Oleje silnikowe

Jakiej marki olej lejecie do swoich mazd?

BP
23
1%
Castrol
460
22%
Elf
200
10%
Liqui Moly
41
2%
Lotos
125
6%
Midland
66
3%
Mobil
553
27%
Motul
71
3%
Orlen
21
1%
Shell
157
8%
Texaco
28
1%
Valvoline
131
6%
inne
175
9%
 
Liczba głosów : 2051

Postprzez Paweł » 26 mar 2004, 00:18

Ja lalem Mobil1 syntetyczny, od 30kkm leje srebrnego Lotosa 10W40 i silnik dziala tak samo (czyli jak sieczkarka).

Napisz jaki robiles remont i jaki masz przebieg oraz czy stac Cie na wymiany za 200, 150, 100, czy 50PLN (co 10kkm).

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/889)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Smirnoff » 26 mar 2004, 02:01

Wiesz co, z olejami to jest tak, ze generalnie na popychacze lepszy jest olej rzadszy. Jednak z praktyki wiem, ze to nie jest tak do końca. Miałem 323F BG 1.8SOHC 16V i ona na pełnym syntetyku miała tendecje do głośnej pracy popychaczy, zwłaszcza u kresu żywotności oleju. Po zalaniu mineralnym (bodajże Aralem) przez cały okres między wymianami HLA były ciche.
Mając 626GE 1.9 kupiłem ją na Mobilu 1 0W50 –> [tiiit] rzadki. Owszem, silnik chodził jak pszczółka, popychacze cichutkie. Jednak ja zalałem półsyntetyk (bodajże magnatec 10W40) i ... silnik chodził równie dobrze, HLA tak samo ciche, zero róznicy poza ceną oleju. Teraz do obecnej 626 2.5 tez wlałem magnateca 10W40 i silnik chodzi cichutko, HLA nie tłuką, wszystko jest OK.
Tak więc wiesz, jeśli masz juz z deka zużyte popychacze, to mozesz próbować najpierw z olejami rzadkimi, moze pomogą. A jak nie, to poprostu zalej sobie magnateca półsyntetyka i będzie OK. Z resztą, do 626 GE mazda zalecała półsyntetyk, więc chyba takowy jest dla niej optymalny. A tak swoją drogą, mam znajomego co ma 626GE 2.0 od nowości i od poczatku jeździ na półsyntetyku i mimo ponad 500000km przebiegu jeździ dalej i HLA są ciche, inna sprawa, ze gostek przez cały okres posiadania autka poprostu o nie dbał, skrupulatnie pilnował wymian oliwy, prawidłowego stanu itp itd.
Pozdrawiam
Smirnoff
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez Sebastian » 26 mar 2004, 19:45

tco_tm napisał(a):Ja lalem Mobil1 syntetyczny, od 30kkm leje srebrnego Lotosa 10W40 i silnik dziala tak samo (czyli jak sieczkarka).

Napisz jaki robiles remont i jaki masz przebieg oraz czy stac Cie na wymiany za 200, 150, 100, czy 50PLN (co 10kkm).

Pozdrawiam.


Remont polegał na wymianie uszczelki pokrywy nad popychaczami, pompy wodnej, termostatu, napinacza i wszystkich pasków. Mazda przebyła ok 280 000 km i jest w dobrym stanie. Jeżeli półsyntetyk jest dobry to chba taki zaleje tylko jaką firmę polecacie. Tak ogólnie to stać mnie na olej do około 150 zł.
Dzieki za odpowiedzi.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2004, 14:05
Posty: 92 (0/1)
Skąd: Minkowice Oławskie
Auto: Mazda 626 GE 2.0 Sedan 92r

Postprzez Paweł » 27 mar 2004, 06:02

Przy takim przebiegu lalbym juz tylko polsyntetyk (z tego co piszesz wynika, ze nie bylo remontu silnika). Jesli chodzi o firme, to masz praktycznie dowolny wybor. Ja leje (co prawda do toyoty) Valvoline DuraBlend 10W40 i uwazam, ze jest to dobry i stosunkowo tani olej, tym bardziej, ze jak do tej pory jest rozlewany poza Polska.

