Strona 1 z 28

Koszt regeneracji pompy wtryskowej Denso V5

PostNapisane: 3 paź 2007, 15:27
przez Pippi
Po wielu dniach i dużej walce z tym aby nie oddawać pompy do regeneracji okazała się ona nie odzowna bo nikt nie był w stanie nic zrobić.
Proszę napiszcie ile i na jakim poziomie kształtuje się koszt regeneracji takiej pompki w Mabi. Ja wiem ile mi zaśpiewali i teraz mam stres a nie wiem czy mnie nie naciąga warsztat gdzie wyciągneli i wysłali pompke do Wa-wy.

PostNapisane: 3 paź 2007, 16:01
przez fredox
W mabi na dzień dobry krzyczą około 3500zł

PostNapisane: 3 paź 2007, 18:39
przez romrow
moze napisz jakie miales objawy co sie dzialo, ze zdecydowales sie na tak drastyczny krok tym bardziej iz masz autko z 2003, ja mam tez premacy 2000 rok i w serwisie mi mowili tylko mabi i 3200 na dziendobry a rozeszlo sie po kosciach

PostNapisane: 3 paź 2007, 20:13
przez Jaksa
fredox napisał(a):W mabi na dzień dobry krzyczą około 3500zł
Zalezy co padło ale tak od 2000 do 3500 zł. (monopolisci )

PostNapisane: 3 paź 2007, 20:19
przez Marek61
Pippi,współczuję bardzo. :( Masz się z tym autem .Też mam ten rocznik.Napisz jak ochłoniesz ,co działo się z pompą i jakie są przyczyny awarii tejże w tak młodym samochodzie.Dlaczego trzeba już regenerować?
P.S Jak czytam i słucham o DiTD to zaczyna mi sie robić niedobrze.Aż boję sie rano wsiadać do auta.Co tak naprawde jest niezawodnego w tym silniku???

PostNapisane: 3 paź 2007, 20:33
przez Pippi
Jak to się stało że trafiła do Mabi???
Ano po prostu od pewnego momentu a było to po zatankowaniu na Lotosie paliwka zaczeła mieć problem z zapalaniem...
Najlepsze to jest to że jak zapalała to od pierwszego dotknięcia kluczyka a jak nie paliła to w ogóle. Objechałem (lub holowałem) różne warsztaty i zawsze to samo w sumie nic ale pompę trzeba do Mabi bo oni wiedzą co z nimi jest nie tak.
Jeden fachura od elektroniki stwierdził że wszystko jest ok ale pompa a w szczególności zawór spv jest walnięty mechanicznie i po prostu raz się otwiera a raz nie i to cała usterka i on stawiał na wymianę tego zaworu...
Pompa jest w Mabi a koszt astronomiczny także czekam jeszcze troche na wasze ceny aby ostatecznie podjąć decyzję albo auto prawie nowe idzie na złom... Z drugiej strony nie wiem czy Wasze ceny są na czuja czy ostatnio ktoś coś u nich robił???..

PostNapisane: 3 paź 2007, 20:34
przez Riki
Marek61 napisał(a):Co tak naprawde jest niezawodnego w tym silniku?


Ja bym zadał pytanie... co jest zawodnego? :) było wielokrotnie pisane ale napisze raz jeszcze :] jeśli lejesz dobrą ropę i nie trafisz na syf to pompa jest praktycznie wieczna... pamiętam nawet jak kiedys Tomek napisal "pompa w DiTD jest pancerna w porównaniu do tej stosowanej w TDI". (jakos tak).. swoim DiTD zrobilem juz 21tkm (dzis 180tkm wskoczylo <lol> ) i zero problemów... jeśli chodzi o inne newralgiczne punkty motoru, pewnie wiekszosc zwróci uwagę na rozrząd.. wymiana co 100tkm na ori czesciach + reg zaworków co 30-40tkm i będzie OK.. z wazniejszych rzeczy... nie katowanie zimnego diesla oraz "studzenie" turbo.. wtedy "dmuchawka" jest praktycznie wieczna... (daje bardzo male cisnienie).. co do wycierających sie wałków rorządu.. wymiana oleju z filtrem co 10tkm i problem nie powinien wystąpić.. (ja mialem pomylone zawory, ssace z wydechowymi i walek po 175tkm wygladal jak nowy...)
To chyba tyle jesli chodzi najwazniejsze "słabsze" punkty w DiTD...

Mozna stwierdzić.. ze to silnik specjalnej troski.. OK, ale jak wszystkie diesle nowszej generacji wymagają pewnej opieki ze strony wlasciciela... o ile w przypadku np. wspomnianego wczesniej TDI czy Fordowskiego TDDi (w Fordzie jest ta sama konstrukcja wtrysku co w DiTD chociaz Mazdowski diesel jest glosniejszy) nie mozna niestety miec pewnosci co do ich bezawaryjnej pracy mimo spelnionych powyższych punktów, to DiTD przy odrobinie uwagi ze strony wlasciciela odwdzieczy sie dlugowiecznoscia i bezawaryjnoscią.. przy okazji jest to motor ktory zadowala sie bardzo malą ilościa ON.... wszystko sie może kiedyś popsuć, a trzeba przyznac ze nie sa to juz nowe auta... takie moje zdanie :]

Pozdrawiam

P.S
Pippi współczuje.... :( napisz potem co dokladnie wyszło, (tylko SPV? watpie..) ile zaplaciles itd..

