Oświetlenie deski rozdzielczej oraz chipowanie M6 136->170KM

Postprzez Prusiak » 31 paź 2008, 09:54

Enduro napisał(a):no i hamulce tez moga okazac sie zbyt slabe,
na dodatkowe ok. 30% mocy i momentu obrotowego!!!!

Moglbys rozwinac te zdanie? Jaki dokladnie wplyw moze miec przyspieszanie na hamowanie?
Od lat wierny tylko japończykom...
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2008, 01:35
Posty: 113

Postprzez rozo » 31 paź 2008, 09:58

Kazde podnoszenie mocy bedzie skutkowalo wiekszym prawdopodobienstwem wystapienia usterki silnika, mechanizmow przenoszenia napedu oraz szybszym zuzyciem hamulcow. Wiadomo, ze wszystkie podzespoly w aucie maja ograniczona zywotnosc, wiec podnoszac moc i narazajac silnik na wieksze obciazenia skracamy dodatkowo ta zywotnosc. Jakby bylo tego malo majac wieksza moc czesciej jej sie uzywa (wyjatkiem sa ci, ktorzy podnosza moc, zeby miec mniejsze spalanie), bo przeciez mozna sie teraz poscigac i wygrac z prawie kazdym :) , wtedy szybciej scieraja sie hamulce, zuzywaja lozyska, przeguby, sprzeglo, kolo dwumasowe itd. Te elementy trzeba bedzie wymienic wczesniej, niz gdyby sie chipa/boxa nie mialo! Oczywiscie wynika tez z tego, ze po zwiekszeniu mocy niekoniecznie zaraz padnie silnik. 25kkm jazdy na chipie bez usterki nie swiadczy o tym, ze chip jest obojetny dla podzespolow auta, to trzeba sprawdzic biorac np. 20 aut, z ktorych 10 bedzie uzywanych z chipem, 10 bez i zliczajac usterki i wymiany czesci w ciagu kilku lat.
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
Forumowicz
 
Od: 1 sie 2006, 21:48
Posty: 177
Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F

Postprzez Grzyby » 31 paź 2008, 09:58

Żaden :P
Przekładanie większej mocy auta automatycznie na jego hamulce jest wg mnie bez sensu.

Mocniejsze auto wcale nie jeździ szybciej – jedynie szybciej osiąga max. prędkość (no chyba że ktoś grzebie w mechanice i skrzyni ale ten temat nie o tym)

To że jest więcej mocy nie musi przecież oznaczać że automatycznie zaczynamy jeździć szybciej. Ja szóstką jeżdżę nie szybciej niż poprzednią 626 (pomimo 40 KM więcej pod maską)
Btw. jak szybciej się wyprzedza to bezpieczniej (popatrz na wariatów w sejach 40KM którzy ciąąąąąąąągną przez długi czas zanim coś wyprzedzą ale i tak to robią).
Ostatnio edytowano 31 paź 2008, 10:02 przez Grzyby, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Grzyby » 31 paź 2008, 10:00

rozo napisał(a):przeciez mozna sie teraz poscigac i wygrac z prawie kazdym usmiech , wtedy szybciej scieraja sie hamulce

po każdym wyścigu się zatrzymujesz?
Do hamowania służy silnik, hamulce są do zatrzymania auta :)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez rozo » 31 paź 2008, 10:18

Box nie oznacza jazdy na ssaniu! Pewnie sa takie boxy, ktore symuluja jazde na nierozgrzanym silniku, ale zdecydowana wiekszosc oszukuje czujniki silnika, aby zmienic kat wtrysku, podniesc cisnienie doladowania i zwiekszyc podawana ilosc paliwa. Chip tez zmienia kat wtrysku, cisnienie i ilosc podawanego paliwa, tylko zapewne efektywniej.
W zwiazku z tym fajnie by bylo zmienic zapis o tuningu w poradniku.
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
Forumowicz
 
Od: 1 sie 2006, 21:48
Posty: 177
Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F

Postprzez Lorento » 31 paź 2008, 10:18

Grzyby napisał(a):
rozo napisał(a):przeciez mozna sie teraz poscigac i wygrac z prawie kazdym usmiech , wtedy szybciej scieraja sie hamulce

po każdym wyścigu się zatrzymujesz?
Do hamowania służy silnik, hamulce są do zatrzymania auta :)

