MZR-CD Problemy z turbiną

Postprzez jarek999 » 5 kwi 2010, 23:33

najlepiej niech podjedzie na komputer i wtedy sie dowiecie co mu moze dolegac. na odleglosc raczej nikt nie zgadnie a powodow dlaczego slabo przyspiesza moze troche byc. moze jest w trybie awaryjnym i dlatego tak sie dzieje a bez podpiecia to tylko zgadywanie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2009, 12:27
Posty: 164 (0/2)
Skąd: Siedlce
Auto: Była:Fiat 126p el 96r. Renault 19 1.7 92r. Ford Escort 1.4 94r. Mazda 6 2.0MZR CD 121 KM 03r. Mazda 323 C Z5 94r. ASB.Peugeot 307 1.6 16V 03r.ASB Jest: Volvo S60 2.4 170 KM 09r. Jest Kia Cee'd 1.6 07r ASB

Postprzez Myjk » 6 kwi 2010, 13:18

Bako626 napisał(a):lub wiedzieć gdzie zacząć szukać problemu.

W serwisie na komputerze – ten prawdę im powie. Poza tym, czy to Diesel Mazdy, PSA czy VW przyczyny braku mocy zazwyczaj są podobne. Poleć kolegom przeczytanie poradników xANDy/maxkls (podwieszone ogłoszenia). Nie zdziwiłbym się także, gdyby to odezwał się DPF :P
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez daniel2505 » 6 kwi 2010, 22:33

Z tym komputerem to też nie do końca. W dzisiejszych dieslach jest tyle czujników zaworów i innych dinksów że aż strach. Ostatnio walczyliśmy z oplem Corsą 1,3 CDTI. Objawy podobne jak u kolegi w Passacie. Żółta kontrolka i totalny brak mocy. Turbina normalnie się załączała, pompowała na pierwszy rzut oka OK ale mocy za grosz. ASO rozłożyło ręce, dwa serwisy podpinały pod komputer. Ten pokazał problem z ciśnieniem paliwa ale co do przyczyny braku ciśnienia już nikt nie chciał się wypowiedzieć. Wtryski były wyjęte sprawdzone naprawione. Na koniec okazało się ze pan "Kazio" spec od diesli bez komputera stwierdził że jest problem z pompą wtryskową. Okazało se że przepuszczała ona ciśnienie na jednej sekcji. Taka trochę długa opowieść ale ma na celu pokazać że nie zawsze podpięcie pod komputer pomaga. Po prostu porobiło się wiele serwisów które dumnie reklamują "diagnostyka komputerowa" ale nie potrafią kompletnie wyciągnąć wniosków z diagnostyki, bo po prostu brakuje im wiedzy
Mazda 6 z pewnością jest najprzystojniejszym, a byc może i najlepiej prowadzącym się czterodrzwiowym sedanem klasy średniej dostępnym na rynku...
Jeremy Clarkson "Nie zatrzymasz mnie"

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lip 2009, 07:58
Posty: 101
Skąd: Radom
Auto: Mazda 6 2.0 CITD 121KM+AMH BOX

Postprzez krzych » 6 kwi 2010, 22:40

Maxkls robi tez VW. Zadzwoncie tam (MazVagTech w moim podpisie)

PS. Tylko z konkretami – z numerami bledow i dokladnym opisem objawow, bo bez tego to tez Wam powie "przyjedzcie" i tyle ;P
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Enduro » 10 kwi 2010, 16:49

w dieslu bardzo wiele rzeczy wplywa na jego prace,
a wszystko rozbija sie o to, aby dobrze odczytac ewent. wskazania komputera...
a turbo moze sie krecic i zalaczac , i byc jednoczesnie uszkodzone,
bez testera i analizy m.in. koloru spalin, przedmuchow, kontroli filrow itp..
nic nie bedzie wiadomo..
powodz.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez tomy77 » 20 sty 2011, 10:42

Witam ,Panowie pomocy gdzie w okolicach Włocławka moge kupic turbo po regeneracji do M6 2.0 121 km... Dzieki za jakiekolwiek info....
tomy77
 

Postprzez Papajek » 10 lut 2011, 21:39

Witam, kupiłem przedwczoraj samochód mazda 6 2006r. z komisu sprowadzony z holandii, auto ponoć bezwypadkowe wszystko ok, powinienem był sprawdzić samochód na stacji kontroli, albo gdziekolwiek indziej, ale tego nie zrobiłem już się nie ma po co gdybać. Sprawa wygląda tak, że jadąc dzisiaj z prędkością 140km/h na 6 biegu nagle zaczął mi zwalniać oraz tracić obroty. zatrzymałem się zapaliły się 3 kontrolki: dpf, od silnika i takie autko w poślizgu(jak ta kontrolka się nazywa?). Zaczął również strasznie świszczeć z przodu, a zanim dojechałem wolnym tempem do domu zaczęlo dymić mi się z wydechu. z tego co się na razie dowiedziałem to są dwie możliwości, albo pękła gdzieś rurka od dopowietrzania, albo poszła turbina.
Wie ktoś ile i gdzie naprawa? i jeśli stało się to po dwóch dniach od zakupu, a mam rękojmę, to czy można to pod to podpiąć, jeśli byłby to problem z turbiną.
Papajek
 

Postprzez bieski » 10 lut 2011, 21:54

Oddaj auto do komisu:) Taka dobra rada, juz bym sie nie bawił w jego naprawianie.

Takie rzeczy nie dzieja sie przypadkowo dzien po zakupie.
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez Papajek » 10 lut 2011, 21:58

ok, ale facet jakoś się od tego miga, jutro jesteśmy umówieni na rozmowę, ale nie za kolorowo to widzę, do tego nasłuchałem się dzisiaj jak to się sądzi później z nimi, czeka się cholernie długo na sprawę, a ja autka nie mam ubezpieczonego i muszę go na płatnym trzymać, więc jeśli mam czekać rok czy dwa na rozstrzygnięcie sprawy to więcej wyjdzie mnie parking niż naprawa ;|
Papajek
 

Postprzez Sebal » 10 lut 2011, 22:11

Najpierw musisz ustalić co jest przyczyną usterki. Jeżeli samochód został naprawiony tylko na słowo honoru by go sprzedać sprawę masz prostą. Potrzebna Ci będzie opinia rzeczoznawcy chyba że facet da za wygraną i obniży cenę lub odda pieniądze za samochód. Jeżeli po prostu poszła turbina lub na Twoje szczęście rozszczelnił się dolot do turbiny to niewiele zdziałasz z komisem. Usterka jak każda inna i zdarzyć się może. W każdym razie nie pękaj i wal facetowi z grubej rury, że go podasz do sądu o zwrot kasy o odszkodowanie i że mu zamkniesz sądownie komis i takie tam :). Może pęknie choć szczerze mówiąc wątpię.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2007, 10:22
Posty: 635 (1/6)
Skąd: Lublin
Auto: było:
Mazda 6 2.0 diesel GY
Mazda CX-7 diesel ER
Mazda 2 1.3 86 KM DE
Mazda 6 2.2 180 KM GH
Mazda 6 2.2 175 KM AWD GJ
Mazda 3 2.0 150 KM AT BL
Jest:
Mazda CX 60 PHEV KH
Mazda 3 2.0 120 KM AT BM

Postprzez Bandit » 10 lut 2011, 22:33

Sebal napisał(a):Najpierw musisz ustalić co jest przyczyną usterki

Nie nie nie. Najpierw to musisz zapoznać się z regulaminem forum i nie powielać tematów. O problemach z turbiną jest temat i ten trafia do kosza.

Edit:
Na prośbę założyciela zostawiam jeszcze na kilka dni.
You see, in this world there's two kinds of people, my friend:
Those with loaded guns and those who dig. You dig.

Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2010, 19:04
Posty: 4424 (9/13)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Obecnie:
znowu Oplem / za kare :(
Astra Bertone 2.2 coupe

Dawniej:
126p,
Escort Mk5,
626 GF,
323F BG,
Audi 80 B4,
Matiz,
Agila
Mazda 2 DY

Postprzez cwieta » 11 lut 2011, 11:02

Przykra sprawa. Natomiast cały czas nie jestem w stanie zrozumieć jednego. Kupując auto za /strzelam/ ok 45tysi nie ma się 300 by jechać na sprawdzenie.
http://www.nfservices.com.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2009, 13:35
Posty: 124
Skąd: płock/ząbki
Auto: M6 GY 25E, 3 dni do 2005diesel

Postprzez Enduro » 11 lut 2011, 23:02

Papajek napisał(a):....nagle zaczął mi zwalniać oraz tracić obroty. zatrzymałem się zapaliły się 3 kontrolki: dpf, od silnika i takie autko w poślizgu(jak ta kontrolka się nazywa?). Zaczął również strasznie świszczeć z przodu, a zanim dojechałem wolnym tempem do domu zaczęlo dymić mi się z wydechu...

mi to brzmi na spre koszta naprawy..no chyba że to jakiś ewidentnie pech, że akurat wtedy turbine szlag trafił...propnuje potrenować przed lustrem ostre i stanowcze rozmowy ze sprzedawcą

P.S. jesli sprzedawca zrobił z tobą umowe kupna/sprzedaży na siebie i nie zaniżył dużo kwoty transakcji,
wpisał stan tech.auta jako dobry no i podał przebieg auta, to masz spore szanse, aby na drodze cywilnej wiele wywalczyć, co oznaczać może nawet wszystkie koszta transakcji/sprawy od A do Z, plus ust. odsetki od dnia transakcji do dnia uprawomocnienia się wyroku.
pozdr. i powodzenia. E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez Kurac » 26 cze 2011, 22:41

I niestety...
Mnie chyba też zaczyna dopadać problem z brakiem mocy... Jadąc z Krakowa do Zakopanego w pewnym momencie przy prędkości ok 90km/h auto przestało przyspieszać. Pedał w podłoge, redukcja z 4 na 3 i nic.

Potem chwila oddechu, zjazd z góry i powrót do normalności. Problem wystąpił kilka razy. W drodze powrotnej juz tego nie było. Poza brakiem mocy nie mam żadnych objawów typu czarny dym, brzęczenie itp. Gdzie szukać, bo po przeczytaniu wątku już sam nie wiem. Po tych zajściach jestem jakby bardziej wyczulony na moc samochodu i odnoszę wrażenie, że czasami idzie lepiej a czasami gorzej – pomijając sytuację kiedy nie idzie w ogole (max 120km/h)

Diesel 121KM, przebieg 140 000
EGR "rosi" – może tam szukać problemu?

<co?> <co?> <co?> <co?>
Początkujący
 
Od: 30 maja 2011, 07:42
Posty: 16
Auto: Mazda 6, 2002, 2.0 diesel

Postprzez adi1711 » 18 lip 2011, 10:52

Przeszukałem trochę forum, poczytałem, ale identycznego przypadku, jaki mnie spotkał nie znalazłem.

Wczoraj w czasie spokojnej jazdy (120 km/h na tempomacie –> trochę ponad 2k obrotów) auto straciło moc. Na 6-tym biegu zaczęło powoli zwalniać. Po wyłączeniu tempomatu i kilkakrotnym dodaniu gazu nie było żadnej reakcji (ropy łyknął a efektu żadnego). Zbiłem do 5-ki i jakoś jeszcze ciągnęło na prostej drodze. Do 3tysiecy jeszcze się wkręcał, jednak po wbiciu 6-ego biegu ponownie już nie chciał "iść". Po chwili zaświeciła się kontrolka DPF. Pomyślałem, że faktycznie może filtr się zapchał, ale dziwne było to, że po przejechaniu 100km autostradą, gdzie cały czas obroty były pomiędzy 2k-2,5k, a w między czasie jeden proces wypalania DPF'a się już odbył. Przy zapalonej kontrolce na 5-tym biegu ponownie ustawiłem tempomat tak, żeby obroty były na poziomie 2,250k. Wiedziałem, że mam jeszcze około 35km drogi gdzie mogę jechać ze stałą prędkością i przy stałych obrotach. Jednak przejechałem może tak ze 4-5km i kontrolka DPF zaczęła mrugać. Dodatkowo zapaliły się kontrolki TCS i Check engine. Krótki postój, maska do ogóry, silnik jakiś dziwnych dźwięków nie wydawał, jakoś głośno również nie klekotał, nic nigdzie nie ciekło. Ekspertem nie jestem, a to mój pierwszy diesel (wcześniej dwa benzyniaki) więc nie wszystko może w nim usłyszę. Zgasiłem auto na chwilę. Po ponownym uruchomieniu wcześniej wymienione kontrolki (DPF, TCS i Check Engine) nie pogasły. W tym stanie doturlałem się do celu. Na normalnej drodze na niższych biegach 2, 3, 4 auto jechało w tym stanie w miarę normalnie, było trochę słabsze, ale się wkręcało. 5-ki nie było już za bardzo gdzie wrzucić o 6-ce już nie wspominając.

Przypuszczam, że coś poszło i to co inni widzieli w lusterku jako spektakularną czarną chmurę sadzy u mnie DPF przyjął to na siebie i nie bardzo to zaakceptował.
Dzisiaj auto pójdzie pod kompa i zobaczymy jakim kodem błędu rzuci. Jak będę wiedział to informację zamieszczę.

Z tego co tutaj wyczytałem to główni podejrzani z ten stan to:
– intercooler,
– przewody podciśnienia,
– EGR,
– przepustnica,
– zawór SCV
– selenoidy

Jeśli coś pominąłem to proszę o wypunktowanie.

Auto 6kkm temu miało wymieniony olej i filtry. O turbinę staram się dbać. Po zajechaniu na parking odczekać 2min przed wyłączeniem silnika. Po dłuższej i ostrzejszej jeździe dłużej. Po uruchomieniu na zimnym silniku też staram się jej nie katować i nie wkręcać silnika na więcej niż 2k-2,2k obrotów. Poza tym turbina, żadnych dziwnych dźwięków nie wydaje. Więc wydaje mi się, że samo turbo nie jest przyczyną.
Początkujący
 
Od: 18 lip 2011, 09:21
Posty: 9
Skąd: Lubsko/Wrocław
Auto: M6 (2006) 2.0 CiTD
M6 (2011) 2.2 CiTD

Postprzez Enduro » 18 lip 2011, 11:33

adi1711 napisał(a):...... główni podejrzani z ten stan to:
– intercooler,
– przewody podciśnienia,
– EGR,
– przepustnica,
– zawór SCV
– selenoidy
Jeśli coś pominąłem to proszę o wypunktowanie.
...

turbina!?
sprawdziles stan oleju na bagnecie!?
pozdr.E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez adi1711 » 18 lip 2011, 11:55

Tak, dzień przed wyjazdem sprawdzałem.

Olej w normie, trochę powyżej F, ale do X to jeszcze daleko było (1/5 odcinka pomiędzy F a X). Z tego co tutaj wyczytałem to taki poziom oleju w silnikach z DPF'em to normalna sprawa.
Początkujący
 
Od: 18 lip 2011, 09:21
Posty: 9
Skąd: Lubsko/Wrocław
Auto: M6 (2006) 2.0 CiTD
M6 (2011) 2.2 CiTD

Postprzez Enduro » 18 lip 2011, 15:27

adi1711 napisał(a):... taki poziom oleju w silnikach z DPF'em to normalna sprawa.

to prawda, ciekawe co powie tester, jesli cokolwiek powie, bo ja przypuszczam, ze raczej nic...
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez adi1711 » 4 sie 2011, 11:43

Winowajcą był DPF. Nie był w stanie się przepalić.
Początkujący
 
Od: 18 lip 2011, 09:21
Posty: 9
Skąd: Lubsko/Wrocław
Auto: M6 (2006) 2.0 CiTD
M6 (2011) 2.2 CiTD

Postprzez armagedon123 » 23 sty 2012, 09:24

A ja miałem dziś też dziwny przypadek . A mianowicie jadąc do pracy do 2 tys obrotów jest ok . Po tym jak zaczynam przyspieszać auto tak jak by się dławiło dodaje mocy i po chwili spadek na ulamek sekundy i znowu dodaje dzieje się tak na każdym biegu.A na samym końcu dodałem gazu ma maxa to silnik zgasł . Pytanie bo włączyła mi się już rezerwa paliwa ale sądzę ,że jest jeszcze z 6-7 L w zbiorniku czy może to być problem . Po pracy zatankuję i zobaczę czy coś się zmieniło jednak wolę być przygotowany na coś innego jakieś pomysły ?
armagedon123
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6