Strzelanie Webasto

[Guiliano]

... dowiedziałem się w serwisie, że przeciętny czas życia weabsto to 6 lat, wtedy wszystko zaczyna się niestety sypać.

O widzsz to plusem mojej M6 jest to, że pochodzi z Włoch gdzie hmm niezbyt często Webasto działało

Ten post został usunięty przez Gość 1 mar 2011, 01:00.
Powód: OT

[pawell407]

u mnie strasznie dymi z tej części, nie słychać żeby webasto działało tylko kupę dymu z tego: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e67 ... aa92b.html
proszę o pomoc

[Wojtek]

...a moze powinniscie sie udac do serwisu Webasto na diagnostyke?
...tak jak kolega ze swoja M5:

viewtopic.php?f=120&t=112233

[cemoi]

To oznacza, że masz w wariancie optymistycznym zawaloną syfem komorę spalania (fachowa nazwa jest inna – chyba żarnik) a w pesymistycznym wypalony kołek i komorę spalania.
Tak czy owak, bez wyciągnięcia pieca raczej się nie obejdzie – to jakieś 2 godziny pracy.
Jeżeli samo czyszczenie wystarczy (nagar i sadza uniemożliwia odparowywanie paliwka, ale uwaga na kołek – jest bardzo delikatny) – to jesteś w czepku rodzony – a jak nie – koszt nowego żarnika z kołkiem – to 600 zł. Jeśli zrobi Ci to serwis Webasto – to koszt 1000-1200 PLN – w zależności ile czasu zmarnują na demontaż pieca.
Czasami bardziej się opłaca zakup używanego pieca na aukcjach, jednak nie sprawdzisz w jakim stanie kupujesz.
Pamiętaj tylko, ze używka powinna pochodzić od Madzi do roku 2005 (nie będzie problemów ze sterownikiem na podmianę).
Powodzenia.

[dobrzyn22]

Ten post został usunięty przez dobrzyn22 27 sty 2012, 02:40.
Powód: powielony post w innym wątku

[kauz]

a o jakich problemach ze sterownikiem piszesz?
Żywo mnie interesuje ten temat, bo właśnie mam rozgrzebane auto
Auto mam 2003, a piecyk używka 2008 2009 lub 2010...

[cemoi]

Niezgodność protokołów komunikacji komputerka i sterownika w piecu.

[dobrzyn22]

w sensie sterowanie analogowe/cyfrowe?? bo to w tym jest ogólnie różnica w przed- i poliftach

[cemoi]

Nie – zgodny bądź nie z OBDII. Od 2005 wszystkie samochody mają być zgodne.

[dobrzyn22]

A jest w ogóle możliwość diagnostyki Webasto przez złącze OBD

[kauz]

No ja już się uporałem z moim problemem. Wcześniej webasto mi kopciło strasznie przy zimnym silniku, przy włączeniu na manipulatorze w kabinie tylko się włączało i pojawiał sie komunikat F___.
Teraz zrobiłem misz-masz z dwóch piecyków jeden – z nowego wziąłem wszystko prócz sterownika i połączeń gumowych i kablowych (bo auto 2003r. a nowe-używane webasto max 4 letnie.) Tak więc na starym sterowniku wszystko teraz ładnie pracuje, nie wyłącza się i nie kopci.
Nie chciałem ryzykować ponownego rozbierania wszystkiego w przypadku gdyby nowy sterownik nie współgrał z autem.
Mam nadzieję, że nie mam zapowietrzonego układu, ale chyba wszystko będzie ok.

Dzięki wszystkim za pomoc.

[Wojtek]

Tak więc na starym sterowniku wszystko teraz ładnie pracuje, nie wyłącza się i nie kopci.

gratulacje pomyslowosci

[cemoi]

Zapowietrzyć mogłeś tylko układ zasilania paliwem, ale po to pompka paliwa ma możliwość manualnego pompowania, żeby w razie czego odpowietrzyć.
Z punktu widzenia osoby postronnej – szkoda, że nie włożyłeś nowego sterownika – bez napracowania się wiedziałbym NA PEWNO, czy moje teorie są słuszne
Czy przekładając sprawdzałeś części? mają te same numery? bo że są takie same to wiem

EDIT:

A jest w ogóle możliwość diagnostyki Webasto przez złącze OBD

Nowe samochody, które mają standard zgodny z OBDII mają możliwość diagnostyki sterownika pieca z poziomu komputerka samochodowego (piecyk jest potraktowany jak jedno z urządzeń samochodu). I tu rozpoczynają się schody. Serwisy są ugotowane, ponieważ producenci samochodów narzucają stosowanie swoich mikrokontrolerów w Webasto, aby nie było problemów z "rozmową". Wyobraź sobie teraz, że serwis Webasto musiałby posiadać oprogramowanie (oczywiscie legalne) do każdej marki samochodu, aby dokonać diagnostyki – paranoja.
Omijają to przez wyciągniecie pieca i wpięcie sterownika uniwersalnego – który mogą zdiagnozować – jeżeli wszystko jest OK – winny jest oryginalny sterownik.

