Strona 5 z 17

przebieraniec

PostNapisane: 14 sie 2009, 21:32
przez Enduro
nie wierz temu mechanikowi,
bo to raczej przebieraniec....

kalibracja dopasowywuje dawki wtryskiwanego paliwa
do aktualnego stanu pracy silnika
m.in. wtryskow!
przy tej okazji mozemy na 100% upewnic sie czy sa okay!,
a tzw. test przelewowy jest prostszą formą ich sprawdzenia, też przeze mnie polecaną....

a wtryski ulegają zuzyciu i to prawda, ze PCM powinien co jakis czas,
sam się doprogramowac do nich, choc u mnie jeszcze notabene
tego nigdy nie zrobil?!,
i absolutnie kazdemu polecam kalibracje,
nawet jesli ona starcza na te 2000 km....
P.S.
podaruj mechankowi pióropusz taki indiański,
to tak na wszelki wypadek,
jakby ktoś na koniu podjechał...
E.

PostNapisane: 15 sie 2009, 12:19
przez Sebal
A skąd wiesz Enduro że twój PCM tego nigdy nie zrobił? On przecież tego "nie mówi" kiedy przeprowadza kalibracje. Co do mechanika jak go nazwałeś to on jest osoba prowadzącą ASO Mazda Lublin i wielokrotnie się wypowiadał na tym Forum ( no może n ie tak często jak np. Jaksa) ale przeglądając Forum widać że jego wiedza jest bardzo szanowana przez forumowiczów jako specjalisty od mazd a przede wszystkim od elektroniki. Także myślę że obrażanie go to nie najlepszy pomysł bo twoja wiedza na temat mechaniki i elektroniki mazdy 6 wynosi jakieś 10% jego wiedzy. Mam nadzieje że sie nie obrazisz że tak napisałem bo nie mam w zamiarze Ciebie obrażać. Chciałem tylko bronić wiedzy człowieka, który z pośród wszystkich forumowiczów ma ją największą (tak sądzę).

PostNapisane: 15 sie 2009, 13:26
przez MAZVAGTECH
Enduro napisał(a):podaruj mechankowi pióropusz taki indiański,
to tak na wszelki wypadek,
jakby ktoś na koniu podjechał...

Tu moze sie troche Enduro zapedzil
Sebal napisał(a):twoja wiedza na temat mechaniki i elektroniki mazdy 6 wynosi jakieś 10% jego wiedzy.
A tu troche Ty Jeden drugiego nie zna Znasz Newbiego ok. ale dla mnie i dla innych wcale nie musi byc i nie jest jakims guru mazd Reasumujac kto chce niech kalibruje wtryskiwacze a kto nie chce to nie, napewno nie zaszkodzi

PostNapisane: 15 sie 2009, 16:18
przez Enduro
Sebal napisał(a):bo twoja wiedza na temat mechaniki i elektroniki mazdy 6 wynosi jakieś 10% jego wiedzy. Mam nadzieje że sie nie obrazisz że tak napisałem bo nie mam w zamiarze Ciebie obrażać. Chciałem tylko bronić wiedzy człowieka, który z pośród wszystkich forumowiczów ma ją największą (tak sądzę).

nie ma sprawy!
ale,
to po co pytasz na forum???
skoro on jest GURU wszystko wie (ponad 90% wiedzy niz ja czy inni)

nie kalibruj -nie potrzeba!
i jest okay!
ja wyrazilem swoja opinie na temat takiego doradztwa.
ktore jest wg. mnie kiepskie

serdecznie pozdrawiam
Enduro

PostNapisane: 15 sie 2009, 18:00
przez Sebal
Ja też wyraziłem tylko swoja opinie. To ty zacząłeś bądź co bądź tą głupią dyskusje. Nikogo nie namawiam do tego żeby nie kalibrował wtrysków czy nie robił jeszcze innych rzeczy które mogą byc zbyteczne. Przekazałem tylko suchą wiedze jaką uzyskałem z serwisu mazdy i przecież wcale nie trzeba sie do tego stosować. Formum w końcu jest też do tego aby dzielić się swoją wiedzą a czy ktoś zrobi z tego użytek to już jego sprawa. Pozdrawiam Enduro i mam nadzieje że nie bedziemy sie kłócić na forum bo to chyba nie oto chodzi

PostNapisane: 15 sie 2009, 18:50
przez krzych
A ja chetnie sie dowiem czym moze sie roznic kalibracja serwisowa od takiej w trakcie pracy robionej przez ECU.

