W związku z pojawiającymi błędami P0401 i P0403 oraz P0301 oraz generowaniem przez auto spalin w kolorze białym i czarnym jestem po:
-czyszczeniu EGRa
-wymianie solenoida sterującego EGRem
-czyszczeniu kolektora dolotowego
-wymianą podkładek po wtryskami
-czyszczeniem wtrysków (benzyną, olejem napędowym) skupiłem się tylko na chemicznym czyszczeniu
-sprawdzeniu optycznym wężyków podciśnienia
Po tym wszystkim dalej wyskakuje mi błąd P0301 = wypadanie zapłonu na 1 garze, do tego autem mocno trzęsie a olej silnikowy znika w znacznych ilościach. Za autem ciągnę ogromną chmurę dymu białego zajmującą 3 pasy (i te twarze innych kierowców mówiące...."kurr co to za grat jedzie??? "
.
Jeden z mechaników z którym konsultowałem się mówi że na 99% wtryski są problemem (a właściwie patrząc na kod błędu to chyba pierwszy wtrysk wg mnie). Co myślicie o takiej diagnozie?
Dodam ze dokręcałem wtryski na rękę (nie miałem klucza dynamometrycznego), a obecnie słyszalna są co jakiś czas charakterystyczne pukania wtrysków na biegu jałowym
Problem z wtryskami, kontrolki
moze tlok jest uszkodzony?
E
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
moze tlok jest uszkodzony?
Masz rację....niestety...
Tłok wygląda jak sieczka....
Doszło w miedzy czasie do kolizji z zaworami – 4 zawory nadają się na śmietnik.
Cylinder jeden zarysowany gdzieś na poziomie jednego szlifu.
Korbowód jest co najmniej ugięty bo na 2 i 3 garze widać różnice w położeniu...
Jestem w trakcie demontażu tego elementu do którego miska olejowa jest przykręcona, i widze ze trzeba sporo osprzętu wykręcić...
Mam nadzieję że wał przeżył.... bo po 103tyś km przeskoczył pasek i jest [tiiit] taki że ręce opadają...
przeskoczenie paska to jedno ale uszkodzenie tloka to abs. inna historia
najczesciej uszkodzony wtrysk wypala tlok a ten rozlatuje sie na drodne uszkadza blok, glowice, zawory a jak go przyblokuje to i pasek przeskoczy...
wg. mnie raczej niewiele jest z tego silnika do uratowania.
raczej bloku nie oplaca sie szlifowac, bo tloki nadwymiarowe (nowe) sa dosc drogie
wal okaze sie, ze jest krzywy no a reszta to raczej metale kolorowe.
pozdr.
E
najczesciej uszkodzony wtrysk wypala tlok a ten rozlatuje sie na drodne uszkadza blok, glowice, zawory a jak go przyblokuje to i pasek przeskoczy...
wg. mnie raczej niewiele jest z tego silnika do uratowania.
raczej bloku nie oplaca sie szlifowac, bo tloki nadwymiarowe (nowe) sa dosc drogie
wal okaze sie, ze jest krzywy no a reszta to raczej metale kolorowe.
pozdr.
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
przeskoczenie paska to jedno ale uszkodzenie tloka to abs. inna historia
Twój opis idealnie odzwierciedla to co mam teraz w aucie....
A wyglądało to tak:
Po wyczyszczeniu całego dolotu i założeniu wtrysków po regeneracji, odpaliełem auto i tak jak wcześniej leciał szary dym z zapachem spalonego oleju, tak i po tej akcji czyszczenia było identycznie.
Pojechaliśmy z kolegą na trasę żeby w razie czego wypalić jakieś pozostałości.
Po 6km staneliśmy i daliśmy na luzie gaz do 4-5tys obr.
Dalej było "łup" silnik zgasł i odpalenie jego nie było możliwe...
W skrócie opowiem co widać po zdjęciu głowicy:
-4 zawory na cylindrze drugim wygięte.
-końcówka świecy zmiażdzona
-cylinder 2 lekko zarysowany (mniej więcej na max 1 szlif)
-korbowód dostał też bo tłok 2 i 3 stoją na innych wysokościach (ok6mm różnicy)
-tłok 2 w części przestał istnieć rozpadając się na kawałeczki
Teraz plan mam taki:
-przeszlifowaliśmy nieco rysę w cylindrze 2
-chcemy kupić używany tłok (nominał oczywiście) + korbowód + komplet pierścieni na wszystkie tłoki
-zmienić kompletny rozrząd
-zakładamy że wał jest ok (ciekawy jestem jak wygląda to z Twojego doświadczenia)
Powinno auto jeździć choć wiem że na 2 cylindrze będzie słabsza kompresja.
