Trakcja na śniegu – DSC

[krzych]

W takiej sytuacji wciskanie pedalu gazu nie zwieksza mocy silnika

Wypowiedz niedokladna. Zwieksza, ale: nie tak szybko jak zawsze oraz do pewnego momentu. Generalnie DSC wlacza jakby "poslizg sprzegla". Nie probowalem, ale spodziewam sie, ze wyjade z piachu zarowno z DSC jak i bez.

[kobyll]

W takiej sytuacji wciskanie pedalu gazu nie zwieksza mocy silnika

Wypowiedz niedokladna. Zwieksza, ale: nie tak szybko jak zawsze oraz do pewnego momentu. Generalnie DSC wlacza jakby "poslizg sprzegla". Nie probowalem, ale spodziewam sie, ze wyjade z piachu zarowno z DSC jak i bez.

I tu masz racje i się mylisz, bo dokładnie to TCS nie DSC , ale TCS jest wyłączany razem z DSC...miałem takie sytuacje przed sniegiem (opony zimowe po jednym sezonie 20tys km GoodYear UltraGrip 7+):

1.Podłoże żółty piasek (nieubity) – wjechałem moja M6 i zacząłem się po prostu zakopywać przodem. Dodałem gazu to samochód gasł/tracił na mocy, później wyłączyłem DSC i wyjechałem, ale z trudem mazda niestety ciężko sobie radzi w takich sytuacjach.
2. Podłoże błotniste – ta sama sytuacja co z piachem.

Ogólnie z DSC czy TSC ciężko wyjechać mi było z żółtego piasku, błota, z zaspy nie próbowałem (nie miałem okazji i dobrze ). Inna sprawa na dużym placu polecam przy około 50km/h wejść na ręcznym, z DSC ciężko wyprowadzić samochód z równowagi, najlepiej to robić na lekkim śniegu lub mokrej powierzchni asfaltu (fajne odczucie blokowania kół).

,,Jesli uklad DSC jest wlaczony podczas proby uwolnienia samochodu z piachu czy sniegu uklad TCS wlaczy sie (jest on czescia ukladu DSC).W takiej sytuacji wciskanie pedalu gazu nie zwieksza mocy silnika i uwolnienie samochodu jest utrudnione . Nalezy wiec wylaczyc uklad DSC ''
I w takiej oto sytuacji DSC nie pomaga

Zgadzam się w 100%.

Gdzieś znalazłem:

TCS (Traction Control System) – kontrola trakcji – to uproszczona wersja układu ASR. Układ wykonuje część funkcji ASR tzn. działa na koło, które ślizga się, a nie na silnik.
Kiedy jedno lub obydwa koła napędzające ślizgają się na śliskiej nawierzchni (śnieg, lód, piasek, błoto, woda) TCS powoduje ich hamowanie. Działa przy poniżej 30-50 km/h(w zależności od samochodu) i jest użyteczny szczególnie podczas ruszania lub nagłego przyspieszania – jednak źle ustawiony system znacznie obniża osiągi samochodu. Układ włącza się automatycznie z chwilą włączenia kluczyka wyłącznika zapłonu. W niektórych pojazdach można go wyłączyć wyłącznikiem umieszczonym na desce rozdzielczej.

DSC ((Dynamic Stability Control) Układ dynamicznej kontroli stabilności – wysokoczułe czujniki mierzą prędkość obrotową kół, przyspieszenie boczne i prędkość kątową. Już najmniejsze odchylenie od normy jest natychmiast rozpoznawane i korygowane przez dyskretną ingerencję w działanie sterownika silnika i hamulców.

[krzych]

I tu masz racje i się mylisz, bo dokładnie to TCS nie DSC

Alez ja to wiem doskonale, tylko ze w opcji posiadania obu, jest to jeden uklad sterujacy – tylko tyle ze ma wlaczone dodatkowe podprocedury oprogramowania Dlatego nie rozdzielam DSC od TCS, bo to dokladnie to samo.

Zgadzam się w 100%.

Az sprawdze, bo mi sie wierzyc nie chce Gleboki snieg nie robi na DSC wrazenia. Spodzieam sie tego samego po piachu (szczegolnie ze wspolczynnik tarcia ma wiekszy niz snieg zapewne). Zreszta w jednym komisie w Radomiu (Warszawska 175 chyba) ogladalem Mazde, a ze mam durny zwyczaj testowania kazdej elektroniki, wjechalismy wlasnie w piach. Zarowno z DSC jak i bez DSC wyjezdzala z piachu, ale to nie dowod, bo piach byl maly (a wlasciwie bloto/piach).

TCS powoduje ich hamowanie.

Bzdura. TCS nie ingeruje w uklad hamulcowy. Jesynie obniza predkosc obrotowa walu silnika. .

[kobyll]

TCS powoduje ich hamowanie.

Bzdura. TCS nie ingeruje w uklad hamulcowy. Jedynie obniza predkosc obrotowa walu silnika. .

Hamowanie, poprzez uślizg sprzęgła.

