Strona 1 z 2

Skrzypiący fotel kierowcy

PostNapisane: 18 kwi 2008, 14:19
przez Patriccos
Cześć!
Przyjaciele mam problem ze skrzypiącym oparciem fotela kierowcy. Kawał ze mnie chłopa więc siedzenie jakoś zaczyna niedomagać. Daje się słyszeć wyraźna skrzypienie podczas naciskania w okolicach podpórki lędźwiowej. Strasznie mnie to wkurza a moją żonkę jeszcze bardziej więc jak ona zła to wszystko wraca znowu do mnie <klotnia> <glupek2> . Jako że zbliża się weekend pomyślałem że warto by się było przyjrzeć co tam w fotelu piszczy. Według mnie skrzypienie ma postać pocierania gąbki o plastik... tak jakby gąbka w fotelu ocierała o obudowę airbagu albo cuś...W związku z tym mam pytanko czy może ktoś z Was już rozbierał tapicerkę fotela? Jak to zrobić? Z góry dzięki za rady i pomysły!

PostNapisane: 20 kwi 2008, 23:26
przez paproh
u mnie to samo ogladałem i nic nie widac jak to cholerstwo rozebrac na wybojach skrzypi jak wyrko tesciowej ;)

a na powaznie przyłaczam sie do przedmówcy :)

PostNapisane: 20 kwi 2008, 23:52
przez Patriccos
Pogoda niestety nie dopisała i nic nie pogrzebałem przy fotelu. Czyżbyśmy tylko my borykali sie z takim problemem? Panowie pomóżcie! :D <glupek2>

PostNapisane: 1 cze 2008, 23:03
przez mzat
dowiedzieliście się czegoś ? u mnie też fotel skrzypi :(

re

PostNapisane: 2 cze 2008, 07:06
przez Blaster7
Ja psikałem wd40 po tych dolnych elementach no i nie pomogło czy wiecie gdzie to skrzypi przynajmniej!!!!

PostNapisane: 2 cze 2008, 20:02
przez Pawko_6
W mojej też skrzypią fotele. Jest to takie wewnętrzne ocieranie się tworzyw sztucznych. Fotele są podgrzewane, więc podejrzewam, że to maty grzewcze we wnętrzu wytwarzają takie dźwięki. Przy włączonym ogrzewaniu skrzypienie zanika, ponieważ wtedy miękną materiały z których są wykonane.

PostNapisane: 3 cze 2008, 10:58
przez takuna
u mnie tez skrzypi jednak nie mam foteli podgrzewanych :) mysle ze to faktycznie gdzies na lacznikach z plastikiem podobne skrzypienie mam w chlodne dni w tylnych prawych drzwiach i ten dzwiek wydobywa sie na laczeniach plastikow. Nie doszedlem jednak do tego jak to zniwelowac ;] drzwi to wiem ze mi na myjni PLAKiem potraktowali i od tego momentu zaczely skrzypiec wiec fotel moze tez byl potraktowany jakims srodkiem pioracym do tapicerek i po tym zaczelo piszczec ... :?

PostNapisane: 5 cze 2008, 11:54
przez Patriccos
Tak jak sobie badałem to u mnie skrzypi w miejścu podparcia lędźwiowego. Podejrzewam ocieranie gąbki oparcia fotela o obudowę airbagu!

PostNapisane: 19 mar 2009, 15:53
przez koluk
Mam to samo w mojej Madzi 6.
Czasem bardziej skrzypi, czasem mniej, w moim przypadku aby to skrzypienie zminimalizować opuściłem bardziej oparcie i nieco obniżyłem siedzisko.
No i staram się wybierać gładkie drogi aby autkiem mocno nie rzucało bo właśnie na wertepach skrzypi najbardziej.

Ale chyba ten model tak ma..