Teraz kolego to Ty piszesz bzdury. Jeżeli uważasz że nie ma zalezności pomiędzy mocą silnika a koniecznością dobrania do tej mocy odpowiednio skutecznych hamulców, to popełniasz motoryzacyjne harakiri.
Hamulce nie służą jak piszesz do zatrzymania tylko do hamowania ( wytracania prędkości) które niekoniecznie prowadzi do zatrzymania. Silniki o większej mocy umożliwiają znacznie krótsze czasy przyśpieszeń, czyli osiąganie większych prędkości w mniejszych okresach czasu. Jezeli tak, to niestety muszą skrócić się okresy wytracania tak osiągniętych prędkości – to raz, a dwa – wytracanie prędkości często następuje z wyższego pułapu. Temu służą hamulce. Jezeli one będa niewsspółmiernie dobrane do mocy silnika, oczywiste jest że będa mniej skuteczne i szybciej będa się zużywać. Poniewaz zapewne podejmniesz z tym polemikę, tłumaczę praktycznie:
Przy wyprzedzaniu w warunkach drogowych z mocniejszym silnikiem np. kolumny samochodów – możewsz sobie na więcej pozwolić, bo wyprzedzanie trwa krócej, ale jednoczesnie musisz gwałtowniej hamować wciskając się pomiędzy samochody po wyprzedzeniu. Jezeli zas nie wykorzystujesz mocy silnika, to po co Ci mocniejszy silnik. Więc nie pisz bzdur, że hamulce sa nieważne.
POGROMCA ZENONÓW!
Nie przeginajcie! Gdzie? ....... W Aucie!!!
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2008, 21:21
Posty: 512 (0/1)
Auto: mazda 6 MZR 2,3

Postprzez rozo » 31 paź 2008, 10:29

Grzyby masz racje, nie zawsze sie zatrzymuje i nie zawsze osiaga sie wieksze predkosci. Mi chodzi raczej o statystyczne podejscie do tematu. Przez kilka lat uzytkowania samochodu z prawie kazdemu zdarzy sie scignac od swiatel do swiatel, ten, ktory ma wiecej mocy szybciej sie rozpedzi i bedzie musial zahamowac z wiekszej predkosci i zetrzec wiecel hamulca.
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
Forumowicz
 
Od: 1 sie 2006, 21:48
Posty: 177
Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F

Postprzez Grzyby » 31 paź 2008, 10:44

Lorento napisał(a):Poniewaz zapewne podejmniesz z tym polemikę, tłumaczę

że w tym przypadku (kiedy mamy przyrost mocy rzędu 10-20% oraz hamulce o tarczach większych niż w M6 z silnikiem L8) jest to praktycznie nieistotne.
Rozumiesz?


rozo napisał(a):zetrzec wiecel hamulca

Może nie popadajmy w skrajności? W sumie opony też szybciej się zetrą ;)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Lorento » 31 paź 2008, 11:02

Grzyby napisał(a):Żaden
Przekładanie większej mocy auta automatycznie na jego hamulce jest wg mnie bez sensu.


Grzyby – ja się odnosiłem do tego stwierdzenia, bo ono jest całkowicie błędne. Odnoszenie się natomiast szczegółowo czy w M6 hamulce dadzą radę przy określonym przyroście mocy, to juz inna kwestia. Na pewno są one słabsze niż w Accordzie i w samochodach francuskich. Na pewno tez szybciej sie zużyją, ale to juz inna sprawa.
Grzyby napisał(a):hamulce o tarczach większych niż w M6 z silnikiem L8)
A tego nie wiedziałem....
No to magicadm nie tylko se może poprzyśpiezsać, ale i pohamować..... Skoro większe hamują słabo, to jak ta popierdółka musi zwalniać... :|
POGROMCA ZENONÓW!
Nie przeginajcie! Gdzie? ....... W Aucie!!!
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2008, 21:21
Posty: 512 (0/1)
Auto: mazda 6 MZR 2,3

Postprzez Grzyby » 31 paź 2008, 11:13

Lorento napisał(a):Odnoszenie się natomiast szczegółowo czy w M6 hamulce dadzą radę przy określonym przyroście mocy, to juz inna kwestia.

