Strona 1 z 7

Auto przecieka – co może być przyczyną?

PostNapisane: 3 mar 2008, 09:03
przez GEPUH
Pomocy
Posiadam Mazda 6 SportKombi diesel 136KM 2003r, która przecieka i nie wiem gdzie? Auto już raz było suszone i rozbierane ale nie udało się wykryć przecieku. Za pierwszym razem była to cała podłoga w tej chwili to cała lewa strona (przód i tył). Dodam,że auto jest bezwypadkowe-sprawdzone. Jeżeli ktoś wie co może być przyczyną, proszę o pomoc.

Pozdrawiam forumowiczów. :D

temat edit by Adaś

Re: Powódź w aucie

PostNapisane: 3 mar 2008, 10:23
przez Pawnik
GEPUH napisał(a):POMOCY!!!
Posiadam Mazda 6 SportKombi diesel 136KM 2003r, która przecieka i nie wiem gdzie? Auto już raz było suszone i rozbierane ale nie udało się wykryć przecieku. Za pierwszym razem była to cała podłoga w tej chwili to cała lewa strona (przód i tył). Dodam,że auto jest bezwypadkowe-sprawdzone. Jeżeli ktoś wie co może być przyczyną, proszę o pomoc.

Pozdrawiam forumowiczów. :D

Przeciekać może:
– nagrzewnica lub idące do niej węże;
– uszczelki szyb lub drzwi;
– skraplajaca sie woda z klimy ( przy jej używaniu ) przy niedrożnym odpływie wody osiadającej na parowniku;
Innych możliwości chyba nie ma

PostNapisane: 3 mar 2008, 11:58
przez Grzyby
Pawnik napisał(a):Innych możliwości chyba nie ma

dziurawy przewód spryskiwacza tylnego :)

GEPUH napisał(a):Dodam,że auto jest bezwypadkowe-sprawdzone

ale tak serio, serio?

W zasadzie to najbardziej prawdopodobne w tym momencie jest to:
Pawnik napisał(a):– uszczelki szyb lub drzwi;

ewentualnie jakieś brakujące korki (zaślepki) w nadwoziu

PostNapisane: 3 mar 2008, 12:30
przez magicadm
Karcher w dłoń, drugi człowiek do środka i do roboty :)

PostNapisane: 3 mar 2008, 16:19
przez Pajko
GEPUH zastosuj sie prosze do regulaminu

PostNapisane: 3 mar 2008, 20:58
przez GEPUH
Witam

Proszę moderatora o podpowiedź co jest nie tak z postem. Za wielkie litery sorki.

Gepuh

PostNapisane: 3 mar 2008, 21:15
przez Grzyby
GEPUH napisał(a):Proszę moderatora o podpowiedź co jest nie tak z postem

Jak przeczytasz dokładnie regulamin tego działu to sam będziesz wiedział. Chodzi o poprawne nazewnictwo ...

PostNapisane: 6 mar 2008, 21:47
przez Mruw
A ja znalazłem wodę pod kołem zapasowym .. około litra. :(


W środku bagażnik suchy, od spodu żadnych szczelin w tej okolicy, spryskiwacz odpada – woda raczej czysta .... co to może być ?

autko kupione w lutym i jedyne co mi przychodzi do głowy to wyciek przy domywaniu auta przez sprzedającego ... ;) ale i to naciągane, bo żadnych zacieków, mydlin etc. nie widac, a dno bagażnika, nie wygląda na specjalnie doczyszczane...
ktoś ma jakiś pomysł ... poważny <glupek2>

PostNapisane: 7 mar 2008, 12:59
przez magicadm
Mruw napisał(a):ktoś ma jakiś pomysł ... poważny


magicadm napisał(a):Karcher w dłoń, drugi człowiek do środka i do roboty


Lejesz wodę i patrzysz gdzie leci – prościej juz chyba nie można :|

PostNapisane: 7 mar 2008, 15:40
przez Reagan
Mruw napisał(a):A ja znalazłem wodę pod kołem zapasowym .. około litra.


Dotyczy to też części millenii/xedosów9, więc to może jakas typowa przypadłość mazd :|

U mnie leci woda do bagażnika przez małą szczelinę przy połączeniu tylnej lampy z uszczelką bagażnika i zbiera się w kole.
Sama wymiana uszczelki nie pomogła. Trzeba będzie użyć chyba silikonu.

GEPUH napisał(a):Za pierwszym razem była to cała podłoga w tej chwili to cała lewa strona (przód i tył). Dodam,że auto jest bezwypadkowe-sprawdzone. Jeżeli ktoś wie co może być przyczyną, proszę o pomoc.


Też mam podobny problem. Miałem zawsze po deszczu mokry próg i dywaniki w środku. Zdjąłem obicie (boczek) drzwi bo stamtąd dostawała się do środka woda. Okazało się przy polewaniu wody na szybę, że puszcza zewnętrzna uszczelka ta co jest na połączeniu drzwi z szybą. Woda dostaje się w przestrzeń drzwi. Odśrodka drzwi mają takie dziury technologiczne, które zakryte są folią. Niestety woda przez te dziury i folię wyciekała pod obicie. Uszczelki mam już nowe i czekają na wymianę. Ale ostatnio zauważyłem, że mam mokre dywaniki z tyłu. Na szczęście kupiłem wszystkie uszczelki.

Proponuję otworzyć drzwi i lać wodę na uszczelkę, przy szybie i patrzeć czy wycieka spod obicia. Zresztą po deszczu powinien być mokry próg. Jesli auto stoi pochylone to nawet jak woda dostanie się z przodu może sobie polecieć na tył.

