Pytanie postawione złej osobie. Ja lubię eksperymentować, a to bywa niebiezpieczne
.
Najpierw musisz znać parametry swojego obecnego oleju. Później wchodzisz na podaną w poprzednim moim poscie stronkę i wyszukujesz takie oleje, które są wykonane w technologii semisyntetycznej. Wybierasz 10W-40 i sprawdzasz lepkość kinematyczną w temperaturze 100st. C. Znając parametry poprzednika dobierasz następcę tak, aby owa lepkość była najbardziej zbliżona. Możesz też jako drugim współczynnikiem sugerować się ilością detergentów – również zbliżona. Im niższa lepkość dynamiczna w niższej temperaturze, tym silnik mniejsze ma opory podczas uruchamiania w okresie zimowym.
W sumie nie ma sensu, aby opisywał wszystko, skoro na w/w stronie wszystko jest bardzo czytelnie podane.
Marka? Dobra. Jaka? Nie chcę tutaj sugerować Ci konkretnego producenta. Znacznie więcej jest tych dobrych, niźli tych złych. Na dodatek producencji gorszych olejów w swojej ofercie miewają takie pozycje, których nie powstydziłby się nawet taki, który należy do najlepszych producentów. Bywa też i odwrotnie.
Z semisyntetyków omijaj raczej BP, Orlen, Lotos, choć syntetyki Lotos, czy Orlen nie są złe. Dobre marki, jako koncerny uznane, to Motul, QuakerState (Midland), Mobil, Shell, Texaco, Elf, ValvoLine, i wiele innych mniej popularnych. Z Castrolem sprawa jest do dziś nie wyjaśniona. Niektórzy uważają, że jest świetny – wielu jednak twierdzi, że to "produkt marketowy"...
Powodzenia
..::GofNet::..