Dokładnie o to mi chodziło.
W zdecydowanej większości aut (tego samego modelu) układ hamulcowy jest ten sam.
Np. 626 GE w wersji 90 i 115 KM
323 (1.3, 1.5, 1.8 – 75-115KM – tylko – o ile się nie mylę – w 2.0 V6 są inne)
W innych markach jest podobnie – jak widać "rozrzut" mocy jest spory a układ hamulcowy ten sam.


Lorento napisał(a):Grzyby napisał:
hamulce o tarczach większych niż w M6 z silnikiem L8)
A tego nie wiedziałem....

W L8 tarcze z przodu mają średnicę 273,5mm w pozostałych wersjach jest to 282,5mm. Tył bez zmian – wszystkie mają 280mm.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Enduro » 31 paź 2008, 11:27

Prusiak napisał(a):
Enduro napisał(a):no i hamulce tez moga okazac sie zbyt slabe,
na dodatkowe ok. 30% mocy i momentu obrotowego!!!!

Moglbys rozwinac te zdanie? Jaki dokladnie wplyw moze miec przyspieszanie na hamowanie?


im auto ma wiecej mocy tym mocniejszy i lepiej chlodzony
jest system hamulcow,
a podnoszac moc zwiekszamy osiagi auta
a hamulce pozostaja standartowe....
i trzeba to tez wziac pod uwage...
pozdr.
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez rozo » 31 paź 2008, 12:43

Grzyby jasne, ze jesli weznie sie pod uwage tylko zuzycie hamulcow, to bedzie to tylko glupie czepianie sie, ale ja podalem to tylko jako jeden z wielu przykladow na to, ze wiele elementow szybciej sie zuzywa, gdy mamy podniesiona moc. A wiec nie tylko hamulce, ale rowniez:
zuzywaja lozyska, przeguby, sprzeglo, kolo dwumasowe itd.
Forumowicz
 
Od: 1 sie 2006, 21:48
Posty: 177
Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F

Postprzez fuks » 31 paź 2008, 13:03

kitek-bartek napisał(a):Gdyby byl ktoś przy okazji w Poznaniu to zapraszam na jazdę z takim chipem


no to ja się pisze na to , kiedy możemy się umówić ?
SPRZEDAM MOJĄ MADZiĘ... już sprzedałem... ojojojojoj
http://otomoto.pl/mazda-6-sport-exclusive-C8780262.html

KONIECZNIE TO ZOBACZ – GORĄCY TEMAT !!!
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... sc&start=0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2008, 11:41
Posty: 124
Skąd: Poznań
Auto: Mercedes W211 E270 CDI 2002r.

Postprzez gstr » 31 paź 2008, 14:59

Przy wyprzedzaniu w warunkach drogowych z mocniejszym silnikiem np. kolumny samochodów – możewsz sobie na więcej pozwolić, bo wyprzedzanie trwa krócej, ale jednoczesnie musisz gwałtowniej hamować wciskając się pomiędzy samochody po wyprzedzeniu.


Ciekawa teoria... Muszę zacząć się wciskać między samochody przy wyprzedzaniu, do tej pory jakoś z tego nie korzystałem.

Generalnie zgodzę się z kolegę Grzyby. Dobrego kierowce poznaje się po tym, że bardzo rzadko naciska na hamulec. Kluczem do wszyskiego jest odległość od samochodów z przodu i poprawny dobór prędkości do warunków. Wtedy też można zobaczyć średnią 4.5l/100 km na komputerze pokładowym (na trasie... na trasie...) <jupi> .

Natomiast skuteczność hamulców jest bez wątpienia cholernie ważna przy gwałtowym hamowaniu w sytuacjach zagrożenia.

Kolega Lorento dokonuje pewnego uogólnienia zakładając proporcjonalność mocy samochodu do ilości sytuacji zagrożenia --> gwałtownych hamowań. A tak łatwo nie jest. Jeśli już to wypadałoby stosować wzór moc*głupota/wiek. Albo lepiej 1/(abs(wiek-45)+1) zamiast wiek, jak ktoś techniczny :)

Natomiast.... co do samego chipwania, to gdyby tak można było zrobić 170 KM samym chipem bez konsekwencji dla reszty silnika/podzespołów, to byśmy już dawno mieli MZR-CD-ULTIMATE, 150 KM i cenę o 15 KPLN wyższą oraz MZR-CD-ULTIMATE, 170 KM i cenę o 30 KPLN wyższą <list>.

