Sonda lambda. Wymiana i zamienniki (benz.)
Zobacz czy ci sie gwint plastikowy nie wyrobił i może maf luźny ,sprawdź szczelność ,a sondy tez możesz samemu za pomocą elm sprawdzic .
Dopisano czwartek, 23 stycznia 2014, 17:22:
Poza błędnymi inne objawy?.
Dopisano czwartek, 23 stycznia 2014, 17:28:
viewtopic.php?f=60&t=136364
Dopisano czwartek, 23 stycznia 2014, 17:22:
Poza błędnymi inne objawy?.
Dopisano czwartek, 23 stycznia 2014, 17:28:
viewtopic.php?f=60&t=136364
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Oprocz tego szarpaia przy ok 2000 obr i przy zmianie biegu to nie ma..Nie tam jest napewno wszystko szczelne.Jak wymiana mafa nie pomoże to sie nastawiac na sondę która tak "lezy" na biegu jałowym po czym sie podnosi po dodaniu gazu.czy szukac jakies innej przyczynny bo ten maf nawet uzywany to drogi jest.
- Od: 30 gru 2013, 18:56
- Posty: 34
- Skąd: Białystok
- Auto: GY Mazda6 Sport Wagon 2003r.
2.0 benzyna 141 KM
przebieg;161000 km
Kamil611 napisał(a):Nie tam jest napewno wszystko szczelne.
Sprawdzaleś czy wrozysz ,postaraj sie podmienić maf Białystok duży a i użytkowników na forum nie brakuje zaglądając z kimś
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Ja się wypowiem dam ci numer do kogoś kto zna się na tej tematyce i ma wszystkie części na podmiankę. Ten sprzęt którym ty się łączysz nie jest wiarygodny polecam inne lepsze. Jeżeli chcesz pomocy od kolesi to oni ci powiedzą jak sprawdzić sprawność sondy lambda bez fejsów tylko na mierniku. i wtedy będziesz na 1000% pewny czy sonda jest sprawna czy nie.
- Od: 30 paź 2013, 15:41
- Posty: 6
- Auto: Mazda 6, 2004r 1.8 benzyna
Dzięki ,ale nie po to sie na forum rejestrowalem żeby fafofcy ze mnie chajs darli ,poczytałem poszperałam i wiem ze zakrespracy sondy to w ciagu 10s powinna przynajmniej 3 razy zmienić swoją wartość i u mnie tak jest ,czyli sonda odpada.
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Źle mnie zrozumiałeś. Przez telefon ci wyjaśnią. Mi tak pomogli. Pojechałem na miejsce podmieniłem klamoty i się okazało ze coś innego jest uszkodzone. Sprzedali mi używkę czujnika za 80PLN i to był cały koszt. Ja ci nie kazałem prowadzić im auta tylko podjechać podmienić części u nich zanim kupisz.
- Od: 30 paź 2013, 15:41
- Posty: 6
- Auto: Mazda 6, 2004r 1.8 benzyna
A czy nie jest tak, że sonda lambda się zużywa? I lepiej kupić nową?
Ktoś kto sie zna podepnie ci pod komputer i powie ci czy sonda jest ok ,nie wiem 50 zł ,zreszta wyżej napisałem jak powinna sie zachowywać sonda dobra . Błędy by wywaliło
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Kiedyś czytałem artykuł i nawet go znalazłem o sondach lambda.
Link: http://autokult.pl/2011/08/17/sonda-lam ... tki-awarii
Nie jestem mechanikiem i nie wiem ile w tym prawdy ale autor podaje, że sonda lambda podlega zużyciu.
To, że pokazuje jakieś napięcie nie znaczy, że mierzy prawidłowo – to trzeba sprawdzić.
Starsze typy żyły do 80 tyś km a nowsze nawet do 160 tyś km.
Link: http://autokult.pl/2011/08/17/sonda-lam ... tki-awarii
Nie jestem mechanikiem i nie wiem ile w tym prawdy ale autor podaje, że sonda lambda podlega zużyciu.
To, że pokazuje jakieś napięcie nie znaczy, że mierzy prawidłowo – to trzeba sprawdzić.
Starsze typy żyły do 80 tyś km a nowsze nawet do 160 tyś km.
Witam wszystkich. Miałem problem z sondą lambda, chodzi o tę pierwszą przed katalizatorem z dwoma kostkami. Nie miałem żadnych objawów z wymienionych na forum, silnik mi nie szarpał, większego zużycia paliwa nie zauważyłem, spadku mocy też. Typowy objaw jaki miałem to świecąca kontrolka check i silnik potrafił mi gasnąć na wolnych obrotach, zwłaszcza, gdy zwalniałem lub dojeżdżałem do skrzyżowania. Byłem na kilku komputerach i stwierdzono, że padła mi ta pierwsza sonda. Zaznaczam, że mam zainstalowaną instalację gazową i sprawdza się wyśmienicie. Ciekawą rzeczą było to, że silnik mi gasł i na benzynie i na gazie, wiec nie było innego wyboru, tylko wymienić sondę. Ale takich brak. Bawiłem się w szukanie jakiegoś zamiennika, przekopywałem internet, czytałem o różnych pomysłach, aż nagle znalazłem na allegro oryginał firmy NTK, z dwoma kostkami, cena 800 zł. Oznaczenie tej sondy to LZA06-AF1; 22641AA050. Nie sugerujcie się tym, że to inne oznaczenie, niż na oryginale; sonda została wymieniona i moja mazda śmiga, aż miło. Wyrównały się obroty silnika (na wolnych obrotach było falowanie, i na benzynie i na gazie), już mi nie gaśnie przy zwalnianiu i jeszcze zauważyłem po wymianie, że obroty silnika nie spadają tak nagle, jak wcześniej. Szkoda, że nie wymieniłem sondy wcześniej, bo to przekłada się bezpośrednio na jakość jazdy, ale niestety trudno było znaleźć tę odpowiednią, no i cena niestety były nie małe.
-
Navigator27
Chciałem tylko potwierdzić, że w przypadku Mazdy 6 benzyna 2.0 147KM (lift 2005-2008) "zamiennikiem" 1 sondy lambda LZA07-MD2 (2 kostki, 5 przewodów), jest sonda lambda o oznaczeniu LZA07-AU4. Trzeba tylko zamienić wtyczki. Kolory kabli są takie same. Nie ma sensu przepłacać tak jak kolega kilka postów wyżej. LZA07-AU4 to oryginalna sonda firmy NGK. Jej koszt to ok 300zł. Jakiś czas temu zastanawiałem się tutaj "na głos" czy ktoś jest bardziej wtajemniczony i rozróżnia oznaczenia tych sond. Ja osobiście uważam że to jest wszystko to samo. Początek LZA07 jest zawsze, różni się tylko końcówka: AU – Audi?, MD – Mazda?, V – VW?/Seat/Skoda? itp... Nie wiem tylko jakie znaczenie mają cyferki na samym końcu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6