Oleje silnikowe
Na wiosnę planuje wymianę oleju. W tej chwili zalany jest olej mineralny mobil 15-W40 ( poprzedni właściciel zdał się na wiedzę posiadaną przez pracowników Norauto którzy wlali taki olej ). Od wymiany przejechałem na tym mineralnym 8.5 tys i teraz planuje zalać półsyntetyk. Proszę o radę który lepszy Castrol czy Mobil ? Auto ma przejechane 159 tys, pobór oleju w normie. Po takim przebiegu na tym oleju mineralnym nie planuje płukać silnika chyba że się mylę to proszę poprawić. Pozdrawiam.
- Od: 9 lut 2009, 17:37
- Posty: 244
- Skąd: Płock
- Auto: Mazda 323F BA 98r. 1.5
A w czym ten olej zmieniasz bo samo stwierdzenie 15/40 mało nam mówi ..
Co do Twoich typów to raczej nie ma jakiejs drastycznej różnicy, ogólnie lipa, chyba lepiej kupic zwykłego lotosa 10w/40 silnik przynajmniej moze dłuzej pozyje a i dolewki beda mniej kosztowne.
Co do Twoich typów to raczej nie ma jakiejs drastycznej różnicy, ogólnie lipa, chyba lepiej kupic zwykłego lotosa 10w/40 silnik przynajmniej moze dłuzej pozyje a i dolewki beda mniej kosztowne.
Maciek, co to znaczy "pobor oleju w normie"? Jak Ci bierze olej (przy odpalaniu dymi na niebiesko) to zmiana na polsyntetyk tego nie poprawi, a moze pogorszyc. Zacznij od wyjasnienia ile toto bierze oleju.
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
Każdy samochód bierze olej tylko zależy w jakiej ilości . Nie potrzebnie to zaznaczałem w poście przy porannym odpaleniu wszystko w porządku nie ma niepokojących objawów. A chce zmienić olej jak najszybciej ponieważ trochę się tu naczytałem że mineralny nie jest wskazany do silnika Z5. Mam zalany Mobil 15-W40.
- Od: 9 lut 2009, 17:37
- Posty: 244
- Skąd: Płock
- Auto: Mazda 323F BA 98r. 1.5
Tyle się mówi i pisze o tych najwyższej jakości syntetykach OW/30 czy 5W/30 w nowoczesnych silnikach...... i dlatego to, co dzisiaj usłyszałem w pierwszej chwili potraktowałem jako dobry żart
Znajomek, użytkownik firmowej Toyoty Auris D-4D twierdzi, że on od nowości śmiga na najzwyklejszym oleju mineralnym 15W-40 i to zalewanym w ASO
O ile właściciela firmy i floty samochodów jeszcze jakoś mogę zrozumieć, w końcu chce ograniczyć wydatki na obsługę samochodów do minimum, a po kilku latach i tak wymieni pojazdy na nowe, o tyle dziwie się , że zgadza się na to ASO Toyoty i przy tym podtrzymuje warunki gwarancji, a te auta w ciągu dnia to chyba praktycznie nie stygną.
A najśmieszniejsze jest to, że przecież takie pofirmowe samochody są odkupowane przez osoby prywatne i nowi właściciele dalej tłuką kilometry.
W związku z tym całą tą histerię typu "olej mineralny jest zabójstwem dla 15letniej 323F" możemy wsadzić między bajki albo silniki Toyoty są jakieś magiczne
Zresztą znajomek rozmawiał z mechanikiem z ASO i ten sam nie był zwolennikiem takich oszczędności i śmiał się, że przy dużych mrozach te silniki z minerałem 15W-40 zapalają niczym ciągniki rolnicze (albo w ogóle nie odpalają ), a mimo to i tak w kilka lat kręcą takie przebiegi, które przeciętnemu prywatnemu użytkownikowi się w głowie nie mieszczą
Znajomek, użytkownik firmowej Toyoty Auris D-4D twierdzi, że on od nowości śmiga na najzwyklejszym oleju mineralnym 15W-40 i to zalewanym w ASO
O ile właściciela firmy i floty samochodów jeszcze jakoś mogę zrozumieć, w końcu chce ograniczyć wydatki na obsługę samochodów do minimum, a po kilku latach i tak wymieni pojazdy na nowe, o tyle dziwie się , że zgadza się na to ASO Toyoty i przy tym podtrzymuje warunki gwarancji, a te auta w ciągu dnia to chyba praktycznie nie stygną.