...a jakoś producent nie skory tak kasę kosić? Dlaczego, głupi jakiś ten producent...? Tam kilkaset ludzi na tym pracowało, żeby tą magiczną, bezpieczną liczbę 136/143 KM podać. Znając życie marketing z technikami <klotnia> walczył o każdy 1 KM... Skoro wywalczył tylko 143 KM to opór musiał być naprawdę duży...

A u nas jak zwykle... drutujemy silniki.... Polska Ludowa wiecznie żywa <glupek2> :)
Grzegorz Strzałkowski
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2004, 11:22
Posty: 206 (0/1)
Skąd: Puławy, rzadziej W-wa
Auto: M6 2.5 GJ / 192
M6 2.0D GG / 136
MX-5 NBFL / 115
...i był M626/Comprex / 75

Postprzez Lorento » 31 paź 2008, 18:31

gstr napisał(a):Kolega Lorento dokonuje pewnego uogólnienia zakładając proporcjonalność mocy samochodu do ilości sytuacji zagrożenia --> gwałtownych hamowań. A tak łatwo nie jest. Jeśli już to wypadałoby stosować wzór moc*głupota/wiek. Albo lepiej 1/(abs(wiek-45)+1) zamiast wiek, jak ktoś techniczny usmiech

Nie no super. Wobec tego na człon w samochody o mocniejszych mocach pakują lepsze hamulce? Nie lepiej spytać się w saloonie jak delikwent jeździ? Delikwent oświadcza: "Nie chcę lepszych hamulców, jakoś tak mało hamuję, ale za to dużo przyśpieszam i wyprzedzam. Starczą z tyłu bębny a z przodu wrzućta jakie tanie tarczówki". Zaoszczędził kupę kasy na hamulcach a ma mocny silnik :P
Ja podkreślam, że odniosłem się do opinii kol. Grzyby jakoby moc silnika nie miała żadnego powiązania z hamulcami i tyle. Nie oceniam na ile hample w M6 dają radę i przy jakiej zwyżce mocy. Jedyne co pewne, to będą sie szybciej zużywać. I tak proszę odczytywać moją wypowiedź.
ps. co do chipowania sie zgadzam – to rzeźba w g... Pozdro
A teraz basta, bo gnam na akcję ZNICZ. :|
POGROMCA ZENONÓW!
Nie przeginajcie! Gdzie? ....... W Aucie!!!
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2008, 21:21
Posty: 512 (0/1)
Auto: mazda 6 MZR 2,3

Postprzez Yapa » 31 paź 2008, 20:42

Lorento napisał(a):Przy wyprzedzaniu w warunkach drogowych z mocniejszym silnikiem np. kolumny samochodów – możewsz sobie na więcej pozwolić, bo wyprzedzanie trwa krócej, ale jednoczesnie musisz gwałtowniej hamować wciskając się pomiędzy samochody po wyprzedzeniu

Miałem kolegę z podwórka, co miał taki zwyczaj ( i dobre auto z ekstra hamulcami ), i niestety już sobie na więcej nie pozwoli. Próbował się wcisnąć i jakoś go nie wpuścili..
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2007, 16:39
Posty: 527
Skąd: Olsztyn
Auto: GG SportKombi MZR-CD 2003 121 KM

Postprzez zdzich44 » 31 paź 2008, 21:20

gstr napisał(a): Wtedy też można zobaczyć średnią 4.5l/100 km na komputerze pokładowym (na trasie... na trasie...) <jupi> .

Skalibruj sobie wskazania komputera ;)
Inspektor Gadżet ;)
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2008, 22:31
Posty: 150 (1/2)
Skąd: Kraków
Auto: GL 2.5 AT 2017
BN SkyPassion 2018
Były:
GY 2004 2.0 CITD
GH 2010 2.2 163KM
BM SkyEnergy 2014

Postprzez Enduro » 31 paź 2008, 21:44

gstr napisał(a): to byśmy już dawno mieli MZR-CD-ULTIMATE, 150 KM i cenę o 15 KPLN wyższą oraz MZR-CD-ULTIMATE, 170 KM i cenę o 30 KPLN wyższą <list>...a jakoś producent nie skory tak kasę kosić? Dlaczego, głupi jakiś ten producent...? Tam kilkaset ludzi na tym pracowało, żeby tą magiczną, bezpieczną liczbę 136/143 KM podać.

