Ściąganie auta na prawo – co to może być?
Moje miało 7000km ajka kupiłem – zrobiłem i ściagało – ustawiłęm zbierzność – wszystkie parametry w granicach normu producenta i dalej czuje się że ściąa w prawo – ale delikatnie.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
www.goldwinggl1800.blogspot.com
- Od: 24 lut 2006, 20:01
- Posty: 725
- Skąd: Białystok
- Auto: Lancer 2.0 '04 AT
Przyznaję że miałem ten problem w swojej 6. Udałem się do ASO sprawdzić ustawienia zbieżności – wszystko było ok. Przejechałem kilka kilometrów i zaliczyłem powrót do ASO.
Tam coś poprawili i autko nie ściąga lecz koło kierownicy nie ma centralnego położenia jest lekko skręcona dosłownie parę milimetrów.
Tam coś poprawili i autko nie ściąga lecz koło kierownicy nie ma centralnego położenia jest lekko skręcona dosłownie parę milimetrów.
- Od: 2 maja 2005, 19:08
- Posty: 9
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 323F BJ 1.5 rok 2000
Też zauważyłem w swoim ze delikatnie ściąga na prawa stronę na oponach letnich, jak zmienię na zimowe to jest w porządku. Jeżdżę na alusach oryginalnych (zima lato) i przy każdej zmianie wyważam więc myślę że to wina opon :–) BRIDEGSTONE TURANZA
- Od: 22 kwi 2007, 20:56
- Posty: 46
- Skąd: południe
- Auto: Mazda 6 2.0 (136 KM) CiTD
Kerad napisał(a):Też zauważyłem w swoim ze delikatnie ściąga na prawa stronę na oponach letnich, jak zmienię na zimowe to jest w porządku. Jeżdżę na alusach oryginalnych (zima lato) i przy każdej zmianie wyważam więc myślę że to wina opon :–) BRIDEGSTONE TURANZA
To dziwne, ale u mnie jest dokładnie tak samo. Dzisiaj właśnie założyłem "zimówki" i problem ściągania nagle znikł.
Pozdrawiam suchy1
Wyrzucanie śmieci za okno samochodu urozmaica krajobraz oraz nadaje sens istnieniu służb porządkowych
- Od: 4 sie 2007, 08:52
- Posty: 6
- Skąd: Cz-wa
- Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD 121 KM
Witam. Ja posiadam Mazde 6 od pół roku i szczerze mówiąc nigdy nie miałem żadnych problemów ze ściąganiem w lewo czy w prawo. Prowadzi sie jak po sznureczku jednym paluszkiem (no chyba że trzeb walczyć w koleinach ale to co innego).
Sebal napisał(a):Witam. Ja posiadam Mazde 6 od pół roku i szczerze mówiąc nigdy nie miałem żadnych problemów ze ściąganiem w lewo czy w prawo. Prowadzi sie jak po sznureczku jednym paluszkiem (no chyba że trzeb walczyć w koleinach ale to co innego).
Moja też nie ściąga ani na milimetr, zobaczymy jak założę zimówki.
czesc,
wiele M6 ma ten problem niestety, zarowno te przed ja i po face liftingu. Po pierwsze to uklad kierowniczy tego samochodu jest taki ze chetnie jedzie tam gdzie akurat droga nachylona, a ze drogi przewaznie w prawo nachylone zeby wode odprowadzic, ciagna 6tki w prawo. Bieznik opon nie jest tu bez znaczenia. Najlepiej jezdzic na oponach z bieznikiem asymetrycznym ( mazda sprzedaje 6tki na Turanzach ER300 ktore sa wlasnie asymetryczne), wtedy efekt odczuwalny jest troche slabiej. Wracajac do problemu, walczylem z nim dosc dlugo, moja mazda ciagnela w prawo od momentu wyjechania z salonu. Mazda wypuscila TSB ( techniczny biuletyn ) dotyczacy tego problemu. Bylo to w pazdzierniku 2006, opisuje on jak poradzic sobie z problemem w poszczegolnych seriach/rocznikach . W mojej ( rocznik 2006) wymienili oba wahacze gorne z przodu, po czym ustawili zbieznosc. To pomoglo. Samochod jezdzi teraz tak samo w prawo jak i w lewo, jak akurat droga nachylona . Ale duzo lepiej niz na poczatku. Poszukam tego dokumentu TSB i moge wyslac jesli ktos jest zainteresowany.
