przez ruper_323f » 19 sie 2017, 12:42
Witam jako, że trochę tu mnie było a było zainteresowanie tematem, podzielę się swoimi doznaniami z wypadającą piątką w M6. Nie mam już tego samochodu, sprzedałem ją w 2016 roku. Chwytak który zrobiłem ze spinki po pewnym czasie pękł, ale, że miałem już w temacie wiedzę i zaglądałem do wybieraka zmiany biegów wiedziałem, że ponowna naprawa to banał. Miejsce pod mieszkiem zmiany biegów śmiało pozwala na modyfikację i naprawę problemu. Kiedy zaprałem się za to 2 raz to do wcześniej przykręconego do przednich śrub trzymających wybierak dospawałem zamiast zapinki kawałek płaskowniczka z wyciętą fasolką po to aby pręt drążka w niego wpadł po wrzuceniu 5 biegu i został w tym miejscu. I to był strzał w dziesiątkę.Po rozebraniu tunelu gdzie jest wybierak zobaczycie go (zdjęcie) i jego mocowanie na 4 śruby. Oczywiście wybieraka nie demontujecie, tylko odkręcacie dwie pierwsze śruby i pod nie przykręcacie taki element jak załączyłem na rysunku( wcześniej go musicie przygotować), wziąć metrówkę, pomierzyć i robiąc dopasowywać). Przepraszam, że tylko tak mogę to zobrazować ale niestety nie mam już zdjęć, a to co było na forum nie wiem gdzie znikło??? Auto jeździło na tym patencie do momentu sprzedaży więc kilka lat. Powiem więcej, sprzedając auto powiedziałem o tym nowemu właścicielowi, który oświadczył, że mu to nie przeszkadza. Kiedy pojechaliśmy do mechanika sprawdzić auto przed sprzedażą, ten powiedział, że to świetny patent i świetny pomysł niczemu nie zagrażający.
Potrzebne narzędzia i materiał:
-Klucz bodaj 17 do odkręcenia nakrętek.
-śrubokręt płaski do rozbierania tunelu i chyba klucz nasadka 10( kiedyś na forum widziałem z rozbierania tunelu fotorelację)
– płaskownik stalowy bodaj 2 cm szeroki, 04,05 gruby. około 20 cm.
– dwie grube podkładki pod śruby mocujące wybierak wraz z naszym chwytakiem.
całość pospawałem migomatem przykręciłem złożyłęm tunel i jazda.
- Załączniki
-
-