Oleje silnikowe
Witam,
Mam pytanie dotyczące przejścia z pólsyntetyka na syntetyk. Pytanie czy będzie bezpieczne w poniższym przypadku.
Nie chcę płukanek – jeśli się nie da w prosty sposób to pozostanę na pólsyntetyku itd.
Sytuacja następująca:
do 109kkm – był lany syntetyk;
teraz 119 kkm – półsyntetyk GM-owski (niby normę SL/CF spełnia – więc chyba nie najgorszy – ale czy wierzyć ...).
Chcę zalać syntetykiem Shell Helix Diesel Ultra 5WXX (30 lub 40).
Odradzacie czy nic sie nie stanie Może się rozszczelnić ?
Jeżdżone spokojnie, głownie poza miastem.
Dzięki za pomoc z góry
Pozdrawiam innych miłośników marki
P.S. Naczytałem sie na tym forum, że Mazda do 6-ki poleca 5w30 ale nie jest tak do końca – w instrukcji stoi, że benzyna 5w30 lub 5w20 natomiast diesel 5w30 lub 10w40.
Mam pytanie dotyczące przejścia z pólsyntetyka na syntetyk. Pytanie czy będzie bezpieczne w poniższym przypadku.
Nie chcę płukanek – jeśli się nie da w prosty sposób to pozostanę na pólsyntetyku itd.
Sytuacja następująca:
do 109kkm – był lany syntetyk;
teraz 119 kkm – półsyntetyk GM-owski (niby normę SL/CF spełnia – więc chyba nie najgorszy – ale czy wierzyć ...).
Chcę zalać syntetykiem Shell Helix Diesel Ultra 5WXX (30 lub 40).
Odradzacie czy nic sie nie stanie Może się rozszczelnić ?
Jeżdżone spokojnie, głownie poza miastem.
Dzięki za pomoc z góry
Pozdrawiam innych miłośników marki
P.S. Naczytałem sie na tym forum, że Mazda do 6-ki poleca 5w30 ale nie jest tak do końca – w instrukcji stoi, że benzyna 5w30 lub 5w20 natomiast diesel 5w30 lub 10w40.
Ostatnio edytowano 25 lip 2009, 19:56 przez woyt1, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 5 lut 2009, 00:47
- Posty: 11
- Auto: M6 (GG) 2.0DI 136KM RF5C
woyt1 napisał(a):dradzacie czy nic sie nie stanie pytajnik Może się rozszczelnić ?
z tego co zrozumialem to na pol syntetyku jezdzisz dopiero 10 tys.km
jesli tak to nie ma nawet najmniejszej mozliwosci na jakiekolwiek rozszczelnienie.
śmialo zalewaj 5w30 (5w40 nie ma potrzeby w naszym klimacie chyba ze zaleca tak producent)
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
travisowski napisał(a):woyt1 napisał(a):dradzacie czy nic sie nie stanie pytajnik Może się rozszczelnić ?
z tego co zrozumialem to na pol syntetyku jezdzisz dopiero 10 tys.km
jesli tak to nie ma nawet najmniejszej mozliwosci na jakiekolwiek rozszczelnienie.
śmialo zalewaj 5w30 (5w40 nie ma potrzeby w naszym klimacie chyba ze zaleca tak producent)
Rzeczywiście na pólsyntetyku przejechałem jedynie 10kkm.
Hmm nie jestem specem ale wcześniej też był lany 5w40 (tak wynika z zawieszki).
Czy nie będzie bezpieczniej/lepiej jednak 5w40 niż 5w30 (ze względu że poprzednio był także taki a pólsyntetyk – 10w40)??
- Od: 5 lut 2009, 00:47
- Posty: 11
- Auto: M6 (GG) 2.0DI 136KM RF5C
Panowie specjaliści,
mam pytanko nie dotyczące mazdy.