PostNapisane: 19 mar 2009, 16:39
przez Blaster7
dobrze ale moze znajdzie się ktoś kto znajdzie lekarstwo!!!!!!

skrzypiący fotel

PostNapisane: 20 mar 2009, 11:55
przez Fan
Panowie uwierzcie. Nie ma rady. Trzeba dać zarobić tapicerowi, a powiem że tego typu awarie nie chcą usuwać ciężko zlokalizować przyczynę. Już to przerabiałem WD 40, sylikon, żel do USG itp nie było poprawy. Tapicer pomógł. Rozebrał fotel popodklejał dodatkową wykładzinę wziął 100. Ja i on jesteśmy zadowoleni. puki co nie skrzypi. Naprawde nie wszystko da się samemu naprawić. Pozdrawiam wszystkich ze skrzypiącymi fotelami. – Nie skrzypiący.

PostNapisane: 20 mar 2009, 16:13
przez Yapa
Fan napisał(a):Trzeba dać zarobić tapicerowi

cóż, będę musiał się pofatygować za jakiś czas :(

PostNapisane: 26 sie 2009, 23:25
przez Patriccos
No to sie pochwale ze w moim przypadku skrzypienie zostało wyeliminowane. Byłem u tapicera, chłop sie narobił ale efekt był marny. Jak sie okazało wystarczy w (moim przypadku) na maksa opuścić siedzisko fotela i skrzypienie znika całkowicie :D. Powraca gdy fotel sie podniesie. Myśle że powinniście zbadać to też u siebie.
PZDR

Skrzypiący fotel kierowcy

PostNapisane: 12 sty 2010, 15:05
przez Tobo
Wewnątrz oparcia fotela kierowcy coś mi skrzypi (jakby sprężyna) z każdym dniem bardziej. Nie ma na to wpływu zarówno przesunięcie fotela, jego pochylenie jak i regulacja wypukłości odcinka lędźwiowego.
Doprowadza mnie to do szału. Czy ktoś miał podobny problem i sobie z tym jakoś poradził?

PostNapisane: 12 sty 2010, 17:11
przez Damiano
Spróbuj maksymalnie obniżyć fotel :) U mnie to pomogło, a też wydawało mi się, że to oparcie skrzypi.. :]
Pozdrawiam!

PostNapisane: 12 sty 2010, 19:54
przez gabcio2k83
Ja mam ten sam problem , ale sytuacja znika jak podgrzeje fotele tzn. po ok 30 min jazdy z załączonymi fotelami podgrzewania problem znika , dzieje się to tylko jak jest zimno bo w lato tego nie zauważyłem podejrzewam że to mata grzewcza ale fachowcem nie jestem , także mi pomogło ... pozdrawiam

PostNapisane: 12 sty 2010, 20:15
przez Tobo
Damiano napisał(a):Spróbuj maksymalnie obniżyć fotel

Tego jeszcze nie próbowałem jakoś zapomniało mi się o tym :P Jutro spróbuję jadąc do roboty.

gabcio2k83 napisał(a):sytuacja znika jak podgrzeje fotele

U mnie niestety skrzypi bez względu na temperaturę wewnątrz auta.

PostNapisane: 13 sty 2010, 00:44
przez kixi4
miałem identycznie, prosta sprawa.. odkręciłem fotel (tylko 4 śruby i kilka wtyczek pod fotelem) wyjąłem go z auta, położyłem go "do góry nogami" odkręciłem boczny plastik osłonę i później użyłem smaru w sprayu (biały nie łapiący kurzu itp) i posmarowałem wszystkie współpracujące części metalowe, prowadnice fotela, oparcia itd. Do dzisiaj spokój od pół roku, czas max 30 minut. Daj znać czy pomogło..

PostNapisane: 13 sty 2010, 09:18
przez Tobo
Damiano napisał(a):Spróbuj maksymalnie obniżyć fotel

Faktycznie, to pomogło!

kixi4 napisał(a):wyjąłem go z auta, położyłem go "do góry nogami" odkręciłem boczny plastik osłonę i później użyłem smaru w sprayu

I to będzie najlepsze rozwiązanie, zrobię tak jak mówisz jak tylko będę miał wolną chwilę.

PostNapisane: 14 sty 2010, 17:43
przez krzych
kixi4 napisał(a):użyłem smaru w sprayu (biały nie łapiący kurzu itp)

Dawaj nazwe, zrobie z tym porzadek na wiosne :) U mnie tez czasem skrzypnie choc rzadko.