Niepokojąca turbina

Postprzez Udesky » 24 mar 2010, 15:49

Wojtaszek23 napisał(a):Bezpieczne to?
Co to znaczy odseparowanie odmy?
bo zaślepienie to chyba rozumiem :P

Nie tyle jej zaślepienie co założenie filtra w obieg.
Gdybyś wiedział jaki szlam idzie tamtędy do dolotu. Takie czarne gluty, a feee.
Czy bezpieczne, moja wersja na pewno. :D
164KM@343NM by Mirass (Dynosoft)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 23:30
Posty: 1150
Skąd: SCI w ZGY
Auto: Z5FBA->O1TDI

Postprzez Wojtaszek23 » 25 mar 2010, 00:05

Panowie, nie jest źle.
Co prawda nie czyściłem jeszcze kolektora i IC ale zrobiłem test Maździe. Chciałem sprawdzić w ile przyśpieszę z 80 do 120 na piątce. Test traktujcie oczywiście z lekkim poślizgiem bo wiadomo, że różnica błędu może być około 3s no ale nie aż tyle.Co wyszło?

Pierwsze podejście – 29s
Nie mogłem wyjść z podziwu :/ załamka totalna. No to postanowiłem pojechać na 100% poziomą drogą, gładką bez łat.
Drugie podejście – 14s
Wytłumaczcie mi to :D Samochód ciągną jakby napędzało go stado chińczyków. Licznik rósł w oczach, pierwszy raz coś takiego widziałem. Chciałem się jednak upewnić i wróciłem tą samą trasą.
Trzecie podejście – 13s
Szok, on chyba ma jednak turbinę :P Normalnie już w mieście jechałem za typem i nie miałem problemu z siedzeniem mu na przysłowiowej pupie. Przy każdym gazowaniu czułem jak mazda idzie do przodu.


Jak to można wytłumaczyć? Mam nadzieję, że jak przeczyszczę ten układ dolotowy to będzie Madzia tak jeździć ciągle, bo mam wrażenie, że jak jutro wsiądę to wróci mułowatość :p Wiem, że na zimnym chodzi wolniej i nie wolno jej dusić, ale różnica jest chyba za duża.

Pozdrawiam,
www.demotywatery.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2009, 21:38
Posty: 48
Skąd: Lubin
Auto: Mazda Premacy TDVI 2.0

Postprzez rozo » 25 mar 2010, 10:26

U mnie ze 2 razy wezyk podcisnienia sterujacy kierowniczkami turbiny zgial sie tak, ze prawie nie przepuszczal powietrza, skutkiem czego turbina byla ustawiona na prawie minimalna wydajnosc. Wezyk sie ruszal, raz sie odblokowywal, raz nie i tez mialem takie wahania momentu obrotowego. Dopiero po jakims czasie rozgrzebalem wezyki i znalazlem przyczyne. Sprawdz to i sprawdz tez te wezyki, czy nie maja jakiejs malej dziurki, ktora zaleznie od ustawienia i dragan bedzie sie otwierac i przytykac.
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
Forumowicz
 
Od: 1 sie 2006, 21:48
Posty: 177
Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F

Postprzez malkolm » 25 mar 2010, 14:11

ja też mam taki problem, raz auto drze jak głupie a za innym razem okrutny muł, zauważyłem że za jednym razem auto od odpalenia do zgaszenia silnika chodzi ok za innym ciulowo, wystarczy wyłączyć silnik, poczekać chwilkę i jest 50% że będzie dobrze jechał, różnica w mocy jednak nie jest duża, może z 5 -10%.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez Riki » 26 mar 2010, 01:42

Mazda to przecież Kobieta.... zależy od dnia <lol>
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5585 (3/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Udesky » 26 mar 2010, 09:51

Riki napisał(a):Mazda to przecież Kobieta.... zależy od dnia

Gejsza <rotfl>
164KM@343NM by Mirass (Dynosoft)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 23:30
Posty: 1150
Skąd: SCI w ZGY
Auto: Z5FBA->O1TDI

Postprzez Riki » 27 mar 2010, 02:18

Niech Ci będzie.... <zeby>
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5585 (3/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Wojtaszek23 » 10 kwi 2010, 12:52

Panowie dziś dorwałem się z ojcem do Dolotu. To co zobaczyłem, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Winowajca mojej zamulonej Madzi wykryty i zlikwidowany :D Przedstawiam fotorelację z czyszczenia mojej Madzi. EGR był też tak zasyfiony, że nie działał :P W tym momencie zaślepiliśmy go.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po czyszczeniu nie poznałem mojego auta. Turbina jak się załącza to mnie wciska w fotel. 140/h wyciągnąłem nie wiem kiedy a przedtem mi się to nawet nie udało. Nie mogę ruszyć bez pisku opon, jestem kompletnie nie przyzwyczajony do takiego działania samochodu. Mogę spokojnie powiedzieć, że moja Mazda zyskała około 50% mocy po tym zabiegu. Podejżewam, że i spalanie się zmniejszy bo ponad 8.4l/100 to za dużo.

