Strona 1 z 5

Problem z regulacją reflektorów, regulacja xenonów (ksenonów

PostNapisane: 25 cze 2007, 12:39
przez darrecki
Od dluzszego czasu mam problem z regulacja wysokosci reflektorow. Po wlaczeniu swiatel (obojetnie czy mijania czy drogowych) pojawialo sie "skrobanie" wydobywajace sie z reflektora. Wystarczylo popukac w reflektor i dzwiek ustawal by za chwile pojawic sie znowu. Regulacja dzialala, a najnizsze polozenie swiatel powodowalo calkowity zanik tegoz dzwieku. Teraz juz nic nie stuka, ale i regulacja przestala dzialac jak nalezy.
Choroba ta zaczela sie rozprzestrzeniac i obecnie zarazil sie kolejny reflektor. Na razie jest to 1sze stadium, ale jak sie tym nie zajme to regulacja padnie jak i przy poprzednim.

Czy jest na to jakies lekarstwo? Smarowanie, wymiana silniczka czy musze rozgladac sie za nowymi reflektorami? Chcialem kupic sobie zestaw ksenonow, a do tego regulacja by sie przydala. Nie jestem sam na drodze...

pozdrawiam

Re: Problem z regulacja reflektorow

PostNapisane: 25 cze 2007, 14:08
przez Pawnik
darow napisał(a):Od dluzszego czasu mam problem z regulacja wysokosci reflektorow. Po wlaczeniu swiatel (obojetnie czy mijania czy drogowych) pojawialo sie "skrobanie" wydobywajace sie z reflektora. Wystarczylo popukac w reflektor i dzwiek ustawal by za chwile pojawic sie znowu. Regulacja dzialala, a najnizsze polozenie swiatel powodowalo calkowity zanik tegoz dzwieku. Teraz juz nic nie stuka, ale i regulacja przestala dzialac jak nalezy.
Choroba ta zaczela sie rozprzestrzeniac i obecnie zarazil sie kolejny reflektor. Na razie jest to 1sze stadium, ale jak sie tym nie zajme to regulacja padnie jak i przy poprzednim.

Czy jest na to jakies lekarstwo? Smarowanie, wymiana silniczka czy musze rozgladac sie za nowymi reflektorami? Chcialem kupic sobie zestaw ksenonow, a do tego regulacja by sie przydala. Nie jestem sam na drodze...

pozdrawiam

w xenonach powinno być autopoziomowanie..

PostNapisane: 25 cze 2007, 23:41
przez Jaksa
Pawnik napisał(a):w xenonach powinno być autopoziomowanie..
Dokładnie , tylko czasami nie działa jak nalezy ......raz działa raz nie .....

Re: Problem z regulacja reflektorow

PostNapisane: 26 cze 2007, 00:33
przez darrecki
Pawnik napisał(a):w xenonach powinno być autopoziomowanie..


To autopoziomowanie jest w samych reflektorach? Z tego co wiem to sa 2 czujniki z tylu i przodu pojazdu i na podstawie ich odczytow ustawiane sa lustra reflektorow.
Poza tym raczej myslalem o zestawie montowanym do istniejacych reflektorow a nie wymiane calych reflektorow. Wszystko z racji tego ze: taki zestawik zawsze moge wyjac i przelozyc do innego auta oraz to, ze potrzebuje angielskie reglektory a ebay to nie allegro – czesci zamiennych tu jak na lekarstwo, nie wspominajac o cenach...

PostNapisane: 26 cze 2007, 02:03
przez Brt
co do autopoziomowania,

Panowie w serwisie VW ostatnio próbowali mi wmówic że autopoziomowanie tak naprawdę w xenonach działa tylko po uruchomieniu samochodu,
wtedy sie autopoziomuja i finito, podczas jazdy juz nic dalej sie nie dzieje z reflektorami,

mowili także, ze o autopoziomowaniu w czasie rzeczywistym (górki, wyboje) nie ma mowy,

jestem ciekaw na ile byli fachowi a na ile głupoty gadali, choc tak na logike rzecz biorac, mogli wg mnie miec racje

PostNapisane: 26 cze 2007, 08:21
przez Jaksa
Brt napisał(a):Panowie w serwisie VW ostatnio próbowali mi wmówic że autopoziomowanie tak naprawdę w xenonach działa tylko po uruchomieniu samochodu,
Tak własnie miałem zaraz po zakupie samochodu , po uruchomieniu silnika i zapaleniu swiateł widac było jak "wstają" obecnie cos chyba padło <killer> bo nic sie nie dzieje.

PostNapisane: 26 cze 2007, 08:24
przez mcbeth
Pawnik napisał(a):darow napisał:
reflektorami? Chcialem kupic sobie zestaw ksenonow, a do tego regulacja by sie przydala. Nie jestem sam na drodze...

pozdrawiam

w xenonach powinno być autopoziomowanie..


