Strona 1 z 1

Rozrusznik kręci, nie chce zapalić – dziwna sytuacja na stac

PostNapisane: 1 gru 2008, 11:10
przez dodziak
Witam,
miałem takie oto zdarzenie jak poniżej na stacji benzynowej. Co mogło się stać ? Auto to 6, 2.3 2007r AT.

Mam pół baku paliwa, zajeżdżam na stację, tankuję do pełna PB95. Zakręcam korek wlewu paliwa "na 1 kliknięcie", wsiadam, chcę odjechać. Auto uruchamia się na ułamek sekundy i momentalnie gaśnie.

Nastepnie nie chce dać się uruchomić (rozrusznik kręci, kontrolki się palą – w tym check engine). Próbowałem z 20 razy, w międzyczasie ponownie odkręcając i zakręcając korek wlewu paliwa. Po kilkunastu minutach zauważyłem że zaczyna minimalnie "zaskakiwać", odruchowo nacisnąłem gaz – zaskoczyło. Wszystkie kontrolki zgasły, pojechałem. Od tamtej pory odpalałem auto jeszcze z 20 razy, przejechałem kilkadziesiąt kilometrów i wszystko jest ok. Co mogło być przyczyną takiego zachowania na stacji ?

Pozdrawiam,
dodziak

edit brt: proszę na przyszłość poprawnie nazywać tematy

Mazda 6 2.3

PostNapisane: 1 gru 2008, 11:22
przez Enduro
dodziak napisał(a): Co mogło być przyczyną takiego zachowania na stacji ?

imobilajzer
jedz na tester i dowiesz sie jakie bledy zapamietal komp.
E.

PostNapisane: 1 gru 2008, 13:18
przez Pawko_6
dodziak napisał(a):Co mogło być przyczyną takiego zachowania na stacji ?

Bardzo rzadko, ale u mnie pojawia się problem z uruchamianiem w podobnych okolicznościach, czyli uruchamiam zimny, jadę na stację, tankuję i jest problem. Nigdy nie było tak ekstremalnie jak u Ciebie, że kręciłeś kilka razy, ale czasami uruchamianiem przypomina starego" Malucha". Drążyłem ten temat i doszedłem do tego, że jeżeli silnik nie jest w pełni nagrzany, to przy uruchamianiu dostaje większą dawkę paliwa, która go "zalewa". Trzeba zaktualizować oprogramowanie, podobno pomaga, koszt ~150zł.

PostNapisane: 1 gru 2008, 13:34
przez magicadm
Pawko_6 napisał(a):Drążyłem ten temat i doszedłem do tego, że jeżeli silnik nie jest w pełni nagrzany, to przy uruchamianiu dostaje większą dawkę paliwa, która go "zalewa".

A czy mógłbyś przy takiej "okazji" wykręcic świecę, sprawdzić jej zalanie i to w 100% potwierdzić?

PostNapisane: 1 gru 2008, 13:46
przez Pawko_6
magicadm napisał(a):A czy mógłbyś przy takiej "okazji" wykręcic świecę, sprawdzić jej zalanie i to w 100% potwierdzić?

Nie widzę sensu. Korzystałem z wiedzy zawartej na amerykańskich forach, była na to nawet akcja serwisowa. Ja nie mam z tym problemu zdarza się bardzo rzadko.

PostNapisane: 1 gru 2008, 13:55
przez magicadm
Pawko_6 napisał(a):z wiedzy zawartej na amerykańskich forach, była na to nawet akcja serwisowa

To spoko :)
Zastanawia mnie czy delikatne dodanie gazu nie poprawiłoby sytuacji?

PostNapisane: 1 gru 2008, 14:10
przez dodziak
Pawko_6 napisał(a):Drążyłem ten temat i doszedłem do tego, że jeżeli silnik nie jest w pełni nagrzany, to przy uruchamianiu dostaje większą dawkę paliwa, która go "zalewa". Trzeba zaktualizować oprogramowanie, podobno pomaga, koszt ~150zł.


U mnie silnik był rozgrzany. Tankowania dokonywałem po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów. O wspomnianym zalaniu przeczytałem także (post factum) w instrukcji obsługi. Na jutro umówiłem się w serwisie. Zobczymy :)

PostNapisane: 1 gru 2008, 15:34
przez magicadm
W życiu nie zgaszę silnika na CPNie :D

motor

PostNapisane: 1 gru 2008, 22:11
przez Enduro
magicadm napisał(a):W życiu nie zgaszę silnika na CPNie :D

znam kogoś, kto wogóle nie gasił silnika,
bo obawiał się, że mu tłoki wystygną...
E.

PostNapisane: 1 gru 2008, 22:28
przez Pawko_6
Enduro napisał(a):znam kogoś, kto wogóle nie gasił silnika,
bo obawiał się, że mu tłoki wystygną...
E.

Dziwny znajomy... <oczy>

Re: Rozrusznik kręci, nie chce zapalić – dziwna sytuacja na

PostNapisane: 23 gru 2008, 10:58
przez decerios
dodziak napisał(a):Witam,
miałem takie oto zdarzenie jak poniżej na stacji benzynowej. Co mogło się stać ? Auto to 6, 2.3 2007r AT.

Mam pół baku paliwa, zajeżdżam na stację, tankuję do pełna PB95. Zakręcam korek wlewu paliwa "na 1 kliknięcie", wsiadam, chcę odjechać. Auto uruchamia się na ułamek sekundy i momentalnie gaśnie.



Na 99% jest to wina interesu zwanego w anglojęzycznych krajach solenoidem. Być może polska nazwa jest podobna, nie wiem :) Temat szeroko komentowany m. in. w USA. Przykłady:

http://forum.mazda6club.com/index.php?s ... try1146282
http://www.imazda.com/forums/showthread.php?t=14913

Re: Rozrusznik kręci, nie chce zapalić – dziwna sytuacja na stacji benzynowej

PostNapisane: 29 cze 2010, 21:21
przez griszka1983
Witam.
Mam podobny problem lecz nie do końca z Mazda 6 diesel 88kW. 121 KM.
Ostatnio kilka razy zdarzyło mi się, że po nocy (po kilku godzinnym postoju) miałem problem z odpaleniem samochodu. Czasami musiałem kilka razy uruchamiać zapłon.
Czasem uruchamia się ale nie może wejść na obroty. Dopiero po kilku chwilach (ok.1-2minut) sam bez pomocy gazu wchodzi na 900 obrotów.
Przy ciepłym silniku nie ma najmniejszych problemów z odpaleniem.
Mam zamiar teraz wymienić wszystkie filtry. Może to pomoże.

pozdrawiam,
Griszka

Re: Rozrusznik kręci, nie chce zapalić – dziwna sytuacja na stacji benzynowej

PostNapisane: 29 cze 2010, 22:12
przez jarek999
witam. moze to byc wina filtra paliwa ewentualnie sitka w zbiorniku lub zapowietrza sie uklad paliwowy. mozesz podjechac na kompa i sprawdzic bledy.