Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych

[pers]

witam obecnych
zrobilem dzisiaj przegląd po roku i po powrocie do domu /2 km od aso/ po 3 h sprawdzilem poziom oleju- 0,5 cm nad F, tyle mniej wiecej mialem przed przegladem, poradzcie czy mam jutro wrócic do serwisu zeby zmniejszyli ilosc oleju? mam nadzieje ze to dexelia dpf – na kartce przyczepionej przy silniku napisano dexelia 5W-30
pozdr
sts

[krzych]

Co do typu oleju to nie pamietam, poradz sie Jaksy, albo na forum poszukaj np w tym watku, co do poziomu – masakry nie bedzie, byc moze nawet nie zdazy dojsc do MAX, ale z drugiej strony, mozna ew. poprosic o zlanie nadmiaru... ja bym nie wnikal az tak

[Marcin5]

Witam wszystkich po dość długiej przerwie, nie miałem kłopotów z autem także rzadziej zaglądałem na forum. Wracam właśnie z AZ Auto z diagnozą uszkodzonego filtra, ma jakieś przebarwienia, plamy etc...generalnie nie nadaję się do dalszej eksploatacji co mnie delikatnie mówiąc zdenerwowało nie chcąc bluźnić. Jakiś tydzień temu zapaliła mi się kontrolka DPFu po czym za chwilę zaczęła migać. Wypaliłem filtr u Jaksy (pozdr) po czym sprawdziłem wtryski i turbinę w Diesel System, generalnie wszystko z nimi w normie lecz moment przepalania zauważam co jakieś 50,60 km. Dziś lampka zapaliła się znowu, udało mi się samemu ją zgasić stąd moja wizyta w AZ auto, panowie zdjęli filtr no i niestety porażka. Nowego czy też regenerowanego nie kupię także niedługo opiszę jak wrażenia przy jeździe z emulatorem. Pozdr

[gorylla]

A filterek miał być taki fajny, dożywotni. I się zes..ł. Całe brednie Mazdy.

Najgorsze, że może to spotkać każdego użytkownika tego szajzu i w każdej chwili. Wiem, że może przecież wszystko w samochodzie się zepsuć, ale chyba nic nie kosztuje tak absurdalnie drogo. Cały silnik można kupić taniej niż filtr.
Całe szczęście -odpukać!– mój sprawuje się, póki co, bez zarzutu. W ciągu tygodnia zrobione prawie 4 tysiące km na prędkościach w większości z przedziału 140-205 (i to jest max. dla mojej piątki- ach te niemiecki autobańki) i bez najmniejszego zająknięcia, a poziom oleju po ponad 10 tys. od przeglądu magicznie stanął niewiele ponad 1 cm nad F. Czyli tylko się cieszyć. Ale niestety- jak widać nie znasz dnia ani godziny.

Marcin5- w przeciwieństwie do wielu zachwalaczy emulatorów pojawiających się znikąd, jest osobą z większym stażem forumowym (= wiarygodność) i byłoby naprawdę idealnie, gdybyś dokładnie opisał wrażenia z emulatora, jak zdecydujesz się na ten krok. W końcu nie wiedzieć kiedy każdy może być zmuszony pójść Twoją drogą.

[Marcin5]

Przeszukując net znalazłem firmę która posiada w sprzedaży regenerowane filtry z nowym wkładem, cena przy oddaniu starego filtra wynosi 1400zł. I teraz nie wiem czy emulator czy kupno takiego kwiatka? Może ktoś słyszał coś więcej o firmie?

http://kalinski.pl/product_info.php/cPa ... cts_id/183

[Myjk]

BTW Marcin5, jaką serwis podał (domniemaną) przyczynę uszkodzenia filtra?

[Marcin5]

Powiedzieli mi że po prostu się zużył, zbytnio przepalił

[chmooreck]

Czyli po prostu mamy kolejną część eksploatacyjną , tylko koszt troszkę wyższy niż klocki hamulcowe...

[krzych]

Powiedzieli mi że po prostu się zużył, zbytnio przepalił

Pytanie czy zatkal, czy podziurawil (czy rozpadl w srodku czy na zewnatrz) itp itd. Jak ekspertyza to ekspertyza a nie "nie dziala, wymienic". Dopytaj o szczegoly, byc moze "nie dziala" nie wynika z tego, ze filtr jest do wywalenia.

[Marcin5]

Krzychu myślisz że po usłyszeniu że się nie nadaje nie dopytałem o szczegóły? Wkład filtra ma przebarwienia, plamy spowodowane nadmierną ilością procesów przepalania, nie ma uszkodzeń mechanicznych, fizycznych, nikt w niego nie tłukł młotkiem czy też nie wbijał w niego śrubokrętu, takich mniej więcej słów użył pracownik AZ Auto. Cykle pomiędzy przepalaniem będą coraz krótsze, co zresztą zdążyłem zauważyć i coraz częściej filtr będzie trzeba przepalać serwisowo, generalnie mogę z nim jeździć i tak robię, a co mi szkodzi:) ale przy dłuższej perspektywie czasu to jest bez sensu. W Środę jestem umówiony na montaż emulatora.

[krzych]

Ale _jak_ "przebarwienia" wplywaja na to, ze filtr pracuje gorzej? Co wlasciwie sie tam dzieje? Na jakiej podstawie AZci twierdza, ze przepalanie bedzie coraz czesciej, cykl coraz krotszy? Nie to zebym nie ufal AZ Auto, ale strzezonego...