PostNapisane: 3 paź 2007, 22:34
przez Jaksa
Riki napisał(a):walek po 175tkm wygladal jak nowy...)
Bo juz go ktoś przed Tobą wymienił <lol>

PostNapisane: 4 paź 2007, 08:36
przez Riki
Jaksa napisał(a):Bo juz go ktoś przed Tobą wymienił


Wątpie.... :] heh..nowy to przenośnia... wykazywał jakieś ślady użytkowania ale jego stan był idealny...

P.S
W TDI V6 wałki nagminnie się wycierają.. nawet po relatywnie niskim przebiegu a wiadomo ze ich jest wiecej :]

Koszt regeneracji pompy wtryskowej

PostNapisane: 4 paź 2007, 11:04
przez kgb100
Witam,
Jeszcze ciągle bez Mazdy ale ciągle poszukuję. Własnie trafił mi się na celowniku okaz 626 z 19994 – przebieg 135tys ;) . Gadałem ze sprzedającym, który powiedział że miał problem z odpalaniem i siadła pompa paliwa. Dał ją do regeneracji i mówi że zapłacił 4000zł (dwa razy pytałem) bo nowa kosztuje 10 000 zł :|
Nie wiem czy to mozliwe (ja za regenarcję pompy do 325 tds płaciłem 300zł).

Jeśli to fakt to chyba poszukam golfa III <glupek2>

Przecież całe auto jest warte 16 000....

Poza tym chcaiłem zapytać o jeszcze jedno. Usłyszalem dziś rano jak odpala 323F z dieselkiem i był to odgłos pracy jak traktora. Myslałem że to jakis stary Merc 200D. Czy to normalne w dieselkach Mazdy??[/quote]

PostNapisane: 4 paź 2007, 11:24
przez pawelMX6
4000zl? A mial na nazwisko Andersen? hahaha

http://allegro.pl/item251375270_pompa_p ... undai.html – zobacz cene przykladowej pompy

PostNapisane: 4 paź 2007, 11:26
przez nemi
pawelMX6 napisał(a):4000zl? A mial na nazwisko Andersen? hahaha

http://allegro.pl/item251375270_pompa_p ... undai.html – zobacz cene przykladowej pompy

Poszukaj do diesla...

PostNapisane: 4 paź 2007, 11:36
przez Grzyby
Chyba trochę kosmiczna cena za regenerację – spytaj Jaksy to ci powie za ile regenerują w wawie pompy do Comprexa.

kgb100 napisał(a):Przecież całe auto jest warte 16 000...

GE z 1994??
Chyba sobie żartujesz – odejmij 10 tysięcy a będziesz miał normalną cenę tego rocznika.

PostNapisane: 4 paź 2007, 11:42
przez Grzyby
A, i proszę o poprawne nazwanie tematu

PostNapisane: 4 paź 2007, 12:08
przez kgb100
Temat jest ok, powiedział 4000zł a nie 400. Z tego wniosek że coś koleś ściemnia. Pomyliłem się co do wieku Mazdy, ona jest 1999r za 16 000zł. Ale jak ktoś mi tak ściemnia to sobie odpuszczę raczej.
Dzieki za pomoc

PostNapisane: 4 paź 2007, 12:39
przez nemi
kgb100 napisał(a):powiedział 4000zł a nie 400. Z tego wniosek że coś koleś ściemnia.

Chyba nie – pompy do diesla są bardzo drogie i regeneracji nie wykona Ci pierwszy lepszy warsztat. W zasadzie (z tego co wiem) zajmuje się tym warszawskie Mabi jako jedyne i pewnie jakieś warsztaty, które nie do końca wiedzą w co się pchają :].

PostNapisane: 4 paź 2007, 12:51
przez Grzyby
nemi napisał(a):zajmuje się tym warszawskie Mabi jako jedyne

tak – i możesz kgb100 skontaktować się z nimi co do ceny

nemi napisał(a):i pewnie jakieś warsztaty, które nie do końca wiedzą w co się pchają

z tego co kojarzę to jakiś zakład we Wrocku zamierzał się tym zajmować (ale nie znam efektów)

PostNapisane: 4 paź 2007, 13:19
przez sołtys
Grzyby napisał(a):Chyba sobie żartujesz – odejmij 10 tysięcy a będziesz miał normalną cenę tego rocznika.


Nie przesadzaj zadbana sztuka kosztuje 8-10k zł za 6 to można kupić ale padake.

PostNapisane: 4 paź 2007, 13:33
przez Grzyby
sołtys napisał(a):Nie przesadzaj zadbana sztuka kosztuje 8-10k zł za 6 to można kupić ale padake.

to i tak nieistotne :)

PostNapisane: 4 paź 2007, 13:58
przez btx
kgb100

A niech cię Bozia broni przed tym silnikiem! <killer>

Nie kupuj tego, jeżeli nie jesteś napalony na mazdę – poczytaj na tym forum to dowiesz się o czym mówię.
Lepiej kup tego wspomnianego Golfa.

A w dodatku nie tylko silnik, ale ceny wszystkich innych części też zabijają!

Ja kupiłem 626 z 99r z dieslem i to był jeden z większych błędów mojego życia.
A jeżeli ci co niektóry tutaj powie że doprowadził swoją GF/GW do ładnego stanu to spytaj ile go to kosztowało...