Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych

Postprzez Mateusz L » 11 paź 2009, 11:48

widmo82 skoro masz silnik 1.6 MZ-CD(koncernu PSA) to masz system FAP, który nie zwiększa dawki paliwa podczas wypalania, a stosuje specjalny płyn zapewne podnoszący temperaturę w celu wypalenia "drobinek" grafitu zwanych sadzą, nagromadzonych w strukturze filtra .
Silnik 2.0 MZR-CD (Mazda) wykorzystuje kompletnie inną technikę wypalania i NIE MA ON NIC WSPÓLNEGO Z TWOIM AUTEM.Pzdr
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2007, 14:29
Posty: 567 (0/2)
Skąd: Mazowsze
Auto: Lexus

Postprzez widmo82 » 11 paź 2009, 12:31

Myjk yy gdzies mi umknela ta informacja, ale faktycznie kiedys rozmawialismy chyba o tym :D Co do poprawy nazwy tematu, faktycznie dopisaliscie ze chodzi o silniki 2.0 :)
Tak dla pewnosci sytuacji oraz mojego sw spokoju... moge we wlasnym zakresie zrobic akcje serwisowa w garazu i nie bedzie trzeba nic gmyrac w ustawieniach zeby autko wiedzialo ze juz wymieniono wszystko to co sie zaleca przy danym przeniegu?
Moderator "3BK" -Paweł
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 26 paź 2008, 10:23
Posty: 3600 (81/142)
Skąd: Radom
Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008

Postprzez Myjk » 11 paź 2009, 19:21

Mateusz L, muszę Cię sprostować. To, że w silniku PSA jest FAP, nie oznacza automatycznie zmiany systemu przepalania. Było już o tym pisane wielokrotnie. Czyli, tak w DPF jak i w FAP przepalanie jest realizowane poprzez dodatkowe wtryski paliwa w "wydechu". Płyn katalityczny powoduje jedynie, że temperatura spalania cząstek sadzy jest niższa.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez krzych » 12 paź 2009, 20:39

Myjk napisał(a):Przy postojach konieczne jest ponowne rozgrzanie silnika,

Bzdura. Wielokrotnie robilem postoje (po 10 minut) i cykl wraz z ruszeniem z miejsca kontynuowalo swoja prace.

A odnosnie mrugajacej kontrolki DPF, jak juz w tym watku zauwazylem, przytrafila mi sie takowa przy 17tkm od wymiany oleju. Oczywiscie ASO doradzalo zglosic sie NATYCHMIAST do nich i nigdzie przypadkiem nie jechac, bo moze silnik ulec awarii, i ze bedzie pewnie konieczne serwisowae wypalanie DPF, ale to zignorowalem posiadajac informacje jakie posiadam. I nie mylilem sie. Komputer obliczyl sobie zbyt wysoki poziom ON w oleju na podstawie wtryskiwanego w cyklach wypalania paliwa, ale POMYLIL SIE. Dlatego darl ryj, a ja na bagnecie widzialem wyraznie, ze nie mial podstaw. u mnie akurat jest to spowodowane drobna nieszczelnoscia uszczelniacza walu korbowego ktorej to nieszczelnosci nikt "nie zauwazyl" przy wymianie oleju. Poza tym, ze komputer jedynie "przewiduje" ilosc ON w oleju, kontrolka DPF potrafi sygnalizowac rozne bledy. Wnioskowanie, ze "miga mi DPF, wiec DPF sie zepsul" jest deko bez sensu. Przyczyny moga byc rozne, i pewnie nawet blahe. A swoja droga, przed wymiana sondy lambda, dobrze byloby sprawdzic okablowanie takowej, jej czystosc itp... byc moze kolejne naciaganie na koszty tak jak "koniecznosc serwisowego wypalania".
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez atommy78 » 17 paź 2009, 17:29

Witajcie. Dzisiaj dołaczyłem do osób które mają problemy z tym filtrem. Bez żadnych wcześniejszych ostrzeżeń silnik przeszedł w tryb awaryjny, aby po chwili zaczęła mrugać kontrolka dpf. Niezwłocznie pojechałem do serwisu (moze kilkanaście km). W serwisie przepalili filtr, ale bez skutku. Silnik nie przepuszcza spalin do wydechu tylko są tłumione w środku przez co rośnie temperatura silnik i silnik się dławi podczas jazdy.
Serwis podejrzewa najgorsze czyli awarię filtra, ale potwierdzą to w poniedziałek.

