Leszek1 napisał(a):Nie wiem czy nie za póżno sie wcinam w temat kupna Mazdy z silnikiem GF.Ale jak masz inną możliwość to kup co innego a nawet starszego byle nie Mazda!!!Ja dałem się w to wciągnąć a miałem parę już ,,Japońców''i myślałem że też dobrze robie ale myliłem się,zresztą chcesz Mazdę to musisz mieć gruby portfel.To jest NIEWYPAł! zemsta żółTKóW!siada w niej wszystko i kosztuje drogo a pseudo fachowców od naprawy omijaj.Serwisy biorą drogo a jest bardzo awaryjna.silniki nie przystosowane do naszych WSPANIAłYCH paliw,system komputerowy ubogi i brak programow nie wszystkie czytelne,w sumie nie pchaj sie w to.Pozdrawiam
Kiedyś jakiś klubowicz miał w podpisie "dzieciom neostrady mówimy stanowczo NIE!" w pełni popieram tę akcję...Nie ma czegoś takiego jak
Leszek1 napisał(a):temat kupna Mazdy z silnikiem GF
nie ma silnika GF
Leszek1 napisał(a):Ja dałem się w to wciągnąć
Napisałbyś człowieku uczciwie, że dałeś sobie wcisnąć kit, sprzedany z ukrytymi wadami, składany czy o bardzo niezwykłej przeszłości.
To, że TY osobiście masz problemy nie znaczy, że wszyscy będą je mieli. Trochę kultury i myślenia się należy – także (a może zwłaszcza) – na publicznym forum. Napisałbyś chociaż w sposób wyważony, że osobiście trafiłeś na wysoce wyeksploatowane egzemplarze zamiast pisać ogólne bzdury. Idąc takim torem myślenia można dojść do wniosku, że skoro u Ciebie nie działały np. ABS'y to że we wszystkich mazdach nie działają.
Zanim napiszesz jeszcze raz coś równie nierozsądnego co to powyżej – dobrze się zastanów. Ucz się rozróżniać opinię i własne wnioski i wydawania obowiązujących wyroków.
Moją mazdę "seriwsowałem" i sam naprawiałem u mechanika 50m od mojego domu. Widuję przy okazji ogromne ilości innych aut, innych marek. Sam mechanik chodzi teraz od jakiegoś pół roku i zastanawia się nad kupieniem właśnie mazdy – wie jak wygląda od środka, wie jak wygląda w eksploatacji, zna jej awaryjność, usterkowość zna jej zalety i wady. Jego opinia byłaby miarodajna, bo mazdy w jego warsztacie nie są rzadkością...
Proszę mieć to na uwadze na przyszłość.
A jakbyś miał wątpliwości dlaczego tak piszę i ile mogę powiedzieć na ten temat – przestudiuj sobie moje posty, historię mojej mazdy (i nie tylko) i wtedy możemy rozmawiać dalej.