Strona 1 z 2

Piszczące hamulce!!!

PostNapisane: 28 sie 2007, 13:47
przez m23477
Witam wszystkich!!!

Mam następujący problem z hamulcami. Przy hamowaniu, a właściwie pod jego koniec, gdy całkowicie wciskam pedał hamulca słychać piszczenie. O dziwo piszczenie słychać bardziej, gdy hamuję powoli i słychać je tak jak już napisałem pod sam koniec tuż przed zatrzymaniem się auta. Kiedy skręcę koła i wtedy hamuję pisk jest jescze większy, ale też pod koniec, tuż przed zatrzymaniem się samochodu. Co jest tego przyczyna? Klocki hamulcowe? Czy można coś na to poradzić i jakoś wyeliminować to wkurzające zjawisko? Bardzo proszę o pomoc, gdyż nie przystoi aby taki super samochodzik jak M6 tak popiskiwał :]

Pozdrawiam

P.s. Zapomniałem dodać, że klocki zarówno z przodu jak i z tyłu były wymieniane około 10 000 km temu.

[Usunięte]

PostNapisane: 28 sie 2007, 13:49
przez m23477
PostTen post został usunięty przez dobrzyn22 4 lut 2012, 02:59.
Powód: post pod postem

PostNapisane: 28 sie 2007, 13:53
przez Pajko
Obstawiam klocki , tez tak mam

Piszczące hamulce!!!

PostNapisane: 28 sie 2007, 13:56
przez m23477
I nic się z tym problemem nie da zrobić?

Re: Piszczące hamulce!!!

PostNapisane: 28 sie 2007, 14:04
przez Pawnik
m23477 napisał(a):I nic się z tym problemem nie da zrobić?

To pył z klocków. U mnie to samo

PostNapisane: 28 sie 2007, 16:10
przez Jaksa
Jakiej firmy masz klocki ?

PostNapisane: 28 sie 2007, 16:36
przez rafbru
Przy następnej wymianie klocków zadbaj żeby oczyścić blaszki i posmarować smarem miedziowym wszystkie współpracujące powierzchnie hamulców. Warto też kupić klocki, które nie piszczą (mechanicy zwykle wiedzą które są dobre).

PostNapisane: 28 sie 2007, 22:15
przez Santana
To może byc prawdopodobnie jedna z blaszek ustalajacych, jak bedzie dotykac do powieszchni tarczy to bedzie piszczec. Ja u siebie wywaliłem je całkowicie i już nie piszczy. A fakt faktem guwniane klocki i tak i tak będą piszczec.

Piszczące hamulce!!!

PostNapisane: 29 sie 2007, 06:48
przez m23477
Jakiej firmy masz klocki ?

Problem w tym, że nie wiem. Kupiłem samochód w kwietniu i po około miesiącu jazdy zaczęły się pojawiać objawy, które opisałem powyżej.


EDIT

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Mam nadzieję, że przyzwyczaję się do tego piszczenia, a przy najbliższej wymianie klocków zadbam o to, żeby mechanik założył jakieś dobre klocki. I tu pojawia się nastepne pytanie. Jakie klocki są dobre, w jaką firmę warto zainwestować???
Pozdrawiam

[Usunięte]

PostNapisane: 29 sie 2007, 06:52
przez m23477
PostTen post został usunięty przez dobrzyn22 4 lut 2012, 03:01.
Powód: post pod postem

PostNapisane: 29 sie 2007, 08:40
przez rafbru
Ja mam z przodu klocki Akebono. Przejechałem na nich 8 tys km i póki co cisza. Kosztowały 120zł.

PostNapisane: 29 sie 2007, 10:22
przez Cichyq
A na 100% jestes pewien ze poprzedni wlasciciel wymienial klocki ?
Opisywany objaw wskazuje na konczace sie klocki.

Pozdrawiam,
Cichy

Piszczące hamulce!!!

PostNapisane: 29 sie 2007, 11:30
przez m23477
Byłem u mechanika, który ocenił, że klocki wygladają prawie jak nowe – zarówno z tyłu jak i z przodu.

PostNapisane: 29 sie 2007, 13:53
przez say
mi tez popiskuja, nie zawsze ale jednak, zalezy jak hamuje, a konkretnie lewy przedni, tarcze sa ok, klocki zuzyte w 1/3. Wszystko bylo sprawdzane przez mechanikow. Jak nadejdzie koniec ich zywota to zaloze np. ATE bo te to jakis no name.

PostNapisane: 29 sie 2007, 15:48
przez xANDy
Zależy jak głośno piszczą...

Istnieją jakieś płyny, którymi smaruje się tarcze i klocki przestają piszczeć na długo.