A najśmieszniejsze jest to, że przecież takie pofirmowe samochody są odkupowane przez osoby prywatne i nowi właściciele dalej tłuką kilometry.
W związku z tym całą tą histerię typu "olej mineralny jest zabójstwem dla 15letniej 323F" możemy wsadzić między bajki albo silniki Toyoty są jakieś magiczne
Zresztą znajomek rozmawiał z mechanikiem z ASO i ten sam nie był zwolennikiem takich oszczędności i śmiał się, że przy dużych mrozach te silniki z minerałem 15W-40 zapalają niczym ciągniki rolnicze (albo w ogóle nie odpalają ), a mimo to i tak w kilka lat kręcą takie przebiegi, które przeciętnemu prywatnemu użytkownikowi się w głowie nie mieszczą
grabu122 napisał(a):Tyle się mówi i pisze o tych najwyższej jakości syntetykach OW/30 czy 5W/30 w nowoczesnych silnikach...... i dlatego to, co dzisiaj usłyszałem w pierwszej chwili potraktowałem jako dobry żart
Znajomek, użytkownik firmowej Toyoty Auris D-4D twierdzi, że on od nowości śmiga na najzwyklejszym oleju mineralnym 15W-40 i to zalewanym w ASO
O ile właściciela firmy i floty samochodów jeszcze jakoś mogę zrozumieć, w końcu chce ograniczyć wydatki na obsługę samochodów do minimum, a po kilku latach i tak wymieni pojazdy na nowe, o tyle dziwie się , że zgadza się na to ASO Toyoty i przy tym podtrzymuje warunki gwarancji, a te auta w ciągu dnia to chyba praktycznie nie stygną.
A najśmieszniejsze jest to, że przecież takie pofirmowe samochody są odkupowane przez osoby prywatne i nowi właściciele dalej tłuką kilometry.
W związku z tym całą tą histerię typu "olej mineralny jest zabójstwem dla 15letniej 323F" możemy wsadzić między bajki albo silniki Toyoty są jakieś magiczne
Zresztą znajomek rozmawiał z mechanikiem z ASO i ten sam nie był zwolennikiem takich oszczędności i śmiał się, że przy dużych mrozach te silniki z minerałem 15W-40 zapalają niczym ciągniki rolnicze (albo w ogóle nie odpalają ), a mimo to i tak w kilka lat kręcą takie przebiegi, które przeciętnemu prywatnemu użytkownikowi się w głowie nie mieszczą
Jako wlasciciel floty powinien urzywac oleju typu 0w20/5w20 ktore daja doskonola ochrone i zmniejszaja zuzycie paliwa ...
Chociaz te autka to zapewne Diesle wiec zostal bym przy 5w30
Nie będzie żadnej róznicy bo oba oleje są hydrokrakowane ( minerał z dodatkiem syntetyka). Pełne syntetyki 5W40 to np . Liqui Moly, Motul i Valvoline dobra lektura na temat oliwy : http://p12.neostrada.pl/oleje.pdf .Co do płukanek , bardzo dobre posiada Motul ( np.Diesel Clean) oraz Liqui Moly, raz na jakiś czas warto zastosować, a bajki o rozszczelnieniach silnika od tych specyfików to między baje.Night napisał(a):Przymierzam sie do wymiany oleju i juz zakupiłem ELF EXCELLIUM LDX 5W40, zabiore sie za to w tym tyg. Wcześniej był zalany Mobil tez 5w40 roznicy nie powinno byc ale jak beda jakies pozytwne odczucia cos skrobne od siebie.pzdr
Krisek napisał(a):
Jako wlasciciel floty powinien urzywac oleju typu 0w20/5w20 ktore daja doskonola ochrone i zmniejszaja zuzycie paliwa ...
Chociaz te autka to zapewne Diesle wiec zostal bym przy 5w30
Krisek zle mnie zrozumiałeś, on nie jest właścicielem floty , jest jednym z wielu pracowników, który dostał w użytkowanie auto służbowe....
