Montaż podgrzewania lusterek

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez maxpayne25 » 4 lis 2013, 15:45

Witam.
Zabrałem się właśnie za montaż podgrzewania w lusterkach. Niestety nie da się wyjąć wkładu bez suszarki i śrubokręta. Całość wyjęcia 2 wkładów tak na spokojnie zajmuje ok. 30 min. (zgodnie z instrukcją powyżej). Wystarczy podgrzać ramkę w jej górnej części oraz część skrajną i wyjąć wkład z 3 narożników a z 4 już samo wyjdzie.Teraz czekam na przesyłkę mat grzewczych i dlatego postanowiłem lusterka zdemontować wcześniej (na wypadek W – jakby szkło pękło). Po zamontowaniu i złożeniu dam znać jak poszło i ile czasu to zajmuje.
P.s. Lusterka zdjąłem z auta (ok. 20 min. jak na 1 raz). Samemu można podgrzewać i posługiwać się nawet 2 śrubokrętami jednocześnie – wystarczy lusterko pomiędzy kolana i po sprawie. <rotfl>

No i właśnie skończyłem. Wszystko działa bez zarzutu, ciepło lusterek da się wyczuć dłonią (przy okazji wszystko wyczyściłem i nasmarowałem i działa ciszej).
Reasumując, ktoś o średnim pojęciu w elektryce i mechanice poradzi sobie bez trudu (trzeba mieć cierpliwość przy zdejmowaniu i wkładaniu szkieł w oprawki). Czasowo wygląda to mniej więcej tak:
– zdjęcie boczków i lusterek to ok. 30 min. na spokojnie, przy piwku.
– rozebranie lusterek i wyjęcie wkładów (a właściwie to odwrotnie ;) ) ok. 30 min.
– czyszczenie wkładów, montaż mat i przewodów, złożenie lusterek (z lutowaniem, itp.) ok. 30 min.
– montaż lusterek w aucie i tapicerki drzwi (trzeba jeszcze wykonać łączenia przewodów i lutowanie z izolowaniem) – ok.40 min. Polecam przed montażem tapicerki spiąć przewody w celu przetestowania, czy ogrzewanie działa. A właściwie to należałoby sprawdzić maty, czy grzeją jeszcze przed przyklejeniem do wkładów – ja zaufałem sprzedawcy ;) ).
Gdyby były pytania, co, jak to pisać – chętnie odpowiem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2007, 14:16
Posty: 43 (1/0)
Skąd: Dębica
Auto: Było – 626 GW DiTD '99

Postprzez mark.87 » 13 lut 2015, 19:24

Fotorelacja bardzo fajna tylko czy w GE tez da rade tak zrobic?lusterka mam elektrycznie sterowane ale brakuje podgrzewania szczegolnie zima, pytam bo niechce mi sie sciagac tapicerki i patrzec na kostke tym bardziej w taka pogode
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 cze 2011, 19:21
Posty: 816 (0/2)
Skąd: Wieluń
Auto: Renault Laguna 3 2.0 dCi 2008r
VW Passat b5 fl 2.0 20v ALT 2004r
była Mazda 626 GE 94r.2.0 16v +LPG

Postprzez maxpayne25 » 14 lut 2015, 07:20

Fajnie kolego, że pytasz – tylko trzeba by zapytać na watku GE bo ja nie mam pojęcia, czy masz w kostce przewody do lusterek.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2007, 14:16
Posty: 43 (1/0)
Skąd: Dębica
Auto: Było – 626 GW DiTD '99

Postprzez mzebrows » 19 lut 2015, 23:30

Fotorelacja naprawdę bardzo przydatna!
Kilka dni temu pękło mi szkło lusterka (nie mam pojęcia jak i kiedy).
Nowe lusterko w Intercars to 200zł + malowanie.
Można kupić też używkę lusterka, kiedyś taką kupiłem i to nawet we właściwym kolorze i była ok, bo moim zdaniem łatwiej zamontować całe lusterko niż samo szkło.
Trzecia opcja to właśnie zabawa z dokupywaniem szkła. Kupiłem na necie samo szkło z matą grzewczą. Koszt to 20zł (+20zł kosztów przesyłki). Proponowali mi zakup szkła z całym plastikowym wkładem (który wystarczyłoby tylko wcisnąć w lusterko i po sprawie), ale niestety mazda ma azjatyckie mocowania i te uniwersalne europejskie mocowanie po prostu tam nie pasowało.
Zastosowałem się do wskazówek z fotorelacji i udało się. Najwięcej jazdy było oczywiście z wciśnięciem lusterka. Kluczem jest tu właśnie to, żeby podpierać plastikową obwódkę od środka (np zakrzywionym, cienkim śrubokrętem). Po podgrzaniu, plastikowa obwódka jest na tyle elastyczna, że wciśnięcie lusterka jest wykonalne, choć nie wiedzieć czemu u mnie w jednym miejscu szkło nie dolega tak jak powinno.
Jak by nie było mam teraz podgrzewane asferyczne lusterko, choć byłem przekonany że podczas wciskania na pewno mi pęknie.

Jakby ktoś chciał kombinować z rozbieraniem lusterka w inny sposób to poniżej moje doświadczenia:
próbowałem wyciągnąć cały plastikowy wkład – udało się tylko odczepić jeden siłownik a z drugim już sobie nie poradziłem – to była droga donikąd.
Odczepienie plastikowej obudowy lusterka (patrząc od czoła samochodu) też jest bezcelowe, bo pod nim nie ma ani żadnej ukrytej śrubki ani lepszego dostępu.
Chyba jedyna właściwa opcja to podgrzewanie ramki i wymiana samego szkła.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2010, 09:28
Posty: 111 (6/0)
Auto: Mazda 6 2007r 2.0 LPG 147KM GY

Były:
Mazda 626 98r 2.0 LPG 115 GW
VW Polo 98r 1.4
Daewoo Tico
Fiat 126p

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6