to nie jest tak......!!!!
producenci sprzedaja to: co rynek kupi,
a obecnie w tej klasie auta maja moc 130-170Km i jest wystarczajaca
juz dawno mieli 2,0 L diesla o mocy ponad 200 KM,
ale po co go sprzedawac juz teraz????
przeciez najpierw musza zejsc te starsze konstukcje.
juz widzialem motor 1,4 L. z 220 KM, z ruchoma glowica tzn. ze zmienna kompresja
i nie byl mocno wysilony przy tym......
a do tego chodzil na paliwo normalne (Otto)!!!
i to jest podstawowa przyczyna......tego powolnego wzrostu mocy w motorach.
-ekonomiczna!!!
sam widzialem ankiete z cetrali mazdy, w ktorej byli zapytani sprzedawcy:
o jakiej mocy ma byc najslabszy model auta danego typu w kolejnej generacji (dot. 626 Gf) =90 czy 115 KM!!!!
potem M6 juz miala 120KM
a nastepna bedzei miala 150Km
i tak dalej
P.S. a nikt by nie zaplacil dodatkowe 20- 30tys pln za M6 tylko dlatego, bo ma motor ok 50 KM mocniejszy motor,
bo zawsze jest konkurencja i ich ceny!!!!
a chipowanie to calkiem inny dzial!
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez magicadm » 1 lis 2008, 01:05

gstr napisał(a):Generalnie zgodzę się z kolegę Grzyby. Dobrego kierowce poznaje się po tym, że bardzo rzadko naciska na hamulec. Kluczem do wszyskiego jest odległość od samochodów z przodu i poprawny dobór prędkości do warunków.

<spoko> <piwo>
Dokładnie o tym pisał Sobiesław Zasada w książce pt "Szybkość bezpieczna"
Szkoda, że nasz przedstawiciel z "drogufki" nie wie :|
Ale trudno go o to posądzać – w końcu to nie książka telefoniczna – za mało bohaterów, nudą wieje :|
gstr napisał(a):Jeśli już to wypadałoby stosować wzór moc*głupota/wiek.

W niektorych przypadkach licznik uciekłby do nieskończoności :) I tego najlepsze heble nie poprawią.
Lorento napisał(a):No to magicadm nie tylko se może poprzyśpiezsać, ale i pohamować.....

Gdybyś troszkę poczytał to byś zobaczył, że L8 ma "aż" o 9mm mniejszą średnicę od np: LF
Różnica mas pomiędzy L8 i LF wynosi 5kg Zamiast bełkotać na każdym kroku o moim samochodzie, co najwyraźniej niezdrowo Cię podnieca – wysil szare komórki.
Jak jesteś biegły z matematyki i fizyki to przelicz ile zmieni się droga hamowania (choć wątpię byś był w czymkolwiek biegły – w końcu, nie matura lecz chęć szczera :P )

Samochód kupiłem do jazdy, a nie do chwalenia się pojemnością silnika. A Ty po co???
Skoro się tak afiszujesz swoim "zawodem" (chyba powinno być przez duże Z), to może wyjaśnij panie Homologacja co ma wspólnego jazda na maksimum przyśpieszania i hamowania z bezpieczeństwem na drodze.
Lorento napisał(a):gnam na akcję ZNICZ.

Ma być brzydka pogoda. Zimno i padać. Jakoś wcale mi nie szkoda :D
..no i uważaj, żeby ci jakaś L8 w <dupa> nie wjechała hahaha
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez gstr » 1 lis 2008, 09:04

Lorento napisał(a):Nie no super. Wobec tego na człon w samochody o mocniejszych mocach pakują lepsze hamulce? Nie lepiej spytać się w saloonie jak delikwent jeździ?


Albo jak bardzo jest głupi w skali od 1-100 :)

Oczywiście, że nie. Taniej założyć, dokładnie to co Ty. Że ze wzrostem mocy zmienia się styl jazdy (na niebezpieczny). Bo uogólnienie które wcześniej podałeś często jest prawdą, ale nie musi. Zwróć uwagę, że "wiek" i "głupota" w podanym wcześniej wzorze przyjmują dla dużej części społeczeństwa niekorzystne wartości... Producent wstawia więc tam statystyczne stałe i ma wzór zależny od samej mocy :)

Enduro napisał(a):to nie jest tak......!!!!


