Trudne do sprecyzowania problemy z samochodem

Postprzez xANDy » 6 cze 2007, 15:48

Chyba kiedyś napiszę temat o xeramicu – osobny <lol>
Po prostu paliwo – nie jest materiałem jednorodnym i dzieją się z nim różne rzeczy pod wpływem ciśnienia, czasu i przebiegu. Są chemiczne metody na usunięcie złogów tym spowodowane. Nie wiadomo jak zachowuje się "starzejące się" paliwo w przewodach czy wnętrznościach pompy.
Większość takich czyszczących dodatków do paliwa podnosi liczbę cetanową paliwa (łagodniejsze spalanie, cichszy silnik) albo dodaje jeszcze kalorii (niby większa moc). Jednak po wypalenia tego z baku silnik wraca do stanu poprzedniego.

Wiele osób miało okazje testować różne takie specyfiki i wypraktykowaliśmy, że miarodajne efekty daje preparat firmy xeramic – do czyszczenia układu paliwowego lub wtrysków (do ON). Nie dość, że wycisza silnik to jeszcze to wyciszenie w sposób rzeczywisty zostaje PO wypaleniu całego baku. Także przeczyszcza układ paliwowy i na razie wszyscy byli zadowoleni.
Ostatnio kilka osób zalało jakieś trefne paliwo i nie mogli sobie z tym poradzić – zastosowanie xeramic'a dało konkretne efekty.
Ostatnio Riki też to przeżył.
Ja na swoim przeżyłem to bardzo mocno – sporo i trwale spadł hałas silnika, spalanie (o ok. 0,2l/100), zwiększyła się elastyczność (na niskich obrotach na na najwyższych).
Brzmi to jak bajka o "preparacie z księżyca" z kosmicznymi technologiami itp. ale jego skuteczność na pewno wykracza poza wszelki efekt placebo.

Warto zastosować.

Co do serwisu i "przebiegu" – oni potrafią najwyżej odczytać przebieg samochodu, który zapisany jest w "szafie" – wystarczy, że pójdziesz na szrot, kupisz za 200zł inny zestaw wskaźników z dystansem np. 234kkm i znów dasz im na diagnostykę – powiedzą Ci, że Twoje auto ma 234kkm – i dadzą się pokroić za prawdziwość tego przebiegu... <killer>
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez mike_mac » 6 cze 2007, 16:37

Marek61 napisał(a):Aho...może to istotne.Pprzy wyłączaniu zapłonu jest duże szarpnięcie.A przy zapalaniu nie ma nic--jest gładziutko.Czuć szarpniecie przy odpalaniu się klimatyzacji ,ale myslę ,że to chyba norma.


u siebie też zauważyłem takie szarpnięcia, ale po spokojnej jeździe, szczególnie gdy pod koniec drogi, mogę trochę pojechać na luzie i przechłodzić silnik, to wyłączając go jest ono prawie nie wyczuwalne, gaśnie gładko. niestety nie zawsze mogę tak zrobić i dlatego od dłuższego już czasu po skończonej jeździe czekam na parkingu jakieś dwie minuty zanim zgaszę silnik. wtedy też gaśnie gładko. wiadomo, że nie zawsze można czekać, wtedy czuć szarpnięcie. czy duże? to dość subiektywne odczucie. porównując do benzynowych pewnie tak.

Marek61 napisał(a):Czy dopuszczalne jest dodanie xeramicu do ON bezsiarkowego? Bo chyba czytałem na Forum ,że nie zalecane.


u mnie xeramic chyba pomógł, tankowałem już dwa razy po xeramic'u co prawda nie pełen bak tylko po jakieś 15 l i autko ładnie ciągnie aż do 4 tyś. (ale to tylko w ramach testu) i pewnie poszło by jeszcze, a wcześniej muliło przy 3 tyś. Pewność będę miał jak pojadę w trasę, ale jestem dobrej myśli. czy można lać do bezsiarkowego? nie wiem... :|
mike_mac
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2006, 14:40
Posty: 47
Skąd: Poznań/Łódź
Auto: 323F BJ 2.0 DiTD RF3F '02