PostNapisane: 29 sie 2007, 22:07
przez say
xANDy napisał(a):
Istnieją jakieś płyny, którymi smaruje się tarcze i klocki przestają piszczeć na długo.


Czlowiek uczy sie cale zycie :), nigdy o tym nie slyszalem wiec poszukalem. Oto co znalazlem np. na allegro:
http://www.allegro.pl/item230314808_bra ... ulcow.html

Szukajac w sieci mozna znalesc wiele podobnych watkow, np.:
http://www.206club.net/piszczace-hamulc ... vt9985.htm

pozwole sobie przytoczyc:

użytkownik GIZMO_206 napisał(a):podobno klocki, które nie mają nacięcia przez środek piszczą – tak powiedział mi facio w sklepie obok autoserwisu – miałem klocki ATE, więc nie z tej dolnej półki, po wymontowaniu okazało się, że nie mają tego przecięcia dzielącego klocek na 2, założyliśmy klocki tańsze z przecięciem i piszczenie ustało, trzeba też zadbać żeby przy każdej wymianie dokładnie oczyściś zacisk z syfku i jak jest taka możliwość to przesmarować smarem żaroodpornym (do dostania w małych saszetkach na jedno użycie)


i dalej

GIZMO_206 napisał(a):
Adamur napisał(a):tak jak sam napisałeś: 'podobno' , to nie jest reguła, to czy klocek piszczy czy nie zależy tylko od składu okładziny ciernej na klocku.


też – masz rację, ale to nacięcie pomaga zbierać syfek, który się ściera podczas hamowania, to jest podobna zasada jak w nacięciach na tarczach, tylko te na tarczach szybciej pochłaniają klocki


Na naszym forum tez jest sporo watkow, np. te:
http://www.forum.mazdaspeed.pl/viewtopi ... +piszcz%B1
http://www.forum.mazdaspeed.pl/viewtopi ... +piszcz%B1

Przypominam sobie, ze w poprzednim aucie mialem podobnie, klocki z rowkiem nie piszczaly a bez tak.

PostNapisane: 8 paź 2007, 20:24
przez martinpl
podlaczam sie do temtu... a co wybrac na tyl? :)

ktos zmienial klocki i moze cos polecic?

PostNapisane: 8 paź 2007, 21:43
przez strus
Ja ostatnio zmieniałem na kupione na Nasypowej we Wrocławiu: produkcja Nipparts, cena ponizej stowy, piszcza jak cholera.....Zauwazylem wlasnie ze te blaszki pod klockami maja połamane zagięcia trzymajace i ogolnie nie siedza wlasciwie... czy ich usuniecie na pewno niczemu nie zaszkodzi a moze pomoc?
Ogolnie teraz mam mase pylu na alusach, piszczy przy lagodnym hamowaniu i pod jego koniec, przy skreconych kolach mocniej: czyli jak powyzej u m23477.

PostNapisane: 9 paź 2007, 00:19
przez Gawro57
Witam.!!
Ja ostatnio zmieniałem klocki z tyłu w mojej M 6 i założyłem firmy "Lucas" ale teraz nazywaja sie inaczej (wykupiła tą firmę inna chyba "TEXTAR"– czerwone pudełko i ich nazwa jest na pudełku) choć jest dalej napis Lucas ale niżej ).
Kupiłem je w "Intercars" cena chyba 110 zł .Jak powiesz ze chcesz "Lucasy" to oni bedą wiedziec jakie.
Z przodu mam założone już od roku tarcze "Brembo" + klocki także "Lucas" i jest super zadnych pisków tarcze równiutko wytarte a hamowanie – staje w miejscu .
Naprawde polecam !!.
Znam ta firmę jeszcze z pracy KGHM gdzie właśnie były używane wszelkiego rodzaju elementy hamulców z firmy "Lucas" a to przecież kopalnie miedzi , gdzie warunki eksplpatacji są na prawdę b.ciężkie.

A moze to piszczenie to znak że już sie skończyły i blaszka (miernik zuzycia) ta zagięta ociera o tarczę i alarmuje wymień mnie !!
Tych blaszek na klocku nie wolno usuwać- te z "kwasiaka" to jest płaszczyzna pracy między klockiem a tłoczkiem zacisku !

Pozdrawiam Leszek

PostNapisane: 9 paź 2007, 10:33
przez martinpl
w IC mam wybor z ATE (jakies 150zl), TEXTAR (jakies 80-90zl), HERTH+BUSS (70zl), tyl co prawda mniej znaczy, ale chyba bede myslal miedzy ATE dosyc zaufana marka, a textarami co poleca kolega wyzej :)
Ferrodo na tyl w tej chwili cars nie ma :P

ps. u mnie to jest chrobotanie-piszczenie, ale to chyba te blaszki :) klocki nie sa drogie a i tak maja 80 000km wiec warto zmienic :)