Wyciek plynu hamulcowego z tylnego kola.
Strona 1 z 1
Witam.tak jak napisalem w temacie wyciek mi plyn [caly zbiorniczek]auto stalo 4 dni nie jezdzone.wtedy tak mocno mrozilo do -22 stopni.gdy zapalilem madzie i ruszylem z miejsca zaswiecily mi sie kontrolki abs i recznego.dolalem plynu na fuul i tu niespodzianka:2 dni jezdze i 0 ubytku.zaznacze ze auto stalo na recznym hamulcu 2 dni i 2 dni bez.czy ktos wie co to za czary?
- Od: 15 kwi 2008, 19:23
- Posty: 265
- Skąd: Przeclaw
- Auto: MAZDA 626 GW DITD KOMBI 98
Mi sie przy pierwszych mrozach zrobila szczelina na miedzianej uszczelce przewodu hamulcowego i lekko mi uciekal plyn przy naciskaniu hamulca. Zapewne woda dostala sie pomiedzy uszczelke, zamarzla i przez to rozszczelnila to miejsce.
Moze miales podobnie? Plyn ci sie zaczal wylewac przez szczeline az trafil na jakis paproch, ktory uszczelnil dziurke. Na twoim miejscu wymienilbym uszczelki.
Moze miales podobnie? Plyn ci sie zaczal wylewac przez szczeline az trafil na jakis paproch, ktory uszczelnil dziurke. Na twoim miejscu wymienilbym uszczelki.
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
- Od: 1 sie 2006, 21:48
- Posty: 177
- Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
- Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F
pewnie masz racje.ja mam teraz powazniejszy problem.odpowietrzalem dzis caly uklad hamulcowy.no i chyba za krotko to robilem bo przelalem jeden zbiorniczek na 4 kola.no i zonk jest jak bylo.na zgaszonym silniku bez serwa hamulec jest twardy i u samej gory pedal,a jak zapale to robi sie guma i pedal leci na sam dol.jak zaczynam pompowac to przy pompowaniu zaczyna mi migac kontrolka recznego.plynu nie ubywa wiec wycieku nie ma.jutro sprobuje przelac zbiorniczek na jedno kolo,zobacze czy bedzie ok.czy ktos juz mial podobny przypadek?jaka byla przyczyna?pomozcie.czarna magia.
- Od: 15 kwi 2008, 19:23
- Posty: 265
- Skąd: Przeclaw
- Auto: MAZDA 626 GW DITD KOMBI 98
bello wynika z tego że nie odpowietrzyłeś do końca układu więc nale ży go powtórnie odpowietrzyc o ile nie ma wycieku.
Jeżeli jest wyciek to dalej się będzie zapowietrzał.
taaak najlepiej wcale nie używać może
jak jest sprawny to nic się nie stanie podczas mrozu
Ja używam, używałem recznego i nigdy nie miałem z nim problemów a używam go nawet jak w korku stoje itd. i nie wyobrażam sobie zostawienia samochodu z niezaciągniętym ręcznym.
Jeżeli jest wyciek to dalej się będzie zapowietrzał.
Redoo napisał(a):nie polecam zostawiać samochodu na mrozie z zaciągniętym postojowym hamulcem.
taaak najlepiej wcale nie używać może
jak jest sprawny to nic się nie stanie podczas mrozu
Ja używam, używałem recznego i nigdy nie miałem z nim problemów a używam go nawet jak w korku stoje itd. i nie wyobrażam sobie zostawienia samochodu z niezaciągniętym ręcznym.
I słusznie, trzeba używać regularnie. Najgorzej gdy się nie używa lub używa sporadycznie.Hazu napisał(a):jak jest sprawny to nic się nie stanie podczas mrozu
Ja używam, używałem recznego i nigdy nie miałem z nim problemów a używam go nawet jak w korku stoje itd. i nie wyobrażam sobie zostawienia samochodu z niezaciągniętym ręcznym.
- Od: 7 mar 2006, 18:03
- Posty: 168
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 626 GW 1,8i 98r. LPG SGI
no i nic. 3 zbiorniczki na jedno kolo przelalem i to samo.4 godziny roboty i marzniecia nowy plyn wlany i to samo jest hamulec gumowy .atuo hamuje ale nie mam twardego pedalu i bierze od polowy a ostry hamulec jest na samym dole.jak zgasze mazde podpapuje trzy razy i pedal jest na samej gorze z tym ze nie jest twardy.mial ktos taki problem?