Uszczelki w mazdach chyba są bardzo słabe. Ja mam część już porwanych. W millenii 2002 jest podobnie. Uszczelki to straszny szajs. W toyocie z 89r., która nikt nie wie ile razy była bita a napewno dużo razy uszczelki nigdzie nie są porwane i nigdzie nie przecieka heh.

PostNapisane: 7 mar 2008, 16:49
przez alf28
magicadm napisał(a):Lejesz wodę i patrzysz gdzie leci – prościej juz chyba nie można
jak to ??
zamykasz dzwi uchylasz jedną szybe i lejesz wode do środka,następnie patrzysz gdzie ucieka :P

PostNapisane: 7 mar 2008, 22:57
przez GEPUH
Witam
Auto stoi u mechanika, jak tylko znajdą przyczynę to napiszę. Dziękuję za wszystkie rady i pozdrawiam.

PostNapisane: 8 mar 2008, 00:23
przez magicadm
alf28 napisał(a):zamykasz dzwi uchylasz jedną szybe i lejesz wode do środka,następnie patrzysz gdzie ucieka

taaa...jak słynny test szczelności "na kota"
Japońske auto szczelne – jak kot zdechnie z braku powietrza
Polskie auto szczelne – jak kot nie ucieknie hahaha

PostNapisane: 8 mar 2008, 00:45
przez Karwoś
A u mnie jest aż za szczelne – przy zamkniętych oknach trzeba mocniej zamykać drzwi – bo powietrze w środku nie pozwala mi ich zamknąć- wystarczy uchylić szyber czy którąkolwiek szybą żeby zamykać drzwi delikatnie.

PostNapisane: 8 mar 2008, 10:23
przez magicadm
Karwoś napisał(a):A u mnie jest aż za szczelne – przy zamkniętych oknach trzeba mocniej zamykać drzwi

Kot zdechnie :(

PostNapisane: 10 mar 2008, 12:10
przez syberek1
U mnie też jest za szczelnie... wystarczy coś uchylić i jest znacznie lepiej

PostNapisane: 10 mar 2008, 12:22
przez Myjk
alf28 napisał(a):jak to pytajnik
zamykasz dzwi uchylasz jedną szybe i lejesz wode do środka,następnie patrzysz gdzie ucieka


Skoda Fabia ma fabryczną wadę – przeciekające tylne drzwi. Okazuje się, że odpływ ze skrzydeł drzwi – dziurka wylotowa na spodzie – jest zbyt mała i zasklepia się brudem. To powoduje, że woda zbiera się w skrzydle, następnie parcieje uszczelka i drzwi zaczynają przeciekać do środka. Wada ta jest bardzo trudna do wykrycia, ponieważ woda sączy się od spodu drzwi poprzez tapicerkę.

PostNapisane: 18 kwi 2008, 17:00
przez kryst76
witam

dzisiaj mialem podobna sytuacje woda w srodku z przodu i z tylu po przeszukaniu wszystkiego znalazlem przeciek, cieklo z ..... progu przez srube od mocowanie pasow. Poruszalem uszczelka pod progiem i woda splynela ale czy ma ktos moze pomysl jakim tam sie dostala i to jeszcze w takiej ilosci przynajmniej kilka litrow :|

pozdrawiam

Woda na dywaniku prawy tyl

PostNapisane: 17 lut 2009, 20:55
przez mateo_e11
Witam,

Od jakiegoś czasu od czasu do czasu po obfitych opadach deszczu na dywanikach z tylu pojawia się woda. Dziś było podobnie.

Cala noc lało – przed rozpoczęciem jazdy spoglądam na dywaniki – suche. Odwracam się po ok. 500 metrach i co? Na prawym dywaniku z tylu pełno wody – ok. połowa dywanika gumowego stoi pod woda i na wykładzinie pod drzwiami (pod głośnikiem) widać ślady po cieknącej wodzie. Po zatrzymaniu wyjąłem dywanik, wylałem wodę i stwierdziłem, ze cala wykładzina jest mokra.

Skąd tam ta woda? Rozumiem, ze trochę wody może wlecieć do drzwi ale powinno wypłynąć specjalnymi otworami na zewnątrz a nie do auta...

Mateo_e11

PostNapisane: 17 lut 2009, 22:01
przez mulder
Witam
Ostatnio po obfiych opadach śniegu, jak wsiadłem do auta po pracy i ruszyłem a nagle z podsufitki a dokładnie z rejonu lampek oświetlających wnętrze zaczęła kapac a wręcz leciec woda! Zaczeło wszystko zalewać łącznie ze mna. Walczyłem przy pomocy szmatki trochę pouciskałem podsufitke na samym końcu przy szybie i jakoś wszystko zleciało. Wyciągnąłem te lampki z podsufitki i włożyłem rekę. Cały dach wilgotny ale nie podsufitka. Zastanawiam sie skad to wleciało. Zaznaczam że dotąd tylko raz miałem taki przypadek ale wtedy latem po ulewie kilka ropel mi wleciało do srodka. Ale w innych przypadkach np na myjni nie wlatywało. Wcześniej też padał śnieg, latem lało i nic. Tylko teraz. Którędy ta woda mogła wlecieć? Przy przedniej szybie wydaje się wszystko w porządku, zresztą jak wkłądałem tam ręke to przy szybie było sucho raczej mokro było od lampek w kierunku do środka auta. Może od mocowania relingów gdzieś się przeciska? Ma ktoś jakiś pomysł?Z góry dzięki.

Pozdrawiam