Nieszczelna wtyczka przy pompie DENSO w DiTD – pytanie do znających budowę takiej pompy

Postprzez guru79 » 4 cze 2006, 11:46

PS.guru79 A wymianę robili na samochodzie, czy zdejmowali pompę?

Na szczęście udało sie to wymienić bez demontażu pompy. Dlatego też trwało to niecałą godzinę :). Sam proces wymiany raczej nazwałbym prostym, chyba że ktoś da sobie wmówić w serwisie co innego. Polecam obejżenie sobie tego procesu :)[/code]
Początkujący
 
Od: 14 lut 2006, 13:13
Posty: 18
Skąd: Katowice
Auto: 323 f DITD 2.0 2002

Postprzez magicadm » 4 cze 2006, 15:14

Grendel napisał(a):Wczoraj rozebrałem wykładzinę podłogową pod nogami pasażera i moim oczom ukazał się zaiste przerażający widok – mata, która ułożona jest na podłodze cała była przesiąknięta ropą,


Jak to mozliwe???????
Kto normalny dopuścił do produkcji samochód, do którego kabiny z przeciwległego końca komory silnika dostaje się paliwo????????????

Przecież ze wzgledów bezpieczeństwa przewody paliwowe nie są prowadzone w kabinie, tylko pod podwoziem...
A co z wodą z kałuży?

Może woziłeś jakieś cieknące kanistry z paliwkiem, lub jakiś preparat konserwujący się roztopił itp?
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Jaksa » 4 cze 2006, 18:00

magicadm napisał(a):Jak to mozliwe?
Tez się zdziwiłem , ropa w kabinie ?
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez newbie » 4 cze 2006, 18:32

niedowiarki bez wyobraźni...hyhy

czasem mam nieodpartą chęć napisać: "...a nie mówiłem?!..."

wskażę "ścieżkę" –> Jaksa, nie miałeś przypadku że klient się skarżył, że nie może w sandałach jeździć bo mu olej skapuje na skarpety...skąd olej w kabinie ??

Pozdrowienia.
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2003, 07:53
Posty: 475 (0/2)
Skąd: MAZDA Lublin
Auto: F20 M135i x
BP X AWD
F2 EQ

Postprzez Jaksa » 4 cze 2006, 18:39

newbie napisał(a): nie miałeś przypadku że klient się skarżył, że nie może w sandałach jeździć bo mu olej skapuje na skarpety..
Jeszcze nie ale chętnie przeczytam Twoją wypowiedz ( moze byc na PW ;) )
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez tadziol » 4 cze 2006, 20:33

newbie napisał(a): klient się skarżył, że nie może w sandałach jeździć bo mu olej skapuje na skarpety...skąd olej w kabinie


a na przykład po lince prędkościomierza i ....na giczały,spotkałem się z tym
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Jaksa » 4 cze 2006, 20:48

tadziol napisał(a):na przykład po lince prędkościomierza
Tak ale to olej przekładniowy ze skrzyni a tu mowa o ON.....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez tadziol » 4 cze 2006, 21:21

jedyne co przychodzi mi do głowy,to fakt,ze w czasie jazdy pęd powietrza przenosi ON na ścianę grodziową i przez drobne nieszczelności w okolicach pedału hamulca i sprzęgła może dostać sie do kabiny...zresztą sam nie wierze w to co napisałem... <lol> patrolem atakuję wodę do 50 cm i w srodku sucho <jupi>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez magicadm » 4 cze 2006, 21:27

tadziol napisał(a):jedyne co przychodzi mi do głowy,to fakt,ze w czasie jazdy pęd powietrza przenosi ON na ścianę grodziową i przez drobne nieszczelności w okolicach pedału hamulca i sprzęgła może dostać sie do kabiny


Tylko, że wtedy rozpylone paliwko na po drodze "ciepłą" turbinkę i kolektorek wydechowy....

tadziol napisał(a):zresztą sam nie wierze w to co napisałem


A ja zaczynam sie bać swojego autka...
Dobrze, że jestem niepalący.. <lol> <lol> <lol>

Skoro woda sie nie przedostaje – to jakim cudem ON????
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez tadziol » 4 cze 2006, 21:42

magicadm napisał(a):Tylko, że wtedy rozpylone paliwko na po drodze "ciepłą" turbinkę i kolektorek wydechowy....


nic się nie stanie,ON ciężko zapalić...spawałem zbiorniki paliwa z ON palnikiem i spoko

magicadm napisał(a):Skoro woda sie nie przedostaje – to jakim cudem ON?


teZ zachodzę w głowę <jelen>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez magicadm » 4 cze 2006, 22:11

i jeszcze jedno...
newbie napisał(a):niedowiarki bez wyobraźni...hyhy
(...)