[MIROSLAV]

Witam Szanownych Kolegów

I ja dołączyłem do "klubu osób mających problem z DPF" Kontrolka zaczęła pulsować i włączyły sie dwie pozostałe od silnika i trakcji. Rzecz stała się (o zgrozo) w trasie do Gdańska. Dojechałem, ale udałem się do ASO Mazda w Gdańsku i wypalili go w trybie serwisowym, wszystko było ok, ale w drodze powrotnej (też w trasie) po przejechaniu 400 km powtórka z rozrywki. Jestem zmęczony tym wypalaniem i kosztami. Podrzućcie mi, proszę swoje opinie na temat warsztatów które wyjmują to dziadostwo oraz wrażenia po wyjęciu. Mam opinie kolegi RADO za co mu dziękuję, liczę no inne osoby. Jeśli nie na forum to poproszę na maila.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam
Miroslav

[gorylla]

Po diagnozie u kolegi Marcina zastanawiam się, czy Mazda zmieniając oprogramowanie nie zarżnie bynajmniej użytkowników swoich pojazdów z DPF-em. Bo skoro filtr może się po prostu zużyć od znacznej ilości wypaleń, to jak to się ma do tego, że po zmianie oprogramowania zamiast wypalać się co ok. 350-400 km jak wcześniej, po zmianie softu wypala się prawie dwa razy częściej (ok. 180km). Chyba taka zmiana softu może niebagatelnie wpłynąć na żywotność filtra? Co innego, gdyby wypalania po krótszych przebiegach trwały krócej- wówczas zachowana byłaby pewna proporcja.

Ale niestety trwają identycznie jak wcześniej. A więc wypaleń będzie dwa razy więcej. Ciekawe czy Mazda szacując czas eksploatacji filtra na "dożywotni" przewidziała, że tych wypaleń filtra może być dwa razy więcej, niż zakładano dla jego konstrukcji?

[Marcin5]

Ale _jak_ "przebarwienia" wplywaja na to, ze filtr pracuje gorzej? Co wlasciwie sie tam dzieje? Na jakiej podstawie AZci twierdza, ze przepalanie bedzie coraz czesciej, cykl coraz krotszy?

Jestem świeżo po rozmowie z AZami bo dałeś mi do myślenia:p A więc na "plastrze miodu" pojawiły się plamy wręcz dziury które powodują zły przepływ spalin, zmianę ciśnień. To słowa AZetów, nie będę w to bardziej wnikał i ryzykował dalszej jazdy z filtrem, szczególnie że wybieram się na wakacje.

[Myjk]

Ale widziałeś to na własne oczy? Zapodałbyś fotki... W końcu jak Ci go wyjmują, to filtr należy do Ciebie.

Swoją drogą, chciałem przypomnieć to: viewtopic.php?p=1437739#p1437739

[Marcin5]

Nie musisz przypominać, doskonale pamiętam. Zatarty silnik to inna historia. Przyczyną, jak się później okazało był, niestety lub stety ,zalepiony smok. Jełopy z ASO Księżyno twierdzili że to czujnik oleju. Tak jak napisałem wcześniej, nie wnikam. Jestem pewien co do wtrysków, turbiny, EGRu... Co jeszcze może powodować zapychanie jak nie zużyty DPF? Na chwilę obecną wyłapuje moment przepalania co ok. 50km i nieważne czy trasa czy miasto. Spalanie na poziomie ok 10l/100km w pupie go mam i czy ma przebarwienia czy nie. W Środę montuje emulator i z przyjemnością mam nadzieje opiszę wrażenia:)

[Myjk]

Nawet nie wiedziałem, że miałeś zatarty silnik...
Dla mnie wszystko jasne – "trochę" to Twoje auto za dużo przeszło.

[Marcin5]

Oj uwierz za dużo, a ja razem z nim

PS: Ale nie sprzedam, kocham ją

[Myjk]

OK, ale to potwierdza tylko teorię, że filtr sam z siebie się nie sypie -- tylko musi dobrze w kość dostać.

[krzych]

I byc moze dostanie przy podwojnie czestym wypalaniu jak sugeruje Gorylla. Co wiecej, nigdzie nie widzialem, zeby Mazda przewidywala ze DPF jest dozywotni, byc moze moje niedopatrzenie, ale jesli to bylo w tej smiesznej ulotce ktora rozdawali po pierwszym fuckupie to _celeowo_ niedoczytalem .

Co do dziur w plastrze to niestety Myjk moze miec racje – awaria silnika mogla mocno wplynac na "rzeczy" trafiajace do filtra, choc szczerze powiedziawszy, nie chce mi sie wierzyc, zeby komputer pokladowy "nie zauwazyl" wysokiej temperatury w DPFie, bo od tego ma czujniki kontroli wypalania, zeby ja mierzyc. Zatem wniosek jest taki – albo to nie byla temperatura (?), albo... program kontrolujacy jest do duuuuuuuszy skoro nie zglosil nic podejrzanego (MIL/DPF). Ale to juz wiemy skadinad w zasadzie...

Czyli standardowo – jak sie komu uda to pojezdzi, a jak sie cos dzieje to i tak nie zauwazy dopoki nie padnie...