Czy ktoś miał podobne problemy i jak to się zakończyło?
Słyszałem ze oryginalny filtr jest drogi, ok. 9 tys.
Czy ktoś wymieniał na filtr regenerowany, albo na urządzenie emitujące filtr, które niedawno opracowano?

Będę wdzięczny za wszystkie informacje. Będę was informował na bieżąco jak otrzymam ostateczną diagnozę.
Zaczynam myśleć o benzynie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2008, 20:33
Posty: 219
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD

Postprzez xenon90 » 17 paź 2009, 23:30

czesc...czytam to forum ale nie tylko to i mam pewne spostrzezenie...nowoczesne diesle nie sa wcale takie fajne mozna nawet rzec ze maja wiecej awarii niz te auta z lat 90...najczestsza i najbardziej kosztowna jest wymiana filtra czastek stalych...nie wspomne tu o wtryskiwaczach czy pompach ktore nie wytrzymuja slabej jakosci paliwa(zaraz zaczniecie pisac ze na shellu lub bp jest dobre paliwo...-nic bardziej mylnego)...i dlatego bez urazy dla posiadaczy diesla ale wybralem madzie w benzynie...silnik jest bezawaryjny i nie ma zbednych bajerow...pozdrawiam i zycze jak najmniej problemow z naszymi autkami...
Forumowicz
 
Od: 5 wrz 2009, 09:43
Posty: 111
Skąd: Lublin
Auto: mazda 5 2.0 benzyna

Postprzez wam » 18 paź 2009, 20:21

Mazda 6 z '08, kupiony u dilera marzec '09.
Wrzesień b.r. Przy wyjeździe z 3-miasta do W-wy zapaliła się kontrolka DPF.
Tel. do serwisu Mazdy w Gdyni: jestem w trasie, co robić ?
Odp. serwisu: można jechać, ale zapisać się na przegląd w W-wie.
Przejechałem łącznie ok. 400 km.
Następnego dnia w serwisie w W-wie serwisant robi wielkie oczy: powiedziano Panu, że można jechać z palącym się światełkiem DPF !? Ten filtr kosztuje 9 tys. zł + 6 tys. robocizna.
Już czułem, że ktoś chce mnie przekręcić na 15 tys. i rozmyślałem jak wyciagnąć z Plusa nagranie mojej rozmowy z serwisem w Gdyni. Zawsze to potem łatwiej przed sądem...
Szczęśliwie skończyło się na przeglądzie po 20.000 km.
P.S.
Prawie w temacie: w dniu kupna Mazdy, w 10 min. po wyjeździe z salonu, zapaliła się kontrolka silnika. Tego dnia w serwisie nic nie naprawiono. Następnego dnia (po5-ciu godz.) zdiagnozowano – sonda lambda.
I pomyśleć, że miałem przez 7 lat dwie Octavie i nic się tam nie działo.
wam
 

Postprzez M6_marcin » 18 paź 2009, 20:40

U mnie przejechane ponad 30 tyś i jeszcze się nie zaświeciła lampka DPFu, ale staram się dość często go opalać ;) Za to jak już wspomniałem w innym temacie pięknie złuszczył mi się lakier na progu od pasażera...
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2009, 22:54
Posty: 72
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GH MZR-CD 140 Sedan 08

Postprzez Marcin5 » 19 paź 2009, 08:59

Wam chyba jesteś rekordzistą jeżeli chodzi o przebieg i problemy z filtrem.
Musiał być skrajnie źle eksploatowany żeby już po 20kkm stwarzał problemy

PS:Myjk, jeśli możesz to przenieś temat do wątku o DPF
Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2008, 15:48
Posty: 98
Skąd: Łochów
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006r

Postprzez gorylla » 19 paź 2009, 10:42

atommy78 napisał(a):Czy ktoś miał podobne problemy i jak to się zakończyło?