Postprzez unseen » 7 cze 2007, 09:22

OK panowie nie było mnie kilka dni w domu, ale dołącze sie do dyskusji (przeciez sam otworzyłem ten topic)przed wyjazdem niestety MAzda zgasła na skrzyżowaniu, dzięku Bogu odpaliłem i przyjechałem do domu. Za godzinę chciałem podjechać do szkoły po dziecko, nie dałem rady- pali, gaśnie i tak w kółko. Imobilaiser- to była moja pierwsza myśl, wyjąłem kluczyk, włożyłem z powrotem i maszyna gada, ale po tym wszystkim uświadomiłem sobie jedną rzecz. Moje problemy z autem zaczęły się po założeniu auto-alarmu (co prawda elektryk zarzeka się, że nie wpiął sie nigdzie w instalacje tzn. nie robił żadnych odcięć pompy etc, ale...) Zadzwoniłem do polecanego w mojej okolicy pana od elektroniki, naświeltiłem problem i odpowiedź była natychmiastowa- ODŁĄCZ TO. Zrobiłem jak mówił, a dzisiaj w związku z tym, że pogoda ładna zaryzykuje jazdę nad wodę, najwyżej stanę na trasie, ale nie mam już żadnego pomysłu co do dziwnych zachowań mojego auta.
Początkujący
 
Od: 29 sty 2007, 12:09
Posty: 23
Skąd: leszno
Auto: Premacy 2.0 td

Postprzez xANDy » 7 cze 2007, 17:23

unseen napisał(a):(co prawda elektryk zarzeka się, że nie wpiął sie nigdzie w instalacje tzn. nie robił żadnych odcięć pompy etc, ale...)
Ciekawe – to niby JAK ma działać ten auto alarm?? ma być jedynie gadającą szczekaczką, czy cokolwiek zrobić...?
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez unseen » 7 cze 2007, 18:22

Dlatego tez nie kupiłem tego kitu, alarm odłączyłem, przed dzisiejszą krótka wycieczką kupiłem Xeramic, zatankowałem kilka litrów paliwa no i pojechałem i wróciłem. Rzeczywiście silnik ciszej klepie, co będzie dalej zobaczymy. Mam w planie podpięcie auta pod kompa, może tam cos wyjdzie(mam taką cichą nadzieję, że to ten alarm był przyczyną całego zła, ponieważ jak przeanalizowałem cały okres użytkowania auta, problemy zaczęły sie po zamontowaniu alarmu, po przejechaniu jakiś 500 km), ale tak naprawde najgorsze jest to, że nie jestem pewien samochodu i to mnie denerwuje.
Początkujący
 
Od: 29 sty 2007, 12:09
Posty: 23
Skąd: leszno
Auto: Premacy 2.0 td

Postprzez waldek2000 » 10 cze 2007, 16:23

Jeśli alarm był wpięty w obwód pompy lub choćby zapłonu (na stacyjce) to może przekaźnik alarmu był felerny i powodował duży spadek napięcia lub połączenia niechlujnie wykonane co miałoby takie same następstwa.Mogłoby to powodować niedostateczne zasilanie prądem osprzętu silnika a w konsekwencji szarpanie, drgania.
Tak więc należałoby z powrotem zlutować rozcięte połączenia, bo samo wyłączenie alarmu może nie pomóc.
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2007, 13:27
Posty: 192
Skąd: Przeworsk
Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW

Postprzez Marek61 » 14 cze 2007, 08:42

No to jestem zadowolony z rad udzielonych na Forum. :D Zostało zalane autko 6 czerwca bezsiarkowcem z dodatkiem wymienianego tu wcześniej preparatu cudownego "x" .Do dziś mam przejechane ok 800 km i wszystkie moje narzekania należy uznać za przeszłosć.Ustały nadmierne wibracje silnika ,wszystko jest OK.Przejechałem więksżą część tego dystansu w trasie.Predkość 70-150km/h.Daje się zauważyć poprawę elastyczności .Chce się powiedzieć –"rób tak dalej".Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za porady.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 12:23
Posty: 156 (0/2)
Skąd: Białystok / Fox Mountain
Auto: Mazda Premacy 2,0 DiTD 2002

Postprzez xANDy » 14 cze 2007, 10:48

unseen – ja teraz autko działa??

PS. informuję przy okazji, odnośnie
Marek61 napisał(a):wymienianego tu wcześniej preparatu cudownego "x"
nie należy stosować zbyt często. Powiedzmy raz na 10kkm najwyżej. Nie jest to środek, który można wlewać ciągle do baku. Poza tym – jego działanie jest widoczne nawet jak już się skończy w baku. Minimalnie tylko zwiększy się dźwięk silnika (specyfik podnosi liczbę cetanową, czyli zmniejsza wybuchowość), ale reszta jego działania (czyszczącego) pozostaje na dłużej.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez yesfan » 14 cze 2007, 12:56

O który dodatek dokladnie chodzi?

