Brak mocy po wymianie uszczelki pod głowicą

[ggrzg]

To świetny trop Tadziol.


Aktualizuję: forscan pokazywał średnie ciśnienie na biegu jałowym około 50 000kPa czyli jeszcze wyższe.

A tak przespałem temat (bo walczyłem do późna...) ... No i zanim siadłem do komputera też tak po przebudzeniu myślę: "to wtryski". Ale o niedrożności nie pomyślałem.

A z tym EGR-em to oczywiście nie był mój pomysł, ale nie wiedziałem już gdzie szukać to szedłem podsuniętym tropem.

Auto stało, ale głowicę zrzuciłem tylko na kilka dni.
Czyli przez te 6 m-c stania, może jakieś parafiny albo coś w tym rodzaju się odłożyło??

Dopisano 26 cze 2018, 08:56:

No i jeszcze wersja oprogramowania siedzi ta: SW-RFYFEB000.HEX
Ma dawać 141 kucyków

Dopisano 26 cze 2018, 17:27:

Pierwsza płukanka wtrysków nic nie dała – bo za mało było płynu czyszczącego.
Zaraz będą robił drugą.

Dopisano 26 cze 2018, 19:26:

Po drugiej płukance już jest trochę lepiej.

Silnik jest bardzo słaby na niskich obrotach, dopiero powyżej 2000 może coś zdziałać, ale bardzo daleko mu do 141 kucyków

Ale już da się jeździć.

Zastanawiam się. Przegonić trochę teraz to auto z resztkami płynów czyszczących w baku? Czy rozbierać wtryski? Nie mam myjki ultradźwiękowej i klucza trójrzpieniowego, dlatego się wstrzymuję z demontażem. Z kluczem to nie problem, bo się go zrobi....
Płukankę pierwszą wykonałem Liqui Moly Pro-Line Diesel-System-Reininger
a drugą: Liqui Moly Diesel-Spulung

Na biegu jałowym przy rozgrzanym silniku ciśnienie na szynie paliwowej dalej waha się pomiędzy 48000kPa a 50500 kPa.

Czekam na sugestie...

[tadziol]

Wymień wtryski.
Nie jesteś w stanie ich doczyścić ani myjką ani chemią.
Szkoda czasu i pracy.

[DooOminO]

Poczekaj bo się pogubiłem.. przed zmianą uszczelki auto pracowało poprawnie ?

[ggrzg]

Poczekaj bo się pogubiłem.. przed zmianą uszczelki auto pracowało poprawnie ?

Troszkę było nieco słabsze no i olej się lał spod głowicy.
Nie badałem, była drobna nieszczelność chyba pomiędzy cylindrami tak na oko.
śruby się wydłużyły o 0,5 mm.
Ale znaczącego spadku mocy nie było.

Głowica była planowana profilaktycznie, bo odchyłek nie miała.

A tak, w ogóle to dobrzyn22 skomasował mój wątek z poprzednim, a tu chodzi bardziej o to, że auto stało ponad 6 m-cy w nieogrzewanym garażu nie odpalane od końca listopada, była zima, i jak wczoraj wskazał tadziol wtryski się przytkały przez to długie stanie.

Ja od razu przypisywałem małą moc za małym dawkom wtrysku, ale na to nie wpadłem, że mogły się wtryskiwacze przytkać. Na razie chemiczne czyszczenie niewiele dało.
Silnik od wymiany uszczelki zrobił już około 30 km i przepracował wiele godzin w garażu. Jego praca pozostawia wiele do życzenia, ale nie ma co się dziwić jak wtryski są przytkane... Teraz tylko zastanawiam się czy rozbierać wtryski, czy dalej je chemicznie traktować, czy może gonić auto po drogach...?

Dopisano 27 cze 2018, 10:39:

Wymień wtryski.
Nie jesteś w stanie ich doczyścić ani myjką ani chemią.
Szkoda czasu i pracy.

Patrzę już odpowiedział Tadziol...
Wtryski do wymiany...

[DooOminO]

W przypadku przytkanych wtrysków będzie niezmienna wartość korekty +10 mm3/suw ?

[ggrzg]

Ale komputer wariuje, nie jest w stanie przeprowadzić sobie kalibracji, dlatego cokolwiek bym nie robił dane odnośnie dawek wtryskiwanych są niezmienne, kalibracji przez forscan też nie da się przeprowadzić.

Nawet danych korekcyjnych nie da się wprowadzić bo jak opisywałem to wcześniej, forscan uznaje wszelkie dane wprowadzone jako niezgodne.

Dlatego pierwsze moje myśli były takie, komputer się rozprogramował w wyniku stanie przez 6 m-cy bez prądu.

Ale działa, tylko ma problemy...

Czyli teraz skłaniam się w kierunku wskazanym przez Tadziola – wtryski zatkane, ja też myślałem, od początku, że dawki wtrysków są niedostateczne do danych potrzeb silnika, ale sytuacja się stopniowo poprawia, a komputer niczego się nie uczy, wiec ta teoria Tadziola jest jak najbardziej prawidłowa, a moja pierwotna teoria, że to wina komputera, jest dużo mniej prawdopodobna.

Tym bardziej, że postój auta przypadł na okres: od końca listopada do końca maja, najgorsze złogi mogły się zrobić w okresie zimowym, przy niskich temperaturach mogło się coś wytrącić, parafiny etc., jakby auto pracowało toby drobiny się wypłukały, szczególnie pod wpływem rozgrzanego paliwa, a jak nie pracowało to te drobiny mogły obrastać... szczególnie w okresie zimowym. Garaż ma stabilną temperaturę, ale zimą jest to temperatura pomiędzy -5 a +5 stopni, w zależności od długotrwałych zewnętrznych warunków atmosferycznych i to mogą być odpowiednie warunki dla takich zjawisk.

[DooOminO]

Nie rozumiem... W trakcie pracy silnika nie ma możliwości odczytać korekt wtrysków ? Chyba niemożliwe.

[tadziol]

Odczyt wartości korekt jest inny dla rf5c a inny dla rf7j.
W rf5c odczytujemy wartości rzeczywiste w danej chwili i to na wolnych obrotach.
W rf7j są to wartości korekt ustalone przez pcm i zapamiętane pomiędzy kalibracjami.