Co o tym myślisz?
Ile można będzie na takim aucie pojeździć?
Wygląda to teraz tak:
http://zapodaj.net/images/3d6929b924dc0.jpg
http://zapodaj.net/images/1ed24763ac812.jpg
Teraz próbuję dostać się do wału, żeby wyjąć tłoki i sprawdzić wał, ale mam mega problem z wydobyciem podstawy miski olejowej.
Odkręciłem wszystkie śruby, a to badziewie nie chce odejść od bloku.
Od strony rozrządu z trudem wchodzi pomiędzy blok a tą część śrubokręt o grubości ok 5mm
Jak to się wyjmuje?? Czy trzeba odkręcić blok od skrzyni, czy można podstawę misy zdjąć gdy blok jest połączony ze skrzynią???
Śruby odkręciłem wszystkie od dołu i jedną która z boku trzyma podstawę miski olejowej
http://zapodaj.net/images/f7939af2c69fe.jpg
http://zapodaj.net/images/9024e391d4c9d.jpg
http://zapodaj.net/images/143e498f0d4c8.jpg
http://zapodaj.net/images/b2d527ddec6df.png
EDIT (1h później)
Znalazłem odpowiedź w wątku viewtopic.php?f=90&t=123427
z którego wynika że trzeba skrzynię odkręcić bo podstawę misy trzymają jeszcze 2 śruby M6....
Co za syf z tym ciągnikiem... nic tu nie jest mądrze przemyślane....
wyjecie walu jest abs. niemozliwe bez demontazu skrzynik i sprzegla
nie ma sensu walczyc z tym plastrem, ktorego demontazu i tak nie umozliwi wymontowanie walu.
pozdr.
E
nie ma sensu walczyc z tym plastrem, ktorego demontazu i tak nie umozliwi wymontowanie walu.
pozdr.
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
wyjecie walu jest abs. niemozliwe bez demontazu skrzynik i sprzegla
Z odpięciem od skrzyni już się pogodziłem, a czy wystarczy odkręcić blok od skrzyni (potem jak napisałeś odkręcić sprzęgło), czy trzeba niestety skrzynię całkiem z blokiem wyjąć z pojazdu?
Co myślisz o moim planie naprawy tego silnika?
Czy Twoje "czarne" rokowania dot wału korbowego są efektem doświadczenia z takimi tematami, czy raczej "obstawienia" że będzie on wygięty po kolizji?
Łudzę się że korbowód wygiął się i wziął całe uderzenie na siebie bez uszczerbku na wale....
troche tam ciasno aby odkręcić blok od skrzyni a potem 2M / sprzęgło,
ale mozesz sprobowac
uwazam, ze naprawa tego silnika bedzie trudna/kosztowna,
korbowód wygiął się i przekazal całe uderzenie na wal i to wielokrotnie.
to cud jak on nadaje sie jeszcze do naprawy/szlifu i potem nie bedzie mial bicia itp.
moje "czarne" rokowania dot. wału korbowego są efektem doświadczenia z takimi tematami
i niekiedy prawda to mocno czarna pozwala zaoszczedzic czas i kase, bo wszelkie wizyty u mechanikow wygeneruja koszta i niepotrzebne naprawy itp.
pozdr i ubolewam,
P.S. jestem zdania ze przed uszkodzeniem mozna bylo wyslyszec ze silnik kulej i chodzi zbyt glosno i wtedy tzeba bylo go zgasic i poszukac w czym tkwi problem
teraz juz jest za pozno..