Xeramic DIESEL ADDITIVE czy Xeramic EXTRA CLEANER DIESEL?
DiTD :(
TD<FONT color=#ff1616>i</FONT> :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 sie 2006, 08:24
Posty: 77
Skąd: Wrocław
Auto: Była 626 GF/GW DITD 2000 r.

Postprzez xANDy » 14 cze 2007, 13:16

Którykolwiek. Chociaż na drugim napisane jest że jest cleaner a na pierwszym nie, zaś z tyłu na rozpisce jest dokładnie to samo wypisane jako zastosowanie i działanie. Możliwe, że trafiłem tak jakoś dziwnie, ale ja trafiłem i aplikowałem takie:
DIESEL ADDITIVE [ON]
zwiększa moc silnika
smaruje wtryski
zmniejsza zużycie paliwa
oczyszcza cały system paliwowy
powoduje długotrwały efekt
PM Xeramic Dodatek do Oleju Napędowego jest wielofunkcyjnym środkiem czyszczącym, który czyści i chroni cały układ paliwowy, zwiększa moc silnika i podnosi liczbę cetanowa paliwa o 5 punktów, obniża temperaturę zamarzania filtra zimnego do -25st. C. Nie wytrąca parafiny z oleju napędowego. Całkowicie usuwa brud, wszelkiego rodzaju osady i jednocześnie wiąże i wypiera wodę. Xeramic dodatek do oleju napędowego chroni cały układ paliwowy przed korozją. Zawiera specjalny składnik znacznie polepszający smarowanie....


Zapewne cleaner diesel bardziej czyści. W moim przypadku zastosowanie miało poważny wpływ na obniżenie hałasu silnika (trwale) i nie tylko.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez unseen » 18 cze 2007, 06:50

Mam nadzieje, ze moje problemy z Mazdą odeszły w niebyt (chociaż wolę nie zapeszać), alarm odłączony, pod koniec tygodnia jade do mechanika w celu założenia normalnego filtra (przepływówka którą mam teraz nie pokazała nic tzn. żadnego swiństwa w paliwie, a co najważniejsze od tego czasu Mazda nie staneła ) Nauczka dla mnie jest następująca, jeżeli producent nie założył np. alarmu to lepiej tego nie robić, ponieważ momo szczerych chęci oraz wiedzy elektrmech. można sobie namieszać. Oczywiście jezeli to było przyczyną wszystkich problemów, bo tak naprawdę na dzień dzisiejszy kikt nie wie co stało na przeszkodzie prawidłowej pracy silnika.
PS
xANDy tak jak sugerowałeś podłączenie auta pod kompa odpuściłem sobie, Xeramic w zbiorniku, na razie wsio OK
Początkujący
 
Od: 29 sty 2007, 12:09
Posty: 23
Skąd: leszno
Auto: Premacy 2.0 td

Postprzez xANDy » 18 cze 2007, 14:12

Dziękuję Ci bardzo (Twojej żonie też) za użyczenie madzinki i małą przejażdżkę <prosze>

A – i chciałem powiedzieć, że w premacy po prostu właściwie nie słychać silnika jako takiego. Za to są pokaźne szumy jazdy, które są po prostu szumami a nie rykiem czy hałasem (tak jak u mnie).
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez unseen » 23 cze 2007, 21:03

No i niestety temat dalej nie zamknięty, po 2 tyg jazdy za filtrze przepływowym, w czwartek założyłem nowy filtr do paliwa i dzisiaj po przejechaniu ok 70 km, mazda znowu zapowietrzyła sie i stanęła. Poleciałem do sklepu i kupiłem znowu filtr przepływowy (w nim widać jak paliwo zasuwa), założylismy go i zaczeliśmy odpowietrzać silnik, po którejś próbie auto zaskoczyło i zaczęło pracować. W filtrze widać paliwo które płynie z pęcherzykami powietrza (kumpel który mi pomagał twierdzi, że układ paliwowy jest gdzieś nieszczelny i ciągnie lewe powietrze) Po jakiejś chwili silnik zgasł i nie odpalił, zaskoczył po jakiś 2 godz, ale też na moment (objawy sa takie, że auto zapali nie chce wejśc na obroty za chwile zaczyna pracować normalnie, żeby po chwili zaczać pracować z czkawką i gaśnie).
W poniedziałek idzie na kanał i bedziemy szukać gdzie łapie "lewe" powietrze. Teraz juz naprawdę jestem głupi (kolega- mechanik twierdzi, ze winny jest nieszczelny ukł paliwowy ponieważ paliwo w filtrze powinno być bez pecherzyków powietrza)
Początkujący
 
