Mazda 6 , 2.2 DIESEL-Dym z pod korka wlewu oleju-wideo
Witam
Mam taki oto dylemat....
Kupilem niedawno mazde6,rok 2009 z silnikiem 2.2 disel 163
Tydzien temu z ciekawosci odkrecilem na dobrze rozgrzanym i wlaczanym silniku wlew oleju,okazalo sie ze z pod korka bucha para...wczesniej mialem mazde 6 z roku 2003 i przyczyna buchania pary byly nie szczelne podkladki...
Teraz tu moje pytanie do was,czy w moim aucie tez wystepuje problem z nieszczelnymi podkladkami pod wtryskami?????
zglasic to do ASO??
Auto jest jeszcze na gwarancjii...
Moze wlasciciele aut z silnikiem 2.2 napisza,czy u nich tez wystepuje takie zjawisko
Mam taki oto dylemat....
Kupilem niedawno mazde6,rok 2009 z silnikiem 2.2 disel 163
Tydzien temu z ciekawosci odkrecilem na dobrze rozgrzanym i wlaczanym silniku wlew oleju,okazalo sie ze z pod korka bucha para...wczesniej mialem mazde 6 z roku 2003 i przyczyna buchania pary byly nie szczelne podkladki...
Teraz tu moje pytanie do was,czy w moim aucie tez wystepuje problem z nieszczelnymi podkladkami pod wtryskami?????
zglasic to do ASO??
Auto jest jeszcze na gwarancjii...
Moze wlasciciele aut z silnikiem 2.2 napisza,czy u nich tez wystepuje takie zjawisko
Ostatnio edytowano 26 paź 2015, 20:25 przez rafałmazda, łącznie edytowano 2 razy
Powód: poprawienie tytułu (literówka)
Powód: poprawienie tytułu (literówka)
- Od: 11 wrz 2011, 19:34
- Posty: 48
- Skąd: Bristol-United Kingdom
- Auto: Była:
Mazda 6 2003R 2.0 Disel 136 TS2
Jest:
Mazda 6 2010R 2.2 Disel 163 TS
smile napisał(a):Dopóki "bucha" parą to wszystko jest OK. Jak zacznie walić spalinami zamiast parą to wtedy bij na alarm.
A jak odróżnić pare od spalin??
U mnie wyglada to tak....Wczoraj przejechalem 300 km,po tym dystansie odkrecilem na wlaczonym silniku korek od wlewu oleju "bucha" tak jak by przezroczysta "para" przez caly czas,nie mocno ,ale tez nie slabo....
Tu jest filmik jaki dzis zrobilem http://youtu.be/_p4hUmBfGLc
prosze o rade czy otwierac pokrywe i zmienic podkladki
- Od: 11 wrz 2011, 19:34
- Posty: 48
- Skąd: Bristol-United Kingdom
- Auto: Była:
Mazda 6 2003R 2.0 Disel 136 TS2
Jest:
Mazda 6 2010R 2.2 Disel 163 TS
A więc szybki poradnik jak rozpoznać co się wydobywa z pod korka wlewu oleju w Dieslu. Z jajem oczywiście, bo to Wielkanoc...
1. Uruchom silnik, rozgrzej do normalnej temperatury poprzez jazdę, jak się rozgrzeje, użyj pełnej mocy na średniej długości prostej aby mieć pewność, że jest dobrze nagrzany
2. Zatrzymaj pojazd, nie gasząc silnika.
3. Idź do tyłu pojazdu, przyłóż nos do rury wydechowej – teraz wiesz jak pachną spaliny...
4. Wracając z tyłu pojazdu do przodu pojazdu, lekko otumaniony kilkukrotnym utrwalaniem zapachu spalin, przejdź koło drzwi kierowcy, otwórz je, otwórz pokrywę silnika.
5. Po otwarciu maski, odkręć korek wlewu oleju i zaciągnij się delikatnie tym, co z niego wylatuje.
Jeśli masz wątpliwości co to jest, wróć do punktu 3.
Jeśli to są spaliny, ulatują cały czas a nie tylko w ciągu paru sekund po odkręceniu korka wlewu oleju.
1. Uruchom silnik, rozgrzej do normalnej temperatury poprzez jazdę, jak się rozgrzeje, użyj pełnej mocy na średniej długości prostej aby mieć pewność, że jest dobrze nagrzany
2. Zatrzymaj pojazd, nie gasząc silnika.
3. Idź do tyłu pojazdu, przyłóż nos do rury wydechowej – teraz wiesz jak pachną spaliny...
4. Wracając z tyłu pojazdu do przodu pojazdu, lekko otumaniony kilkukrotnym utrwalaniem zapachu spalin, przejdź koło drzwi kierowcy, otwórz je, otwórz pokrywę silnika.
5. Po otwarciu maski, odkręć korek wlewu oleju i zaciągnij się delikatnie tym, co z niego wylatuje.
Jeśli masz wątpliwości co to jest, wróć do punktu 3.
Jeśli to są spaliny, ulatują cały czas a nie tylko w ciągu paru sekund po odkręceniu korka wlewu oleju.
Przejechałem dzis spory kawałek i zastosowalem sie do w.w. zalecen czyli- jajeczko -nos do rury -nos do korka wlewu oczywiscie po uprzednim odkreceniu go . I tak pomimo ze byłem mocno otumaniony po punkcie 3 gdyz powracałem do niego kilka razy stwierdziłem ze dymek ten ulatnia sie cały czas jak na filmiku wyzej i raczej zalatuje mi to spalinami i stad mam pytanie --konkretne pytanie... Czy ktos juz wymieniał w tym silniku podkładki pod wtryski i czy procedura jest podobnie prosta jak w wersji 2.0. Podkładki nie nalezą do drogich a sama czynnosc ich wymiany zajmie nie wiecej jak godzinke dlatego zamiast sie zastanawiac czy to spaliny czy nie wymienic je i spokojnie spac
Pozdrawiam...
Pozdrawiam...
herci62 napisał(a):Przejechałem dzis spory kawałek i zastosowalem sie do w.w. zalecen czyli- jajeczko -nos do rury -nos do korka wlewu oczywiscie po uprzednim odkreceniu go . I tak pomimo ze byłem mocno otumaniony po punkcie 3 gdyz powracałem do niego kilka razy stwierdziłem ze dymek ten ulatnia sie cały czas jak na filmiku wyzej i raczej zalatuje mi to spalinami i stad mam pytanie --konkretne pytanie... Czy ktos juz wymieniał w tym silniku podkładki pod wtryski i czy procedura jest podobnie prosta jak w wersji 2.0. Podkładki nie nalezą do drogich a sama czynnosc ich wymiany zajmie nie wiecej jak godzinke dlatego zamiast sie zastanawiac czy to spaliny czy nie wymienic je i spokojnie spac
Pozdrawiam...
Mnie tez taka informacja bardzo interesuje,bo tez chce wymienic podkladki dla swietego spokoju....
- Od: 11 wrz 2011, 19:34
- Posty: 48
- Skąd: Bristol-United Kingdom
- Auto: Była:
Mazda 6 2003R 2.0 Disel 136 TS2
Jest:
Mazda 6 2010R 2.2 Disel 163 TS
Podkładki kupione w servisie mazdy cena z vat f22,37
W poniedziałek wymieniam i tu nastepne pytanie chociaz na zadne z popszednich nie otrzymałem odpowiedzi --- ale to chyba dobrze ---bo to swiadczy o niezawodnosci silników 2.2.
Z jaka siła dokrecac wtryskiwacze bo jakos nic nie moge znalezc .
Oczywiście napisze o efektach po wymianie.
Pozdrawiam
W poniedziałek wymieniam i tu nastepne pytanie chociaz na zadne z popszednich nie otrzymałem odpowiedzi --- ale to chyba dobrze ---bo to swiadczy o niezawodnosci silników 2.2.
Z jaka siła dokrecac wtryskiwacze bo jakos nic nie moge znalezc .
Oczywiście napisze o efektach po wymianie.
Pozdrawiam
witam
Po zapoznaniu się z informacjami od kilkunastu użytkowników mazdy 6 z silnikiem 2.2 stwierdzam ze para z pod korka wlewu ojeju jest normalnym zjawiskiem...
Po zapoznaniu się z informacjami od kilkunastu użytkowników mazdy 6 z silnikiem 2.2 stwierdzam ze para z pod korka wlewu ojeju jest normalnym zjawiskiem...
- Od: 11 wrz 2011, 19:34
- Posty: 48
- Skąd: Bristol-United Kingdom
- Auto: Była:
Mazda 6 2003R 2.0 Disel 136 TS2
Jest:
Mazda 6 2010R 2.2 Disel 163 TS
herci62 napisał(a):Jutro byc moze po ich wymianie potwierdze ze tak jest....ale zobaczymy ......dam znac.
pozdro...
jaki jest rezultat po wymianie podkladek ?
- Od: 11 wrz 2011, 19:34
- Posty: 48
- Skąd: Bristol-United Kingdom
- Auto: Była:
Mazda 6 2003R 2.0 Disel 136 TS2
Jest:
Mazda 6 2010R 2.2 Disel 163 TS
Jestem juz po wymianie podkładek ....Efekt i wniosek- TE SILNIKI TAK MAJĄ !
Po wymianie jest tak jak przed chociaż nie załuje ze je wymieniłem , podkładki nie były w najlepszym stanie i wymiana predzej czy póżniej bedzie konieczna ja mam najechane 100.000 mil czyli 160 tys km
Teraz mam pewnosc ze wszystko jest ok. Koszt wymiany niewielki a czas jaki potrzebujemy na ich wymiane to ok.godzinki.
A teraz najważniejsze SIŁA Z JAKĄ DOKRĘCAMY WTRYSKIWACZE W TYM SILNIKU 2.2 DIESEL to 10 Nm , ja po pyknieciu klucza dynamometrycznego dodałem ok 1/8 obrotu. Wydaje sie ze to mało ale tak mi podali w servisie mazdy.
Załaczam fotki wtryskiwacza przed i po czyszczeniu (( nie oczyszczony to ten najgorszy))
no i zdjecie podkładek dwie strony. Pamietajcie o załozeniu nowych podkładek tak jak starych czyli tym scietym rantem do góry. Wnioski czy7 warto to robic czy nie wyciagnijcie sami ....
pozdrawiam...
Po wymianie jest tak jak przed chociaż nie załuje ze je wymieniłem , podkładki nie były w najlepszym stanie i wymiana predzej czy póżniej bedzie konieczna ja mam najechane 100.000 mil czyli 160 tys km
Teraz mam pewnosc ze wszystko jest ok. Koszt wymiany niewielki a czas jaki potrzebujemy na ich wymiane to ok.godzinki.
A teraz najważniejsze SIŁA Z JAKĄ DOKRĘCAMY WTRYSKIWACZE W TYM SILNIKU 2.2 DIESEL to 10 Nm , ja po pyknieciu klucza dynamometrycznego dodałem ok 1/8 obrotu. Wydaje sie ze to mało ale tak mi podali w servisie mazdy.
Załaczam fotki wtryskiwacza przed i po czyszczeniu (( nie oczyszczony to ten najgorszy))
no i zdjecie podkładek dwie strony. Pamietajcie o załozeniu nowych podkładek tak jak starych czyli tym scietym rantem do góry. Wnioski czy7 warto to robic czy nie wyciagnijcie sami ....
pozdrawiam...
- Załączniki
Ostatnio edytowano 3 cze 2013, 23:57 przez herci62, łącznie edytowano 1 raz
Silniki 2,2 maja niestety podobną przypadłość jak silniki 2,0. Niestety trzeba kontrolować stan podkładek. Problem z podkładkami nie został wyeliminowany niestety. "Buchanie" takie jak widziałem na zdjęciu jest normalne. Chyba nie widzieliście jak wali dymem jak nieszczelne są podkładki
W ostatnich dniach Mazda wprowadziła zmiany w sile dokręcenia wtryskiwaczy w silniku R2... mniej niż 5 Nm + kąt. Zbyt lekkie dokręcenie powoduje niedociskanie wtryskiwacza, a zbyt mocne może mieć zły wpływ na wtrysk.
U mnie nalatane ponad 130 tys. mil i bucha z wlewu dosyć solidnie. Olej zmieniany około 4 tys. mil temu więc postanowiłem ściągnąć miskę i sprawdzić smok. Olej po spuszczeniu okazał się czarny jak smoła i pachniał spalenizną lecz po ściągnięciu miski smok okazał się czyściutki jak łza .Podejrzewam więc zużyte gładzie cylindrów/pierścienie lub uszczelniacze zaworowe. Dla potomnych: pilnować podkładek w 2.2 bo tam sitko smoka jest zintegrowane z zespołem wyważającym i pompą oleju – nie da się go wyczyścić tak prosto jak w 2.0 i to naprawdę gruba robota z demontażem tego wszystkiego .
Jak nie ma polskich znaków to sorry ale pisze ze srajtfona Szajsunga... Amen
Wymień podkładki i wszystko będzie ok. To ,że olej jest czarny to objaw jak najbardziej normalny w przypadku każdego silnika diesla. A co do smoka ,to sitko może być czyste ponieważ w silnikach 2.2 mocowanie wtryskiwaczy jest zupełnie inne jak w 2.0 . A przy takim przebiegu jak twój podkładki pod wtryskami mogą wyglądać już nieciekawie.
- Od: 22 sie 2007, 00:09
- Posty: 56
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GH 2.2 MZR-CD 163km Sport
dunci napisał(a):Wymień podkładki i wszystko będzie ok. To ,że olej jest czarny to objaw jak najbardziej normalny w przypadku każdego silnika diesla. A co do smoka ,to sitko może być czyste ponieważ w silnikach 2.2 mocowanie wtryskiwaczy jest zupełnie inne jak w 2.0 . A przy takim przebiegu jak twój podkładki pod wtryskami mogą wyglądać już nieciekawie.
Nie ma sensu się z tym bawić teraz skoro nic się nie dzieje w oleju. Poza tym wszystko na to wskazuje, że już coś było robione (silikon na misce i pokrywie rozrządu) tylko nie wiem jak dawno. Przy następnej wymianie oleju i wszystkich filtrów wymieni się podkładki, sprawdzi luz zaworowy i skontroluje wyciągnięcie łańcucha rozrządu.
Jak nie ma polskich znaków to sorry ale pisze ze srajtfona Szajsunga... Amen
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6