Wrażenia i opinie – Wrocław 2011
Padaka da rade napewno! Straty raczej beda niewielkie, bo olej i tak byl do wymiany a miska i tak miala wyciek lekki – to sie powiekszyl
Zabawa byla przednia, ciesze sie, ze w ostatnim przejezdzie "przytarlem" i moglem sie wczesniej bawic.
Jak macie fote tego mojego lotu to dajcie, wrzuce sobie na pulpit
Zabawa byla przednia, ciesze sie, ze w ostatnim przejezdzie "przytarlem" i moglem sie wczesniej bawic.
Jak macie fote tego mojego lotu to dajcie, wrzuce sobie na pulpit
Ja właśnie wróciłem z toru i wrażenia z jazdy jak najbardziej pozytywne ale....... no właśnie poza tym to nie wiem czy zawsze tak jest ale y=to jakoś nie rozgarnięte było
ja sie pytam co z :
Rozumiem do ośrodka jak ktoś sobie wykupił nocleg a jeżeli nie to nawet się nie dowiemy jakie wyniki mieliśmy ?
może będzie jakaś tabela na forum?
Trochę to moim zdaniem nie powinno tak być
ja sie pytam co z :
ravo napisał(a): konkurs na najbardziej zadbaną Mazdę i najlepszy tuning
– pomiar głośności wydechów
– zebranie towarzystwa z toru i wyjazd do ośrodka (godzina 18:00)
– ogłoszenie wyników i rozdanie nagród
Rozumiem do ośrodka jak ktoś sobie wykupił nocleg a jeżeli nie to nawet się nie dowiemy jakie wyniki mieliśmy ?
może będzie jakaś tabela na forum?
Trochę to moim zdaniem nie powinno tak być
Ostatnio edytowano 25 wrz 2011, 11:37 przez budyn-87, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 5 gru 2010, 09:08
- Posty: 705
- Skąd: Pszczyna/Łąka
- Auto: I*I Mazda 323c 1.8 16v 114KM 95r.+
Oj kolego Budyn Chyba mało się interesowałeś na tym zlocie
Sklepik z gadżetami był przy białym busie, wystarczyło podejść i zapytać.
Tabela z wynikami wisiała na Daci zdjęcia tez były robione wiec ktoś na pewno wrzuci.
Jeżeli nie byleś zapisany na wieczorna imprezę to po co ta reszta pytań ?
Poza tym nie ma zlotów idealnych, na każdym jest jakieś niedociągnięcie
A moim zdaniem i tak była zajefajna sprawa z tym torem I niezbyt mnie to obchodzi czy były jakieś niedociągnięcia bo mi chodziło o dobra zabawę Teraz wiem co straciłem nie będąc wcześniej we Wrocławiu. Oby więcej takich imprez, już od dawna się tak nie ubawiłem samochodem I nigdy mi się tak ręce nie trzęsły z podniecenia jak mnie obróciło bokiem na slalomie
Bardzo dziękuje wszystkim organizatorom za tą możliwość, oczywiście pozdrowienia dla reszty no i sorry że się ze wszystkimi nie pożegnałem
Tak wiec życzę Wam milej imprezy i czekam na zdjęcia i filmiki
Pozdrawiam
Sklepik z gadżetami był przy białym busie, wystarczyło podejść i zapytać.
Tabela z wynikami wisiała na Daci zdjęcia tez były robione wiec ktoś na pewno wrzuci.
Jeżeli nie byleś zapisany na wieczorna imprezę to po co ta reszta pytań ?
Poza tym nie ma zlotów idealnych, na każdym jest jakieś niedociągnięcie
A moim zdaniem i tak była zajefajna sprawa z tym torem I niezbyt mnie to obchodzi czy były jakieś niedociągnięcia bo mi chodziło o dobra zabawę Teraz wiem co straciłem nie będąc wcześniej we Wrocławiu. Oby więcej takich imprez, już od dawna się tak nie ubawiłem samochodem I nigdy mi się tak ręce nie trzęsły z podniecenia jak mnie obróciło bokiem na slalomie
Bardzo dziękuje wszystkim organizatorom za tą możliwość, oczywiście pozdrowienia dla reszty no i sorry że się ze wszystkimi nie pożegnałem
Tak wiec życzę Wam milej imprezy i czekam na zdjęcia i filmiki
Pozdrawiam
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
W tym roku było jeszcze lepiej Pogoda dopisała, uczestnicy też.
Szyna widziałem Twój przejaz pełnym ogniem przez slalom hehehe. Myślałem, że w finale pojedziesz podobnie i czatowałem z aparatem. Załapałeś się na fotosa.
Moje "onbordy". Jakość nie powala ale coś widać
http://www.youtube.com/watch?v=qsdyn8-qJ9A
http://www.youtube.com/watch?v=0ScagD09o3c&feature=related
Szyna widziałem Twój przejaz pełnym ogniem przez slalom hehehe. Myślałem, że w finale pojedziesz podobnie i czatowałem z aparatem. Załapałeś się na fotosa.