Miałem podobne, zakończyło się wymianą sondy lambda- 2200zł.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez widmo82 » 19 paź 2009, 19:51

Co do porad serwisow w sprawie DPF to tez cos wiem o tym, profilaktycznie po lekturze na forum postanowilem zadzwonic do kilku ASO i popytac o to i owo. kazdy twierdzil cos innego. Chyba trzeba wystosowac oficjalne zapytanie do mazdy i bedzie sprawa prostrza.
Moderator "3BK" -Paweł
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 26 paź 2008, 10:23
Posty: 3600 (81/142)
Skąd: Radom
Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008

Postprzez atommy78 » 19 paź 2009, 22:23

Witajcie,
skończyło się na szczęście na wymuszonym wypaleniu filtra w serwisie.
Ciekawe na jak długo starczy. Jak się będzie częściej zapychał to go wyrzucę i zainstaluję emulator.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2008, 20:33
Posty: 219
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD

Postprzez 2J » 20 paź 2009, 07:05

A czy ktoś robi coś takiego do Mazdy 5 (emulator) ?
Pozdrawiam
2J
 

Postprzez Marcin5 » 20 paź 2009, 09:01

2J napisał(a):A czy ktoś robi coś takiego do Mazdy 5 (emulator) ?


http://www.filtrfap.pl/usuwanieFAPDPF.htm

Owszem, przynajmniej tak twierdzą. Ale nie znalazł się jeszcze pierwszy chętny z forum do założenia emulatora i opowiedzenia wrażeń.

PS:Cena z ponad 2000 spadła do 1350zł także zaczyna być przystępna.

Atommy tez już byłem bliski tej decyzji ale po wymianie silnika nie miałem jeszcze żadnych problemów z filtrem także na razie się wstrzymuje.
Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2008, 15:48
Posty: 98
Skąd: Łochów
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006r

Postprzez Doloress » 20 paź 2009, 14:21

Panowie mam na liczniku 157 000 km i ani razu nie widziałem (nie licząc odpalania) zapalonej lampki DPF ! ! ! <lol> Tym samochodem trzeba po prostu jeździć jak benzyną i nie ma z nim problemów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2009, 12:32
Posty: 52
Skąd: Bełchatów
Auto: mazda 6 2006 2,0 diesel 143KM

Postprzez Doloress » 20 paź 2009, 14:46

gorylla napisał(a):Dobrze, że piszesz podobno, bo nie do końca mogę się z tym zgodzić.

Ja zrobiłem kilka tysięcy przy oleju niecały centymetr do x-a i nie miałem żadnych problemów z DPF-em.

Według mnie brak problemów z filtrem gwarantuje tylko "nauczenie się użytkowania filtra"– czytaj – właściwy styl jazdy.

Ale prawdą jest, że na bagnet trzeba od czasu do czasu polukać...


Pisałem na za wysokim poziomie, a Ty piszesz, że jezdziłeś poniżej poziomu X ... zgadzam się z Tobą co do techniki jazdy... tym samochodem trzeba po prostu jezdzić jak benzyną
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2009, 12:32
Posty: 52
Skąd: Bełchatów
Auto: mazda 6 2006 2,0 diesel 143KM

Postprzez atommy78 » 20 paź 2009, 16:59

ale po wymianie silnika nie miałem jeszcze żadnych problemów z filtrem także na razie się wstrzymuje.