[mądry]

Bzdura. TCS nie ingeruje w uklad hamulcowy. Jedynie obniza predkosc obrotowa walu silnika. .

z mojego doświadczenia wynika że system TCS działa na zasadzie że jeżeli przykładowo lewe koło się ślizga to zostaje przychamowane by mechanizm różnicowy przekazał moc silnika na prawe koło które ma lepszą przyczepność i odwrotnie. Jeśli nadal koła nie uzyskają przyczepności silnik zostanie zduszony do zera, czyli zgaśnie. Wnioskuję to z obserwacji i użytkowania tego systemu w innych pojazdach, czasami naprawdę w bardzo ciężkim terenie...

[Riki]

Ujeżdżaliśmy ostatnio po śniegu 6 CiTD 136KM.. auto naszego Kapelana Klubowego. DSC w 6 działa o tyle fajnie, że ma pewne rezerwy i raczej nie pracuje kiedy sytuacja tego nie wymaga. Nie będę pisał, że nie polecam bo wypada to polecać. Jednak przyznam, że są często momenty kiedy na prawdę wole to "ustrojstwo" wyłączyć.
W RX8 (231KM) układ działa nieco inaczej niż w GG (wiadomo dlaczego) i czasem ma się wrażenie że go nie ma. Jednakże zbyt mało jeździłem tym modelem abym mógł wyrażać obiektywne opinie.
Służbowo –> MB CDI. ASR.... złoooo. To na prawdę tylko przeszkadzało. Zawsze na offf..

Ogólnie rzecz biorąc to jestem bardzo zadowolony z prowadzenia Mazdy czy to na suchym asfalcie czy na śniegu jest na prawdę spoko

Jestem tego samego zdania.

[krzych]

Jeśli nadal koła nie uzyskają przyczepności silnik zostanie zduszony do zera, czyli zgaśnie.

Wniosek z tego ze na lodzie przy wlaczonym DSC zawsze mi zgasnie silnik? O co sie zakladamy?

z mojego doświadczenia wynika że system TCS działa na zasadzie że jeżeli przykładowo lewe koło się ślizga to zostaje przychamowane by mechanizm różnicowy przekazał moc silnika na prawe koło które ma lepszą przyczepność i odwrotnie.

Z tego co ja wiem (a byc moze nie wiem dobrze), tak dziala ale tylko DSC, TCS juz nie. A DSC dlatego, ze dba o obroty samochodu, natomiast TCS ma tylko zapewnic trakcje – chocby jednym kolem. Poki samochod jedzie prosto, poty dziala wylacznie TCS w taki wlasnie sposob, a jesli wykryte zostanie zjawisko jazdy w bok mimo woli kierowcy (kierownicy) do akcji wkroczy DSC i byc moze zachowa sie tak jak mowisz.

Jestem tego samego zdania. Szóstka daje się fajnie prowadzić, nie tylko w lato.

Potwierdze po raz drugi. Gdyby nie usterki, nie byloby na co narzekac

[mądry]

Wniosek z tego ze na lodzie przy wlaczonym DSC zawsze mi zgasnie silnik? O co sie zakladamy? język

Może nie sprecyzowałem dokładnie mojej wypowiedzi. Chodziło mi o to że jeżeli ruszymy na przykład pod górę na lodzie bez odpowiedniej ilości gazu to raczej jest bardzo duże prawdopodobieństwo że auto zgaśnie. A zakładać się nie będziemy bo bo nie zawsze zgaśnie

[krzych]

Nie jestes hardkorem

[brii]

Nie wiem jak dzialaja blizniacze systemy w VAGach czy Renaultach, ale mialem wrazenie ze w 308 byl szybszy (ulamek sekundy zajmowalo samo wykrycie poslizgu, a wrecz prawie ze wraz z reakcja – ale to moze tylko moje wrazenie, bo to dawno bylo ). Byc moze wraz z uwzglednieniem tego faktu (czyli faktu, ze musisz samo "noznie" opanowywac poslizg w glebokim sniegu, bo w sekunde to DSC pozwoli Ci sie juz zakopac) udaloby sie pokonac odcinek tak samo dobrze... Zalezy co wlasciwie powodowalo, ze grzezles

DSC działa wolniej i reaguje później bo niby Mazdy mają dawać efekt zoom-zoom, fun to drive i inne
Nie wiem czy układ w Mazdach tylko operuje wirtualną przepustnicą czy robi coś jeszcze jeśli idzie o kontrolę trakcji przy ruszaniu, ale z Waszych relacji wynika, że nic ponad to... Może w następnej generacji dodadzą do sterownika opcję wspomagania hamulcami ślizgającego się koła – taka mini-szpera – to daje efekt i to mocno odczuwalny przy ruszaniu na śliskim.

