Strona 1 z 10

MZR-CD Problemy z turbiną

PostNapisane: 23 lis 2008, 20:15
przez melass
Dzisiaj jadac na zakupy odczułem spadkek mocy , turbo nie dzialało, po przejechalem 3km i zgasilem auto. Myslałem ze juz mam problem... ale po odpaleniu auta po godzinie, turbina zaczeła dzialac. O co chodzi? Zawiesila sie czy juz nadchodzi jej kres???

PostNapisane: 23 lis 2008, 21:02
przez cult1
A nie tankowałeś przypadkiem??

PostNapisane: 23 lis 2008, 21:21
przez mtaranti
Dziwne co najmniej? Turbo nie działało?

PostNapisane: 23 lis 2008, 21:22
przez melass
chory jesteś...powaga myślałem ze juz po turbinie ale jednak dziala. jeszcze sie koleszka ze mnie brechtał ze mam juz tylko diesla bez turbinki

PostNapisane: 23 lis 2008, 21:24
przez melass
powaga!!! Depnąłem w gaz a tu lipa Przyspiecha do 100km jakies 20sek.

PostNapisane: 23 lis 2008, 22:31
przez cult1
Dla mnie nie dziwne.
W brata Audi A3 1,9 TDI 130 KM podobnie się działo.
Normalnie maszyna rwie do przodu aż miło.
Ale pewnego czasu zatankował verve aby wlać autu lepszego paliwa.
I auto nie chciało jechac. Z mozołem osiągało 100 km'h a objawy były takie jakby turbina nie działała. Zostawił na noc. Drugiego dnia odpalił i było OK.
Jak potem czytał na forum A3 komputerowi coś odwaliło od bogatej mieszanki i przełączył się w tryb awaryjny i stąd takie jego zachowanie.
Wystarczyło zgasić, odczekać i zapalić ponownie aby złapał nowe dane i do tej pory jest OK.
Może tutaj było podobnie :)

PostNapisane: 23 lis 2008, 22:54
przez melass
ja tankuje tylko na shellu dizelka i zawsze było oki. nie wiem co to bylo, pierwszy raz mialem takie cos.

PostNapisane: 23 lis 2008, 23:04
przez Maciej Loret
melass napisał(a): nie wiem co to bylo, pierwszy raz mialem takie cos.


Poczytaj relacje tych, którym przydarzyło się to podczas wyprzedzania...

PostNapisane: 27 lis 2008, 17:56
przez Brt
melass zatytułuj poprawnie temat oraz podaj model, którego się tyczy,
bądź precyzyjniejszy w nazywaniu tematów,
uwiń się w 24h z tym, dzięki

PostNapisane: 30 lis 2008, 01:29
przez Globy
Poprawiłem temat Twojego wątku, na przyszłość zaglądaj do Regulaminu i nazywaj tematy z uwzględnieniem modelu oraz typu silnika, by innym Forumowiczom łatwiej było zidentyfikować Twój problem. Przenoszę do działu Diesel.

PostNapisane: 7 lut 2009, 10:49
przez back
Witam, od jakiegoś czasu mam podobny problem z turbo. W skrócie wygląda to tak:
– Rano odpalam samochód – jadę do pracy – turbo off.
– Po południu odpalam samochód – wracam do domu – turbo on.

Zauważyłem kilka rzeczy:
1. Odpalam rano samochód, ruszam – przez chwile działa (2-3 razy w krótkim odstępie czasu) – potem jakby się wyłącza.
2. Jak już rozgrzeje silnik – zatrzymuje się na poboczu, gaszę samochód po chwili odpalam- po tej operacji wszystko wraca do normy – turbo działa.
3. Czasami, ale nie zawsze – czakam az silnik sie rozgrzeje – wtedy na trójce daje mu trochę popalić 3500-3700 obrotów – osiągi wracają do normy.
4. Paliwo tankuje na rożnych stacjach – na początku (tak mi się wydaje) była znaczna poprawa po przeskoczeniu z Shell-a na LUK-a. Teraz LUK i inne paliwa nie pomagają.
5. Kiedy Turbo jest „off” – samochód traci sporo mocy, ale spokojnie mogę rozpędzić go do 130-wiecej nie próbowałem. Kiedy turbo jest „on” – od 1700-1800 idzie jak burza.
6. Turbina (jak działa) praktycznie nie wydaje żadnych odgłosów (nie świszczy) – może czasami delikatnie ją słychać.