Moje "onbordy". Jakość nie powala ale coś widać
http://www.youtube.com/watch?v=qsdyn8-qJ9A
http://www.youtube.com/watch?v=0ScagD09o3c&feature=related
budyn-87 napisał(a):Ja właśnie wróciłem z toru i wrażenia z jazdy jak najbardziej pozytywne ale....... no właśnie poza tym to nie wiem czy zawsze tak jest ale y=to jakoś nie rozgarnięte było
ja sie pytam co z :ravo napisał(a): konkurs na najbardziej zadbaną Mazdę i najlepszy tuning
– kramik z gadżetami
– pomiar głośności wydechów
– zebranie towarzystwa z toru i wyjazd do ośrodka (godzina 18:00)
– obiado-kolacja
– ogłoszenie wyników i rozdanie nagród
Rozumiem do ośrodka jak ktoś sobie wykupił nocleg a jeżeli nie to nawet się nie dowiemy jakie wyniki mieliśmy ?
może będzie jakaś tabela na forum?
Trochę to moim zdaniem nie powinno tak być
budyń – będąc kiedyś na imprezie zlotowej zobaczysz jaki klimat panuje podczas ogłoszenia wyników i nie napiszesz już, że chciałbyś to wiedzieć jeszcze na lotnisku. Poza tym jak ktoś się interesuje to sam sobie może wywnioskować swoje miejsce. Tego czego się nie dowiesz pewnie będzie opisane.
Odnośnie sklepiku z gadżetami i bistro.
Jeżeli jestem zainteresowany zawsze znajdę, bo wiem, że sam do mnie nie przyjdzie jak sprzedawca hot-dogów w hamerykańskim filmie
Poza tym trzeba zrozumieć raz na zawsze. ( moje zdanie)
Ekipa ogarniająca zlot jak i osoby pomagające w trakcie to w większości osoby związane z klubem, które też chcą być na imprezie i widzieć owoce swojej pracy.
Chociaż najlepiej dla niektórych by było, żeby ktoś zorganizował a na lotnisku siedział w namiocie sprzedawał gadżety drugą ręką szykował zapiekanki i krzyczał przez megafon gdzie się znajduje.
Może zatrudnimy profesjonalną ekipę i będziemy mogli narzekać tylko na koszty.
Klubowiczów, forumowiczów przybywa a ekipa ogarniająca ta sama.
żałuję, że nie mogłem być
posty pewnie polecą do tematu wrażenia ze zlotu
no dobra dobra pomijając sklepik bo faktycznie był ( zapomniałem wykasować z "cytatu" już poprawiłem) i cała ta impreza w ośrodku też była mniejsza z tym.
Głównie chodziło mi o to czy będą gdzieś jeszcze zamieszczone wyniki bo nie dosłyszałem jaki miałem czas na równoległym a później jak pytałem tych organizatorów co czasy mierzyli to mieli wszystko już pochowane i popakowane.
Co do samego spotu to jak najbardziej udany ( niech żałują ci którzy nie byli samochodem lub w ogóle się nie wybrali do Wrocławia) mam parę filmików i fotek zamieszczę później w odpowiednim dziale pozdrawiam
Głównie chodziło mi o to czy będą gdzieś jeszcze zamieszczone wyniki bo nie dosłyszałem jaki miałem czas na równoległym a później jak pytałem tych organizatorów co czasy mierzyli to mieli wszystko już pochowane i popakowane.
Co do samego spotu to jak najbardziej udany ( niech żałują ci którzy nie byli samochodem lub w ogóle się nie wybrali do Wrocławia) mam parę filmików i fotek zamieszczę później w odpowiednim dziale pozdrawiam
- Od: 5 gru 2010, 09:08
- Posty: 705
- Skąd: Pszczyna/Łąka
- Auto: I*I Mazda 323c 1.8 16v 114KM 95r.+
ravo napisał(a):Oczywiście, że będą ale najpierw trzeba trochę odpocząć mam wszystkie "plakaty" z wynikami hehe i pewnie dziś wieczorkiem albo jutro wrzucę wszystko do arkusza
no i wszystko w tym temacie to właśnie chciałem wiedzieć
- Od: 5 gru 2010, 09:08
- Posty: 705
- Skąd: Pszczyna/Łąka
- Auto: I*I Mazda 323c 1.8 16v 114KM 95r.+
Witam kolegów,
tor to jednak tor – fajnie Okazuje się, że samochodem to śmigam tak średnio, ale bawiłem się przednio hehe. Braciak, który był ze mną pytał kiedy następny a po wyjeździe z Wrocka skubany poszedł spać – emocje go przerosły. Na co dzień nie mamy możliwości tak fajnie pobawić się naszymi samochodami.
Ekipa dopisała, kiełbasa była. Niestety zawsze jest jakieś ale... ale ja tym razem nie mam Poza tym, że nie mogłem wziąść udziału w OS'ie bo strzelił mi przewód hamulcowy to było super.