[kobyll]

Nie wiem jak dzialaja blizniacze systemy w VAGach czy Renaultach, ale mialem wrazenie ze w 308 byl szybszy (ulamek sekundy zajmowalo samo wykrycie poslizgu, a wrecz prawie ze wraz z reakcja – ale to moze tylko moje wrazenie, bo to dawno bylo ). Byc moze wraz z uwzglednieniem tego faktu (czyli faktu, ze musisz samo "noznie" opanowywac poslizg w glebokim sniegu, bo w sekunde to DSC pozwoli Ci sie juz zakopac) udaloby sie pokonac odcinek tak samo dobrze... Zalezy co wlasciwie powodowalo, ze grzezles

DSC działa wolniej i reaguje później bo niby Mazdy mają dawać efekt zoom-zoom, fun to drive i inne
Nie wiem czy układ w Mazdach tylko operuje wirtualną przepustnicą czy robi coś jeszcze jeśli idzie o kontrolę trakcji przy ruszaniu, ale z Waszych relacji wynika, że nic ponad to... Może w następnej generacji dodadzą do sterownika opcję wspomagania hamulcami ślizgającego się koła – taka mini-szpera – to daje efekt i to mocno odczuwalny przy ruszaniu na śliskim.

W maździe TCS nie steruje przepustnica, jak w grupie VAG (nie wiem jak ejst w inncyh markach). Dziś rano na śniegu/małej zaspie sprawdzałem swój TCS, samochód troszkę lepiej sobie poradził niż bez TCS. Ale w błocie/piachu z TCS dla mnie jest o wiele gorzej.

[iso]

Witam
włączę się w ten temat bo 3go próbowałem zawrócić na słynną Rospudą ,jestem z Augustowa, było ,,trochę" śniegu -porażka wszyscy znajomi 5 różnych aut zawrócili Madzia poległa.trochę w życiu jeżdziłem w śniegu te auto do tego nie jest stworzone, odłączenie systemów nie za wiele pomaga .Pozdrawiam z zasypanego śniegiem Augustowa

[alf28]

odłączenie systemów nie za wiele pomaga

więć pora na dobre opony, lub poprawienie umiejętności

[mcbeth]

krzych napisał:

kobyll napisał:
TCS powoduje ich hamowanie.

Bzdura. TCS nie ingeruje w uklad hamulcowy. Jedynie obniza predkosc obrotowa walu silnika. .

Hamowanie, poprzez uślizg sprzęgła.

Mnie kiedyś za sugerowanie wykorzystania sprzęgła przez TCS wyzwano na tym forum od ignorantów technicznych

[iso]

opony mam nówki uniroyal M 66 + , a co do umiejętności to trochę jej z racji pracy zawodowej nabyłem i niestety madzia ,którą posiadam od 3 misięcy królem bezdroży nie jest ,systemy ma wszystkie sprawdzone w serwisie,

[alf28]

opony mam nówki uniroyal M 66 +

"nowa" nie znaczy "dobra" czasem opony nowe potrafią mniej,niż te zużyte przeszło połowe.

[MasterB]

opony mam nówki uniroyal M 66 +

"nowa" nie znaczy "dobra" czasem opony nowe potrafią mniej,niż te zużyte przeszło połowe.

Wystarczyło się zorientować – wg ADAC te uniroyalki są dosyć wysoko oceniane jeśli chodzi o zachowanie na śniegu i lodzie. Może po prostu kolega miał pecha i trafił na mniej pewny grunt niż inni...
Mieszkałem parę lat w Augustowie, ale wtedy jeździłem Fiestą – to dopiero był demon offroadu i wiecznej wschodniej zimy Pozdrawiam!

[szatek]

Witam,
udzielę się w dyskusji – moja Magda ma tylko TCS (wg VINu). Z tego co czytałem i obserwowałem TCS działa poprzez hamowanie uślizgującego się koła, co ma zwiększać moment obrotowy na kole bardziej przyczepnym. Jeśli obydwa koła się ślizgają silnik zostaje zdławiony. Nie wiem czy do zgaśnięcia – nie będę tego sprawdzał. Ja stanąłem przednią osią na śliskim, tylną na twardym, zaciągnąłem ręczny i próbowałem. Pozatym w czasie jazdy, najlepiej w zakręcie wystarczy dodać gazu, żeby odczuć pomóc TCS.

Mnie zastanawia jedno – mimo, że nie mam DSC to przy szaleństwach na ręcznym coś terkocze jak ABS/TCS. Ciekawe co to – czyżby na ręcznym działał ABS? Postaram się to sprawdzić przy najbliższej okazji.

Pozdr!

[syberek1]

tak jak zaciągniesz ręczny to czujnik abs-u wykrywa że koło stoi w miejscu i uruchamia pompę przynajmniej takie odnoszę wrażenie... I na pewno nie jest to DSC ponieważ nawet przy braku ruchu kołem kierownicy i jazdy na wprost słychać z tyłu pracę hamulca i pompy abs ...

[iso]

zaczęło się od śniegu dla tego nie polecam tym autem zawracać gdzie się da, po prostu po prostej idzie jak czołg ale dalej radze uważać my byliśmy na 5 aut , zawróciła nawet vectra combi bez możliwości wyłączenia kontroli trakcji, a co do jazdy po lodzie wypowiem się po tym jak lód na jeziorze będzie ok i trochę mniej na nim śniegu ps.latam na DN i Monotypie, Kto wie o co chodzi to ok