Pozdrawiam
wiele M6 ma ten problem niestety, zarowno te przed ja i po face liftingu. Po pierwsze to uklad kierowniczy tego samochodu jest taki ze chetnie jedzie tam gdzie akurat droga nachylona, a ze drogi przewaznie w prawo nachylone zeby wode odprowadzic, ciagna 6tki w prawo. Bieznik opon nie jest tu bez znaczenia. Najlepiej jezdzic na oponach z bieznikiem asymetrycznym ( mazda sprzedaje 6tki na Turanzach ER300 ktore sa wlasnie asymetryczne), wtedy efekt odczuwalny jest troche slabiej. Wracajac do problemu, walczylem z nim dosc dlugo, moja mazda ciagnela w prawo od momentu wyjechania z salonu. Mazda wypuscila TSB ( techniczny biuletyn ) dotyczacy tego problemu. Bylo to w pazdzierniku 2006, opisuje on jak poradzic sobie z problemem w poszczegolnych seriach/rocznikach . W mojej ( rocznik 2006) wymienili oba wahacze gorne z przodu, po czym ustawili zbieznosc. To pomoglo. Samochod jezdzi teraz tak samo w prawo jak i w lewo, jak akurat droga nachylona . Ale duzo lepiej niz na poczatku. Poszukam tego dokumentu TSB i moge wyslac jesli ktos jest zainteresowany.
Pozdrawiam
-
gami74
gami74 napisał(a):W mojej ( rocznik 2006) wymienili oba wahacze gorne z przodu, po czym ustawili zbieznosc. To pomoglo
Wydawało mi się że problem wynikał z braku łożyskowania w mocowaniu górym mcpersona No chyba, że to też wymienili
dzieno napisał(a):Ale ściąganie jest wadą fabryczna...tak mówią w każdym serwisie i nie da się usunąć tej usterki.
a to ciekawe, bo wielu już ma usuniętą tą wadę...przez serwisy
PS
Przeczytaj temat od początku
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
WitekRA może byś po prostu spróbował wyważyć przód? Może ciężarek odpadł albo błoto zaschło na feldze i wystarczy.
Pozdrawiam, Al76
Pozdrawiam, Al76
-
Gość
Al76 napisał(a):może byś po prostu spróbował wyważyć przód
?
PS
Na błoto na felgach to chyba za wcześnie, a ciężarki to chyba nie odpadają masowo bez objawów bicia....
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
W mojej ( rocznik 2006) wymienili oba wahacze gorne z przodu, po czym ustawili zbieznosc. To pomoglo. Samochod jezdzi teraz tak samo w prawo jak i w lewo, jak akurat droga nachylona . Ale duzo lepiej niz na poczatku. Poszukam tego dokumentu TSB i moge wyslac jesli ktos jest zainteresowany.
A mógłbyś napisać, w którym serwisie naprawili Ci to ściąganie. Mam ten sam problem w modelu z 2007 r. Regulacja belki nic nie pomogła. Łozyska podobno mam dołożone fabrycznie
- Od: 16 sty 2008, 21:58
- Posty: 116
- Skąd: Łódź
- Auto: M6 GY'07 MZR-CD 143KM
O, dobrze że temat wypłynął, zobaczę jak to będzie u mnie wyglądać...
PS z obszernego doświadczenia samochodowego wiem, że najbardziej na ściąganie ma wpływ ciśnienie w oponach, po drugie źle wyważone koła, rzadziej zbieżność i kolumna kierownicy... W Fabii już 0,2 bara robią różnicę i samochód ściąga :/
PS z obszernego doświadczenia samochodowego wiem, że najbardziej na ściąganie ma wpływ ciśnienie w oponach, po drugie źle wyważone koła, rzadziej zbieżność i kolumna kierownicy... W Fabii już 0,2 bara robią różnicę i samochód ściąga :/
Pozdor Myjk
Moja ściąga zgodnie z nnachyleniem nawierzchni, (w UK przeważnie na lewo), to chyba po prostu czuły układ kierowniczy, jak wcześniej pisał gami74
- Od: 7 paź 2007, 12:20
- Posty: 195
- Skąd: ok. Radomia/ Reading UK
- Auto: M6 GH 2008r. 2,0 klekot 168KM
szoszon1983 napisał(a):Moja ściąga zgodnie z nnachyleniem nawierzchni, (w UK przeważnie na lewo), to chyba po prostu czuły układ kierowniczy, jak wcześniej pisał gami74
Tu też się dołączę, pamiętajcie, że M6 chwalono za bardzo precyzyjnego i czuły układ kierowniczy więc może jest bardziej odczuwalne znoszenie z wyprofilowanej jezdni.
Wada fabryczna może i jakaś jest ale mi to w sumie nie przeszkadza.
Zamieniłem koła tył z przodem i zaczęło mi ściągać, wcześniej nic ( wersja przed liftem ) – sprawdzałem przy zakupie, było super. Mam nadzieję, że na letnich będzie git. Chyba że to wpływ polskiej drogi na zawieszenie
- Od: 31 gru 2007, 16:39
- Posty: 527
- Skąd: Olsztyn
- Auto: GG SportKombi MZR-CD 2003 121 KM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6