Jesli chodzi o uciszanie zaworow to w moim przypadku walka przez proby zalewania olejow roznych lepkosci (a dokladnie bardziej odpornych na wysokie temperatury) nic nie dala. Jednak sa osoby, ktore po zmianie oleju na Mobli1 lub Castrol (bez reguly) zauwazaly poprawe pracy popychaczy. Tak wiec moim zdaniem sprobuj zalac Castrola lub Mobil1 – wybierz ten, ktorego bedziesz chcial/mogl trzymac sie przez caly czas i zobacz, czy przyniesie to jakas roznice (ale watpie). Na klepiace zawory jedyna sensowna rada jest czyszczenie/wymiana HLA i/lub zaworka pompy olejowej.

Napisz jeszcze ile oleju bierze na 10kkm – w pewnym stopniu jest to wyznacznik zuzycia silnika. Jesli 2-4 litry, to ja bym nie lal oleju czysto mineralnego, bo jednak oleje polsyntetyczne utrzymuja silnik w czystosci, a szkoda byloby "zafajdac" dobry silnik.

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/889)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez olaf » 28 mar 2004, 12:17

Jest git, wyciszył się silnik.Popychacze nie klekoczą.
Olaf Mazda 323
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 sty 2004, 19:23
Posty: 27
Skąd: Płock
Auto: Mazda 323

Postprzez artus » 29 mar 2004, 21:12

Wszyscy mechanicy z dobrych warsztatów proponują Mobil 1. W Nemczech w serwisie Mazdy też leją Mobila. Antoni zresztą w Szczecinie w ASO MAdzi też polecają do japońców Mobila. Poszukaj coś na tej stronce www.autocentrum.pl
ZSW M926 MAZDA MX-3
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 mar 2004, 23:24
Posty: 152
Skąd: Świnoujście
Auto: Mazda MX-3 1.6

Postprzez Rafal » 30 mar 2004, 08:38

ja jeździłem na Quaker 10W-40 a teraz przeszedłem na Valvoline MaxLife 10W-40 i jest OK.
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2004, 13:38
Posty: 109
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 2.0 cronos z LPG

Postprzez jjaagg » 31 mar 2004, 11:37

Obecnie testuje castrol gtd magnatec 10w40. Wrażenia podobne jak z gtx magnatec ktory lałem w innym aucie. Płynniej pracuje na biegu jałowym i wycisza klekotanie. Na innym oleju wibracie byly dość dokuczliwe (diesel) na biegu jałowym – obecnie są mało wyczuwalne.
jjaagg
 

Postprzez komolubi » 31 mar 2004, 11:55

Ja preferuje oleje Quaker State w Polsce dostępny w tej chwili pod nazwą Micro Oil. Oleje tej firmy właśnie bym polecał jakoże w odróżnieniu do shella nie jest rozlewany w Polsce. Nie wiem czy znane są wam rewelacje tego typu iz do baniek shelowskich w kraju lano naszego poczciwego lotosa i sprzedawano jako shella (i wszyscy którzy go lali byli zadowoleni :) ).
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2004, 09:31
Posty: 42 (0/1)
Skąd: Szymbark
Auto: mazda

Postprzez Antoni » 1 kwi 2004, 10:55

O tym Quakerku słyszałem dużo dobrego. Teraz pod nową nazwą jest to podobno ten sam produkt. Cene także atrakcyjna. No cóż zobaczymy.
Może jednak wykonam ukłon w stronę Mobila 5W50. Pożyjemy zobaczymy. Wymianę planuję na maj.
Pozdrawiam

P.S. Jeszcze rok temu ASO Mazdy w Szczecinie polecało Castrola 10W60
Początkujący
 
Od: 27 lis 2003, 13:38
Posty: 27
Skąd: Szczecin

Postprzez adam626 » 1 kwi 2004, 15:16

tco_tm napisał(a):Napisz jeszcze ile oleju bierze na 10kkm – w pewnym stopniu jest to wyznacznik zuzycia silnika. Jesli 2-4 litry, to ja bym nie lal oleju czysto mineralnego, bo jednak oleje polsyntetyczne utrzymuja silnik w czystosci, a szkoda byloby "zafajdac" dobry silnik.