Dziękuje wszystkim za rady. Mieliście panowie rację.
www.demotywatery.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2009, 21:38
Posty: 48
Skąd: Lubin
Auto: Mazda Premacy TDVI 2.0

Postprzez Udesky » 10 kwi 2010, 22:15

Mój kolektor ssący wygląda gorzej. :]
164KM@343NM by Mirass (Dynosoft)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 23:30
Posty: 1150
Skąd: SCI w ZGY
Auto: Z5FBA->O1TDI

Postprzez Wojtaszek23 » 10 kwi 2010, 22:39

Udesky napisał(a):Mój kolektor ssący wygląda gorzej. :]


To na co czekasz :)
www.demotywatery.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2009, 21:38
Posty: 48
Skąd: Lubin
Auto: Mazda Premacy TDVI 2.0

Postprzez Udesky » 11 kwi 2010, 12:08

Na znalezienie sposobu na zaokrągloną śrubę imbusową. :P Niestety bez spawarki nie da się nic zrobić. :(
A na montaż od ponad pół roku czeka już kolektor z ARLa. :/
164KM@343NM by Mirass (Dynosoft)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 23:30
Posty: 1150
Skąd: SCI w ZGY
Auto: Z5FBA->O1TDI

Postprzez Łukasz » 11 kwi 2010, 18:26

Wojtaszek23 czym i jak wyczyściłeś te nagary? Z dolotu to rozumiem a te co były już w głowicy?? Jak Ci się udało je wybrać?? Nie powpadały niżej ??
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2004, 21:52
Posty: 734
Skąd: Legionowo
Auto: Mazda 6 GH MZR-CD Wagon

Postprzez Wojtaszek23 » 12 kwi 2010, 13:21

Całość czyściłem benzyną, a zakamarki w głębi dolotu namoczyłem Nitrem na kilak godzin.
Nagar mi raczej nie powpadał do środka, poza tym to co by wpadło zostało by raczej wydmuchane przy pierwszej jeździe.
www.demotywatery.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2009, 21:38
Posty: 48
Skąd: Lubin
Auto: Mazda Premacy TDVI 2.0

Postprzez topik » 12 kwi 2010, 17:45

Witam. Ja nagar z głowicy wydrapałem za pomocą własnoręcznie zrobionej skrobaczki. Pozdrawiam
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2006, 15:41
Posty: 774 (0/3)
Skąd: Redło
Auto: Mazda 323F 2.0 TD (BJ) 1999r.

Postprzez alk80 » 12 kwi 2010, 18:02

ktoś mi podpowie w jakie części trzeba sie zaopatrzyć przed czyszczeniem dolotu, chodzi mi o jakie uszczelki itd żeby potem nie latać po sklepach i serwisach za częściami
Avensis VersoObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 12:20
Posty: 2622 (4/35)
Skąd: Radzionków
Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.

Postprzez topik » 12 kwi 2010, 21:49

alk80 napisał(a):chodzi mi o jakie uszczelki itd żeby potem nie latać po sklepach i serwisach za częściami


Witam. Nie musisz mieć części na wymianę. Uszczelka pod kolektor ssący jest metalowa i możesz załażyć tą samą. Pozdrawiam
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2006, 15:41
Posty: 774 (0/3)
Skąd: Redło
Auto: Mazda 323F 2.0 TD (BJ) 1999r.

Postprzez Riki » 12 kwi 2010, 23:11

Niby można założyć starą uszczelkę..... ale u mnie po ponownym zaglądaniu do kolektora wymagała wymiany :| + silikon w spreju i jest OK.
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5585 (3/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez niebieski20 » 13 kwi 2010, 16:21

A ja mam pytanie jak spuscic wode z obiegu? I czy jest jakas specjalna procedura napełniania spowrotem (chodzi o odpowietrzanie).
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2010, 22:26
Posty: 33
Skąd: cz-wa
Auto: 2.0 DiTD 98r

Postprzez thy » 13 kwi 2010, 16:43

Wode spuszczasz odkrecajac 'kranik', dostęp od dołu, poniżej pompy wtryskowej przez osłone silnika. Napełniasz wlewając bardzo powoli, pomagasz odpowietrzyć ściskając wąż między chłodnicą a silnikiem i tak lejesz aż pod korek, reszte wody w wyrównawczy, niech sam zassie :)
pozdrawiam,
thy
v8 lover
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 kwi 2008, 21:49
Posty: 245 (1/1)
Skąd: Inowrocław
Auto: Lexus LS400
tatkowóz
.
Jazz 1.2 iDSI
dzieciowóz
.
było fajowe 626 ditd
silverlight beauty...

Postprzez Riki » 13 kwi 2010, 23:41

Sama wyleci po bloku podczas odkręcania kolektora... później po zakończeniu wszystkiego uzupełnisz tyle ile potrzeba.
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5585 (3/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy