Strona 5 z 14

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 25 mar 2010, 14:28
przez hbo
Grzyby napisał(a):do diesla 60zł (cena w ASO)

Właśnie przez Ciebie :P (bo już kiedyś pisałeś tę cenę) pojechałem do ASO po tą rurkę :P zadowolony, że lepiej kupić nową za 60 niż płacić za spawanie :D I się troszkę zdziwiłem jak usłyszałem cenę... co dziwne do diesla jest tańsza, ale na pewno nie 60zł bliżej 200zł mówię o Księżynie w Białymstoku
A w jakim ASO taka cena?

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 1 kwi 2010, 11:56
przez pawelsz
sander napisał(a): Akcja serwisowa trwała 4 lata i wtedy można było rurkę wymienić za friko ale moja m6 jest z 2003 roku i nici z friko.


Akcja serwiowa trwa 60 miesiecy od pierwszego wydania samochodu klientowui.
Wiem bo sprawdzałem pare dni temu. Akurat mam szczescie bo mój samochód jest z sirerpnia 2005 i sie jeszcze na nia łapie.

Pozdrawiam

wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 10 kwi 2010, 15:23
przez Enduro
pawelsz napisał(a):
sander napisał(a): Akcja serwisowa .........
Akurat mam szczescie bo mój samochód jest z sirerpnia 2005 i sie jeszcze na nia łapie.
Pozdrawiam

no to okay!
E.

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 12 kwi 2010, 08:01
przez sander
Do momentu wyjęcia rurki myślałem, że w tym układzie panują ogromne ciśnienia, a tu nic takiego wąż z rurką jest połączony zwykłymi samozaciskowymi opaskami. Ja mam diesla, podane kwoty rurki pozyskałem dzwoniąc do ASO w Warszawie i Olsztynie.

pzdr

wspomaganie

PostNapisane: 12 kwi 2010, 13:44
przez Enduro
sander napisał(a):Do momentu wyjęcia rurki myślałem, że w tym układzie panują ogromne ciśnienia,

sa takie, ale nie w tym obiegu!
pozdr.
E.

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 23 maja 2010, 11:07
przez civic99
Witam wszystkich, poczytałem sobie o tych wszystkich usterkach, a dziś rano doznałem szoku :| odpalam madzie skręcam kierownicą w lewo by wyjechać i słyszę buczenie, co lepsze do buczenia dołączyło się zacinanie kierownicy, w lewo i prawo jest to samo" oczywiście jak autko stoi w miejscu" ale po delikatnym dodaniu gazu wszystko wraca do normy i kręci się lekko.
Płyn w zbiorniczku jest nie wycieka, patrzyłem na tą rurkę na kanale i też jest ok, nigdzie się nie poci i nie cieknie,
zatem rozumiem że będzie pompa do wymiany., bo chyba to nie wina sprężyn ani łożyska, i wydaje mi się że chyba układ nie zapowietrzył się samoczynnie..
teraz mam pytanko, ile może kosztować nowa pompa, ewentualnie czy są jakieś zamienniki innego producenta, bo z tego co wiem używaną można wyszperać za ok, 500zł. a szczerze to wolał bym nową bo planuję pojeździć troszkę tym autkiem,
autko jest z 2003r. 136 koników, GY.
Tak mi jeszcze przyszło do głowy, czy ewentualnie źle ustawiona geometria mogła dać takie efekty lub w parę dni uszkodzić tę pompę wspomagania,.

wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 23 maja 2010, 15:10
przez Enduro
civic99 napisał(a):.....
1. bo chyba to nie wina sprężyn ani łożyska, i wydaje mi się że chyba układ nie zapowietrzył się samoczynnie..
2. czy ewentualnie źle ustawiona geometria mogła dać takie efekty lub w parę dni uszkodzić tę pompę wspomagania,.

ad 1. raczej nie, no chyba ze kots tak cos grzebal i nipoprawnie poskaladal..
ad 2. tez nie, no i nie polecam jezdzenia z uszkodzonym ukladem kierowniczym,
bo jesli ten przy skrecaniu sie kompletnie popsuje no to moze byc niebezpiecznie...
pozdr.
Enduro

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 23 maja 2010, 17:13
przez civic99
ciekawa sprawa, poszedłem niedawno do autka, odpaliłem i zacząłem kręcić kierownicą, na początku wszystko było ok, :) ale po którymś tam razie przyblokowało kierownicę i się zaczęło,,to trzeszczenie i blokowanie......dodam że przy lekkim dodawaniu gazu wszystko wracało do normy.
znak taki jak by pompa nie nadążała i brakowało jej pary, jak by którędyś uciekało z niej ciśnienie,
dziwne jest to że płynu jest cały czas tyle samo, nigdzie nie widać wycieku i pocenia, czysto..albo mi się już na oczy rzuciło.