Tak, tak.... Jak byś mógł za 5 PLN (bo taki będzie koszt seryjnego opracowania softu 170 KM) zgarniać po 30 KPLN to byś tak zrobił. Przemnóż to przez tysiące, opłaca się. Przestaje się opłacać, gdy wyliczysz sobie, że w co drugim samochodzie będziesz musiał w ramach gwarancji wymienić silnik, skrzynię.

Producent wpada więc na pomysł, żeby opracować nowy osprzęt i liczy... okazuje się, że musiałby zrobić pół samochodu od nowa. No i wtedy wyszło nie 5 PLN, tylko 35 KPLN/sztuka. Więc przestało się opłacać i już. Tam setki ludzi myśli jak kasę kosić :) Uwierz.

Chipowanie fajne jest, ale ryzyko bierzesz na siebie. Gdybym miał potrzebę szybko pojeździć to bym MPSa kupił :)

Warto pamiętać o statystyce i sposobie jej "działania". Upraszaczam, mówiąc dalej o skrzyni, ale chodzi o pewną logikę. Producent liczył tak – "w co drugiej zakładamy nieco gorszą skrzynię, przy 143 KM nic się jej nie statnie". W ten sposób jeden co zachipował mógł nie trafić na tą skrzynię i będzie sobie chwalił. Drugi już nie będzie miał tyle szczęścia.

Jednymi słowy ze wzrostem mocy wzrasta prawdopodobieństwo, że coś się posypie. Ale 100% nie ma nigdy.

Wiem, że niektóre firmy (nie wiem jak Mazda) jak soft dobierają do takich samych silników, to mają silniki pokategoryzowane. Te zrobiliśmy lepiej, te zrobiliśmy gorzej. Pierwszym wgramy lepszy soft, drugim wgramy gorszy soft. Sprzedamy wszystkie.

zdzich44 napisał(a):Wtedy też można zobaczyć średnią 4.5l/100 km na komputerze pokładowym (na trasie... na trasie...) .
Skalibruj sobie wskazania komputera


Droga 801, 130 km, Warszawa –> Puławy, ok. ~20 godz., klima wyłączona, prędkość 90-100 km/h, w zabudowanym 50-60 km/h (droga fatalna...), zero samochodów = zero hamowań, zero przyspieszeń, przy 50 –> 90 delikatnie, przy 90-50, 0.0 l/100. Komputer pokazuje 3.6 l/100 km, ale tu już zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Ten samochód zdaje się ma dwa momenty naprawdę ekonomiczne, ok. 65-69 km/h na 4'ce i ok. 95-99 km/h na 5'ce.

Naprawdę się da. Ale po wjechaniu do miasta, już wszystkie jedno na którym końcu, mówimy o 7.5-8 l/100km.


magicadm napisał(a):W niektorych przypadkach licznik uciekłby do nieskończoności I tego najlepsze heble nie poprawią.


No a ja myślałem, że Ty techniczny jesteś i drugi wzór podałem :) moc*glupota*(abs(wiek-45)+1) Ubezpieczyciele liczą jeszcze dodając na końcu /(1+zona+2*liczba_dzieci)...

magicadm napisał(a):Zamiast bełkotać na każdym kroku o moim samochodzie, co najwyraźniej niezdrowo Cię podnieca – wysil szare komórki.


No już bez przesady.... Kolega <b>Loreto</b> dba o nasze bezpieczeństwo i wcale mu nie zazdroszczę... Pewnie jakbym się naoglądał wypadków na żywo z bliska, jęczących ludzi zakleszczonych w samochodach itd. też bym popadał w skrajności.

Kolega dobrze chce, tylko za mocno uogólnia :) Zamiast "musisz mieć lepsze hamulce" warto zapytać, "czy nie będziesz jeździł tak, że powinieneś mieć lepsze hamulce" :) No ale władza zawsze wolała tryb rozkazujący od pytającego :)
Grzegorz Strzałkowski
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2004, 11:22
Posty: 206 (0/1)
Skąd: Puławy, rzadziej W-wa
Auto: M6 2.5 GJ / 192
M6 2.0D GG / 136
MX-5 NBFL / 115
...i był M626/Comprex / 75

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6