Max, Enduro, Newbie – czy ktos z Was jest w stanie powiedziec mi czy poza tym, ze w trakcie kalibracji serwisowej ECU wymusza rozne obroty dosc plynnie zeby ocenic ilosc wtryskiwanego paliwa jak najdokladniej przy kazdej czestotliwosci pracy, a podczas jazdy raczej nie ma ku temu okazji "na zyczenie" a jedynie to co mu sie uda zapisac pod konkretnymi obciazeniami, czy oprocz tego te dwie kalibracje roznia sie czyms istotnym?

Bo jak rozumiem roznica ktora opisalem ja, moze skutkowac innymi ustawieniami, choc pewnie roznice beda niewielkie, ale na przyklad gdyby serwisowa kalibracja umozliwiala zapis jakichs stanow "wzorcowych" dla pozniejszej kalibracji w trakcie pracy, mogloby to mocno zmienic postac rzeczy. Ktokolwiek ma wiedze na tyle dokladna zeby to jednoznacznie opisac?

opowiesci serwisowe i nie tylko

PostNapisane: 16 sie 2009, 16:42
przez Enduro
Sebal napisał(a):Przekazałem tylko suchą wiedze jaką uzyskałem z serwisu mazdy i przecież wcale nie trzeba sie do tego stosować. Formum w końcu jest też do tego aby dzielić się swoją wiedzą a czy ktoś zrobi z tego użytek to już jego sprawa. Pozdrawiam Enduro i mam nadzieje że nie bedziemy sie kłócić na forum bo to chyba nie oto chodzi

tez jestem tego zdania!
tylko oslabia mnie takie "suche, troche bezmyslne informowanie"
klienta przez mechanikow, ze to i tamto nie trzeba- bo i po co...?
chociaz jest tu pewna logika:
wiekszy jest zysk ASO przy naprawie sinika niz przy smiesznej kalibracji!

ale jak cos pierdyknie, np. poprzez uszkodzony wtrysk stopi sie tlok
(mam takie dwa w kolekcji, fotki mozna poszukac na tym forum!!),
to nie ma wtedy z kim rozmawiac, nawet z tymi "sucho informujacymi"
a tymbardziej nie da rady, poprosic ich o sponsoring naprawczy!

jeszcze raz polecam kalibracje !absolutnie!
bo koszt jej niewielki,
strata czasowa minimalna,
a zysk spory, ale to wg. mnie!

kazdy decyduje sam,
ale jak ktos zdecyduje inaczej niz wiekszosc poleca/zaleca/proponuje
i potem pojawi sie z tzw."bulami naprawczymi auta"
na forum, to nie ma co liczyc na wspolczucie,
wrecz przeciwnie! raczej na zjebke – za glupote, go czeka!

P.S.
Sebal!popytaj sie tego mechanika (ze 100% wiedza),
czy cos ewentualnie dorzuci do naprawy silnika, jesli on ulegnie uszkodzeniu np. przez lejacy czy uszkodzony wtrysk-i.
jesli tak, to niech da to tobie pisemnie!!!!!!
no a wtedy, po jego reakcji (–>mimice i ruchach oczu)
i odmowie (jestem tego pewny na 100%!) pozasz prawde!
pozdr.
E.