Pozdrawiam.


wydaje mi się że strasznie dużo
Moja przy przebiegu 250tyś nie bierze oleju, nawet jak pokrywa zaworów była wilgotna nie musiałem dolewać między wymianami.
Ilość 2-4 litrów wydaje mi się ogromna
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez adam626 » 1 kwi 2004, 15:22

czy oleje quaker state nie były przypadkiem mineralne
Wydaje mi się że ta firma reklamowała się kiedyś jako
jedyna na swiecie produkująca mineralne oleje klasy
syntetycznych a nawet je przewyższających dzięki super ropie z pensylwanii
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez komolubi » 6 kwi 2004, 14:39

Quaker produkuje oleje mineralne i syntetyczne ( parametrami przewyższają choćby castrola czy mobila, twierdzenie jakoby quaker state jest szampanem wśród oleji wcale nie jest przesadzone). naprawdę polecam
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2004, 09:31
Posty: 42 (0/1)
Skąd: Szymbark
Auto: mazda

Postprzez Gr00bY » 6 kwi 2004, 16:02

Ja do każdego samochodu od paru lat leje Valvoline. Od Maxlife 10W40 do Racing 10W60. Bardzo dobre oleje, a na dodatek tanie bo mam zniżke na takowe :D Czeka mnie zaraz wymiana to zaleje 10W40 zobaczymy co się zmieni w kwestii niepokojących odgłosów z silnika.
Potrzebne oponki albo całe autko? Priv....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2004, 12:24
Posty: 64
Skąd: W-wa (WU)
Auto: 626 GE FP, iVT

Postprzez xXx » 6 kwi 2004, 20:15

A ile Cię wynosi litr takiego oleju ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez purhelek » 13 kwi 2004, 10:45

ja mam tez problem bo zbliza sie wymiana, a auto jak kupilem to goscio powiedzial ze mobil lali mu na stacji diagnostycznej. znalazlem kartke pod maska ze rzeczywiscie mobil (chyba 15w40) ale nie wiem nic wiecej, bo sa jakie dalsze oznaczenia mobila typu MOBIL1 Super, SuperS .... a na tej karteczce nic nie ma. mazda 121 93 rok. nie chcialbym cos sknocic bo nie bierze mi wcale oleju nie ma wyciekow i wszystko jest ok. co radzicie??
pozdrawiam
Marcin
-----------------
[url=http://fanaberia.org]studio.fanaberia • logo/CI • design • przedmioty pełne światła • w ramach farby[/url]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2004, 13:25
Posty: 36
Skąd: Legionowo
Auto: Xedos6 2.0 97r.

Postprzez Gr00bY » 13 kwi 2004, 21:11

PatrykK napisał(a):A ile Cię wynosi litr takiego oleju ??


10W40 czy 10W60? Niedługo bede wymieniał to napisze. Znalazłem kartke – mam samochód zalany Mobilem S 10W40.
Potrzebne oponki albo całe autko? Priv....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2004, 12:24
Posty: 64
Skąd: W-wa (WU)
Auto: 626 GE FP, iVT

Postprzez Rafal » 14 kwi 2004, 14:43

za Valviline MaxLife (10W-40) płaciłem miesiąc temu po 24pln za litr
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2004, 13:38
Posty: 109
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 2.0 cronos z LPG

Postprzez Paweł » 14 kwi 2004, 22:44

Ja kupilem 4l DuraBlend (10W40) za 85PLN i zapaszek gratis, mily Pan dal mi rabat okolo 10%. MaxLife byl w podobnej cenie. InterCars na ul. Warynskiego w Warszawie.

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/889)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez lamare » 15 kwi 2004, 13:20

Jeździłem 626GE na Mobil1 5W-50, 0W-40, Castrolu i Elfie Synthese.. Na jesieni, w drodze walnął mi czujnik ciśnienia i rzygało aż miło. Kupowałem po stacjach cokolwiek by dojechać. Dopiero w Toruniu wymienili mi czujnik i zapytali co wlać. Z tego co mieli wybrałem Traffic. Był po ok. 25 zeta za litr.
Zaleli i...........cisza. Hydropopychacze, uprzednio chałaśliwe zamilkły. Wycieki – zero. Po cholerę lać coś innego? W MX3 u żony też teraz dałem Lotos Traffic z beczki i jest cool.
Forumowicz
 
Od: 7 lis 2003, 15:49
Posty: 50
Skąd: Warszawa
Auto: 626 Cronos 2,0

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki