Zawieszenie przednie w M6 – różne zagadnienia
Witam, mialem wymieniane sprezyny i po jakims czasie zaczelo mi skrzypiec gorne mocowanie amortyzatora. Te zaznaczone czerwonym kolkiem na zdjeciu na samej gorze strony. Czyzby mechanior zapomnial go jakos nasmarowac czy cos? Musze wyjmowac caly amor zeby to teraz nasmarowac czy moze da sie to jakos prosciej? I jakiego smarowidla uzyc? Mechanik mowil ze guma dobrze wyglada a mocowanie nie jest pordzewiale
Poprzednio: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 90hk 99r
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
- Od: 6 gru 2007, 11:29
- Posty: 290
- Skąd: zachodnia Norwegia
- Auto: Mazda 6 GY 2.0 MZR-CD 121hp 02r 298kkm
Peugeot 407 SW 1.6 Hdi
Citroen Saxo Electrique 03
Witam!
Borykam się z podobnym problem jak inni użytkownicy w tym temacie dotyczącym stuków przy przednim lewym kole podczas przejazdu przez próg spowalniający. Ewentualnie jak jest jakaś większa nierówność i bujnie autem góra-dół to jest to samo. Praktycznie zawsze są 2 stuknięcia, jedno w momencie jak najadę na próg oraz jak z niego zjadę. Mechanik już mocno przewalił zawieszenie, wymienił 2 gumy stabilizatora bo były lekko wyrąbane, górny wahacz i teraz mieliśmy wymieniać górną poduszkę amortyzatora, ale po rozebraniu okazało się, że wszystko jest ok. Zaczyna już ręce rozkładać bo nie wie co się dzieje i nie może tego znaleźć. Był 2x na szarpakach i razem z diagnostą szukali i nic. Wszystko wydaje się być idealnie.
Dodam do tego jeszcze, że problem pojawił się od razu po wymianie dwu masy i sprzęgła. Wcześniej było ok. Więc zastanawiam się co się mogło stać po złożeniu, że auto tak stuka. Oczywiście sama dwu masa i sprzęgło pracują bez zarzutu więc nie mam się do czego przyczepić. Jak sobie nie poradzi to będę musiał szukać znowu innego mechanika, co jest problemem dla mnie bo ten już mi wiele rzeczy w aucie zrobił i zawsze było ok.
Jakieś sugestie z waszej strony ?
Borykam się z podobnym problem jak inni użytkownicy w tym temacie dotyczącym stuków przy przednim lewym kole podczas przejazdu przez próg spowalniający. Ewentualnie jak jest jakaś większa nierówność i bujnie autem góra-dół to jest to samo. Praktycznie zawsze są 2 stuknięcia, jedno w momencie jak najadę na próg oraz jak z niego zjadę. Mechanik już mocno przewalił zawieszenie, wymienił 2 gumy stabilizatora bo były lekko wyrąbane, górny wahacz i teraz mieliśmy wymieniać górną poduszkę amortyzatora, ale po rozebraniu okazało się, że wszystko jest ok. Zaczyna już ręce rozkładać bo nie wie co się dzieje i nie może tego znaleźć. Był 2x na szarpakach i razem z diagnostą szukali i nic. Wszystko wydaje się być idealnie.
Dodam do tego jeszcze, że problem pojawił się od razu po wymianie dwu masy i sprzęgła. Wcześniej było ok. Więc zastanawiam się co się mogło stać po złożeniu, że auto tak stuka. Oczywiście sama dwu masa i sprzęgło pracują bez zarzutu więc nie mam się do czego przyczepić. Jak sobie nie poradzi to będę musiał szukać znowu innego mechanika, co jest problemem dla mnie bo ten już mi wiele rzeczy w aucie zrobił i zawsze było ok.
Jakieś sugestie z waszej strony ?
A u mnie z prawej strony tłucze sie dość mocno na wybojach, piszę tu dlatego że byłem juz w trzech warsztatach na szarpakach i wszystko jest ok moze wiecie cos o jakiś luzach ktore ciężko zlokalizować w naszych pieknych madziach
- Od: 24 kwi 2009, 19:41
- Posty: 82
- Skąd: Holandia/Lublin
- Auto: Mazda 6 2.0 CiTD 121KM
A slyszeliscie juz o smarowaniu wielowypustu kolumny kierowniczej? Jesli nie to poszukajcie bo byl taki temat. Tam jest smar ktory po czasie sie ulatnia i zaczyna dziwnie stukac, niby z zawieszenia a jednak nie i na szarpakach nic nie wychodzi.
Ostatnio edytowano 27 wrz 2012, 11:11 przez Kety, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednio: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 90hk 99r
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
- Od: 6 gru 2007, 11:29
- Posty: 290
- Skąd: zachodnia Norwegia
- Auto: Mazda 6 GY 2.0 MZR-CD 121hp 02r 298kkm
Peugeot 407 SW 1.6 Hdi
Citroen Saxo Electrique 03
Kety napisał(a):A slyszeliscie juz o smarowaniu wypustu kolumny kierowniczej (czy jakos tak)?
wielowypustu
PS. podaję od razu link dla zainteresowanych:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=60&t=51149&hilit=wielowypust
Ja ostatnio cos takiego przerabialem. Okazalo sie ze ta sruba trzymajaca amortyzator (pod maska ta na srodku poduszki amortyzatora) byla zbyt slabo dokrecona. W norauto wymieniali mi sprezyny i chyba im nie poszlo z dokrecaniem. Efekt byl taki ze kolo strasznie stukalo na nieruwnosciach i czasem skrzypialo jak tapczan. Te srube dobrze dokrecac kluczem pneumatycznym
Poprzednio: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 90hk 99r
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
- Od: 6 gru 2007, 11:29
- Posty: 290
- Skąd: zachodnia Norwegia
- Auto: Mazda 6 GY 2.0 MZR-CD 121hp 02r 298kkm
Peugeot 407 SW 1.6 Hdi
Citroen Saxo Electrique 03
Śrubki wszystkie posprawdzane. No ale dzisiaj byłem w nastepnym warsztacie i mam nowa teorię "luznie jabłko na maglownicy" pytanie do Was jak skumacie o co chodzi czy jest to możliwe zeby ta usterka powodował dość duze tłuczenie na wybojach?
- Od: 24 kwi 2009, 19:41
- Posty: 82
- Skąd: Holandia/Lublin
- Auto: Mazda 6 2.0 CiTD 121KM
Po tygodniu walki problem ze stukaniem przy lewym kole został rozwiązany. Przyczyną była przekręcona lekko sprężyna w gnieździe (nie mam pewności czy tak się to nazywa). Raczej pewne jest, że stało się to po wymianie dwumasy bo zawieszenie przy lewym kole było zdeka rozebrane . Może się komuś rozwiązanie przyda w swoich poszukiwaniach.
sowikPL napisał(a):Śrubki wszystkie posprawdzane. No ale dzisiaj byłem w nastepnym warsztacie i mam nowa teorię "luznie jabłko na maglownicy" pytanie do Was jak skumacie o co chodzi czy jest to możliwe zeby ta usterka powodował dość duze tłuczenie na wybojach?
Raczej jabłko na drążku kierowniczym lub jego koncówce. Choć prowadnica w maglownicy też może stukać i to bardzo podobnym dźwiękiem jak drążek.
-
mscorp
Komentarz chyba niepotrzebny-przy okazji wymiany oleju zauważyłem to co na zdjęciach-pęknięta gumowa osłona...żadnych innych objawów( na razie nie ma (zawieszenie przednie,str.kierowcy)
Jako, że przy zawieszeniu nic nigdy nie grzebałem(ale wszystko jest dla ludzi i kiedyś można zacząć ) to kilka pytań:
1.Czy to jest wahacz i wymienia się go w całości ( w sensie, że nie da rady wymienić samej gumowej osłony )
2.Czy da radę wymienić go sposobem "domowym", bez jakiś specjalnych narzędzi
3.Co ewentualnie będzie niezbędne i na co zwrócić szczególną uwagę??
4.Domyślam się, że im szybciej się za to zabiorę tym lepiej- dostające się tam syfy(typu piasek) na pewno nie polepszają sytuacji
Sorry za (może dla niektórych banalne) pytania, ale tak jak pisałem, nigdy się "nie bawiłem" przy zawieszeniu
dobrzyn22 napisał(a):1.Czy to jest wahacz i wymienia się go w całości
Tak w całości samej gumy nie wymienisz.
dobrzyn22 napisał(a):2.Czy da radę wymienić go sposobem "domowym", bez jakiś specjalnych narzędzi
Da się.
dobrzyn22 napisał(a):4.Domyślam się, że im szybciej się za to zabiorę tym lepiej- dostające się tam syfy(typu piasek) na pewno nie polepszają sytuacji
No ja mam to samo i juz kilka miesięcy z tym jezdze
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?p=2139636#p2139636
I jakoś tak teraz zaczęło lekko pukać i będę go wymieniać.
bieski napisał(a):jakoś tak teraz zaczęło lekko pukać i będę go wymieniać.
może mała fotorelacja
dzięki za odp...a jeszcze pytania:
co tam należy odpowiednio podeprzeć przy wymianie wachacza?? bo chyba nie można ot tak po prostu go poodkręcać i wymienić Co np.z amortyzatorem??
Lubię sobie pogrzebać(jak kura ) przy aucie i to co się da, lubię robić samemu..ale potrzebuję w tym przypadku jak najwięcej cennych informacji , ponieważ (tak jak pisałem) nie miałem okazji nic robić przy zawieszeniu
Mam głośne skrzypienie przy lewym przednim kole – na przeglądzie rocznym facet stwierdził, że najpewniej wahacz będzie do wymiany. Pytanie czy mogę sobie jeszcze do końca roku na tym pojedzić. Czy może się uszkodzić coś jeszcze? Tak jak napisałem wyżej – objawy to jedynie głośne skrzypienie przy manewrowaniu.
________________________
___________________
__________
So far so good
___________________
__________
So far so good
- Od: 4 lis 2010, 12:09
- Posty: 141
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6/ 2.0 CITD/ 136KM/ kombi/ rok 2002/ wer. exlusive bez xenonów i navi:(
bieski napisał(a):Jaj już się za to zabiorę
czekam
PS.
osłona gumowa sworznia wahacza – tak to się dokładnie nazywa...i w sumie tak podejrzewałem, ale nie chciałem głupot wypisywać nie będąc pewnym
Tak na szybko powiem tyle że amortyzatora nie musisz ruszać. Wystarczy odkręcić 3sruby no 4 (drugi wahacz też – przy zwrotnicy) wtedy zwrotnica będzie luźna i da się wyjąć sam wahacz. Żeby wyszedł wahacz na swozniu ze zwrotnicy dobrze jest sobie podeprzec auto o srube jabłka wymienianego wahacza.
Mam nadzieję że jakoś da się zrozumieć co napisałem. Jak coś to pomogę (PW).
Mam nadzieję że jakoś da się zrozumieć co napisałem. Jak coś to pomogę (PW).
-
mscorp
mscorp napisał(a):Mam nadzieję że jakoś da się zrozumieć co napisałem
wydaje mi się że zajarzyłem o co chodzi
Jak coś to pomogę (PW).
dobrze wiedzieć Jak się będę zabierał(podejrzewam w sumie, że na wiosnę , to będę pytał w razie niewiedzy
dobrzyn22 mi tez ten sworzen po malu siada w lipcu wymienialem lozysko z przodu od strony kierowcy i mechanik powiedzial mi ze za jakis czas bedzie do wymiany,nic narazie nie puka od czasu do czasu lubi sobie skrzypnac narazie jezdze z tym choc mam nowke w piwnicy na wymiane
- Od: 14 lut 2010, 17:35
- Posty: 222
- Skąd: chelm-Zomergem
- Auto: M6 Hatchback MZR-CD 136HP 2005r.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6