PostNapisane: 16 sie 2009, 16:48
przez Enduro
krzych napisał(a):Max, Enduro, Newbie – czy ktos z Was jest w stanie powiedziec mi czy poza tym, ze w trakcie kalibracji serwisowej ECU wymusza rozne obroty dosc plynnie zeby ocenic ilosc wtryskiwanego paliwa jak najdokladniej przy kazdej czestotliwosci pracy, a podczas jazdy raczej nie ma ku temu okazji "na zyczenie" a jedynie to co mu sie uda zapisac pod konkretnymi obciazeniami, czy oprocz tego te dwie kalibracje roznia sie czyms istotnym?

ja, nie wiem!
osobiscie nigdy nie przezylem takiej automatycznej kalibracji w M6 Citd!
a mam taki model auta (trzecie z kolei) od 2003 roku
i przejechalem nimi ok. 150 t km.
pozdr.
E.

PostNapisane: 16 sie 2009, 21:49
przez krzych
Enduro napisał(a):ja, nie wiem!
osobiscie nigdy nie przezylem takiej automatycznej kalibracji w M6 Citd!
a mam taki model auta (trzecie z kolei) od 2003 roku
i przejechalem nimi ok. 150 t km.

No ok, ale to bylo akurat dobre pytanie do Ciebie – po czym wlasciwie wnosisz, ze nigdy CI Twoje ECU nie kalibrowalo automatycznie wtryskow? Bo raczej nie napisze tego na wyswietlaczu ;)

PostNapisane: 17 sie 2009, 09:38
przez Enduro
krzych napisał(a):
Enduro napisał(a):ja, nie wiem!
osobiscie nigdy nie przezylem takiej automatycznej kalibracji w M6 Citd!
a mam taki model auta (trzecie z kolei) od 2003 roku
i przejechalem nimi ok. 150 t km.

No ok, ale to bylo akurat dobre pytanie do Ciebie – po czym wlasciwie wnosisz, ze nigdy CI Twoje ECU nie kalibrowalo automatycznie wtryskow? Bo raczej nie napisze tego na wyswietlaczu ;)

wyczuwa sie to na wolnych obrotach , np. na swiatlach,
jak motor lekko przyspiesza i dostraja dawek paliwa,
wiem to z opowiesci...
pozdr.
E.

PostNapisane: 17 sie 2009, 09:54
przez krzych
Ja do tego slysze wyraznie inna prace wtryskow raz na pare tysi km lub po wlaniu jakiegos ciekawego (w pozytywnym na przyklad sensie) paliwa. Troche dziwne ze nie miales w trzech pod rzad takiego zachowania. Moze po prostu nie slyszales albo robisz sobie w serwisie kalibracje tak czesto ze ECU juz nie musi? :D

PostNapisane: 17 sie 2009, 15:07
przez Enduro
krzych napisał(a):J Troche dziwne ze nie miales w trzech pod rzad takiego zachowania. Moze po prostu nie slyszales albo robisz sobie w serwisie kalibracje tak czesto ze ECU juz nie musi? :D

to jest wyjasnienie,
choc w pierwszej M6 tego nie robilem,
bo nie wiedzialem co jest co...
a potem remontowalem silnik za 4000Euro
przez uszkodzony wtrysk
pozdr.

E.

PostNapisane: 17 sie 2009, 18:26
przez PAWELwrx
Czy ktoś zna jakiś dobry sklep internetowy w którym dostane te podkładki pod wtryski czy tylko ASO? A wtryski też sprawdze czy przypadkiem nie leją...

PostNapisane: 18 sie 2009, 00:36
przez Yapa
Sebal napisał(a):"...Seba ja Ci skalibruje wtryski żebyś zobaczył jak to jest, ale za jakieś 2 tys. km komp silnika skalibruje ci wtryski znowu po swojemu. Dlatego też My (ASO MAzda Lublin) wykonujemy kalibracje wtrysków tylko przy ich wymianie..."

no to wychodzi na to że Jaksa polecając kalibrację profilaktycznie, naciąga klientów, bo to niepotrzebne.. Czekam na więcej opinii... :)