Ksenony ustawia się ręcznie, śrubokrętem, tak jak inne reflektory (mam na mysli regulację wysokości wiązki w stanie bez obciążenia). Mechanizm samopoziomowania potem dba o to, aby ustawienia te były zachowane przy zmianach obciążenia samochodu. Żeby było jasne: samopoziomowanie nie zastępuje regulacji świateł ! Wiele stacji obsługi o tym nie wie !

PostNapisane: 26 cze 2007, 20:03
przez Gawro57
mcbeth-napisał
Ksenony ustawia się ręcznie, śrubokrętem, tak jak inne reflektory (mam na mysli regulację wysokości wiązki w stanie bez obciążenia). Mechanizm samopoziomowania potem dba o to, aby ustawienia te były zachowane przy zmianach obciążenia samochodu. Żeby było jasne: samopoziomowanie nie zastępuje regulacji świateł ! Wiele stacji obsługi o tym nie wie !

Całkowicie się z tym zgadzam.
Ja takze po zakupie M6 (z xenanami) przerabiałem regulację i działanie samopoziomowania.Wyladowałem aż w nie autoryzowanym serwisie "Mazdy Land Rover"we Wrocławiu (podłączyli pod kompa ) i ,że wszystko działa i jest ok.
Dobrze że było to badanie potraktowane "gratis"
Ale ja dalej uważałem ,że jeden reflektor świeci za wysoko i sam ustawiłem śrubokretem wysokosć i do tej pory jest dobrze po 15 tys. km nikt mi już nie mruga.
Ale czasami coś się tak ustawi ??????
tj jak się odpali silnik np. na postoju przód samochodu do góry – światła w dół.to tak zostaje-świeci bardzo blisko. Wtedy zatrzymuję się na równej drodze ,"gaszę światła" i silnik a nastepnie zapalam silnik włączam światła i wtedy sama" Madzia" reguluje sobie wysokść świecenia .Jesli nie za pierwszym razem .robię tak jeszcze raz. -ale tak było tylko raz.

PostNapisane: 26 cze 2007, 21:32
przez Jaksa
Gawro57 napisał(a):jak się odpali silnik np. na postoju przód samochodu do góry – światła w dół.to tak zostaje-świeci bardzo blisko. Wtedy zatrzymuję się na równej drodze ,"gaszę światła" i silnik a nastepnie zapalam silnik włączam światła i wtedy sama" Madzia" reguluje sobie wysokść świecenia
Uwazam ze trochę to upierdliwe , mechanizm /komputer sam powinien to wykryc i ustawic tak jak byc powinno ( bez ingerencji kierowcy ) U mnie jest podobnie – jade z tym do kolegow niech podepną ,madzie pod WDS-a ( ja jeszcze sie nie dorobiłem takiego testera )

PostNapisane: 28 cze 2007, 17:24
przez Nefar
Jaksa ja jestem za tym zeby komputer niczego nie wykrywal. Zadnych spraw zwiazanych ze zbiornikiem paliwa, lampami, klamkami, lusterkami, ogrzewaniem, skladaniem siedzen, tapicerka i jeszcze kilkoma rzeczami. Komputer niech sobie steruje wtryskami i walkami co do reszty to mam mocno mieszane uczucia. Bo te komputery ktore moim zdaniem sa na poziomie dobrego kalkulatora sa stanowczo za bardzo awaryjne.

Patrzac z perspektywy jezdzenia ponad miesiac 6 powiem ze samochod jest dziwny. Wyglada pieknie, ludzie sie ogladaja, robia mu zdjecia, i czesto slysze teksty typu "ale wypie@#%$ mazda" "zobacz ta fure" "takim samochodem to sie wolno nie jezdzi" itd. Wyglad mordy budzi respekt i na trasie ludzie zjezdzaja na pobocze jak zauwaza w lusterku ze sie zblizam. Jezdzi lepiej niz wyglada. Jednak 3 litry robia swoje i kiedy nie ma korkow w miescie to jazda przypomina telepotrowanie. Wsiadasz chrum chrum i wysiadasz na miejscu. Dzwiek silnika jest fascynujacy. Metaliczne chrum. No i ta swiadomosc, ze kiedy docisniesz to tak naprawde malo kto odjedzie. Wszystkie nowe TDI, HDI, wytryski, wtryski, itp badziewie wciagam jedzac kebaba i popijajac pepsi. ALE, podpiecie do komputera wszystkiego wlacznie z wzorem tapicerki i kolorem podsufitki jest mocno irytujace. Bo jak wiadomo komputer to durna maszyna i lubi pier@#$ sie w obliczeniach. Plastiki kokpitu sa mocno sredniej jakosci i zaczynaja juz u mnie lekko telepac a to mnie wkurza mega bardzo mocno. Moja mazda nie ma skladanych lusterek ( WTF! ). Poza tym nie moge jezdzic z pasazerami bo robia sie bladzi i nerwowo szukaja reka pasow.