- Od: 15 kwi 2008, 19:23
- Posty: 265
- Skąd: Przeclaw
- Auto: MAZDA 626 GW DITD KOMBI 98
tak wszystkie.3 zbiorniczki plynu na jeden tylny zacisk i tyle samo na drugi.a na przod 2 zbiorniczki na jeden i tak samo drugi.odpowietrzam jak kazde auto czyli.kolega pompuje pedal i wciska a ja popuszczam cylinderek i spuszczam plyn jak zejdzie to zakrecam i kumpel pompuje dalej ,pedal urosnie, czynnosc powtarzam,i tak w kolko.zaczynam od najdalszego kola od pompki a koncze na najblizszym.czy jest w tym cos nie tak????
- Od: 15 kwi 2008, 19:23
- Posty: 265
- Skąd: Przeclaw
- Auto: MAZDA 626 GW DITD KOMBI 98
bello sprawdź szczelność węża gumowego pomiędzy serwem, a czymś tam zapomniałem . Taki gruby wężyk.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
witam mazdowicze.wracam do tego tematu.poniewaz problem sie [przebudzil]leje tylne kolo hamulec slaby.co moglo sie podziac.co trzeba wymienic?wczesniej rok temu w zimie lekko ubywalo a teraz nasilo sie.hamulce mokre.pomocy
- Od: 15 kwi 2008, 19:23
- Posty: 265
- Skąd: Przeclaw
- Auto: MAZDA 626 GW DITD KOMBI 98
Witan mam problem wymienilem klocki hamulcowe w tylnych kolach mazdzie6.
Odkrecilem przewody hamulcowe i zlalem plyn z hamulcow do pojemnika. Wymienilem klocki wlalem plyn z powrotem do zbiornika z plynem hamulcowym.
Po tym wszystkim sprawdzilem czy hamulce dzialaja I za kazdym razem kiedy wciskalem pedal hamulca z prawej strony z zaworka do odpowietrzenia wyciska mi za kazdym razem plyn hamulcowy.
I jestem w malych tarapatach pomocy prosze
Odkrecilem przewody hamulcowe i zlalem plyn z hamulcow do pojemnika. Wymienilem klocki wlalem plyn z powrotem do zbiornika z plynem hamulcowym.
Po tym wszystkim sprawdzilem czy hamulce dzialaja I za kazdym razem kiedy wciskalem pedal hamulca z prawej strony z zaworka do odpowietrzenia wyciska mi za kazdym razem plyn hamulcowy.
I jestem w malych tarapatach pomocy prosze
-
Neronek
Witam
Jaki był cel spuszczenia płynu hamulcowego?
Wymiana klocków nie wiąże się ze spuszczeniem płynu Jeśli chciałeś wymienić cały płyn w układzie to już inna bajka, ale wymiana polega na spuszczeniu z wszystkich kół i odpowietrzenie również wszystkich.
Jeśli jakiś był cel spuszczenia, a cieknie z odpowietrznika to proponuję dokręcić go mocniej z wyczuciem, ale uważać żeby nie ukręcić odpowietrznika.
Pozdrawiam
Jaki był cel spuszczenia płynu hamulcowego?
Wymiana klocków nie wiąże się ze spuszczeniem płynu Jeśli chciałeś wymienić cały płyn w układzie to już inna bajka, ale wymiana polega na spuszczeniu z wszystkich kół i odpowietrzenie również wszystkich.
Jeśli jakiś był cel spuszczenia, a cieknie z odpowietrznika to proponuję dokręcić go mocniej z wyczuciem, ale uważać żeby nie ukręcić odpowietrznika.
Pozdrawiam
- Od: 16 lut 2012, 16:56
- Posty: 61
- Auto: mazda 626 kombi 2000 rok prod. ditd 101Km
-zaworek za słabo dokręcony albo już przekręcony (dokręca się bardzo delikatnie z wyczuciem)
-może cieknąć ci z przewodu hamulcowego (ja podczas regeneracji zacisków i przykręcania przewodów zapomniałem o miedzianej podkładce i tez ciekło )
i tak jak kolega wyżej pisał zlewanie płynu z zacisków wraz z wymiana klocków co ma piernik do wiatraka, najwyżej że wymieniałeś płyn na nowy w całym układzie to można zrozumieć
ps. to dział mazdy 626 gf nie mazdy 6
-może cieknąć ci z przewodu hamulcowego (ja podczas regeneracji zacisków i przykręcania przewodów zapomniałem o miedzianej podkładce i tez ciekło )
i tak jak kolega wyżej pisał zlewanie płynu z zacisków wraz z wymiana klocków co ma piernik do wiatraka, najwyżej że wymieniałeś płyn na nowy w całym układzie to można zrozumieć
ps. to dział mazdy 626 gf nie mazdy 6
- Od: 4 lip 2009, 19:15
- Posty: 202
- Skąd: Ostrowiec Św.
- Auto: 626 GF 97' 2.0 16V
LPG->BRC<–
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6