A z ciekawości zapytam co było powodem wymiany silnika?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2008, 20:33
Posty: 219
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD

Postprzez tombien » 20 paź 2009, 19:33

Nie wiedziałem, gdzie to napisać, ale zauważyłem, że we wszystkich innych wątkach dotyczących DPF są uwagi Moderatorów o tym, że to ten wątek jest ku temu właściwy. Jeżeli mój post zasługuje na nowy wątek to proszę o jego utworzenie.

W tej chwili mam przejechane 16,5 tys. km. Jest to nowy samochód z salonu, palącej kontrolki DPF nie miałem, wymianę oleju zrobiłem na 1,8 tys. bo tak salon podpowiadał, a że kosztowało to tylko 230 zł to skorzystałem. Przy okazji tej wymiany miałem zmieniany program odnośnie DPF – z tego co mi powiedziano ten nowy soft szybciej zapala kontrolkę w razie problemów z aktywnym wypalaniem filtra – ponoć czujnik częściej bada ilość ropy w oleju.

Na mój przebieg, czyli 14,5 tys km po wymianie poziom oleju jest na 1/3 odległości między F a X. Czyli luz. Nie sprawdzam namiętnie poziomu oleju, może raz na 3 tys. A to dlatego, że od przebiegu 9 tys zacząłem sobie kasować licznik km po każdym zakończonym procesie dopalania. A jak się okazało od tego momentu moja Madzia robi to co każde 160 – 170 km. Jak w zegarku. Zainicjowanie procesu można wyczuć, samochód lekko szarpie przy rozpoczęciu procesu i podobnie reaguje po zakończeniu. Ale nie za każdym razem można zauważyć początek i koniec procesu, w tym pomaga chwilowe zużycie. Oczywiście, gdy jeździ się po mieście ciężko to zauważyć. Ale dłuższa prosta – tempomacik na 3 lub 4 i to widać na cyferkach. Do tego licznik km i wiem kiedy tego się spodziewać.

Osobiście rozwiązanie i cel stosowania DPF akceptuję – najważniejsze, że nie kopci bo tego nie cierpię w dieslu. Jednak jestem zawiedzony częstością z jaką ten proces u mnie następuje. Jakby to było raz na 500 km byłoby spoko.

Z instrukcji wiem, że proces taki powinien się odbywać się średnio raz na 300-400 km. To znaczy, że u mnie jest za często. Dzwonię do serwisu i pytam co ma na to wpływ:
1. Sposób jazdy
2. Miasto czy trasa
3. Rodzaj paliwa

Jeżeli chodzi o 1. jeżdżę raczej dynamicznie, w okolicach 100-120 poza miastem, przy wyprzedzaniu raczej wciskam gaz, ale zaraz potem tempomat i wracam do normy. Obroty min 2 tys. U mnie miasto 30% trasa 70%. Trasy różnie od 50 km do 350 km przynajmniej raz w miesiącu. Rzadko autostrada. Paliwo, od momentu kiedy zacząłem sobie sprawdzać dokładnie wypalanie przeszedłem tylko na Shella, najpierw na VPower a po kilku zbiornikach na DieselExtra – z powodu braku różnić w poziomie spalania a oszczędności na cenie paliwa. I w rodzaju paliwa doszukuję sie póki co największego wpływu na częstość procesu wypalania. A dlaczego tak uważam? A dlatego, że zdarzyło mi się w sierpniu br. pokonać dość dużo km głównie w trasach. Duża cześć z tego na autostradach przy włączonym tempomacie. Bez deptania pedału gazu. I co? I to, że tak, jak napisałem na początku, dopalanie jak w zegarku. Co 170 km. Żadnej zmiany.

