Witajcie,
Mam problem z nawiewem, otóż przy poziomie 1, słyszę takie 'tytytyty', stopniowo zwiększając poziom mocy nawiewu, hałas jest coraz większy. Przy wyłączeniu, nic nie słychać.
Dźwięk dobiega zza schowka, więc domyślam się, że poleciał mi wentylator dmuchawy nawiewu. Dobrze myślę ? Proszę o porady.
Mazda 626 GE – warkot przy nawiewie
Strona 1 z 1
Wykręć wiatrak to sie dowiesz, pewnie masz tam syf typu zdechłe owady itp.
- Od: 21 gru 2011, 22:50
- Posty: 110
- Skąd: DOLNOŚLĄSKIE
- Auto: MX-6 FS+LPG
Lancer CS0 sportwagon
Hahahah ^_^ u mnie aż wibrowało i chodził jak byś patyki w szprychy wsadził ..
Zdejmujesz schowek odpinasz plastikowy kanał do nagrzewnicy , odpinasz silnik nawiewu, odkręcasz go 3 śrubki , wychodzi Ci cały wentylator tzn wirnik
U mnie było dosłownie wszystko po liście owady kłęby włosów wszystko zlepione.
Polecam od razu wymienić szczotki silnika bardzo prosta sprawa . Dopasować można od zelmera odkurzacza przycinając lekko :} (8zł)
Zdejmujesz schowek odpinasz plastikowy kanał do nagrzewnicy , odpinasz silnik nawiewu, odkręcasz go 3 śrubki , wychodzi Ci cały wentylator tzn wirnik
U mnie było dosłownie wszystko po liście owady kłęby włosów wszystko zlepione.
Polecam od razu wymienić szczotki silnika bardzo prosta sprawa . Dopasować można od zelmera odkurzacza przycinając lekko :} (8zł)
w wiatraku miałem martwą mysz!
gdybyś nie zwlekał z misją ratunkową, to być może zwierzątko by przeżyło.. Przecież dawała Ci sygnały....
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6