Pacjent to turbo diesel z CR dosyć wysilony 2.0, fabrycznie 140KM, teraz zawirusowany o ok 25KM więcej i z momentem sięgającym 400Nm, silnik nie ma łatwo bo często ciągnie 2 tony, czasem na czterech łapach, samochód nie ma roku, teraz jedzie na przegląd przy 40kkm . ASO a raczej "ASO" (o czym poźniej ) zalało 5W40, okres wymian to 15kkm i przez ten czas potrafi wciągnąć do 0,5l.
Pytanko dotyczy tego, że po zawirusowaniu i tak wysilonego silnika zastanawiam się nad podciągnięciem drugiej cyferki, np. do 50, czy ma to sens? Auto jeździ sporo w górnym zakresie obrotów, w prędkościach mocno autostradowych
Odsyłanie do książki serwisowej nie ma sensu bo tam jest tylko klasa, dystrybutor na Polskę zaleca to co zaleje ASO, a o nich szkoda gadać. Marka dosyć egzotyczna w Polsce i dopiero się uczą.
No dobra, powiem co to za wynalazek...SSANGYONG
mam pytanko nie dotyczące mazdy.
Pacjent to turbo diesel z CR dosyć wysilony 2.0, fabrycznie 140KM, teraz zawirusowany o ok 25KM więcej i z momentem sięgającym 400Nm, silnik nie ma łatwo bo często ciągnie 2 tony, czasem na czterech łapach, samochód nie ma roku, teraz jedzie na przegląd przy 40kkm . ASO a raczej "ASO" (o czym poźniej ) zalało 5W40, okres wymian to 15kkm i przez ten czas potrafi wciągnąć do 0,5l.
Pytanko dotyczy tego, że po zawirusowaniu i tak wysilonego silnika zastanawiam się nad podciągnięciem drugiej cyferki, np. do 50, czy ma to sens? Auto jeździ sporo w górnym zakresie obrotów, w prędkościach mocno autostradowych
Odsyłanie do książki serwisowej nie ma sensu bo tam jest tylko klasa, dystrybutor na Polskę zaleca to co zaleje ASO, a o nich szkoda gadać. Marka dosyć egzotyczna w Polsce i dopiero się uczą.
No dobra, powiem co to za wynalazek...SSANGYONG
woyt1 napisał(a):Hmm nie jestem specem ale wcześniej też był lany 5w40 (tak wynika z zawieszki).
jesli byl lany 5w40 to mozesz zalac 5w40.
5w30 jest wystarczajacy na nasz klimat. nie ma jakichkolwiek powodow stosowania w40 .jednak jesli masz byc spokojniejszy i miec lepsze samopoczucie to zalej 5w40 i tak odciazysz silnik z tego 10w ktorego zalanie bylo nie do konca przemyslane.
jesli jednak postanowisz zalac 5w30 to spokojna glowa krzywdy silnikowi nie
wyrządzisz a wrecz przeciwnie.
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
travisowski napisał(a):woyt1 napisał(a):Hmm nie jestem specem ale wcześniej też był lany 5w40 (tak wynika z zawieszki).
jesli byl lany 5w40 to mozesz zalac 5w40.
5w30 jest wystarczajacy na nasz klimat. nie ma jakichkolwiek powodow stosowania w40 .jednak jesli masz byc spokojniejszy i miec lepsze samopoczucie to zalej 5w40 i tak odciazysz silnik z tego 10w ktorego zalanie bylo nie do konca przemyslane.
jesli jednak postanowisz zalac 5w30 to spokojna glowa krzywdy silnikowi nie
wyrządzisz a wrecz przeciwnie.
Dzięki travisowski tak też zrobię
Zalanie pólsyntetykiem rzeczywiście nie było dobrym rozwiązaniem.
Obawiam się niskich temperatur i skrócenia żywotu przez bardzo słabe smarowanie lub nawet brak oleju w el. silnika przez dłuższy czas od uruchomienia.
W tym wątku jest fajny filmik Mobila dot. wpływu niskich temperatur na olej.
Chyba kol. Krisek w którymś ze swoich postów zapodawał.