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 23 maja 2010, 18:35
przez skubiszek
no to pompa siada.... nie słyszysz z niej szumu? miałem takie same objawy w Accordzie jak kupiłem, do wymiany była pompa wspomagania i nie było wycieków, ubytków itp

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 23 maja 2010, 20:18
przez civic99
skubiszek niema żadnych wycieków, nic się nie poci, i nic nie szumi,. ale tez stawiam na pompę, bo raczej nic innego,..,. i chyba ją będę wymieniał, ale jeszcze muszę zobaczyć jedną rzecz ,.

wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 23 maja 2010, 20:34
przez Enduro
civic99 napisał(a):......dodam że przy lekkim dodawaniu gazu wszystko wracało do normy. .

no bo przy wyzszych obrotach szybciej sie kreci i jest bardziej wydajniejsza!
pozdr
E.

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 23 maja 2010, 23:45
przez civic99
wiem że jest znacznie wydajniejsza, ale,
właśnie wróciłem z małego teściku, odpaliłem magdalene i kręciłem kołem, raz w lewo raz w prawo. było ok.po dłuższym czasie miałem dość, więc jedynka i na drogę, pojeździłem troszkę, i się zaczęło .....
czytałem jak koledzy pisali o takich problemach, stawiam na olej, jak się rozgrzeje traci parametry .
wymienię go po tak zwanej taniości, :)
może to wcale nie pompa,
sam jestem ciekawy.,.,

wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 24 maja 2010, 00:39
przez Enduro
civic99 napisał(a): stawiam na olej, jak się rozgrzeje traci parametry .
wymienię go po tak zwanej taniości, :)
może to wcale nie pompa,

na tylko originalny zalecany przez mazde.
E.

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 24 maja 2010, 08:37
przez skubiszek
a ja i tak stawiam na pompę...

czasem było u mnie tak, że jeździł dobrze kilka dni a po wyjechaniu w trasę i np jeździe 2-3 km prosto bez dużej korekcji chciałem skręcić i na początku opór a później jakby "puszczało" i kierownica chodziła lekko... czasem chodziła całą trasę dobrze, na zimny silniku wyczuwalnie był czasami co raz większy opór przy kręceniu kierownicą a czasem w ogóle, nie raz buczała, świszczała..

oczywiście wymiana oleju jak najbardziej nie zaszkodzi a dla silnika zdrowiej ale musisz uważać jednak bo jak w którymś momencie jednak okaże się, że to pompa i padnie na trasie... to d*** blada

wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 25 maja 2010, 13:41
przez Enduro
skubiszek napisał(a): ale musisz uważać jednak bo jak w którymś momencie jednak okaże się, że to pompa i padnie na trasie... to d*** blada

oby mu sie takie cos nie wydarzylo..!
pozdr
E.

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 25 maja 2010, 19:24
przez civic99
Witam wszystkich, miałem wymienić ten olej, i ciągle cierpię na brak czasu, może uda mi się to zrobić w sobotę,. ale,
wziąłem dziś kawałek papieru i patyczek, który zanurzyłem w zbiorniczku, powiem tak, olej wsiąkał w papier jak woda a do tego ma czarny kolor, a chyba powinien być inny,.., a tak naprawdę to dokładnie jaki ATF zaleca mazda, bo nie wiem a jest ich troszkę – . Np.: – VALVOLINE DEXRON II DEXTRON 2 – MIDLAND DEXRON III ATF DEXTRON 3 – LIQUI MOLY OLEJ ?? zaplątałem się.,,,. podobno wszystkie sie nadają,. ale jaki najlepszy ?

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 10 cze 2010, 23:34
przez Szyk77
A może by tak wymienić tę aluminiową rurkę na zbrojony wąż gumowy olejoodporny. Skoro nie ma tam dużego ciśnienia...Wtedy koszty będą śmiesznie niskie.

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 11 cze 2010, 04:41
przez rafusmaximus
Szyk77 napisał(a):A może by tak wymienić tę aluminiową rurkę na zbrojony wąż gumowy olejoodporny. Skoro nie ma tam dużego ciśnienia...Wtedy koszty będą śmiesznie niskie.


to wymień u siebie – jak się sprawdzi to daj znać... szukanie oszczędności w Mazdzie, to jak kupowanie pierścionka zaręczynowego z cyrkonią zamiast brylantu ;P

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 11 cze 2010, 14:50
przez Szyk77
Nie no lepiej za tę rurkę zapłacić 640zł. w Nowym Targu, 440zł. w Krakowie, 380zł. w Katowicach. Dzwoniłem i pytałem. Wąż lub rurka miedziana to chyba trochę taniej wyjdzie, kupowanie używanej to lipa bo za chwilę może być to samo. No liczy się ten serwis Mazdy <płacze>

Re: wspomaganie – buczenie

PostNapisane: 13 cze 2010, 01:30
przez rafusmaximus
to trzeba było sobie kupić octavie albo golfa, te mają tańszy serwis ;P Nie dramatyzuj <rotfl>