Nefar napisał(a):Pawnik napisał(a):innym samochodem w tych pieniądzach, to oczywiste.... Pokaż lepszy?
Znaczy w jakich pieniadzach? 40K czy 100K bo takowa wystepuje w takich konfigach.
Z jakim silnikiem diesel, benzyna?
Przyjmujac 40k i diesla to HA bedzie lepszym wyborem. Miedzy innymi dlatego ze mazda nie ma w polsce praktycznie sieci serwisowej. Dilerow mozna wyliczyc na palcach rak. Dostep do czesci masakryczny. Wszystko na zamowienie i w zabojczych pieniadzach. Zamienniki to odlegla przyszlosc. Stylistycznie bardzo do siebie zblizone (HA bardziej opatrzona – co zrozumiale). Silniki, tutaj H znow wygrywa (silnik roku 2005 w kategorii 2.0 – 2.5) . Wyposazeniowo tez lepiej np navi – dziala w polsce i ma dotykowy ekran. Gdyby porownywac same auta nie patrzac na nic innego to mialbym nielada zagwozdke. Ale mieszkajac w naszym zbutwialym kraju HA chcac nie chcac wypada lepiej.
Skoro sie juz lapiemy za slowka...
Co do porownania 1 do 100. To idac twoim tokiem rozumowania. Nie kupil bym samochodu ktory ma najechane 180 tysiecy po niemcach bo to juz moim zdaniem lekki zlom. Wolalbym jednak kupiony w polsce z przebiegiem 1.800km
Z Twoją wersją silnika, to faktycznie masakra z serwisem i częściami, a już wersja USA – to faktycznie pieniądze z kosmosu. Jednak pocieszę Cię, bo użytkownicy V6-tek nawet europejskich na koszta części klną jak szewcy! Części np. do Vectry C 3,2 V 6 są równie porażające, a psuje sie bez porównania częściej niż Mazda 3,0. Ja sam miałem VC tylko w dieslu i byle pierdoła kosztowała majątek ( a sypała się ostro). Sieć ASO rozbudowana jak mało która i co z tego??? Mazda jest ostatnim chyba z samochodów w którego nie wpierniczono tyle zawodnej elektroniki. Cała europejska produkcja jest oparta na wielowarstwowym zawodnym CAN-ie ( w VC oświetlenie tablicy rejestracyjnej ustawia się w serwisie po podpięciu do kompa). W M6 CAN jest tylko w osprzęcie silnika... NIe narzekaj..