- Od: 5 lut 2009, 00:47
- Posty: 11
- Auto: M6 (GG) 2.0DI 136KM RF5C
woyt1 napisał(a):W tym wątku jest fajny filmik Mobila dot. wpływu niskich temperatur na olej.
na mnie akurat ten filmik wrazenia nie zrobil. owszem dobrze jest obejrzec ale warto pamietac ze takie testy sa robione w skrajnych temperaturach i ni jak sie maja do rzeczywistosci. ale idea jest dobra. mobil moglby sie bardziej postarac i udostepnic ciekawsze testy po ktorych uzytkownik moglby zobaczyc jak jest naprawde w temperaturach bardziej zblizonych do rzeczywistosci.
to co jest na tym filmiku to wielu wie a i tak uzywa gestych olejow.
pozdrawiam
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
Co do testu oczywiscie zadko ktory silnik ktory widzi niskie temperatury ...
ale -20 w PL ... zima kiedys bywalo jak mieszkalem dosyc czesto ... I ten test swietnie pokazuj jak taki olej moze sie zachowywac ...
tu nie chodzi o bardzo niskie temperature... tylko ogulnie pokazanie przekroju olejow ...
nawet przy -20 bedzie plynol duzo lepiej niz mineral .. co wplynie na szybsze smarowanie ....
Kolego od diesla .. 5w40 jest ok ze wzgledu na turbinke ... dobry olej przeznaczony do diesla koniecznie ze wzgledu na podwyzszone TBN i Skladniki Czysczace.
ale -20 w PL ... zima kiedys bywalo jak mieszkalem dosyc czesto ... I ten test swietnie pokazuj jak taki olej moze sie zachowywac ...
tu nie chodzi o bardzo niskie temperature... tylko ogulnie pokazanie przekroju olejow ...
nawet przy -20 bedzie plynol duzo lepiej niz mineral .. co wplynie na szybsze smarowanie ....
Kolego od diesla .. 5w40 jest ok ze wzgledu na turbinke ... dobry olej przeznaczony do diesla koniecznie ze wzgledu na podwyzszone TBN i Skladniki Czysczace.
moze i nie trzymaja no coz w tym dziwnego
wiele produktow prestizowych marek sprzedawanych w Polsce to szajs jakosciowo zupelnie inny niz w europie zachodniej
mobil 1, castrol itd. nie sa importowane jako gotowe produkty bezposrednio do sprzedaży.toc to przechodzi przez nasze rafinerie.
jakosc mobil 1 np: w Niemczech moze i faktycznie jest lepsza niz w Polsce
wiele produktow prestizowych marek sprzedawanych w Polsce to szajs jakosciowo zupelnie inny niz w europie zachodniej
mobil 1, castrol itd. nie sa importowane jako gotowe produkty bezposrednio do sprzedaży.toc to przechodzi przez nasze rafinerie.
jakosc mobil 1 np: w Niemczech moze i faktycznie jest lepsza niz w Polsce
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
Ja mam inne pytanko
Mialem wczesniej zalany Mobil Fuelsaver 0w30 Dodam ze nie wiem jaki byl wczesniej bo to byla moja pierwsza wymiana
pozniej Wymieniono mi na valvoaline, 5w30 dolewalem castrola bo nigdzie nie moglem dostac valvoline
Czy moge teraz wymienic spowrotem na 0w30 bo wydaje mi sie ze teraz zaczal mi brac sporo wiecej no i mocniej kopci...
Mialem wczesniej zalany Mobil Fuelsaver 0w30 Dodam ze nie wiem jaki byl wczesniej bo to byla moja pierwsza wymiana
pozniej Wymieniono mi na valvoaline, 5w30 dolewalem castrola bo nigdzie nie moglem dostac valvoline
Czy moge teraz wymienic spowrotem na 0w30 bo wydaje mi sie ze teraz zaczal mi brac sporo wiecej no i mocniej kopci...