Każdy kto widział lokalizację kompa w DITD wie, że jest on umieszczony na pochylonej części podłogi – pod stopami pasażera, ale powyżej poziomu podłogi.
Na mój rozum aby do środka kompa dostało sie paliwo – musiało by go być w kabinie "po kostki" – a to już nie mieści się w mojej wyobraźni...

Pozdrawiam
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Briareos » 4 cze 2006, 22:15

Może po wiązce jakoś? Ropa nieźle penetruje wszelkie szczeliny, a efektem kapilarnym mogłaby i w górę nieco podejść.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez Jaksa » 4 cze 2006, 22:22

Pierwszy raz spotykam się z takim stwierdzeniem ..... ON w kabinie,chyba nie zasnę dzisiaj <lol>
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez pobo » 4 cze 2006, 22:39

Newbie, nie rób audiotele i powiedz konkretnie co się dzieje :( Ja też nie bardzo widzę możliwe drogi przejścia (no chyba że po wiązce kabli do ECU). Którędy ten ON wchodzi?

Pozdrawiam
pobo

P.S. Duża prośba do Ciebie. Razem z xANDy'm próbujemy podpiąć komputer pokładowy do DiTD. Szukamy miejsca (pinu w ECU?) z którego można wziąść sygnał dawki paliwa. Nie znalazłbyś opisu pinów w ECU? Nie ruszymy bez kawałka schematu :|
Forumowicz
 
Od: 11 lis 2005, 23:34
Posty: 49
Skąd: Podkarpacie
Auto: 626 GW 2.0 DiTD 2000r

Postprzez magicadm » 4 cze 2006, 22:44

Jaksa napisał(a):ON w kabinie,chyba nie zasnę dzisiaj <lol>

Moja rada – jutro do pracy ZTM-em <lol> <lol> <lol>
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez pobo » 4 cze 2006, 23:16

JUŻ WIEMMMMM!
Izolacja przewodu tworzy szczelną rurkę w której leżą druty. Przeciek jest przez piny czujnika... a te wchodzą we wtyczkę. Dalej "kablową" rurką czyli wewnątrz przewodu (a dokładniej dwiema "rurkami" ) wędrują do kabiny i ECU. Ale do tego trzeba wiedzieć, że kable te wędrują bezpośrednio bez żadnych łączówek do ECU (tak się domyślam).

Lekarswo (i prewenja!!) przeciąć te dwa przewody i połączyć je ponownie za pomocą jakiejś łączówki ;)
Jak skapnie to nie wejdzie dalej do wiązki....

Idę jutro majstrować....
pzdrw

pobo

P.S. No i oczywiście ON trafia po kablach najpierw do ECU a dopiero potem kapie na podłogę...

P.S.2. No no co Newbie, ;) ;) Mam wyobraźnię? Pozdrowienia dla Ciebie i wszystkich mazdolubów...
Ostatnio edytowano 4 cze 2006, 23:31 przez pobo, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 11 lis 2005, 23:34
Posty: 49
Skąd: Podkarpacie
Auto: 626 GW 2.0 DiTD 2000r

Postprzez pobo » 4 cze 2006, 23:28

Jest tani i dość skuteczny sposób naprawy. Opisałem go tutaj:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=22508

pozdrawiam
pobo
Forumowicz
 
Od: 11 lis 2005, 23:34
Posty: 49
Skąd: Podkarpacie
Auto: 626 GW 2.0 DiTD 2000r

Postprzez magicadm » 4 cze 2006, 23:37

pobo napisał(a): Przeciek jest przez piny czujnika... a te wchodzą we wtyczkę. Dalej "kablową" rurką czyli wewnątrz przewodu (a dokładniej dwiema "rurkami" ) wędrują do kabiny i ECU.

Jeżeli masz racje to zaczynam tracić wiarę w japońskie samochody...
Niech mnie ktoś uszczypnie <jelen>
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez pobo » 4 cze 2006, 23:45

W sumie śkośnoocy zlekceważyli małe ciśnienie pod czujnikiem... Reszta to sprawa przypadkowego zbiegu okoliczności <diabełek> . Podarujmy im...(na razie, ale jak... to... <killer> )

pozdrófka

pobo
Forumowicz
 
Od: 11 lis 2005, 23:34
Posty: 49
Skąd: Podkarpacie
Auto: 626 GW 2.0 DiTD 2000r

Postprzez magicadm » 4 cze 2006, 23:56

pobo napisał(a):W sumie śkośnoocy zlekceważyli małe ciśnienie pod czujnikiem

a ja tu widzę jakąś zmowę lub układ – jakby powiedzieli "bracia kaczyńscy" <lol> <lol> <lol>
Przepraszam, za OT ale to już za duże przegięcie
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6