P.S.2 wielu juz spotkalem ,ktorzy przy mocnym stukaniu w silniku chcieli koniecznie tylko do domu dojechac no i dojechali ale na lawcie
E
ale mozesz sprobowac
uwazam, ze naprawa tego silnika bedzie trudna/kosztowna,
korbowód wygiął się i przekazal całe uderzenie na wal i to wielokrotnie.
to cud jak on nadaje sie jeszcze do naprawy/szlifu i potem nie bedzie mial bicia itp.
moje "czarne" rokowania dot. wału korbowego są efektem doświadczenia z takimi tematami
i niekiedy prawda to mocno czarna pozwala zaoszczedzic czas i kase, bo wszelkie wizyty u mechanikow wygeneruja koszta i niepotrzebne naprawy itp.
pozdr i ubolewam,
P.S. jestem zdania ze przed uszkodzeniem mozna bylo wyslyszec ze silnik kulej i chodzi zbyt glosno i wtedy tzeba bylo go zgasic i poszukac w czym tkwi problem
teraz juz jest za pozno..
P.S.2 wielu juz spotkalem ,ktorzy przy mocnym stukaniu w silniku chcieli koniecznie tylko do domu dojechac no i dojechali ale na lawcie
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
mocno czarna pozwala zaoszczędzić czas i kase, bo wszelkie wizyty u mechanikow wygeneruja koszta
W tym temacie pomagają mi koledzy i sam też robię wszysko co mogę...
Cały czas zakładaliśmy że wał korbowy jest cały...ale zaczynam się "zrażać Twoim pesymistycznym doświadczeniem" który jak widzę jest graniczący z pewnością
Wychodzi na to że skoro wał byłby zwalnony to czekałoby mnie:
-zakup silnika (ok 2500)
-wymiana rozrządu (ok 1000)
-wymiana pierścieni na wszystkich tłokach, uszczelniaczy zaworów i uszczelki głowicy (ok 250)
-wymiana panewek na wale korbowym
_________________________________________________________
Czyli ok 4 000 zł
Tylko skąd wziąć silnik który wiadomo ze nie był remontowany i nie ma 300tyś przelotu
Albo
-szlif silnika (500zł)
-4 nowe tłoki nad wymiarowe (1300zł)
-wymiana pierścieni na wszystkich tłokach, uszczelniaczy zaworów i uszczelki głowicy (ok 250)
-wymiana panewek na wale korbowym (200zł)
-zakup wału korbowego nominalnego (500zł)
-wymiana rozrządu (ok 1000)
________________________________________________________
Czyli ze 4000zł i szansa że taki silnik ze 150 000km jeszcze zrobi
Jaką opcję być polecał?
po cenach widze ze chcesz zamontowac zamienniki itp, a one czesto sa gorsze niz stare org.
nie polecam pierscieni innych marek tylko org.
panewki Gylco lub japonskie albo org., no ale te drogie
ale napierw sprawdz wal i blok..
jesli tylko jeden cylinder ma rysy, to zawsze mozesz tuleje wsadzic i doszlifowac do wymiaru uzywanego tloka
pozdr.
E
nie polecam pierscieni innych marek tylko org.
panewki Gylco lub japonskie albo org., no ale te drogie
ale napierw sprawdz wal i blok..
jesli tylko jeden cylinder ma rysy, to zawsze mozesz tuleje wsadzic i doszlifowac do wymiaru uzywanego tloka
pozdr.
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
ale napierw sprawdz wal i blok
Sprawdziłem wał na szlifierni w Gdańsku Elbląska – jest prosty...
I mam zamiar użyć takich części...
Może powiesz co o tym myślisz, i doradzisz gdzie można panewki polecane przez Ciebie kupić?
Mieszkam koło Gdańska wiec pierścienie chce kupić z BIMETu http://www.bimet.com.pl/
co do jakosci i ceny polecam GLYco.
E
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Witam
Mazda 6 2003 rok. po zakupie raz na jakiś czas zaświecała się kontrolka Check i trakcja. Silnik chodził wtedy jak traktor... Błąd P0093 Chyba każdy zna więc o tym nie będe się rozpisywał.
Chciałem dziś zobaczyć o który wtrysk chodzi.
1oraz 2 ma wartość 0.000 . Po dodaniu gazu wartość się nie zmienia
wtrysk nr 3 wartość około 1.000 a 4 wtrysk 0.125
Probowałem kalibrować wtryski i przerywało po 3 minutach komunikatem ze Pojazd w złym stanie czy coś takiego.
Po tej operacji wtrysk nr 4 tez juz ma wartość 0.000 .
Pytanie Czy dobiłem wtrysk nr 4? co znaczy ze 2 pierwsze wtryski pokazują 0 ? Walniete całkiem?
Dlaczego teraz wtrysk 4 pokazuje 0 mimo ze jakaś wartość miał?