Ogolnie bardzo dobre auto za bardzo male pieniadze. Praktycznie w takim roczniku, z takim silnikiem nie kupi sie nic. Wszystko o podobnych mocach bedzie drozsze i zdecydowanie brzydsze. A jesli szukac tylko pod katem mocy to jesli sie znajdzie to bedzie na pewno mniej funcjonalne (coupe).


Czy ktos zdejmowal boczne panele kokpitu? Mam na mysli te ktore widac po otwarciu drzwi. Od ktorej strony sie je wyczepia? Nie chce polamac a mam do tego spore predyspozycje.

PostNapisane: 29 cze 2007, 02:05
przez Brt
nefar, LOL, widzę, że nie mozesz inżynierom wybaczyc tego czujnika w baku !

nic się nie zmieniło jak mniemam :)

pozdrawiam

PostNapisane: 3 sie 2008, 00:24
przez ptaku
Witam! Mam podobny problem jak opisany w pierwszym poście. Prawy reflektor cały czas "pływa" i słychać non-stop działający silniczek... Czy muszę wymienić silniczek? Czy to jest coś innego?

PostNapisane: 10 sie 2008, 19:14
przez xeo
U siebie czasami mam tak samo, spróbuj ustawić w regulację świateł w połowie np pomiędzy "1" a "2" u mnie pomaga, już nie brzęczy.

PostNapisane: 11 sie 2008, 22:52
przez ptaku
Zrobiłem dziś tak samo... niestety jeden z silniczków wcześniej kopnął w kalendarz :| Mniejsza z tym, światła ustawiłem ręcznie.

PostNapisane: 12 sie 2008, 11:35
przez kiero
Brt napisał(a):Panowie w serwisie VW ostatnio próbowali mi wmówic że autopoziomowanie tak naprawdę w xenonach działa tylko po uruchomieniu samochodu,
wtedy sie autopoziomuja i finito, podczas jazdy juz nic dalej sie nie dzieje z reflektorami,

mowili także, ze o autopoziomowaniu w czasie rzeczywistym (górki, wyboje) nie ma mowy,

jestem ciekaw na ile byli fachowi a na ile głupoty gadali, choc tak na logike rzecz biorac, mogli wg mnie miec racje

bo tak jest reflektor poziomuje sie tylko przy uruchomieniu auta! Potem już się nie zmnienia połozenie! Myśle że szybko by padły silnicznki gdzyby miał co chwile zmieniac położenie zwłaszcza na naszych rdogach. Co do regulacji to mi się zdaje że poziom on bierze ze stabilizatora. Widać go po ściągnięciu koło od strony kierowcy. Jest tam taka dzwignia podpięta do stabilizatora!

PostNapisane: 12 sie 2008, 12:51
przez Pawko_6
kiero , niestety Ty i serwisanci VW nie macie racji, przynajmniej w przypadku 6-ki. Żeby nie wdawać się nudne teorie przeprowadź prosty test(rozumiem, że masz fabryczne xenony). Włącz światła i kluczyk na zapłon, niech Ktoś usiądzie na próg bagażnika, a Ty posłuchaj jak pracują silniczki w reflektorach przy każdym przysiadaniu(chyba, że nie pracują, to masz lampy do wymiany).
kiero napisał(a):Myśle że szybko by padły silnicznki gdzyby miał co chwile zmieniac położenie zwłaszcza na naszych rdogach.

Właśnie dlatego padają, poczytaj forum.

PostNapisane: 12 sie 2008, 13:46
przez zdzich44
kiero – to powinno rozwiać Twoje wątpliwości: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... e488c.html

PostNapisane: 12 sie 2008, 13:54
przez kiero
Ok to może się myle. Wiem że w nowym pasacie jest tak że tylko przy uruchomieniu się ustawiają i potem juz koniec. Trzeba zgasić silnik i od nowa.

PostNapisane: 12 sie 2008, 14:07
przez zdzich44
kiero napisał(a): Myśle że szybko by padły silnicznki gdzyby miał co chwile zmieniac położenie zwłaszcza na naszych rdogach.

Na nierównych drogach prędkość poziomowania ulega zmniejszeniu wg instrukcji.

kiero napisał(a):Co do regulacji to mi się zdaje że poziom on bierze ze stabilizatora. Widać go po ściągnięciu koło od strony kierowcy. Jest tam taka dzwignia podpięta do stabilizatora!


To przedni czujnik, drugi znajduje się przy tylnym zawieszeniu. Plus do tego dochodzą czujniki dsc.

PostNapisane: 12 sie 2008, 20:31
przez domin1979
Czyli prosty test żeby sprawdzić silniczki: prosimy sporego kolegę lub podjeżdżamy w sobotni wieczór do najbliższej dyskoteki i zapraszamy "placka" do tyłu; samochód stawiamy przodem do ściany i widzimy czy wiązka się koryguje. Muszę to zapamiętać :D