Przepraszam za długi opis, ale chciałem przedstawić wszystkie spostrzeżenia – może ktoś będzie miał jakiś pomysł co dolega mojemu osiołkowi.
Pozdrawiam

Turbo

PostNapisane: 7 lut 2009, 10:59
przez Enduro
turbo działa non stop!!!!
i to bez względu na pogode, paliwo i kierowce czy pasażera,
czy nastrój/cykl żony, wiek teściowej , czy wścipskość księdza czy dzielnicowego...
jak silnik chodzi/pracuje to wydala spaliny
a on przeciskane są przez wirnik turbiny,
a on jest przez to zmuszony od obracania się,
a na tej samej osi jest świgiełko
i ono spręża powietrze doładowania..
E.

PostNapisane: 7 lut 2009, 11:07
przez peter 6
To jak wytłumaczyć chwilowy spadek mocy? Efekt jest właśnie taki jakby turbo nie działało...ja zauważyłem u siebie,że w takim przypadku (zdażyło mi się to kilka razy) nie włącza się webasto... Po wyłączeniu i ponownym włączeniu wszystko działa OK.

Re: Turbo

PostNapisane: 7 lut 2009, 11:12
przez Maciej Loret
Enduro napisał(a):wścipskość księdza


Czyżby ten ksiądz miał żeńskie drugorzędowe cechy płciowe?

PostNapisane: 7 lut 2009, 11:51
przez Adaś
–>

PostNapisane: 7 lut 2009, 14:34
przez Udesky
melass napisał(a):Myslałem ze juz mam problem... ale po odpaleniu auta po godzinie, turbina zaczeła dzialac. O co chodzi? Zawiesila sie czy juz nadchodzi jej kres?

Jak dla mnie to typowy NOTLAUF (kto nie wie co to, niech wejdzie na dowolne forum gdzie jest TDI wpisze to w szukajce i się dowie dokładnie).
Generalnie w przypadku TDI przyczyn jest kilka, zawór N75 (M6 nie wiem czy jest, ogólnie nazywa się go zaworem podciśnienia), przepływka (w M6 podobno nie pada) i turbo. W przypadku turbo mamy do czynienia albo z zapieczoną sztangą/gruszka (nie pamiętam profi nazwy), w tym przypadku wystarczy ja przeczyścić rozruszać, ewentualnie wymienić na nową, koszt pewnie ok 200-300zl. Druga to zapieczone kierowniczki w turbo, może pomóc jej parokrotne przegonienie do odcięcia, ewentualnie będzie potrzebne czyszczenie (koszt we Wrocku 450zl) w najgorszym wypadku regeneracja.
Generalnie sprawa ma się tak, że gdy łapiecie notlaufa, to wystarczy się zatrzymać wyłączyć samochód i włączyć, komputer w tedy przejdzie z trybu awaryjnego na normalny. Prędkość max. przy notlaufie będzie wynosić w polocie 120-130km/h.
Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać w uprawianiu PSJ, ewentualnie z nieprawidłowej eksploatacji turbo (brak jej chłodzenia itp).

PostNapisane: 7 lut 2009, 14:45
przez Enduro
peter 6 napisał(a):To jak wytłumaczyć chwilowy spadek mocy?

może mazda poprostu zasłabła? ;)
E.

PostNapisane: 7 lut 2009, 14:57
przez MAZVAGTECH
Udesky napisał(a):typowy NOTLAUF

Notlauf-zbyt wysokie cisnienie powietrza doladowanego W skrocie przeladownie silnika powietrzem
Udesky napisał(a):zawór N75 (M6 nie wiem czy jest, ogólnie nazywa się go zaworem podciśnienia),
Jest tylko nazywa sie inaczej cos w koncu musi sterowac zmienna geometria
Udesky napisał(a):komputer w tedy przejdzie z trybu awaryjnego na normalny.
Tryb awaryjny w mazdzie jest sygnalizowany dwoma kontrolkami silnika i dsc
Zapomniales jeszcze o ukladzie EGR Bardzo potrafi mieszac w pracy silnika

PostNapisane: 7 lut 2009, 15:25
przez Udesky
maxkls napisał(a):Tryb awaryjny w mazdzie jest sygnalizowany dwoma kontrolkami silnika i dsc
Zapomniales jeszcze o ukladzie EGR Bardzo potrafi mieszac w pracy silnika

Nie mam doświadczenia z M6 2.0D tylko z TDI, a tu rzadko czytam by EGR miał coś napsuć, raczej się go zaślepia bądź całkiem usuwa i nie ma żadnej kontrolki od trybu awaryjnego. Więc stąd moja niewiedza. :)

Re: Turbo

PostNapisane: 7 lut 2009, 15:26
przez Yapa
Maciej Loret napisał(a):
Enduro napisał(a):wścipskość księdza


Czyżby ten ksiądz miał żeńskie drugorzędowe cechy płciowe?

<lol>