magicadm napisał(a):Z tego co kojarzę to te opiłki to nie było paliwo
Opiłki nie równa się paliwo – oczywiście. Ale w wyniku zassania jakiegoś syfu – po prostu pompa zaczęła się przycierać sama od siebie i przez przelewy/powroty – opiłki poleciały do baku. Zaś twierdzenie, że
magicadm napisał(a):po drodze jest filtr...opiłkoodporny
nie jest niczym dziwnym – nie wszystkie opiłki przeszły przez "smoka" i zostały w filtrze, część zamieszkała na stałe w baku.
PS. nie bardzo rozumiem o co chodzi z wyciszaniem pompy wtryskowej – u mnie grzmot motorka jest zdecydowanie podstawowym dźwiękiem. A już szczególnie >3krpm
Jaksa – a o czym mówisz dokładnie (tym za 1200)? czy takie coś dałoby się "przeszczepić" do wersji przedlifingowych? Jakby z jakiejś robitej to wyjąć....