PostNapisane: 18 sie 2009, 12:38
przez Enduro
Yapa napisał(a):
Sebal napisał(a):"...Seba ja Ci skalibruje wtryski żebyś zobaczył jak to jest, ale za jakieś 2 tys. km komp silnika skalibruje ci wtryski znowu po swojemu. Dlatego też My (ASO MAzda Lublin) wykonujemy kalibracje wtrysków tylko przy ich wymianie..."

no to wychodzi na to że Jaksa polecając kalibrację profilaktycznie, naciąga klientów, bo to niepotrzebne.. Czekam na więcej opinii... :)


bzdura!
kalibracja jest warta polecenia
absolutnie
E.

PostNapisane: 18 sie 2009, 13:26
przez krzych
Yapa napisał(a):no to wychodzi na to że Jaksa polecając kalibrację profilaktycznie, naciąga klientów, bo to niepotrzebne..

No jak, toz nie czytasz uwaznie – na razie nikt nie podal konkretnie co wlasciwie dzieje sie przy kalibracji by IDS a co by ECU – dopoki tego sie nie dowiemy (np. ze sa identyczne) to nadal jest potrzebna... chyba? :)

PostNapisane: 18 sie 2009, 13:37
przez Yapa
krzych napisał(a):
Yapa napisał(a):no to wychodzi na to że Jaksa polecając kalibrację profilaktycznie, naciąga klientów, bo to niepotrzebne..

No jak, toz nie czytasz uwaznie – na razie nikt nie podal konkretnie co wlasciwie dzieje sie przy kalibracji by IDS a co by ECU – dopoki tego sie nie dowiemy (np. ze sa identyczne) to nadal jest potrzebna... chyba? :)

ja nie czytam uważnie ;) – jeden mówi, że kalibracja jest potrzebna przy nowych wtryskach, bo potem i tak ECU robi to sam; drugi i trzeci mówią, że kalibracja jest jak najbardziej wskazana nawet co 10 tyś. Wszyscy mają opinię fachowców od modelu :P Niech się eksperci wypowiedzą, to przeciętny szaraczek będzie mniej zielony... :D

PostNapisane: 18 sie 2009, 13:42
przez krzych
Ale niubi juz nie pisze ;) Dlugi tym bardziej... Maxa juz sam pytalem kiedys ale zapomnialem co mi powiedzial, hehe :D

PostNapisane: 23 sie 2009, 18:08
przez zoltrix
Tema poszedł w dość ciekawym dla mnie kierunku;)
Moje CiTD raz na jakiś czas zaczyna chodzić jak traktor (leje jeden z wtrysków) Zazwyczaj pomagała kalibracja IDSem. Ostatnio jednak panom w serwisie mazdy ta operacja już się nie powiodła. Zrobili test przelewowy i okazało się, że wtrysk nr 1 do wymiany;( Minął tydzień, a tu wczoraj miła niespodzianka silnik pracuje cicho, miękko i nie trzęsie... Zastanawiam się czy w takiej sytuacji wymieniać ten wtrysk czy jeszcze na nim spokojnie jeździć?
Dodam jeszcze, że gdy silnik głośno pracował miała miejsce sytuacja o której pisał Enduro silnik na wolnych obrotach dławił się na sekundę po czym delikatnie zwiększał obroty.
Niestety nie udało mi się zaobserwować w którym dokładnie momencie silnik wrócił do "formy"

PostNapisane: 23 sie 2009, 19:22
przez Enduro
zoltrix napisał(a): (leje jeden z wtrysków) Zazwyczaj pomagała kalibracja IDSem. Ostatnio jednak panom w serwisie mazdy ta operacja już się nie powiodła. Zrobili test przelewowy i okazało się, że wtrysk nr 1 do wymiany"

lejacy wtrysk-> stopi tlok!
jego kawalki porysuja cylinder i powyginaja zawory
koszt naprawy spory!
i nawet tego nie odczujesz,
tymbardziej w trasie i na tempomacie..
to nie zarty!!
sorry, ale wiem o czym pisze....
E.