Mazda 6 2003 rok. po zakupie raz na jakiś czas zaświecała się kontrolka Check i trakcja. Silnik chodził wtedy jak traktor... Błąd P0093 Chyba każdy zna więc o tym nie będe się rozpisywał.
Chciałem dziś zobaczyć o który wtrysk chodzi.
1oraz 2 ma wartość 0.000 . Po dodaniu gazu wartość się nie zmienia
wtrysk nr 3 wartość około 1.000 a 4 wtrysk 0.125
Probowałem kalibrować wtryski i przerywało po 3 minutach komunikatem ze Pojazd w złym stanie czy coś takiego.
Po tej operacji wtrysk nr 4 tez juz ma wartość 0.000 .
Pytanie Czy dobiłem wtrysk nr 4? co znaczy ze 2 pierwsze wtryski pokazują 0 ? Walniete całkiem?
Dlaczego teraz wtrysk 4 pokazuje 0 mimo ze jakaś wartość miał?
-
marcins84zam
Wartość 0 oznacza, że silnik nie dolewa więcej paliwa żeby silnik poprawnie działał czyli inaczej korekty do 3.00 mg/suw są niegroźne u Ciebie to wygląda dobrze tzn silnik sie chyba skalibrował i powinien równo chodzić. U siebie miałem korekte 6.24 i po kalibracji spadło do 0.5 i przestało szarpać autem
Polecam zrobić test przelewowy bo na razie wygląda na to, że wina nie leży po stronie wtrysków.
Polecam zrobić test przelewowy bo na razie wygląda na to, że wina nie leży po stronie wtrysków.
Cześć.
Mam niesamowicie dziwny problem z (teoretycznie) wtryskami.
Od czasu do czasu lubi sobie wyskoczyć błąd wtrysku nr. 1 i czasami sam się naprawia!
W dużym skrócie. Czasami takimi "falami" wyskakuje mi błąd wtrysku, który jest teoretycznie dobry (sprawdzone).
Falami – czyli wyskoczy, zgasze na chwile, odpale ponownie i jedzie dalej, przejadę kilka kilometrów... gasze, odpalam, błędu nie ma i mam spokój na kilkadziesiąt kilometrów itd.
(tutaj zaznaczę, że błąd można skasować komputerowo i tez jest taki względny spokój)
Po takiej pierwszej fali mam spokój na znacznie dłużej – ostatnio około 10 tys km nic się nie działo i znowu.
Postanowiłem coś z tym zrobić, bo jednak ostatnia sytuacja, że jadąc lewym pasem na autostradzie i wyprzedzając peleton tirów nagle mi wyskoczył ten błąd i byłem zmuszony zjechać na pas zieleni po lewej, bo auto automatycznie przestało dodawać gazu troszkę mnie zestresowała, jednakże! Mechanicy wydaje się sami nie wiedzą co może być nie tak skoro wtryski były sprawdzane i są ok.
Ktoś się może z czymś takim spotkał?
Mam niesamowicie dziwny problem z (teoretycznie) wtryskami.
Od czasu do czasu lubi sobie wyskoczyć błąd wtrysku nr. 1 i czasami sam się naprawia!
W dużym skrócie. Czasami takimi "falami" wyskakuje mi błąd wtrysku, który jest teoretycznie dobry (sprawdzone).
Falami – czyli wyskoczy, zgasze na chwile, odpale ponownie i jedzie dalej, przejadę kilka kilometrów... gasze, odpalam, błędu nie ma i mam spokój na kilkadziesiąt kilometrów itd.
(tutaj zaznaczę, że błąd można skasować komputerowo i tez jest taki względny spokój)
Po takiej pierwszej fali mam spokój na znacznie dłużej – ostatnio około 10 tys km nic się nie działo i znowu.
Postanowiłem coś z tym zrobić, bo jednak ostatnia sytuacja, że jadąc lewym pasem na autostradzie i wyprzedzając peleton tirów nagle mi wyskoczył ten błąd i byłem zmuszony zjechać na pas zieleni po lewej, bo auto automatycznie przestało dodawać gazu troszkę mnie zestresowała, jednakże! Mechanicy wydaje się sami nie wiedzą co może być nie tak skoro wtryski były sprawdzane i są ok.
Ktoś się może z czymś takim spotkał?
-
encoredj
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6