Co nie zmienia faktu, że taka praktyka (z tego co doczytałem w internecie) jest powszechna w przypadku firmowych Toyot obsługiwanych przez ASO i to niezależnie czy to diesel, czy benzyna.
Po co uzywac plukanki ?
Tu nie chodzi o rozszczelnienia .. a o zapchanie kanalow olejowych ...
Ciekawe co by na to powiedzieli właściciele pewnej firmy tuningowej z Wrocławia, którym po zrobieniu płukanki w samochodzie przybyło 6KM.
Znajomek, użytkownik firmowej Toyoty Auris D-4D twierdzi, że on od nowości śmiga na najzwyklejszym oleju mineralnym 15W-40 i to zalewanym w ASO
A mi znajomek z zaufanego, który zna się na silnikach, powiedział, że półsyntetyk dla diesla to tak jak mineralny dla benzyny.
164KM@343NM by Mirass (Dynosoft)
- Od: 8 lis 2005, 23:30
- Posty: 1150
- Skąd: SCI w ZGY
- Auto: Z5FBA->O1TDI
Ja jestem z Wroclawia Bylem ... Jaka to firma ?
czy to byl zart ?
To nie był żart.
Firma to Dynosoft. Opis tego jest gdzieś na racingforum.pl. Fakt, że przyrost tyczy się dłubniętego samochodu więc w serii może być niezauważalny, aczkolwiek w przypadku diesla jest tam trochę tego szlamu. Aktualnie jak mam założony filtr na odmę to widzę co się dostawało do dolotu. W ciągu 10 000m wylałem z pojemnika dobre 200ml oleju.
164KM@343NM by Mirass (Dynosoft)
- Od: 8 lis 2005, 23:30
- Posty: 1150
- Skąd: SCI w ZGY
- Auto: Z5FBA->O1TDI
Jedyna dobra plukanka jaka widzialem to AUTO RX ..
88% na rynku to zwykla Kerozyna ...
Jesli silnik ma sludge ... I uzyjesz takej normalnej plukanki .. gwarantuje ci ze to bedzie ostatnia rzecz jaka wlales do tego silnika ...
Do Benzyny lepiej stosowac olej dieslowski ktory bedzie czyscil ... ze wzgledu nato ze oleje dieslowskie maja wiecej dodatkow czyszczacych ...
Niewiem ile silnikow pod pokrywa widzieliscie ...ale silnik z regularnymi zmianami oleju .. sa tak czyste ze mozna z nich jesc ...
Wyjatkami sa silniki VW niektore i Toyoty I kilka innych silnikow ktore maja poprostu problemy fabryczne ... I potrzebuja bardzo dobrej opieki ...
88% na rynku to zwykla Kerozyna ...
Jesli silnik ma sludge ... I uzyjesz takej normalnej plukanki .. gwarantuje ci ze to bedzie ostatnia rzecz jaka wlales do tego silnika ...
Do Benzyny lepiej stosowac olej dieslowski ktory bedzie czyscil ... ze wzgledu nato ze oleje dieslowskie maja wiecej dodatkow czyszczacych ...
Niewiem ile silnikow pod pokrywa widzieliscie ...ale silnik z regularnymi zmianami oleju .. sa tak czyste ze mozna z nich jesc ...
Wyjatkami sa silniki VW niektore i Toyoty I kilka innych silnikow ktore maja poprostu problemy fabryczne ... I potrzebuja bardzo dobrej opieki ...
Ano była afera z Castrolem SLX jak to VVTi zapiekały sie od tej oliwy a Toyota po cichaczu wycofała go i nigdy oficjalnie nie przyznała się do tego. Co do tych płukanek http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=15733 i nie ma opcji że coś się rozszczelni, jak motorowania padaka albo ucieka przez turbinę to trzeba to uszczelnić a nie zmieniać olej na gęściejszy.
Zapoznajcie sie z TSB: MO-09-29 I bedziecie wiedziec ze to wina silnikow a nie Oleju ...
O SLX nigdy nie slyszalem ... Jakis mit ?
SLX jest w ciaglej sprzedazy .... Spelnia normy miedzy innymi VW, Mercedesa ....
