Cukierek napisał(a):letki po raz kolejny profesjonalna robota!
Dziękuję
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
Można powiedzieć, że mazda została poskładana 
Zostały małe pierdółki jeszcze do zrobienia.
Poniżej fotki z przebiegu prac podczas wygłuszania.
Różnica jest ogromna, wystarczyło popukać np. w drzwi przed wygłuszeniem, a później po. Tylna półka w mx6 to najgłośniejszy element tego auta, wystarczyło stuknąć w dach, w podłogę i jeszcze wiele innych elementów, a najbardziej odzywała się właśnie ona.
Na zdjęciach tego nie widać, ale podklejałem też miejsca gdzie wpinają się spinki od tapicerki i w miejscach styku tapicerki z blachą.
Nie kładłem mat wszędzie gdzie popadło, tylko w miejscach, które tego potrzebowały, nie chciałem niepotrzebnie zwiększać masy autka.
Wygłuszyłem drzwi, tylną półkę, dach, mechanizm szyberdachu, boczki z tyłu, nadkola, miejsca styku kabli z blachą.
Jest cisza i to bardzo miła, warto było
Nawet udało się zaliczyć środowe spotkanie zorganizowane z Multikinem
Napisane: 31 mar 2009, 10:02
, jak nówka sztuka z salonu.