Ten post został usunięty przez Gość 29 sty 2012, 17:16.
Powód: post pod postem

[kauz]

Szczerze mówiąc strasznie się wahałem co zrobić, czy wstawić cały nowy (stary) piecyk, czy poprzekładać... Za dużo było na nie po Twoim mailu i postach na forum, choć było blisko żebym spróbował.
Dzwoniłem też do serwisu webasto w Łodzi na Obywatelskiej (bo akurat przebywam w Zgierzu) no i facet mi powiedział, że skoro piec jest dedykowany do mazdy to powinien zadziałać, ale powiedział też, że nie za bardzo ufa przedmiotom zakupionym na allegro.
No i też tym samym mi namącił w głowie.
Z drugiej strony patrząc, to przecież niektórzy wstawiają sobie piece do aut, które fabrycznie w ogóle ich nie mają i jakoś to wszystko działa, więc sposób na to jest.
Mnie najbardziej przeraziło to ponowne mocowanie się z wyjmowaniem pieca, nie mówiąc już o jego zamontowaniu w swoim miejscu. Ale okazało się, że strach ma wielkie oczy. Jego włożenie naprawdę szybko i sprawnie mi poszło, aż sam się zdziwiłem. Gdybym miał tą wiedzę, że tak łatwo pójdzie zaryzykowałbym wymianę na całkowicie inny piec.
Być może jeszcze kiedyś (pewnie najbliższej jesieni) jeszcze raz przeczołgam się z wyjęciem webasto, wtedy na nowo zrobię misz-masz z piecykami i całkowicie wrzucę ten który kupiłem.
Największych problemów z wyjęciem pieca nastręczyły mi opaski zaciskowe na gumowych przewodach. Brak miejsca do manewrowania kombinerkami i szczypcami doprowadzał mnie do szału, ale jakoś udało się.
Dziś rano jak włączyłem webasto, było trochę dymu, ale póki co wytłumaczyłem to sobie tym, że piec należy trochę przepalić, bo długo nie był używany. Zobaczymy.
Jakby co będę kombinował ze sterownikiem.

[cemoi]

...Dziś rano jak włączyłem webasto, było trochę dymu, ale póki co wytłumaczyłem to sobie tym, że piec należy trochę przepalić, bo długo nie był używany. Zobaczymy.
Jakby co będę kombinował ze sterownikiem.

Sterownik nie ma nic wspólnego z dymkiem – nie marnuj czasu.
Jak dymi to oznacza, że paliwo się nie dopala – czyli coś nie tak z komorą spalania bądź: za dużo paliwa/ za mało powietrza.

EDIT:

Z drugiej strony patrząc, to przecież niektórzy wstawiają sobie piece do aut, które fabrycznie w ogóle ich nie mają i jakoś to wszystko działa, więc sposób na to jest.

Pamietaj, że nasze silniki wymagają dogrzewania – same się nie zagrzeją za wysoka sprawność. W zeszłym roku, przy -5st.C. jeździłem przez 2 dni bez pieca- temperatura silnika max 60 stopni – bałem się, że go uszkodzę.
Jeżeli ktos do np. 1.9TDi (np w golfiku) wstawi sobie piec – to nie podpina pieca pod silnik, tylko pod sterownik (np. jajko) i używa tylko i wyłącznie jako ogrzewacza postojowego. Piec z dedykowanym jajkiem dogada się zawsze. Natomiast nasze madzie wymagają też realizacji funkcji dogrzewacza, żeby silnik pracował w odpowiedniej temperaturze – czyli komputerek samochodu musi "gadać" ze sterownikiem z pieca, a to już co innego.

Jego włożenie naprawdę szybko i sprawnie mi poszło, aż sam się zdziwiłem. Gdybym miał tą wiedzę, że tak łatwo pójdzie zaryzykowałbym wymianę na całkowicie inny piec.

Zrobiłeś może jakieś zdjęcia do fotorelacji?

Ten post został usunięty przez Gość 29 sty 2012, 17:18.
Powód: post pod postem

[Wojtek]

Pamietaj, że nasze silniki wymagają dogrzewania – same się nie zagrzeją za wysoka sprawność. W zeszłym roku, przy -5st.C. jeździłem przez 2 dni bez pieca- temperatura silnika max 60 stopni – bałem się, że go uszkodzę.

... ciekawa teoria... co maja powiedziec na to uzytkownicy M6 w dieslu w UK?
tam nie montuje sie webasta...

[cemoi]

Webasta nie, ale dogrzewacz myślę, że tak. Silniki common rail charakteryzują się wysoką sprawnością termodynamiczną – a to oznacza, że same z siebie nie potrafią się zagrzać, gdy temperatura zewnętrzna spadnie zbytnio (tzw bilans cieplny).
Coś ten silnik musi dogrzewać.