I jak pisalem nie rozszczelnienie jest problemem ... a zapchane kanaly olejowe ...
BTW...swojego czasu jezdzilem 1.9TDI IV 2 drzwiowa fajne autko ... kocham VW za mozliwosci VAG – do dzis mam kabelek I dobry Climatronic ...
BTW ... kazdy silnik ktory ma problemy z systemem PCV za duzo blowby gases i tym podobne moze tak wygladac przy nie odpowiednich wymianach niezaleznie jakiego oleju sie uzywa ....
O SLX nigdy nie slyszalem ... Jakis mit ?
SLX jest w ciaglej sprzedazy .... Spelnia normy miedzy innymi VW, Mercedesa ....
I jak pisalem nie rozszczelnienie jest problemem ... a zapchane kanaly olejowe ...
BTW...swojego czasu jezdzilem 1.9TDI IV 2 drzwiowa fajne autko ... kocham VW za mozliwosci VAG – do dzis mam kabelek I dobry Climatronic ...
BTW ... kazdy silnik ktory ma problemy z systemem PCV za duzo blowby gases i tym podobne moze tak wygladac przy nie odpowiednich wymianach niezaleznie jakiego oleju sie uzywa ....
Witam, przepraszam, że się tak wstrzelę w dyskusję. Wczoraj zawitałem do Wieśka na wymianę sprężyn na wałkach rozrządu w swoim KLu (212 000 km) w trakcie roboty powiedziałem, że jeżdżę na Mobilu 10w40, którego wymieniam co 10tys km. Wiesiek po fachowym spojrzeniu na silnik po zdjęciu pokryw zaworów i wałków rozrz. polecił mi przejście na Mobila 5w50. Oczywiście zadałem mnóstwo pytań, min dot. tego, że od 170 tys km mazda jeździ na półsyntezie ale Wiesiek jednoznacznie stwierdził, że sercu madzi nic się nie stanie, a co najważniejsze to, że będzie "aksamitniej" pracować. Na 90procent przy następnej wymianie zaleję 5w50. (PS.napisałem to dla kilku sceptyków przejścia z jednego oleju na drugi)
- Od: 15 sty 2009, 01:08
- Posty: 118
- Skąd: Łódź
- Auto: Vectra C GTS fiatowski diesel
a.gadula napisał(a):Witam, przepraszam, że się tak wstrzelę w dyskusję. Wczoraj zawitałem do Wieśka na wymianę sprężyn na wałkach rozrządu w swoim KLu (212 000 km) w trakcie roboty powiedziałem, że jeżdżę na Mobilu 10w40, którego wymieniam co 10tys km. Wiesiek po fachowym spojrzeniu na silnik po zdjęciu pokryw zaworów i wałków rozrz. polecił mi przejście na Mobila 5w50. Oczywiście zadałem mnóstwo pytań, min dot. tego, że od 170 tys km mazda jeździ na półsyntezie ale Wiesiek jednoznacznie stwierdził, że sercu madzi nic się nie stanie, a co najważniejsze to, że będzie "aksamitniej" pracować. Na 90procent przy następnej wymianie zaleję 5w50. (PS.napisałem to dla kilku sceptyków przejścia z jednego oleju na drugi)
Bardzo dobrze ci polecił, tylko może 5w50 to trochę za gęsto, ja bym wlał 5w-40 fuul syntetyk . No chyba, że często na tor wyścigowy wpadasz.
My ride's: Renault Espace 2.0 DCI 06' 175KM
Moja M6 --- SOLD
Moja M6 --- SOLD
Krisek, w Kanadzie równiez jest SLX z tego co pamietam ale sadzę że to zupełnie cos innego niz u nas...w Polsce.
Inna baza, inny olej wszystko inne..
Mam w rodzinie Avensisa z 4A-FE jeżdzonym na SLX 0W-30 od nowości i wiesz jak wygląda silnik i korek wlewowy oleju ?
Jeden gnój ..
Inna baza, inny olej wszystko inne..
Mam w rodzinie Avensisa z 4A-FE jeżdzonym na SLX 0W-30 od nowości i wiesz jak wygląda silnik i korek wlewowy oleju ?
Jeden gnój ..
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki