kubsztyk napisał(a):ACEA B3 lub B5 z naciskiem na tą drugą. B4 jest rekomendowana dla silników z pompowtryskiwaczami.
Hmmm to nie jest tak do końca:
– B4 wg European Automobile Manufacturers Association: Oleje do silników Diesla z bezpośrednim wtryskiem paliwa (TDI) np. nasze poczciwe RF5C/RF7j ***.
– a do pompowtrysków: VW505.01 i VW506.01
– Np. oliwa LiquiMoly 1151 ma normy: ACEA A1/B1/A5/B5 ; VW 503.00 / 506.00 / 506.01 co oznacza, że pasuje tu i tu.
Podstawowa różnica to taka, że B1/B5 mają obniżone HTHS (grubość filmu olejowego przy 150 stopniach) do max. 3,5mPa, zazwyczaj 2,9mPa. Ale są i takie (niektóre silniki Forda) co mają 2,6mPa.
Norma B3/B4 nie ma niskiego HTHS zwyczajowo 3,5-3,6mPa. Można mieć HTHS na poziomie 3,5-3,6 i wskaźnik lepkość np 180 lub niskie HTHS 2,9mPa i wsk. lep. 160. I teraz pytanie który olej będzie bardziej płynny? Chyba ten pierwszy.
Mazda zaleca:
SEA:5W30; ACEA B1/B3; API CF lub
SEA:5W30; ACEA B3/B4; API CD/CE/CF-4
Ja mam teraz Motula min. z normą B5 i ma HTHS = 3,6mPa.
*** a może jest tak, że problemy z zapieczonym smokiem olejowym, padającymi wtryskiwaczami są spowodowane użytkowaniem oleju Dexelia. Z tego co się orientuje to jest to jedyny dopuszczony olej do smarowania wankla, ale do diesla czy benzyny w japonii stosują zupełnie coś innego jakiś Eneos czy Indemitsu – ot taka mała teoria spiskowa
Patrzę nikt nie smoli w tym wątku to takie małe up.
Drodzy, hmmm, mam dylemat, co wlać???
1) Millers EE LL 5W30 (ten nano coś tam)?
– (podobno) full syntetyk "–"
– technologia nano (lekkobieżność, leszpe zabezpieczenie) "+"
2) LM TT4200?
– półsyntetyk, to na "+",
– sprawdzony, b. mocny olej, prawdziwy LL do 50kkm lub 2 lata "+"
– można dodać Ceratec (molibdenian amonowy), podobno robi robotę (takie wypasione nano coś tam) "+"
Hmmm, wychodzi TT4200
?