dźwięki z okolic koła

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Eklerek323f » 1 paź 2014, 19:42

Wniosek? Zmień opony to się dowiesz, czy dalej piszczy ;)
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 14 lut 2010, 22:32
Posty: 2994 (13/28)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.



była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL

Postprzez brodaM6 » 1 paź 2014, 20:11

Odrazu było pisać ze masz łyse opony,czy bogowie wiedza co z nimi nie tak ze nie podbili ,bo cos musieli zauważyć :>,ten pisk to z opon :> czy z komory silnika .
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez zigulec » 1 paź 2014, 22:52

dzis jest masakra juz tak stuka trzeszczy ze szok. potrząsłem autem z przodu prawej strony gdy samochód stoi i ewidentnie albo trzeszczy amortyzator albo nie wiem.... masakra....

...
Jak jechalem dzis przez garby to sie nasilalo i przy skretach takze....
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2012, 16:05
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 Sedan 2011 r. 2.0 benzyna 155 KM

Postprzez brodaM6 » 2 paź 2014, 08:02

Na przeglądzie nie sprawdzali amorow ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez zigulec » 2 paź 2014, 10:52

Jest pierwsza szybka diagnoza.

Te trzaski i trzeszczenia idą z prawego przodu – wahacza. W poniedziałek jestem umowiony. Luzów tak na oko w wahaczu nie widać więc umowiłem się z mechanikiem ze najpierw bedzie smarował olejem jakimś i będziemy sprawdzać co nie tak.... poprostu powiedziałem ze ma zdiagnozować porządnie bo nie bedę płacił za naprawę na chybił trafił :)

Dopisano 2 paź 2014, 14:28:

Ręce opadają ....

Bylem przed chwilą na chwile u tego mechanika. W odciążeniu nic nie skrzypi. Jak samochód stoi lub lekko stoi skrzypi i to bardzo głośno. Nie widać żadnego luzu. Cięzko jest dokladnie okreslić skąd dochodzi pisk.
Mechanik typuje swożeń lub coś na maglownicy.
Bierze jakiś olej psika po swożeniu innych elementach prawego przedniego koła. Ja jade na myjnie i mocze karczerem na maksa to kolo i całą mechanike.

Wracam do domu i co ? nic nie skrzypi ....... i co to teraz począć ?
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2012, 16:05
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 Sedan 2011 r. 2.0 benzyna 155 KM

Postprzez rymko » 5 paź 2014, 19:37

Masz automat czy manual ?
Sprawdź miejsce pod skraplaczem z klimy. Ja założyłem rurkę na kruciec skraplacza i teraz leci z klimy bezpośrednio na glebę. Normalnie lało się na wahacz i już po roku zaczęło skrzypieć. Teraz cisza
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez brodaM6 » 6 paź 2014, 06:57

zigulec napisał(a):Wracam do domu i co ? nic nie skrzypi ....... i co to teraz począć ?

Czekać aż olej zniknie i znowu będzie skrzypiec .
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez zigulec » 7 paź 2014, 18:18

brodam6 to znaczy ze wahacz nawet jak nie ma luzów będzie do wymiany ? czy trzeba caly wahacz wymienia czy tylko elementy ?
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2012, 16:05
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 Sedan 2011 r. 2.0 benzyna 155 KM

Postprzez brodaM6 » 8 paź 2014, 07:06

Nie wiem nigdy nie próbowałem ,jeszcze :D ,a który wahaczy?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez Roman8 » 21 paź 2014, 13:20

Przepraszam autora, ale podepnę się pod temat.

U mnie dochodzi dziwny odgłos (jakby szmer albo tarcie) z przodu – prawdopodobnie z lewego kola.
Im jadę szybciej tym głos jest bardziej wyraźny. I teraz tak:
Jeśli jadę na wprost – słychać tarcie. Delikatnie skręcę w prawo – tarcie jest bardziej wyraźne. Ale jeśli jadę na łuku w lewa stronę – tarcie znika i jest cisza.
Niestety nie podnosiłem kola i nie wiem jak zachowuje się w powietrzu. Klocki i tarcze w miarę nowe. Myślę o łożysku – przebieg 150k.
Ma ktoś jakiś pomysł co to może być albo co mogę zrobić żeby dokładniej zdiagnozować problem? Nie jest to jakieś mega uciążliwe – ale wrażenie jest podobne jakby jechało się po płaskiej, ale chropowatej nawierzchni, a nie gładkim asfalcie.

Pozdrawiam,
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2012, 13:08
Posty: 221 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY – Pb+LPG 2.0 – 2005 FL

Postprzez Grzyby » 24 paź 2014, 00:05

Roman8 napisał(a):Myślę o łożysku – przebieg 150k.

Jeśli łożysko to dołóż drugie tyle do przebiegu ...
Sprawdź osłony tarcz, klocki i zaciski czy są czyste.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Roman8 » 24 paź 2014, 12:59

Dzięki Grzyby,
ale może jakaś dziura albo krawężnik pomogła temu łożysku.
Poza tym, to tylko 1 strona, a jak dopadłem na forum temat o łożyskach to sporo osób wymieniało własnie przednie prawe przed 200k.

Edycja, dla potomnych.
To łożysko. Po wymianie wszystko ok.
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2012, 13:08
Posty: 221 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY – Pb+LPG 2.0 – 2005 FL

Postprzez zigulec » 8 lis 2014, 22:15

Problem o którym pisalem na początku postu o szur szur dochodzącym z tylnego koła.

Problem nie znikną ale tez nie zmieniłem jeszcze opon na zimowe. Więc nie mogę wyeliminować starych skrzypiących gum.

Ostatnio ktoś mi podpowiedział ze takie szuranie mogą powodować uszkodzone szczęki hamulca ręcznego. Myślicie ze jest to możliwe ? Dodatkowo zauwazyłem ze jak hamuje do końca i prędkość się zredukuje do 0km/h puszczam hamulec to jest takie jakby stuknięcie. Można z tego wyciągnać jakieś wnioski sensowne ?
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2012, 16:05
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 Sedan 2011 r. 2.0 benzyna 155 KM

Postprzez zigulec » 4 gru 2014, 17:45

Pozwolę sobie temat odświeżyć.

Problem z szuraniem rozwiązał się po zmianie kół na zimowe. Okazało się ze felga była krzywa i być może opony wyjeżdżone. Szuranie znikneło. Żaden mechanik nie wpadł na ten pomysł :(

Natomiast mam problem jeszcze z wahaczem dziś byłem w stacji obsługi i wahacz nie ma luzów. Natomiast powiedzial ze piszczenie dochodzi z jakiegos simlocka(tuleja) czy coś. Co to takiego ?
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2012, 16:05
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 Sedan 2011 r. 2.0 benzyna 155 KM

Postprzez brodaM6 » 4 gru 2014, 18:13

Jak sam napisałeś któraś z tulej w wachaczu dogorywa i życzę ci żeby to były te wymienne :)
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez zigulec » 4 gru 2014, 23:15

nie wiem nie znam się :) ale szmer dochodzi z dalszego miejsca i na stacji wspomniał o simlocku jakims ;)
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2012, 16:05
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 Sedan 2011 r. 2.0 benzyna 155 KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6