Klub MazdaSpeed

Dzisiaj, podczas manewrów parkingowych, zauważyłem, że w pewnym momencie kierownica działa jakby ciężej... czuć pewien opór... sprawdziłem to jeszcze stojąc – obracałem szybko kierownicę w jedną, a potem w drugą i to samo się pojawiało w momencie mniej więcej przechodzenia kół przez stan zerowy. Czy to jest normalny objaw, czy może coś zaczyna się dziać?

Zacząłbym profilaktycznie od zbadania poziomu płynu wspomagania.
Co do stanu "zerowego" – może to specjalnie żeby autko "nie ściągało"?

Poziom płynu wspomagania jest w porządku...

Wg mnie to Brak łożyska w siedlisku amortyzatora mam to samo....... i wielu innych ma tak samo....

czyli rozumiem sprawę należy rozwiązać w serwisie... dodam, że w jeździe to tak nie przeszkadza, zauważyłem to w sumie przypadkiem

jeżeli Jaksa to czyta – ile wyniósłby szacunkowy koszt?!

Drogo juz ktoś o tym pisał.......odnśnie ściągania w prawo....

Nowe gumy amorków + łożyska + zbieżność ..... Można zrobić samemu.... a cena strzelam ale ok 500

Można też rozebrać i przesmarować .....ale czy pomoże.......

Blaster – ja nie odnośnie ściągania, bo tutaj jest OK... ja odnośnie oporów na kierownicy przy bardzo szybkich manewrach... może pompa wspomagania nie nadąża?!

Blaster7 napisał(a):Wg mnie to Brak łożyska w siedlisku amortyzatora mam to samo.

W 6-ce jest zawieszenie wielowahaczowe, nie ma tam żadnych łożysk. W przypadku problemów z prawidłowym prowadzeniem zakładają tylko gumowe podkładki, które niewiele pomagają, a podnoszą przednie zawieszenie.

Mish napisał(a):może pompa wspomagania nie nadąża?!

Może niskie ciśnienie powietrza w kołach?

hmmmmm ja mam tak ze jak kręce to nagle kiera w wibracje wpada i hałasuje....... jak by guma o gume tarła........

Blaster7 napisał(a):hmmmmm ja mam tak ze jak kręce to nagle kiera w wibracje wpada i hałasuje....... jak by guma o gume tarła........

Sprawdź osłony gumowe drążków kierowniczych przy przekładni, czy nie są uszkodzone.

nie są nawet tam smaru nacisnołem.... specjalnie i dupa

Pawko_6 napisał(a):W 6-ce jest zawieszenie wielowahaczowe, nie ma tam żadnych łożysk. W przypadku problemów z prawidłowym prowadzeniem zakładają tylko gumowe podkładki, które niewiele pomagają, a podnoszą przednie zawieszenie.

Napewno??
Jaksa coś pisał kiedyś o dokładaniu tych łożysk...
Czy w takiej konstrukcji wielowahaczowej amortyzator musi wykonywać jakiś obrót przy skrecaniu?

magicadm napisał(a):Napewno??

Na pewno.

Pawko_6 napisał(a):Na pewno.

Hmmm to mam zagadkę...
Może Jaksa trafi tu i coś rozjaśni....