ADi napisał(a):czy ktoś z zacnych klubowiczów użytkował lub użytkuje takie oponki:
wszystko w rozmiarze 185/65/14
1. Dębica Frigo 2
Mam te pierwsze w swojej 626 GD.
Stary.., na śniegu zniszczenie!!! Przejedziesz przez zaspę bez lańcuchów, trzeba tylko rozpędu. Dla mnie opony zimowe to takie, które dobrze jeżdżą po śniegu, inne kryteria się nie liczą. Mam rozmiar 165R13. Tanie i dobre. To samo tyczy się Kormoran Winter S100 – byly dodatkowo kierunkowe. Podobny bieżnik. Kultowe (dla tych, co je mieli) i już nie produkowane. Tiry staly na górkach, ludzie z Katowickiej pojechali do noclegowni, a ja wracalem na nich z Zakopanego bocznymi drogami do Warszawy 17h i tylko raz się zakopalem toyotą corolla (niski samochód...). Przez dwa dni po tej trasie lód wypadal kawalami wielkości pól cegly spod wydechu i spod zawiechy. To bylo parę lat temu w Sylwestra, nie pamiętam w okolicach 2001-2003r.