Jako ciekawostkę dodam: obróciłem na jednym baku w obie strony i jazda po torze!!! po powrocie było sucho co prawda, ale na 41 litrach zrobiliśmy 580km! KL-ZE ze zmodyfikowaną skrzynią jest oszczędne. Byłoby pewnie jeszcze mniej gdyby nie Radex Droga powrotna ze względu na uszkodzony hamulec z tyłu już tylko 100 – 110 km/h. 6,8 litra Pomijam spalanko po mieście
Chciałem kończąc OT podziękować chłopakom z Krakowa za pomoc Marcin1mazda – fachowo 'sklepał' mi przewód hamulcowy. HKSZE za użyczenie podnośnika – mam go u siebie, zostawię Marcinowi w tygodniu ok? Kolejnemu koledze za użyczenie młotka, kleszczy i płynu hamulcowego – i tu mam prośbę aby kolega się do mnie odezwał – muszę zwrócić kasę za płyn a byłem taki wściekły, że nawet nie spytałem kto pomógł Tu przepraszam.
Ogólnie jakiś pech prześladowała ekipę Małopolski: HKS – problem ze sworzniami, u mnie przewód, a u kolegi Miro chyba to już wogóle masakra ale jak to ktoś powiedział (sewo?) teraz ma bardzo rasowy/torowy wygląd MPS.
Pozdrawiam wszystkich i dzięki za fajną atmosferę przy grillu i na torze.
P.S.
[tiiit] koszulki
tor to jednak tor – fajnie Okazuje się, że samochodem to śmigam tak średnio, ale bawiłem się przednio hehe. Braciak, który był ze mną pytał kiedy następny a po wyjeździe z Wrocka skubany poszedł spać – emocje go przerosły. Na co dzień nie mamy możliwości tak fajnie pobawić się naszymi samochodami.
Ekipa dopisała, kiełbasa była. Niestety zawsze jest jakieś ale... ale ja tym razem nie mam Poza tym, że nie mogłem wziąść udziału w OS'ie bo strzelił mi przewód hamulcowy to było super.
Jako ciekawostkę dodam: obróciłem na jednym baku w obie strony i jazda po torze!!! po powrocie było sucho co prawda, ale na 41 litrach zrobiliśmy 580km! KL-ZE ze zmodyfikowaną skrzynią jest oszczędne. Byłoby pewnie jeszcze mniej gdyby nie Radex Droga powrotna ze względu na uszkodzony hamulec z tyłu już tylko 100 – 110 km/h. 6,8 litra Pomijam spalanko po mieście
Chciałem kończąc OT podziękować chłopakom z Krakowa za pomoc Marcin1mazda – fachowo 'sklepał' mi przewód hamulcowy. HKSZE za użyczenie podnośnika – mam go u siebie, zostawię Marcinowi w tygodniu ok? Kolejnemu koledze za użyczenie młotka, kleszczy i płynu hamulcowego – i tu mam prośbę aby kolega się do mnie odezwał – muszę zwrócić kasę za płyn a byłem taki wściekły, że nawet nie spytałem kto pomógł Tu przepraszam.
Ogólnie jakiś pech prześladowała ekipę Małopolski: HKS – problem ze sworzniami, u mnie przewód, a u kolegi Miro chyba to już wogóle masakra ale jak to ktoś powiedział (sewo?) teraz ma bardzo rasowy/torowy wygląd MPS.
Pozdrawiam wszystkich i dzięki za fajną atmosferę przy grillu i na torze.
P.S.
[tiiit] koszulki
Welcome to the Internet,
where men are men,
women are men,
and children are FBI agents.
where men are men,
women are men,
and children are FBI agents.
- Od: 4 cze 2009, 09:00
- Posty: 272
- Skąd: Wolbrom
- Auto: Mazda 6 GY, 2.0 CD 143KM(166), Mazda MX-3 2.5 V6 KL-ZE
Nie ma problemu, zawsze pomagam jeżeli jestem tylko w stanie
a co do pechów – to Kolega Hks Sam się wypowie na ten temat, bo on tego dnia miał największego pewcha... ale tak jak napisałem wcześniej niech się chłopaczyna sam wypowie..
Dziękuje za miłe wrażenia
Pozdrawiam wszystkich Serdecznie
a co do pechów – to Kolega Hks Sam się wypowie na ten temat, bo on tego dnia miał największego pewcha... ale tak jak napisałem wcześniej niech się chłopaczyna sam wypowie..
Dziękuje za miłe wrażenia
Pozdrawiam wszystkich Serdecznie
- Od: 5 paź 2007, 21:14
- Posty: 1091
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 323 BF GTX
Kryształ napisał(a):Szyna
Twoje slalomy na treningach były zawodowe tak zamiatającego rodzinnego sedana jeszcze nie było hehe tylko finał był jakiś taki bez fajerwerków a czekaliśmy na kolejne kłęby kurzu
To był mój "pierwszy raz" na torze w życiu i jeszcze rodzinnym samochodem (Hatchback a nie Sedan) którym jeżdżę na co dzień bardzo spokojnie W finale wolałem już nie ryzykować bo chciałem wrócić jakoś do domu a poza tym jutro mi wychodzi przegląd wiec nie chciałem nic rozwalić
Aaa no i pogoda super Ravo postarałeś się
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość