witam. od wczoraj usłyszałem dziwny dźwięk, stukot,chyba z tylu po lewej stronie gdzieś kolo kola.
auto ma już ponad 130tys przebiegu no i w ostatnich trzech dniach przejechało ponad 3000km. no i się zaczęło...stukot słychać czy to na nierównej drodze czy na prostej.
no i mam problem bo muszę wrócić do domu a mam 500km i dopiero wtedy coś z tym zacznę robić
czy ktoś może mi podpowiedzieć jaka może być tego przyczyna , co mogło się stać i czy mogę z tym dojechać do domu.? dzięki i pozdrawiam.
Mazda 6 2.0 2003, hatchback,petrol
Stuki zawieszenia w tylnym kole
Strona 1 z 1
niezależnie od prędkości i rodzaju drogi. teraz chyba zauważyłem że po deszczu mniej to słychać a czasami nawet tego nie słyszałem.
raczej to nie kamyczek, patrzyłem już na to trochę.
ręcznie naciskałem tył auta w górę i dół, rozbujałem go trochę no i czasami słyszę te skrzypienie ale nie wiem dokładnie skąd dochodzi, gdzieś za kołem...
raczej to nie kamyczek, patrzyłem już na to trochę.
ręcznie naciskałem tył auta w górę i dół, rozbujałem go trochę no i czasami słyszę te skrzypienie ale nie wiem dokładnie skąd dochodzi, gdzieś za kołem...
- Od: 8 maja 2008, 20:41
- Posty: 9
- Skąd: Mazda 6, 2.0, 03'
U mnie przy podobnych objawach stabilizator delikatnie dotykał tylnego wachacza i pojawiało się skrzypienie zawieszenia. Objawiało się to w czasie jazdy oraz przy naciskaniu tyłu samochodu.
Być może wpływ na to miało nadmierne obciążenie samochodu (bagażnika).
W moim przypadku odrobina WD 40 załatwiła problem
Być może wpływ na to miało nadmierne obciążenie samochodu (bagażnika).
W moim przypadku odrobina WD 40 załatwiła problem
Fiat 126P --- VW Golf 1,6 '87 --- Honda Civic 1,4 '98 --- no a teraz Mazda 6 2.0 Benzin '03 – SUPER
- Od: 5 lut 2008, 11:30
- Posty: 7
- Skąd: Głogów
- Auto: Mazda 6 '03 2.0 GG
dzięki Piotr. to może być przyczyną skrzypienia gdy naciskam tył.
sprawdzę i dam znać później.
ale co z tym stukotem podczas jazdy? pewnie amortyzator albo jakaś końcówka jak pisał wyżej ARMIDA . auto było sporo obciążone podczas ostatnich dni,gdy to się stało .
pomogły jeszcze te nasze polskie drogi...i coś nie wytrzymało .......
;(
sprawdzę i dam znać później.
ale co z tym stukotem podczas jazdy? pewnie amortyzator albo jakaś końcówka jak pisał wyżej ARMIDA . auto było sporo obciążone podczas ostatnich dni,gdy to się stało .
pomogły jeszcze te nasze polskie drogi...i coś nie wytrzymało .......
;(
- Od: 8 maja 2008, 20:41
- Posty: 9
- Skąd: Mazda 6, 2.0, 03'
zobacz czy jak nacisniesz hamulec podczas stukania, to czy robi sie cicho, moze to klocki maja luzy i stukaja.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Słyszę podobne stuki w tylnym zawieszeniu w mojej Maździe 5, szczególnie przy przejeżdżaniu przez tory i studzienki. Tyle że moja ma przejechane tylko 25 tys. km. Czy to możliwe żeby to była końcówka drążka. Ile może kosztować wymiana?
- Od: 2 wrz 2008, 20:33
- Posty: 219
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD
Jako że piszę tu po raz pierwszy to na początku witam wszystkich serdecznie. Latem nabyłem 6stke 1.8 kombi z przebiegiem ok 180 tys km i po około 3 tygodniach zaczęło mnie męczyć stukanie które dochodziło ewidentnie z lewego koła.
Później auto przez kilka dni stało nie używane i po tym czasie znowu nic nie stukało jakiś czas ale hałas powrócił. Byłem z nim u mechanika który nie znalazł żadnych luzów, na stacji kontroli słyszeli stuki ale nie byli ich w stanie zlokalizować. W ASO usłyszałem 150zl za samo sprawdzenie zawieszenia wiec postanowiłem dalej szukać na własną rękę i opłaciło się.... Luz na śrubie odpowiedzialnej za regulacje kąta nachylenia koła... Śrubę dokręciłem i mogłem cieszyć się błogą ciszą...niestety tylko przez kilka dni, po kilku dniach stukanie wróciło wiec dokręciłem jeszcze raz i znowu historia się powtórzyła. Teraz zastanawiam się dlaczego ta śruba się odkręca tym bardziej że z jednej strony nakrętka ma lewy gwint a z drugiej prawy... z prawej strony auta wszystko jest ok.
Może ktoś miał podobny problem? Jak znajdę chwile jeszcze to wrzucę fotkę
Później auto przez kilka dni stało nie używane i po tym czasie znowu nic nie stukało jakiś czas ale hałas powrócił. Byłem z nim u mechanika który nie znalazł żadnych luzów, na stacji kontroli słyszeli stuki ale nie byli ich w stanie zlokalizować. W ASO usłyszałem 150zl za samo sprawdzenie zawieszenia wiec postanowiłem dalej szukać na własną rękę i opłaciło się.... Luz na śrubie odpowiedzialnej za regulacje kąta nachylenia koła... Śrubę dokręciłem i mogłem cieszyć się błogą ciszą...niestety tylko przez kilka dni, po kilku dniach stukanie wróciło wiec dokręciłem jeszcze raz i znowu historia się powtórzyła. Teraz zastanawiam się dlaczego ta śruba się odkręca tym bardziej że z jednej strony nakrętka ma lewy gwint a z drugiej prawy... z prawej strony auta wszystko jest ok.
Może ktoś miał podobny problem? Jak znajdę chwile jeszcze to wrzucę fotkę
-
toms88
@toms88 wczoraj wreszcie znalazłem źródło stukania i jest to co u Ciebie :–\ cały ten drążek reakcyjny kosztuje w IC 215 zł :–\ trochę szkoda mi wydawać tyle siana na to. Jak to rozwiazales? Może znacie jakieś tańsze zamienniki?
- Od: 14 maja 2010, 20:09
- Posty: 17
- Skąd: Złoczew
- Auto: M6 – 2.0i – 16V – 141Km – GY – 2004 – LPG (STAG PREMIUM)
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6