Strona 1 z 1

Podłączenie tylnego światła przeciwmgielnego

PostNapisane: 6 sie 2008, 11:28
przez GILB
Podłączenie tylnego światła przeciwmgielnego zawdzięczam koledze z forum Jerremu_Skarbkowi. Część zdjęć nie wyszło (taki fotograf ze mnie), te zamieszczone powinny pomóc posiadaczom M6 sprowadzonych z USA na samodzielne podłączenie tylnego światła przeciwmgielnego.

Pierwszą czynnością jest odpięcie akumulatora i odkręcenie jego podstawy. Chodzi o zrobienie miejsca pod maską – w przypadku V6 tego miejsca nie ma.

Obrazek
Obiektem naszego zainteresowania jest przekaźnik na którym spoczywa palec Jerrego.

Obrazek
Kolejnym krokiem jest wypięcie przewodów ze złącza (opok skrzynki) oraz zwolnienie z zatrzasków skrzynki z bezpiecznikami, wypięcie przekaźnika od przeciwmgielnych.
Za pomocą śrubokręta lub innego narzędzia luzujemy przewód z blaszką (ten skrajny od strony akumulatora) i wyciągamy go pod skrzynką bezpieczników.

Obrazek

Przygotowujemy przewód w tym wypadku jednożyłowy.

Obrazek

Zaciskamy go na uprzednio wyciągniętym niebiesko-białym przewodzie od przeciwmgielnych. Przewód z blaszką mocujemy z powrotem w podstawie przekaźnika.

Obrazek

Przewód na tylną klapę poprowadziliśmy przez ściankę grodziową. Skorzystaliśmy z otworów zrobionych pod instalację LPG.

Obrazek
CDN

PostNapisane: 6 sie 2008, 21:06
przez chudy
GILB trochę poprawiłem treść aby zdjecia były widoczne :) oby jak najwięcej fotorelacji :)

PostNapisane: 6 sie 2008, 21:51
przez GILB
dzięki chudy,
nie potrafiłem zrobić tak aby zdjęcia były widoczne

PostNapisane: 30 sie 2008, 22:24
przez Malin
nie chce sie czepiac ale polecam zainwestowac w peszel i wlozyc kabel pod maska w peszla i przymocowac go opaskami tak zeby nie wisial nad czyms co moze sie rozgrzewac. Taka mała rada techniczna od instalatora alarmow ;) Estetyczniej to wyglada i dluzej pozyje. Pozdrawiam

PostNapisane: 22 paź 2008, 13:56
przez Tom
GILB kiedy bedzie CDN. bo bym moze sopbie to zrobil jak to takie dziecinnie proste :)

PostNapisane: 24 paź 2008, 05:31
przez GILB
musi mi pogoda sprzyjać na weekendzie,
na tygodniu nie dam rady,