Klub MazdaSpeed

Cześć,
Ostatnio zauważyłem, że pod gumową wycieraczką po stronie pasażera jest wilgoć.
Podniosłem wykładzinę na podłodze, a tam cała mata filcowa w wodzie. Nasiąknięta jak gąbka, wodę można było wyciskać.
Od tamtej pory sprawdzam, jak woda mogła się tam dostać i zauważyłem, że najprawdopodobniej dostaje się ona tam przez podłogę po jeździe na klimatyzacji (po jeździe bez klimatyzacji podłoga jest sucha).
Zauważyłem wodę w pobliżu miejsca, które zaznaczyłem na zdjęciach. Odchyliłem nieco tą czarną masę, która znajduje się na podłodze w tamtym miejscu i okazało się, że pod spodem było brązowo.
Co to właściwie za masa i spoina (czarna oraz biała, miękka)? Czy to normalne, czy może to oznaczać, że samochód był spawany?
Wygląda na to, że woda wydostająca się z klimatyzacji do komory silnika spływa rurką odprowadzającą na elementy podwozia, po których płynie dalej i dostaje się w szczeliny w podłodze.
Jakieś pomysły, jak to uszczelnić?

Nie uszczelnić tylko udrożnić spływ skroplonej wody z parownika klimatyzacji. Jest zapchany i woda wylewa się do kabiny.

Problem w tym, że sprawdzałem odpływ skroplin, który jest w komorze silnika i podczas pracy klimatyzacji z tego wylotu swobodnie pakie woda. I to dość szybko.
Czyli raczej nie jest zatkany.

Widocznie nie wszystko spływa przez odpływ i jakaś część leci pod nogi.

Wyjąłem szufladę schowka, dostałem się do odpływu skroplin i wlałem tam wodę z butelki.
Już wiem, którędy cieknie woda.
Ucieka ona przez tą czarną rynienkę znajdującą się obok wentylatora, za schowkiem, a dokładnie na łączeniu dwóch jej elementów (widać na zdjęciach).
Chyba uszczelka w tamtym miejscu jest nieskuteczna. Czy tam w ogóle powinna być jakaś uszczelka?
Potem swobodnie spływa za grodzią do komory silnika, gdy nalałem sporo wody, leciało jak z kranu.

Odgrzeje troche ten temat. Wyrafinowany czy udalo Ci sie jakos rozwiazac ten problem? U mnie jest to samo. Przewod od odprowadzania wody z klimy jest drozny ale czasem kapie z tego laczenia...