Czytałem wszystkie wątki o DPF i natrafiłem tylko na pojedyncze wypowiedzi odnośnie częstotliwości zachodzenia tego procesu. Chciałbym mieć porównanie, jak często dzieje się to u innych, jakiego paliwa używają itp. Na forum vectrclub widziałem nawet ankietę pod tytułem jak często dopala się u Ciebie filtr DPF. A tu tyle wypowiedzi i nikt nie wpadł na pomysł umieszczenia albo podobnej ankiety, albo wątku. Może to by pomogło innym, bo z tego co czytałem dużo osób ma problem z rosnącym poziomem oleju. A dlaczego, a dlatego, że nie wiedzą kiedy dopala się filtr i często nie kończą tego procesu, tak jak to robię, czyli jak zauważę, że to się dzieje zamiast zajechać pod dom jadę jeszcze kilka km aż proces się skończy. I według mnie to jest klucz na ograniczenie poziomu oleju. Aż prosi się o kontrolkę, która poinformowała kierowcę o trwającym procesie – Myjk o taką pytał z tego co pamiętam...

Spróbuję, jeszcze przetestować inne paliwa pod tym kątem. Być może jest tak, że na Shellu mam tak często ten proces bo tak akurat na jego spalanie reaguje komputer. Na innym paliwie może być inaczej. Ale to sprawdzę. Ciekawi mnie jeszcze na ile % mam zatkany filtr, jak mam częste wypalanie to może jest zbyt czyściutki, ale tego dowiem się dopiero na przeglądzie.

Ale się rozpisałem, przepraszam ;)
Obrazek

Wcześniej: GH 2.0 MZR-CD Top '08
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sty 2009, 21:12
Posty: 106 (0/1)
Auto: Mazda 6 GJ 2.0 MT Sedan SkyPassion

Postprzez gorylla » 20 paź 2009, 21:26

Przed wymianą programu od wypalenia do wypalenia było rzeczywiście w granicach 300-400km. Po zmianie duuuużo częściej i prawdę powiedziawszy trochę mnie to irytuje. Ogólnie jestem NIEZADOWOLONY z nowego programu. Jestem również pewien, że spalanie paliwa absolutnie wzrosło i na moje "oko" co najmniej pół litra. Przy jeździe miejskiej pojawiają mi się takie ilości spalania chwilowego, że można się przerazić. Praktycznie poniżej 10 nie schodzę. Przy poprzednim programie spalanie w mieście kształtowało się na poziomie 8 litrów. Teraz 10 to mało. Jestem więc zawiedzony nowym programem i niech nikt mi nie próbuje wmówić, że to moje auto ma jakiś problem, bo przed zmianą go nie miało.

Dlatego rozumiem Twoje rozterki, bo ja również czuję się rozżalony wgraniem nowego softu. Dodam, że przejechałem od zmiany około 1500km i olej na F. Więc z poziomem oleju może chyba być lepiej. Tylko co z tego, skoro wcześniej bez problemu dojechałem do planowanego przeglądu, a obecnie zmiana okupiona jest wzrostem spalania. Dodam też, że nowy soft nie skrócił mi czasu przepalania, w moim subiektywnym odczuciu potrzebna ilość kilometrów jest podobna, jak wcale nie większa.

Dlatego dla mnie nowy soft to jednak padaka.

A dobrze mi radzili w serwisie, że jak nie mam problemów, to lepiej się nie bawić w nowe programy... Niestety posłuchałem forumowiczów.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez krzych » 20 paź 2009, 23:56

Doloress napisał(a):Pisałem na za wysokim poziomie, a Ty piszesz, że jezdziłeś poniżej poziomu X ... zgadzam się z Tobą co do techniki jazdy... tym samochodem trzeba po prostu jezdzić jak benzyną

Kto Ci tak przedstawil swiat? :P Ja jezdze jak dieslem i jedyne problemy jakie mam to z ukladem paliwowym z tytulu takiego, ze jak kupilem samochod to juz takowe mial – nie zmienilo sie ani na plus ani na minus, a DPF tak jak slicznie sie wypalal, tak wypala sie dalej. Czesto jezdze na niskich obrotach bo lubie cicha prace diesla i bardzo rzadko wychodze powyzej 2500 obr/min, chyba ze kogos scigam. Ponizej 1500 tez nie schodze, ale to juz z przyczyn zbyt wielkich sil dzialajacych na pewne czesci silnika, wole miec caly.

tombien napisał(a):ponoć czujnik częściej bada ilość ropy w oleju.

