IS200 `99 V6 2.0 155KM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: MrShaleck i 5 gości