- Od: 28 wrz 2008, 14:07
- Posty: 41
- Skąd: Londyn
- Auto: Mazda 6 Kombi '04 2.0 CDTI 136
nagadał mi koleś z pracy , ma w kompie testy, podobno posiadacze samochodów m-ki subaru i tego typu nie leją olejów zakupionych na polskim rynku. Co do jakości może to być prawda dla przykładu podam proszek do prania ( nazwa ta sama tylko inny efekt końcowy )na korzyść tego z zagranicy. Tak się zastanawiam że może warto zmienić na taki który jest z importu ( gdzie polak nie grzebał i jeszcze nie zdążył oszukać )
- Od: 11 kwi 2009, 20:30
- Posty: 105
- Auto: mazda 3 – 1,6 benzyna ( 2004)
mazda 3 – 2,0 disi (2011)
toyo napisał(a):podobno posiadacze samochodów m-ki subaru i tego typu nie leją olejów zakupionych na polskim rynku.
bzdura
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
Bieski81 napisał(a):Czy moge teraz wymienic spowrotem na 0w30
mozesz jak najbardziej
Bieski81 napisał(a):wydaje mi sie ze teraz zaczal mi brac sporo wiecej no i mocniej kopci...
zanim zalejesz 0w30 ustal dokladnie ile bieze oleju i dlaczego raptownie zaczal brac.
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
zanim zalejesz 0w30 ustal dokladnie ile bieze oleju i dlaczego raptownie zaczal brac.[/quote]
Na trasie do PL wzial ok 1.5litra spowrotem mniej ale to 2 l na 5tys km Madzia byla bardzo bardzo obciazona no i mialem rozregulowane wtryski( tu uklon do Jaksy za pomoc)Po regulacji przestala tak kopcic i silnik duzo lepiej chodzi. Jak wrocilem do uk dolalem do stanu i teraz tak sie trzyma po ok 500 km tylko po miescie...
Na trasie do PL wzial ok 1.5litra spowrotem mniej ale to 2 l na 5tys km Madzia byla bardzo bardzo obciazona no i mialem rozregulowane wtryski( tu uklon do Jaksy za pomoc)Po regulacji przestala tak kopcic i silnik duzo lepiej chodzi. Jak wrocilem do uk dolalem do stanu i teraz tak sie trzyma po ok 500 km tylko po miescie...
- Od: 28 wrz 2008, 14:07
- Posty: 41
- Skąd: Londyn
- Auto: Mazda 6 Kombi '04 2.0 CDTI 136
To są tzw." Polskie kompleksy". A co na to ASO? Toyo bez urazy ktoś Ci "nawciskał". Jak kupisz olej w sprawdzonym sklepie czy sewisie to nie musisz się martwić. Chyba, że ktoś kupuje okazjonalnie i w "promocji"
"Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem." – "Pozdrawiam" Dr House
Tylko piszę co słyszałem , na dziś dzień mam mobila kupionego w sklepie i tym smaruje motor . Serwis ASO to nie jest dobre porównanie tam to dopiero rżną na częściach i kasie – dużo mechaników ma przy domowe warsztaciki części w oryginale i ceny inne niż w ASO.
- Od: 11 kwi 2009, 20:30
- Posty: 105
- Auto: mazda 3 – 1,6 benzyna ( 2004)
mazda 3 – 2,0 disi (2011)
witam.zmienilem olej na 5w30 Carlube(wysokiej jakosci angielski olej) wprawdzie prosilem o mobila1 w warsztacie ale chlopy nie mogly podolac zadaniu.i tak po przejechaniu 1500km zniknelo 3/4 miarki.1200km przelecialem ciagiem jednostajnym z jednym przystankiem (wycieczka krajoznawcza) srednia predkosc miedzy 100-140km/h reszta to miasto.ku mojemu zaskoczeniu po 600km poziom na bagnecie nawet nie drgnal!i tu musze zaznaczyc ze kompletnie zglupialem i nie dostrzegam w tym logiki.zaznaczam ze badam teraz olej jak aptekarz.co do plynu od ukladu kierowniczego to miarka nie drgnela po tych 1500km!teraz na serio juz nie wiem co jest..Czy ktos mialby rozum i dobra rade na to?czy kolejna wycieczka to serwis mazdy?dziekuje za podpowiedzi
- Od: 16 lip 2009, 17:31
- Posty: 21
- Auto: Mazda 6 2.0 benzyna
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki