Wymiana sworznia wahacza przedniego.
Witam,
Sypnął mi się sworzeń wahacza przedniego lewego w mojej madzi. W EPC na stronach http://www.auto-parts.spb.ru/cat/ma/ma2 ... hzBspUtRc=
wygląda jakby sam sworzeń nie był wymienny, a wymienna była tylko guma. Ktoś podchodził do tematu i może cos podpowiedzieć ?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdro.
Sypnął mi się sworzeń wahacza przedniego lewego w mojej madzi. W EPC na stronach http://www.auto-parts.spb.ru/cat/ma/ma2 ... hzBspUtRc=
wygląda jakby sam sworzeń nie był wymienny, a wymienna była tylko guma. Ktoś podchodził do tematu i może cos podpowiedzieć ?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdro.
===Radziu===
- Od: 19 lis 2003, 09:40
- Posty: 301
- Skąd: Gdańsk
- Auto: 626 GF 1,9i
Sworzeń może nie wygląda na wymienny ale da się go wymienić za pomącą prasy u mechanika. Wypala starą gumę wyciska stary i wciska nowy. Praca na pewno mniej kosztowna od całego wahacza no i będzie taniej jak podjedziesz do mechanika z wyciągniętym wahaczem.
- Od: 10 mar 2010, 23:35
- Posty: 24
Witam
Wymieniałęm z swojej madzi oba sworznie [waaaczego?] przednich i niestety okazało się , że gniazda w wachaczach są minimalnie większe od średnicy sworznia. zakupiłem więc nowe [waaaco?] (wszystkie dostępne są razem ze sworzniami i tulejami gumowymi, niektóre mają w zestawie nawet drążki stabilizatora) za 150 zł szt. Orginał kosztuje około 350 szt.
Wymieniałęm z swojej madzi oba sworznie [waaaczego?] przednich i niestety okazało się , że gniazda w wachaczach są minimalnie większe od średnicy sworznia. zakupiłem więc nowe [waaaco?] (wszystkie dostępne są razem ze sworzniami i tulejami gumowymi, niektóre mają w zestawie nawet drążki stabilizatora) za 150 zł szt. Orginał kosztuje około 350 szt.
- Od: 19 mar 2010, 11:12
- Posty: 31
- Skąd: Nowa Wioska k. Kwidzyna
- Auto: Mazda Tribute 3.0 v6 197KM 2001r.
Temat już przerobiony i wielokrotnie na forum opisywany tylko nowy/używany wahacz.... polecam dobre zamienniki Japońskie – już pasują, bo kiedyś były ale później nie dało się ustawić zbieżności kół
u siebie wymienialem tuleje okazalo sie ze lewy sworzen do wymiany w warsztacie zalozyl sworzen z samochodu marki KIA i pasuje dla bezpieczenstwa zrobil 3 punkty migomatem
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Mało trwała ta operacja..wiem bo przechodziłem.Japońce doszły do wniosku że należy wymienić całe wahacze.
- Od: 1 sty 2010, 21:55
- Posty: 189
- Skąd: Tychy/czasem okolice Kielc
- Auto: Opel Vectra 1.8 135KM 1997r
moze miales jakis lipny zamiennik sforznia i dlatego sie sypnal ,nie czaje roznicy miedzy ori sforzniem wcisnietym w [waaaco?] a ori w nowym wachaczu moim zdaniem jej niema
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Prosze o to fotorelacja z wymiany przedniego sworznia.
Podnosimy samochod na lewarku, podkladamy jakis koziolek zeby nie byl na samym lewarku bo kiedys udalo mi sie o maly wlos uciec spod lewarka, dlatego teraz im nie wierze a sruby sa mocno przykrecone i z tego co wiem na klej klejone nakretki dlatego sruby trzeba odkrecac przez jakas rure no chyba ze ktos ma tyle sily zeby je recznie odkrecic.
na zdjeciach beda pokazane jakie nalezy sruby odkrecic, na tym zdjeciu klucz 14mm
na pozostalych zdjeciach 17mm sruby sa dobrze zakrecone polecam przez rurke odkrecac chyba ze ktos ma pneumata
po odkreceniu i wyciagnieciu srub wystarczy pociagnac za wahacz i sam opada, sworzen zbijamy mlotkiem od zwrotnicy
przed wycisnieciem sworznia spryskalem go wd40 aby troche spenetrowalo go
sworzen byl bardzo zapieczony, nawet moja wlasno robka prasa sie giela ale poradzila sobie z tym
tak odbywalo sie wciskanie sworznia tak samo nie bylo latwo, jedyne wiem ze musze swoja prase wzmocnic bo rury sie giely i gorna tregra o grubosci 8mm
i tak wyglada zalozony nowy sworzen
montujemy wahacz i przykrecamy wszystkie sruby jakie odkrecilismy, nalezy je dobrze przykrecic, a nawet jak macie klej to na klej, ja akurat nie mialem
i to byloby na tyle najwiecej czasu zajelo mi wyciskanie sworznia niz odkrecanie calego wahacza . Jesli macie jeszcze jakies pytania to walcie smialo.
Podnosimy samochod na lewarku, podkladamy jakis koziolek zeby nie byl na samym lewarku bo kiedys udalo mi sie o maly wlos uciec spod lewarka, dlatego teraz im nie wierze a sruby sa mocno przykrecone i z tego co wiem na klej klejone nakretki dlatego sruby trzeba odkrecac przez jakas rure no chyba ze ktos ma tyle sily zeby je recznie odkrecic.
na zdjeciach beda pokazane jakie nalezy sruby odkrecic, na tym zdjeciu klucz 14mm
na pozostalych zdjeciach 17mm sruby sa dobrze zakrecone polecam przez rurke odkrecac chyba ze ktos ma pneumata
po odkreceniu i wyciagnieciu srub wystarczy pociagnac za wahacz i sam opada, sworzen zbijamy mlotkiem od zwrotnicy
przed wycisnieciem sworznia spryskalem go wd40 aby troche spenetrowalo go
sworzen byl bardzo zapieczony, nawet moja wlasno robka prasa sie giela ale poradzila sobie z tym
tak odbywalo sie wciskanie sworznia tak samo nie bylo latwo, jedyne wiem ze musze swoja prase wzmocnic bo rury sie giely i gorna tregra o grubosci 8mm
i tak wyglada zalozony nowy sworzen
montujemy wahacz i przykrecamy wszystkie sruby jakie odkrecilismy, nalezy je dobrze przykrecic, a nawet jak macie klej to na klej, ja akurat nie mialem
i to byloby na tyle najwiecej czasu zajelo mi wyciskanie sworznia niz odkrecanie calego wahacza . Jesli macie jeszcze jakies pytania to walcie smialo.
- Od: 28 wrz 2009, 07:49
- Posty: 39
- Skąd: Koszalin
- Auto: Byla Mazda 323 2.0 DiTD 2000r 90KM
obecne VOLVO V40 2003r 116KM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6