O ile Mazda GH ma tak jak mazda GG/GY to jest to kompletna bzdura i chetnie dowiem sie co to za ASO rozpowszechnia takie informacje. W Mazdach GG/GY NIKT nie mial zadego czujnika zawartosci ON w oleju silnikowym, a GH ma zdaje sie dokladnie to samo rozwiazanie w 2.0L silnikach. Popytam jeszcze specjalistow ktorzy mieli kontakt bezposredni, ale juz wiem co mi odpowiedza :P

tombien napisał(a):Chciałbym mieć porównanie, jak często dzieje się to u innych, jakiego paliwa używają itp

Dosc czesto. Dwa minimum do czterech maksimum razy na jedno tankowanie. Paliwo nie ma tu wiekszego znaczenia, podobnie styl jazdy o ile sie nie scigasz (przydeptanie z maksymalnie wcisnietym gazem w podloge kilka razy w ciagu kilku sekund to jest cos co moze wplynac an szybki start wypalania, ale jesli zrobisz to raz na kilka/kilkanascie minut to i nawet to nie wplynie wiele na zapchanie DPF). Najwieksze znaczenie maja korki. Duzo rozpedzania samochodu w stosunku do podtrzymywania predkosci – im wiecej razy stajesz, tym wieksze prawdopodobienstwo przypchania filtra. Pozostale czynniki maja sladowy wplyw (no chyba ze ekstremalnie slabe paliwo – to moze miec wplyw na wszystko wlacznie z problemami z ukladem paliwowym, ale zakladam pewna swiadomosc uzytkownikow diesla).

gorylla napisał(a):Przed wymianą programu od wypalenia do wypalenia było rzeczywiście w granicach 300-400km. Po zmianie duuuużo częściej i prawdę powiedziawszy trochę mnie to irytuje. Ogólnie jestem NIEZADOWOLONY z nowego programu. Jestem również pewien, że spalanie paliwa absolutnie wzrosło i na moje "oko" co najmniej pół litra

Na trasie mam dokladnie takie samo spalanie jak przed zmiana (i nie pisze tu o wskazniku ktory chwilowe moze Ci pokazywac chocby i 100L/100km, ale sumaryczne z dystrybutora, bo cykl ma swoje prawa – im wiecej paliwa za jednym zamachem wrzuci od razu, tym szybciej skonczy wypalanie – chociazby – wczesniej wrzucal mniej i trwalo dluzej – wychodzilo na to samo). W cyklu miejskim nie obserwuje rowniez wzrostu, ale tutaj nie polemizowalbym z prostej przyczyny – kazdy przejazd po miescie praktycznie jest inny – to czy spalisz wiecej paliwa czy mniej w glownej mierze zalezy od tego czy Jozek z Mietkiem zajada Ci droge czy moze autobus wpieprzy sie z prawego pasa przecinajac srodkowy na Twoj lewy tylko po to zeby pojechac 10 metrow szybszym pasem, a chwile pozniej zrobic dokladnie odwrotny manewr zeby zatrzymac sie na przystanku. Jesli w takich okolicznosciach sprawdzasz spalanie, wspolczuje i zycze powodzenia. Ja juz sobie darowalem.

gorylla napisał(a):Niestety posłuchałem forumowiczów.

Slusznie posluchales. Nie chcesz miec silnika do wymiany (no chyba ze sie myle i chcesz, ale w takim razie nie ma sensu dalsza dyskusja ;) ). Zmiana tego oprogramowania byl aglownie ratunkiem dla M@zdy przed reklamacjami klientow z gwaranacja silnika ktory zdechl. A to ze przy okazji masz czesciej wypalanie, M@zde g... obchodzi, ciesz sie ze masz silnik ;)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6