Od: 29 sty 2007, 12:09
Posty: 23
Skąd: leszno
Auto: Premacy 2.0 td

Postprzez xANDy » 23 cze 2007, 22:50

unseen – paliwo powinno być bez pęcherzyków. To się zgadza. Ktoś miał takie dziwne problemy bo na przykład miał zamienione wężyki od przelewów i główne, ktoś też miał zagięte przewody.
Pompa paliwa (zasysająca z baku) znajduje się w pompie wtryskowej (mechaniczna, nie elektryczna) i ona musi zaciągać paliwo. Jeśli pęcherzyki pojawiają się na wlocie do filtra, to masz już zakres gdzie mogą się one pojawiać – od filtra do baku.
Sprawdź jeszcze jak wyglądają rurki powrotów (czy one czegoś nie mieszają, czy nie są zamienione albo coś).
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez unseen » 25 cze 2007, 21:57

Niestety- cały dzień spędzony przy silniku wyeliminował kwestię zapowietrzania sie auta(układ jest szczelny i nie bierze "lewego powietrza") co jest zastanawiające, auto odpala, popracuje chwile i gasnie (momentalnie)lub tez nie chce zaskoczyć. W momencie jak silnik gasnie zapala sie czerwona lampka z symbolem klucza w środku.
Jest jeszcze jedna rzecz ktora mnie zastanawia, w sobote jak Mazda odmowila posluszenstwa stało to sie na skrzyzowaniu, po prostu auto zgasło, pozniej je odpalilem, przejechalem kawalek i znowu zgaslo, no a pozniej to juz standartowo, pali i gasnie.
Czy przyczyna moze byc np. imobilasier ktory nagle daje sygnal do wylaczenia silnika?
Początkujący
 
Od: 29 sty 2007, 12:09
Posty: 23
Skąd: leszno
Auto: Premacy 2.0 td

Postprzez xANDy » 25 cze 2007, 23:06

Czerwona lampka, która się zapala z kluczykiem w środku to właśnie immobilaiser, który szwankuje. On działa właśnie tak, że jak się załącza to gasi silnik (sygnał cyfrowy do komputera).
Czyżby spec od alarmów gdzieś nagrzebał niechcący przy kości/okablowaniu immobilaizera?
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez unseen » 26 cze 2007, 06:43

Powiem brzydko 'cho... wie, w kazdym bądź razie ,wpiecie w instalacje (tzn. w rozrusznik, bo tam byl wpiety) zostało odłaczone i instalacja wrocila po pierwotnego stanu. NIe mam pojecia co sie dzieje, zastanawiajace jest to w jaki sposob auto gasnie- pracuje i nagle nastepuje wylaczenie silnika, dopiero po tym po ktoryms odpaleniu zaczyna przebierac i pracowac tak jak zapowietrzajace sie. Mysle ze przyczyne musze szukac gdzies w elektronice. Pompa to chyba nie jest, tak to sobie tlumacze (auto chodzi jakis czas a pozniej zalicza padake) pompa to raczej chodzi lub nie, a nie kaprysi.
Początkujący
 
Od: 29 sty 2007, 12:09
Posty: 23
Skąd: leszno
Auto: Premacy 2.0 td

Postprzez xANDy » 26 cze 2007, 09:19

Z pompą jest raczej tak, że może mieć problemy przy zapalaniu na ciepło (zamulony naszym "paliwem" SPV), albo mieć dziury w obrotach, albo szarpać – ale te objawy co opisujesz nijak się mają do tego.

Jeśli zapala Ci się kontrolka immo to problem leży własnie w tym – czy elektryk rozkręcał Ci coś w kabinie (pod kierownicą i w okolicach)?
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez unseen » 26 cze 2007, 10:03

Tak, jak sie wpinal w wiazke z przekaznikiem zeby odlaczyc rozrusznik
Początkujący
 
Od: 29 sty 2007, 12:09
Posty: 23
Skąd: leszno
Auto: Premacy 2.0 td

Postprzez Noho » 26 cze 2007, 15:16

witam ponownie
jak się mogę wtrącić
to po pierwsze sprawdziłbym czy dobrze sa podociskane wszystkie przekaźniki w skrzynce pod maską
tak dla zasady
pzdr
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 kwi 2007, 15:44
Posty: 30 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: Premacy 2.0 diesel 2002 DiTd

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy