Wysokie spalanie – co może być przyczyną? – benz.
a czy przy padniętym czujniku temp. powinno wywalać jakieś błędy ? czy przy padniętym czujniku temp. wskazania pracy mogą być prawidłowe ? mam dziwny problem z dużym spalaniem i pracą wentylatora – zdarzy się, że wentylatory układu chłodzenia załączają się przed osiągnięciem temp. roboczej...
- Od: 25 paź 2015, 22:46
- Posty: 28
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 GG1 PB 2.0 147 KM Sedan
Wyłącz klimatyzację i sam zobaczysz.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
wykluczam raczej wentylator klimatyzacji, bo włącza się on czasami, sporadycznie. Ponawiam pytanie czy kopnięty czujnik temp. może mieć wpływ na podwyższone spalanie i jednocześnie nie wywalając błędów żadnych ?
- Od: 25 paź 2015, 22:46
- Posty: 28
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 GG1 PB 2.0 147 KM Sedan
Jest ukryty za podstawa cewki zaplonowej
Ostatnio edytowano 19 gru 2016, 17:10 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta - nie ma takiej potrzeby
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta - nie ma takiej potrzeby
tqr_us, tak się dzieje tylko w amerykańskich modelach. W Europie mamy wolność wyboru i klima włączy się tylko kiedy sami ją włączymy.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
DeviS napisał(a):Jest ukryty za podstawa cewki zaplonowej
Dojde tam jakoś łapskiem od przodu auta? Czy kanał?
Ogólnie zamówiłem ten czujnik. I zobacze czy to coś da, bo nie dość, że czasem ciężko pali to spalanie mam 14 litrów bez butowania... Masakra jakaś...
Słuchajcie. Wskazówka była w połowie skali czyli niby wsio ok i silnik ma 90 stopni. Ale w tym samym momencie na podpiętym kompie temp pokazywało ok 64 stopni? Tak byc powinno?
- Od: 7 wrz 2016, 22:25
- Posty: 28
- Auto: Mazda 6. Sedan. 2002r. 2.3
Wydaje mi się, że obie rzeczy czyli wysokie spalanie i czasami ciężkie odpalanie mają ze sobą coś wspólnego...
Ale czy jeśli termostat jest walnięty to nie powinna wskazówka szaleć? U mnie czy to w mieści czy trasie jest ideał 90 stopni.
Będę wymieniał teraz pedał sprzęgła bo mocowanie pękło to wymienię czujnik temp cieczy...
Ale czy jeśli termostat jest walnięty to nie powinna wskazówka szaleć? U mnie czy to w mieści czy trasie jest ideał 90 stopni.
Będę wymieniał teraz pedał sprzęgła bo mocowanie pękło to wymienię czujnik temp cieczy...
- Od: 7 wrz 2016, 22:25
- Posty: 28
- Auto: Mazda 6. Sedan. 2002r. 2.3
Na podstawie samej wskazówki nie da się określić jaka jest rzeczywista temperatura, bo nie ma na niej żadnej skali/jednostek. Wskazówka z reguły jest w połowie, co nie znaczy, że termostat działa właściwie. U mnie też była na środku, w dodatku dość szybko, a podczas montażu LPG wyszło, że temp robocza to tylko 72-74C i termostat kwalifikował się do wymiany.
No super dzięki za odpowiedź to zajrzymy też w termostat.
Słuchajcie temp na dworze 0 stopni. Do roboty mam 6,5km. Z czego połowa obwodnica 70km/h. Czy auto powinno się nagrzać do 90 stopni? Mnie wychodzi po takiej trasie 2/3 skali mierząc do 90. Mnie wydaje się długo bo mondeo V6 mi się szybciej nagrzewalo. Chyba że się mylę i ten typ wolno się grzeje?
Słuchajcie temp na dworze 0 stopni. Do roboty mam 6,5km. Z czego połowa obwodnica 70km/h. Czy auto powinno się nagrzać do 90 stopni? Mnie wychodzi po takiej trasie 2/3 skali mierząc do 90. Mnie wydaje się długo bo mondeo V6 mi się szybciej nagrzewalo. Chyba że się mylę i ten typ wolno się grzeje?
- Od: 7 wrz 2016, 22:25
- Posty: 28
- Auto: Mazda 6. Sedan. 2002r. 2.3
Nie sugerowałbym się wskazówką na desce rozdzielczej, też mam ją w połowie.
Po waszych komentarzach sam wczoraj sprawdziłem temp przez OBD i po 7 km jazdy, ok. 20 min miałem 72 stopnie.
Dzisiaj rano rozgrzewanie silnika od 0 do 68 stopni trwało jakieś 15 min, zakładam że trzeba zrobić dłuższą trasę, żeby osiągnąć oczekiwane 82 stopnie jak w oryginalnym termostacie...
Choć w sumie wolałbym osiągać temperaturę roboczą na co dzień również... może jednak wymiana..
Po waszych komentarzach sam wczoraj sprawdziłem temp przez OBD i po 7 km jazdy, ok. 20 min miałem 72 stopnie.
Dzisiaj rano rozgrzewanie silnika od 0 do 68 stopni trwało jakieś 15 min, zakładam że trzeba zrobić dłuższą trasę, żeby osiągnąć oczekiwane 82 stopnie jak w oryginalnym termostacie...
Choć w sumie wolałbym osiągać temperaturę roboczą na co dzień również... może jednak wymiana..
Słuchajcie temp na dworze 0 stopni. Do roboty mam 6,5km. Z czego połowa obwodnica 70km/h. Czy auto powinno się nagrzać do 90 stopni? Mnie wychodzi po takiej trasie 2/3 skali mierząc do 90. Mnie
6,5 km i powiedzmy 10 min jazdy przy 0 stopni to za mało do osiągnięcia pełnych 90 stopni. W jaki sposób mierzysz 2/3 skali do 90 stopni (nie mierząc przez OBD) skoro nawet nie wiadomo gdzie jest 50, gdzie 90, a gdzie 110 stopni na skali?
Po waszych komentarzach sam wczoraj sprawdziłem temp przez OBD i po 7km jazdy, ok. 20min miałem 72 stopnie.
Po 20 min jazdy w benzyniaku powinno być więcej, nawet w zimie. Podejrzewam, że już by się niewiele podniosło (o ile w ogóle)
U mnie przy obecnych warunkach 0 do -5 C wskaźnik zaczyna się odrywać po jakichś 1,5-2 km jazdy, a w połowie skali (co nie oznacza 90 stopni) jest między 3 a 4 km.
Co ciekawe na starym termostacie w lecie, też sprawnie wskaźnik się podnosił i już po 1 km leciał w górę, by w okolicach 2 km złapać środek – taka zmyłka dla użytkownika
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6